Nowa koncepcja armii Scimiego
Moderator: Gremlin
Nowa koncepcja armii Scimiego
Jak wiadomo gram na arcymagu-caddym ze scrollami. Zauważyłem jednak, że o ile klepanie defensów idzie nieźle mojej rozpisce, to w starciu z bretką np. jest już gorzej. No i wogóle - ktokolwiek ma klocuszki z 2+ sava ten jest ciężki dla mnie do ruszenia. Oczywiście do imperium można dojechać, ale już czołgi dziarsko sobie hasają, bo poza drzewem nic im w sumie nie zrobię.
No więc podstawowa zmiana w herosach:
Lord
Stwierdziłem, że latający Terror jest lepszy od Terrora pełzającego. Nie ma Warda i Stubborna co prawda, ale znaczna mobilność powinna dać spore atuty przeciw offensom (bo że przed armatami się chowamy, to oczywiste - drzewa też się chowają).
A więc Lord na smoku. Po gruntownej analizie przedmiotów i różnych kombinacji doszedłem do wniosku, że Oaken Armour powinien wystarczyć. Ward wyczerpywalny rzeza, ale jak go obleję to znika, a o to nie jest trudno, więc właściwie czy go wezmę czy nie to nie ma znaczenia (a na farta nie zamierzam liczyć). Słomka w garść to kolejny wybór, a oprócz tego załaduję na pokład Haila. Nie ma sensu, aby brać kolejnego herosa ekstra do haila.
Świta lorda
Waham się czy 1 caddy wystarczy, ale z racji, że lubię anty-magiczny komfort to pewnie skończy się na 2óch. Da to identyczną ochronę jak arcymag, ale w generalnym rozrachunku droższą (bo lord + 2óch caddych dużo więcej kosztują niż arcy + 1-2 mniejszych hero)
Wśród jednostek nie zamierzam zbytnich rotacji robić. Oprę się na solidnym szkielecie w postaci:
3 klocki driad
2 klocki Glade Guardów
1 oddział Glade Riderów
2 oddziały Wild Riderów
To mi się zawsze sprawdza i w zależności jakie punkty będą na celowniku to będę dopakowywać, np. klockiem GG, oddziałkiem Wildów. No i jak starczy punktów to prawdopodobnie skuszę się na 3-4 Warhawki.
Rary oczyszczę z drzewców. Po prostu mało ruchawe są. Pełnię możliwości pokazują tylko przeciw armiom, które nie mają magii zabijającej drzewa lub jakiś katapult czy armat. Za to Waywatcherzy to konieczny wybór.
W rarach jako 2gi oddział zamierzam skorzystać z usług Voland Venators albo zwykłego orła. W tym drugim wypadku pojawi się napewno 3ci oddział WR.
---------- 2250 -------------
Przykładowa rozpa wg. powyższej koncepcji.
1 Highborn @ 568 Pts
General; Longbow; Shield
Sword of Might [20]
Oaken Armour [50]
Hail of Doom Arrow [30]
1 Green Dragon @ [320] Pts
1 Spellsinger @ 140 Pts
Dispel Scroll [25]
Dispel Scroll [25]
1 Spellsinger @ 140 Pts
Dispel Scroll [25]
Dispel Scroll [25]
8 Dryads @ 96 Pts
8 Dryads @ 96 Pts
8 Dryads @ 96 Pts
8 Dryads @ 96 Pts
10 Glade Guard @ 126 Pts
Musician
10 Glade Guard @ 126 Pts
Musician
5 Glade Riders @ 129 Pts
Musician
5 Wild Riders @ 148 Pts
Standard; Musician
5 Wild Riders @ 148 Pts
Standard; Musician
6 Voland's Venators @ 219 Pts
5 Waywatchers @ 120 Pts
Casting Pool: 4
Dispel Pool: 4
Models in Army: 82
Total Army Cost: 2248
Co o tym sądzicie ?? Ewentualnie kosztem Venatorsów wrzuciłbym np. orła i 4 Warhawki.
No więc podstawowa zmiana w herosach:
Lord
Stwierdziłem, że latający Terror jest lepszy od Terrora pełzającego. Nie ma Warda i Stubborna co prawda, ale znaczna mobilność powinna dać spore atuty przeciw offensom (bo że przed armatami się chowamy, to oczywiste - drzewa też się chowają).
