Tomash pisze:Administracja nie pochwala umieszczania w podpisach treści niezwiązanych z tematyką forum, zwłaszcza treści o charakterze manifestacji poglądów i sympatii politycznych, oraz zastrzega sobie prawo do usuwania takich treści z podpisów.

Moderatorzy: Heretic, Grolshek, Albo_Albo
Nie. Prawo gospodarza. Uszanuj. To nie publiczna placówka finansowana ze środków publicznych. Wolnoć TOMKU w swoim domku. Jeżeli cię zaproszę do swojego domu, to chociaż gościnny ze mnie typ, zabronię ci palić i używać brzydkich słów. Taka cenzura.Heinrich_von_Tod pisze:Tomash pisze:Administracja nie pochwala umieszczania w podpisach treści niezwiązanych z tematyką forum, zwłaszcza treści o charakterze manifestacji poglądów i sympatii politycznych, oraz zastrzega sobie prawo do usuwania takich treści z podpisów.Cenzura?
Oczywiście, że uszanuję. Ale nie odbieraj mi proszę prawa wywierania wpływu na władzę, chociażby to była pozorowana demokracjaraf pisze:Nie. Prawo gospodarza. Uszanuj. To nie publiczna placówka finansowana ze środków publicznych. Wolnoć TOMKU w swoim domku. Jeżeli cię zaproszę do swojego domu, to chociaż gościnny ze mnie typ, zabronię ci palić i używać brzydkich słów. Taka cenzura.Heinrich_von_Tod pisze:Tomash pisze:Administracja nie pochwala umieszczania w podpisach treści niezwiązanych z tematyką forum, zwłaszcza treści o charakterze manifestacji poglądów i sympatii politycznych, oraz zastrzega sobie prawo do usuwania takich treści z podpisów.Cenzura?
Tomash pisze:Zabawne, Heinrich, że pozostałe punkty zawierające "administracja zastrzega sobie prawo" nie budzą Twoich zastrzeżeń.
A której władzy mówisz, Tomasha jako administratora forum? Czy władzy publicznej. Bo cały problem polega na tym, że administrator (właściciel) chciałby uniknąć wywierania wpływu na władze publiczną poprzez swoją właśność. I idąc dalej przykładem ciebie jako goscia w moim domu, szanując twoje prawo do wywierania wpływu na wladze odmówiłbym ci możliwości zawieszenia baneru politycznego w oknie mojego domu. Nawet, gdybym wynajął ci pokój.Heinrich_von_Tod pisze:Oczywiście, że uszanuję. Ale nie odbieraj mi proszę prawa wywierania wpływu na władzę, chociażby to była pozorowana demokracjaraf pisze:Nie. Prawo gospodarza. Uszanuj. To nie publiczna placówka finansowana ze środków publicznych. Wolnoć TOMKU w swoim domku. Jeżeli cię zaproszę do swojego domu, to chociaż gościnny ze mnie typ, zabronię ci palić i używać brzydkich słów. Taka cenzura.Heinrich_von_Tod pisze:Cenzura?
Wpuściłbym cię, bo pewnie fajny z ciebie gość. Ale miałbym prawo cie nie wpuścić, nawet bez podania przyczyn, zgadzasz się?Heinrich_von_Tod pisze: A jesli bym przyszedł do ciebie do domu w koszulce z Lepperem? Też byś mnie nie wpuścił pod pretekstem, że będę promował Leppera?
Ritchie pisze:Trochę mnie denerwuje, że administracja próbuje mówić mi co dobre, a co złe i cenzurować to co jest wg niej złe.
Różnica polega na tym, że tematy o polityce, czy tez całe PiM, możesz bezproblemowo ominąć. Sygnaturki w poście w interesującym Cię forum ominąć nie ma jak. Nikomu nie zabraniamy wyrażania swoich poglądów politycznych - ale zdecydowanie lepsze są takie wyrażane literkami, które można przeczytać bądź nie w odpowiednim miejscu, a nie takie wyrażane dużym bannerem pod każdym postem w każdym miejscu, których niezauważyć się nie da.Ritchie pisze:Mnie szczerze mówiąc bardziej rażą owe żarty niż jakieś sygnaturki czy bannery. . . dlatego, że net jest przez nie dosłownie zalewany, a w 90% mają one naprawdę prymitywny poziom (coś jak rynsztok i poniżej).