GW-Bashing 2: Monopolista

Wszystko to, co nie pasuje nigdzie indziej.

Moderatorzy: Fluffy, JarekK

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Ehx-ray
Wałkarz
Posty: 99

GW-Bashing 2: Monopolista

Post autor: Ehx-ray »

Moim zdaniem jest to niszczenie gry (szarże taktyczne). A ci panowie z GW to półidioci. Myślą nad nowym rulebookiem tak długo, jebią go (mnóstwo niejasności) i wydają idiotyczna errate która zmienia całą gre. Posiadacze flyerów się cieszą , a reszta jest wpieniona.
Różne rzeczy niektórz piszą o LS ,ale IMO gdyby to oni zasiedli na pól roku projektując nową edycje mielibyśmy normalne i sprawne zasady. Nie mówiąc o tym że GW przecież tamtym (półidiotom) płaci, a LS robi wsio za darmo...

OT: Nienawidze GW! :D Ich zarząd to jest absolutne dno...
Spadaja zyski to podnoszą ceny, a jakośc wcale nie rośnie lub nawet spada. Ekonomia na poziome I liceum na lekcjach przedsiebiorczosci mowi ze to idiotzym. Wiec Burn GW, Burn, burn, burn

Sorry za koncowke bez znakow PL ale klawiatura mi w czasie pisania siadla!

Tomash
Spaministrator
Posty: 7885
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Tomash »

Ehx-ray pisze:OT: Nienawidze GW! :D
To po cholerę kupujesz ich figurki?
Ehx-ray pisze:Ich zarząd to jest absolutne dno...
Spadaja zyski to podnoszą ceny, a jakośc wcale nie rośnie lub nawet spada. Ekonomia na poziome I liceum na lekcjach przedsiebiorczosci mowi ze to idiotzym. Wiec Burn GW, Burn, burn, burn
Pomimo tej denności firma jeszcze nie upadła, więc trochę za wcześnie na uczenie ich ekonomii. Jasne że ich decyzje cenowe to idiotyzm i firmie należy się restrukturyzacja i sprawdzenie gdzie się ta cała kasa rozpływa. Ale na razie jakoś się trzymają, więc poluzuj.

Mam nadzieję, że to koniec offtopa. Załóż sobie osobny temat do GW-bashingu.
Admin-cieć: póki forum działa, jestem niewidoczny :mrgreen:
A tak serio: rzadko bywam na forum, rzadko sprawdzam PMki. W sprawach ogólnoforumowych lepiej kontaktować się z innymi administratorami. Najlepszy kontakt ze mną to mail: tomekrs@o2.pl

Awatar użytkownika
Czcigodny z Gisoreux
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 124
Lokalizacja: Gisoreux, Bretonia

Post autor: Czcigodny z Gisoreux »

GW to monopolista (jak energetyka i do niedawna TP). Więc jesteśmy zmuszeni do kupna ich figurek. Nie ma innego równie ciekawego systemu...Ale miejmy nadzieję,że coś się zmieni...póki co...dają dupki

Awatar użytkownika
Inkwizytor
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 176
Lokalizacja: Zad Trolla; Koszalin

Post autor: Inkwizytor »

Monopolista? Jakoś słowo "monopolista" kojarzy mi się z jedyną firmą na rynku która trzyma pewną gałąź rynku w garści i dyktuje warunki. A przecież jest od kija firm produkujących figurki, a tam gdzie figurki tam też system. Wystarczy spojrzeć na Cytadelę-tam znajdziesz chyba ze trzy nie-GWowskie systemy (albo i lepiej-nie wiem, coś mi IE szwankuje jak chcę wejść na Cytadelę). Nie podoba Ci się polityka GW? Nie podobają Ci się ich decyzje? Po prostu przestańgrać w WarMłotka i znajdź sobie jakiś inny system, który bardziej by Ci pasował. Prosta sprawa.
A co do równie ciekawego systemu-wierz mi, są systemy ciekawsze, o bardziej spójnych zasadach i ciekawszym świecie. Wystarczy tylko poszukać.
Niedługo zaatakuje nas kosmiczna lejąca się galaretka.

A i tak wszyscy zgnijemy w kobiałce ;)

Awatar użytkownika
Marcin
Powergamer Rozpiskowy
Posty: 49
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Marcin »

To czemu grasz w WojennegoMłota (jakkolwiek głupio by to po polsku brzmiało)? :D
Ostatnio zmieniony 25 gru 2006, o 22:19 przez Marcin, łącznie zmieniany 1 raz.
Prawa selektywnej grawitacji
Chleb pada zawsze na stronę posmarowaną masłem, a jeśli nie spadnie, oznacza to, że złą stronę posmarowaliśmy
Prawdopodobieństwo, że chleb spadnie posmarowaną stroną na dywan, jest wprost proporcjonalne do ceny dywanu

Kajsper
Wałkarz
Posty: 63
Lokalizacja: Stettin
Kontakt:

Post autor: Kajsper »

Inkwizytor pisze:Monopolista? Jakoś słowo "monopolista" kojarzy mi się z jedyną firmą na rynku która trzyma pewną gałąź rynku w garści i dyktuje warunki. A przecież jest od kija firm produkujących figurki, a tam gdzie figurki tam też system. Wystarczy spojrzeć na Cytadelę-tam znajdziesz chyba ze trzy nie-GWowskie systemy (albo i lepiej-nie wiem, coś mi IE szwankuje jak chcę wejść na Cytadelę). Nie podoba Ci się polityka GW? Nie podobają Ci się ich decyzje? Po prostu przestańgrać w WarMłotka i znajdź sobie jakiś inny system, który bardziej by Ci pasował. Prosta sprawa.
A co do równie ciekawego systemu-wierz mi, są systemy ciekawsze, o bardziej spójnych zasadach i ciekawszym świecie. Wystarczy tylko poszukać.
Racja, jest wiele systemow poza Warhammerem, ale zaden z nich nie jest tak popularny i nie gra w nie tylu graczy co w WFB. I samo to juz jest utrudnieniem i zmuszeniem do battla, jesli ktos chce grac w figury w stopniu wyzszym, niz " w domu z dwoma kolegami". Wiec sprawa nie jest tak prosta...

Awatar użytkownika
Czcigodny z Gisoreux
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 124
Lokalizacja: Gisoreux, Bretonia

Post autor: Czcigodny z Gisoreux »

No właśnie! Wy tu krytykujecie GW z erraty, niespójne zasady! Zamiast marudzić, że są 2 rodzaje frenzy po prostu grajcie! GW tak zdecydowało i koniec!

Awatar użytkownika
Ratzing
Kretozord
Posty: 1549

Post autor: Ratzing »

Taaa, najlepiej przyjąć wszystko bez szemrania i dziękować że nam pozwalają figurki kupować.
GW monopolu nie ma, ale w Polsce ciężko znaleźć sensowną alternatywę. Szczególnie w mniejszych miejscowościach.
Zresztą, ja sobie psioczę a grać w WHFB i tak będe. Po prostu zawsze człowiekowi ulży jak sobie pokrzyczy publicznie :P
Uerph.

Awatar użytkownika
Inkwizytor
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 176
Lokalizacja: Zad Trolla; Koszalin

Post autor: Inkwizytor »

Trzeba było od razu mówić, że dajesz upust swoim narodowym cechom ;)
Niedługo zaatakuje nas kosmiczna lejąca się galaretka.

A i tak wszyscy zgnijemy w kobiałce ;)

Awatar użytkownika
Ratzing
Kretozord
Posty: 1549

Post autor: Ratzing »

Toć ba, przecież się nie spodziewam, że panowie z GW się zreflektują po przeczytaniu tego topicu :P
Uerph.

Awatar użytkownika
khain
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 179
Lokalizacja: Krakuff / Czestochowa
Kontakt:

Post autor: khain »

Czcigodny z Gisoreux pisze:GW to monopolista (jak energetyka i do niedawna TP). Więc jesteśmy zmuszeni do kupna ich figurek. Nie ma innego równie ciekawego systemu...Ale miejmy nadzieję,że coś się zmieni...póki co...dają dupki
Monopolista?? Gdzie?? tzn. w jakim kraju?? moze w Polsce, ale ciezko mi jest
nazwac monopolista kogos kto ma silna pozycje nie z powodu wylacznie tego ze tylko jego produkty sa dostepne na rynku i moze dyktowac ceny jak chce, mozesz przeciez grac w jaki chcesz inny system, malo ich?? jakbys nie narzekal i jakbys nie patrzyl maja naprawde przyjazny system gry, w miare dobrze wykonane figurki, a polityka cenowa? coz to zabierz zabawki z tej piaskownicy i idz graj w cos innego, gdzie taniej i lepiej :P nie chce bron boze bronic GW, ale na pewno nie jest monopolista
Obrazek

Awatar użytkownika
Czcigodny z Gisoreux
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 124
Lokalizacja: Gisoreux, Bretonia

Post autor: Czcigodny z Gisoreux »

Moi kochani, GW ma najbardziej popularny system bitewny w Polsce. Oczywiście można grać w inne, ale trzeba liczyć się z dość okrojoną liczbą graczy i turnejami na mniejszą skalę. Równie dobrze możesz odłączyć się od energetyki i wybudować sobie wiatrak na podwórku. Pytanie jakim kosztem. Tak samo jest z GW. Moim zdaniem ma świetny system (choć niektóre zasady są słabiutkiem) i świat, który mi bardzo odpowiada. Nie piszę, że GW jest do bani i że pierdole ich wszystkich, bo tak nie jest. Ich system jest za drogi na polskie warunki (i te ceny rosną), a to dla tego, że nie ma równie popularnego systemu. To jest dla mnie oczywiste.