A więc Lord na smoku. Po gruntownej analizie przedmiotów i różnych kombinacji doszedłem do wniosku, że Oaken Armour powinien wystarczyć. Ward wyczerpywalny rzeza, ale jak go obleję to znika, a o to nie jest trudno, więc właściwie czy go wezmę czy nie to nie ma znaczenia (a na farta nie zamierzam liczyć). Słomka w garść to kolejny wybór, a oprócz tego załaduję na pokład Haila. Nie ma sensu, aby brać kolejnego herosa ekstra do haila.
Świta lorda
Waham się czy 1 caddy wystarczy, ale z racji, że lubię anty-magiczny komfort to pewnie skończy się na 2óch. Da to identyczną ochronę jak arcymag, ale w generalnym rozrachunku droższą (bo lord + 2óch caddych dużo więcej kosztują niż arcy + 1-2 mniejszych hero)
Wśród jednostek nie zamierzam zbytnich rotacji robić. Oprę się na solidnym szkielecie w postaci:
3 klocki driad
2 klocki Glade Guardów
1 oddział Glade Riderów
2 oddziały Wild Riderów
To mi się zawsze sprawdza i w zależności jakie punkty będą na celowniku to będę dopakowywać, np. klockiem GG, oddziałkiem Wildów. No i jak starczy punktów to prawdopodobnie skuszę się na 3-4 Warhawki.
Rary oczyszczę z drzewców. Po prostu mało ruchawe są. Pełnię możliwości pokazują tylko przeciw armiom, które nie mają magii zabijającej drzewa lub jakiś katapult czy armat. Za to Waywatcherzy to konieczny wybór.
W rarach jako 2gi oddział zamierzam skorzystać z usług Voland Venators albo zwykłego orła. W tym drugim wypadku pojawi się napewno 3ci oddział WR.
---------- 2250 -------------
Przykładowa rozpa wg. powyższej koncepcji.
1 Highborn @ 568 Pts
General; Longbow; Shield
Sword of Might [20]
Oaken Armour [50]
Hail of Doom Arrow [30]
1 Green Dragon @ [320] Pts
1 Spellsinger @ 140 Pts
Dispel Scroll [25]
Dispel Scroll [25]
1 Spellsinger @ 140 Pts
Dispel Scroll [25]
Dispel Scroll [25]
8 Dryads @ 96 Pts
8 Dryads @ 96 Pts
8 Dryads @ 96 Pts
8 Dryads @ 96 Pts
10 Glade Guard @ 126 Pts
Musician
10 Glade Guard @ 126 Pts
Musician
5 Glade Riders @ 129 Pts
Musician
5 Wild Riders @ 148 Pts
Standard; Musician
5 Wild Riders @ 148 Pts
Standard; Musician
6 Voland's Venators @ 219 Pts
5 Waywatchers @ 120 Pts
Casting Pool: 4
Dispel Pool: 4
Models in Army: 82
Total Army Cost: 2248
Co o tym sądzicie ?? Ewentualnie kosztem Venatorsów wrzuciłbym np. orła i 4 Warhawki.
Draconis - FOR EVER !!!
Warhammer Online - Guild Leader of Skowyt Guild
Warhammer Online - Guild Leader of Skowyt Guild
Rzadko ich ostatnio używam prawdę mówiąc, a poza wożeniem magów to dawno nic ciekawego nie pokazaliQbas pisze:A z tancerzy rezygnujesz całkowicie???
Draconis - FOR EVER !!!
Warhammer Online - Guild Leader of Skowyt Guild
Warhammer Online - Guild Leader of Skowyt Guild
Tancerze to mus jezeli masz bsb. Inaczej raczej to samo zadanie spelniaja driady.
Czy Volandzi sa taka dobra opcja? Czy aby napewno? Sa troszke bardziej szybsi, ale:
maja mniej wsa, w pozniejszych turach mniej sily, nie maja terrora, stubborna, warda, 6 tafa.
Sa tylko troszke szybsi. Ale mniej wytrzymali.
Glade Ridersi ci sie sprawdzaja?
Czy Volandzi sa taka dobra opcja? Czy aby napewno? Sa troszke bardziej szybsi, ale:
maja mniej wsa, w pozniejszych turach mniej sily, nie maja terrora, stubborna, warda, 6 tafa.
Sa tylko troszke szybsi. Ale mniej wytrzymali.
Glade Ridersi ci sie sprawdzaja?
Testowałem ich w rozpach i są naprawdę dobzi. Często ginęli, ale nie z jakiś głupich powodów, ale przeciwnik ich się bał i walił ile wlezie. W końcu jak taki oddzialik zaparkuje przed klockiem piechoty, to 8 ataków z S6 w szarży robi wrażenie. Nie mają takich złych statsów, a porównywanie ich do treemana to nic nie daje. Drzewo może spaść od jednej armaty, w Volandów trzeba 6 odpalić, no i myślę, że z 10 Ld generała dadzą radę.Pedros pisze:Czy Volandzi sa taka dobra opcja? Czy aby napewno? Sa troszke bardziej szybsi, ale:
maja mniej wsa, w pozniejszych turach mniej sily, nie maja terrora, stubborna, warda, 6 tafa.
Sa tylko troszke szybsi. Ale mniej wytrzymali.
Glade Ridersi ci sie sprawdzaja?
Właśnie co do drzewa - zamiast niego wsadzam smoka. Podobne możliwości, ale mobilność nieporównywalnie większa (nawet na piechtę). Jak trafię na coś wrednego to chowam za las i zawsze mogę na luzaku szybko wylecieć i dotrzeć w każdy punkt pola bitwy. Drzewo jednak człapie.
Draconis - FOR EVER !!!
Warhammer Online - Guild Leader of Skowyt Guild
Warhammer Online - Guild Leader of Skowyt Guild
Zależy na co się nastawisz. Jeśli już robić coś mobilnego to rzeczywiście to co jest, ale drzewo też się może przydać. To, co mobilne puszczasz do przodu, a drzewo idzie lekko z tyłu i "osłania resztę" siejąc tym samym postrach w szeregach oddziałów, które chciałyby cię zajść od tyłu. Dodatkowo jeśli grasz z czymś, co nie ma za dużej wytrzymałości to drzewo to spokojnie rozniesie. W końcu WW=5 i S=6.
Drzewo nie pasuje do konceptu armii, a poza tym nie zplaci sie jak bedzie z tylu, czesto jest latwymi punktami dla przeciwnika. Jak ma "siac postrach w szeregach wroga" jak reszta armii jest mobilniejsza? Brokul nie nadaje sie do "oslaniania reszty".Qbas pisze:Zależy na co się nastawisz. Jeśli już robić coś mobilnego to rzeczywiście to co jest, ale drzewo też się może przydać. To, co mobilne puszczasz do przodu, a drzewo idzie lekko z tyłu i "osłania resztę" siejąc tym samym postrach w szeregach oddziałów, które chciałyby cię zajść od tyłu. Dodatkowo jeśli grasz z czymś, co nie ma za dużej wytrzymałości to drzewo to spokojnie rozniesie. W końcu WW=5 i S=6.
Koncept armii ciekawy tylko szkoda, ze tancerzy nie ma
- Christos
- Kretozord
- Posty: 1590
- Lokalizacja: FKCC, sekcja Gdańsk Południe, oddział Zakoniczyn (na emeryturze)
Bardzo mi się Scimi podoba ta koncepcja. No może poza Venators, ale to już kwestia gustu i sposobu patrzenia na klimat armii (a jak mówią o gustach się nie dyskutuje).
Co do Treemana to również zgodzę sie w 100%. Chociaż lobię tego dużego Ziutka, to przy smoku jest niepotrzebny.
Co do Treemana to również zgodzę sie w 100%. Chociaż lobię tego dużego Ziutka, to przy smoku jest niepotrzebny.
No to jak chcemy coś mobilnego, to może zamiast Volandów po prostu orła (tak, jak w "ewentualnej" opcji Scimiego). W 2 turze jest przy przeciwniku i w coś szarżuje. DO PRZEMYŚLENIA
Tzn. nie rozpatrywałbym tego w ten sposób. Orzeł ma inne zadania niż Venatorsi. Tak samo Warhawki. Venatorsami w niektóre klocki bym szarżował nawet od frontu, natomiast orłem, czy Warhawkami to niekoniecznie. Będę sprawdzać jak się spiszą przy GRach i smoku, bo tego nie zrobiłem dotąd. Jakby ktoś jakiegoś dnia na Lorensie chciał pograć to niech pisze - tutaj lub na priv.Qbas pisze:No to jak chcemy coś mobilnego, to może zamiast Volandów po prostu orła (tak, jak w "ewentualnej" opcji Scimiego). W 2 turze jest przy przeciwniku i w coś szarżuje. DO PRZEMYŚLENIA
Draconis - FOR EVER !!!
Warhammer Online - Guild Leader of Skowyt Guild
Warhammer Online - Guild Leader of Skowyt Guild
Mnie zastanawia czemu Scimitar rezygnujesz z kamienia, przecież w znakomitej wiekszosci sie go zdaje - natomiast bez niego mozna łatwo stracić smoka postrzelonego z np. imperialnego działa. Ja kiedys uzywałem i Stone of Crystal Mere i Oaken Armour i naprawdę ciężko było ruszyć smoka, nie mówiąc o Highbornie.
Teraz bawie sie jednak Bow of Loren i Arcane Boodkins doszedłem do wniosku że to combo jest najlepsze dla Highborna ( choc nie jestem pewien czy nie lepiej żeby zsiadł wtedy ze smoka i wsiadł na Eagla).
Teraz bawie sie jednak Bow of Loren i Arcane Boodkins doszedłem do wniosku że to combo jest najlepsze dla Highborna ( choc nie jestem pewien czy nie lepiej żeby zsiadł wtedy ze smoka i wsiadł na Eagla).
Ja bawię sie raczej HoDA + Aseyendi's Bane. Co do Twojego pytania: myślę że zależy. Na Orle na pewno zaoszczędzisz trochę punktów. Jeśli jednak zależy ci na fajnym bydlaku, to smok jest do tego celu idealny
orzeł i smok maja inne zastosowanie...jak masz pod sobą orła to raczej grasz "haha jestem hamskim WE i powystrzelam was" czyli partyzantkaQbas pisze:Ja bawię sie raczej HoDA + Aseyendi's Bane. Co do Twojego pytania: myślę że zależy. Na Orle na pewno zaoszczędzisz trochę punktów. Jeśli jednak zależy ci na fajnym bydlaku, to smok jest do tego celu idealny
a na smoku to jest raczej "jak wam zaraz dopier***ę to sami stąd wyjdziecie" czyli wszystko do przodu i bijemy...
czym bijemy?? siłą 5?? smok u We to tez partyzantka, ale zamiast hmmm. kałasznikowa sie ma bazooke i granaty
Siłą 6 smoka ,wardancerzy też niepopuszczająKosa pisze:czym bijemy?? siłą 5?? smok u We to tez partyzantka, ale zamiast hmmm. kałasznikowa sie ma bazooke i granaty
tak smok też się chowa ale to 320 pkt chyba bierze się zeby nim walczyć a nie chować nie?do chowania jest orzeł za 50 , nie sciaga nam slota herosa , mobilnosć ta sama walczyć niemuso bo i tak unikamy tego...
jeżeli bierze się smoka to chyba bardziej do walki czy straszenia...320 pkt i slocik cenny zeby highborn mógł dupę przewieść sobie?
Nic się nie zmieni, dopóki jedni będą traktować tą grę jako sport, a inni jako na sposób na przeniesienie w krainy elfów i smoków z podobnymi sobie nerdami - takie rzeczy też są ważne w życiu człowieka więc ok, rozumiem - niektórzy wybrali taką drogę samospełnienia - figurki.
u WE najpierw do strazeenia potem do walki. Smok lesnikwó jest dosc tani ale w walce dużo nie robi to tylko 5 ataków z siłą6 i ta żałosna góra, poleć nim na pałe to stracisz te 320 pkt za samego smoka, jednak ustawiony w dobrym miejscu moze zaszachować pół armi wroga dając czas innym jednostką i dopiero potem wyczyścić. Cóż nie zawsze najważniejsza jest spłata w punktach, czasem jest ważniejsza jak się spłacił pod względem przydatnosci i własnie taki dla mnie jest smok WE to nie jest chaos dragon zmega killerem, czy star dragon ze star lancą co przejeżdzaja niemalze wszystko, taki woodelfik nawet treemka nie zabije w szarzy
To jeśli tak, to może coś takiego:Urban pisze:orzeł i smok maja inne zastosowanie...jak masz pod sobą orła to raczej grasz "haha jestem hamskim WE i powystrzelam was" czyli partyzantkaQbas pisze:Ja bawię sie raczej HoDA + Aseyendi's Bane. Co do Twojego pytania: myślę że zależy. Na Orle na pewno zaoszczędzisz trochę punktów. Jeśli jednak zależy ci na fajnym bydlaku, to smok jest do tego celu idealny
a na smoku to jest raczej "jak wam zaraz dopier***ę to sami stąd wyjdziecie" czyli wszystko do przodu i bijemy...
1 * Highborn @ 577 Pts
General; Great Weapon; Longbow; Light Armour; Shield
Sword of Might [20]
Helm of the Hunt [20]
Amaranthine Brooch [35]
Annoyance of Netlings [25]
1 Green Dragon @ [320] Pts