Gwoli ścisłości jestem fanem Warhammera i proszę nie pisać, żebym porzucił ten system. Pozdrawiam!

quas
Niszczyciel Światów
Posty: 4071

Post autor: quas »

o jasne
nie ma to jak porownanie GW do Koncernu energetycznego
albo mi sie wydaje albo jest roznica miedzy figurka i pradem...przynajmniej w zyciu codziennym

GW nie jest monopolista,wiele firm produkuje figsy ktorymi spokojnie mozna grac w mlotka...a ze na GT sie nie wejdzie?coz...taki life
caly problem tkwi w tym ze tylko GW boxy pozwalaja w miare tanio zlozyc regonik(no moze jeszcze duze boxy z Rackhama ale to inne kalosze),a jednak jak zauwazam na dluzsza mete bawia nas bitwy wieksze
stad tez popularnosc WFB a nie Skirmisha

Gu3scik
Warzywo
Posty: 19

Post autor: Gu3scik »

niea ma tego zlego co by na dobre nie wyszlo. Co nie zabije to wzmocni i wiele innych. Zawsze sa jakies bledy, niedorobki i wg mnie gra jest przez to pikantniejsza :) Gdyby wszystko sie ze soba zgadzalo, szlo jak po masle stracili bysmy urok. Moze to denny przyklad ale w Americas Army troche sie obracalem i tam kazda wersje krytykowali za bledy, bugi, jaki to niedobre, zabija rodziny i wogole DevTeam to maja trzymetrowego **ja w d*pie ale ciagle w to grali ;>

Awatar użytkownika
Inkwizytor
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 176
Lokalizacja: Zad Trolla; Koszalin

Post autor: Inkwizytor »

Hehe, a mnie się zdawało że to tylko my Polacy wiecznie narzekamy na coś :)
Niedługo zaatakuje nas kosmiczna lejąca się galaretka.

A i tak wszyscy zgnijemy w kobiałce ;)

Awatar użytkownika
TomCio
Masakrator
Posty: 2720
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: TomCio »

Bo tylko Polacy to tacy zasrani powergamerzy, że znajdą każdy błąd i się do wszystkiego przyczepią :wink: .
Obrazek
http://www.pajacyk.pl <klikać w pajaca, bo wp***dol! Obrazek
a goryl we mnie mówi mi..

radaner
Powergamer Rozpiskowy
Posty: 39

Post autor: radaner »

I dzięki temu zdobyliśmy mistrzostwo Europy!:D :wink:

A ja myślę że te różne zabiegi i idiotyzmy GW to nie ich problem tylko nasz (ale filozofia :wink: ). Gdzieś na cytadeli kiedyś było napisane ze w Polsce w środowiskach figurkowych jest może 30 tys ludu. W Łodzi mamy całe 2 sklepy z figurkami. Wystarczy spojrzeć na końcu White Dwarfa ile jest sklepów w byle zadupiastych wiochach w Anglii które nawet trudno na mapie znaleźć :wink: . Po prostu mają to w nosie. Nie będą dla klienteli porównywalnej do paru angielskich średnich miast zmieniać jakiejś wielkiej polityki. No i jakby u nas np. specjalnie produkowali figsy w Polsce i po Polskich cenach (że np. regiment by kosztował 25 zeta a blister 10) to zaraz byłyby wielkie szajki przemytnicze które by tu wykupywały całe zapasy i wiooooo do Anglii sprzedawać :roll:

Tomash
Spaministrator
Posty: 7885
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Tomash »

Ta "klientela porównywalna do paru angielskich średnich miast" była w zeszłym roku jedynym rentownym dla GW regionem.
Admin-cieć: póki forum działa, jestem niewidoczny :mrgreen:
A tak serio: rzadko bywam na forum, rzadko sprawdzam PMki. W sprawach ogólnoforumowych lepiej kontaktować się z innymi administratorami. Najlepszy kontakt ze mną to mail: tomekrs@o2.pl

Gu3scik
Warzywo
Posty: 19

Post autor: Gu3scik »

badzmy szczerzy...:P Bitewniak tani nie jest i poki co dla polskich standardow jest to towar "ekskluzywny", nie mowie ze nikogo na niego nie stac i tylko szlachta moze sobie na to pozwolica, ale aby posiasc figurki (przynajmniej ja) trzeba zrobic pare wyzeczen. Do Polski zawsze wszystko docieralo z opoznieniem. Moda(kiedy byla polowa stylu Gotyckiego w Polsce jeszczze Romanski krolowal), potrawy(slynne zmieniaki :P ), figurki GW. Sa dwa wyjscia albo my sie podpasujemy pod ich cene, albo zaczniemy "hobbystyczniowac" cos innego :P

Awatar użytkownika
Inkwizytor
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 176
Lokalizacja: Zad Trolla; Koszalin

Post autor: Inkwizytor »

Tomash pisze:Ta "klientela porównywalna do paru angielskich średnich miast" była w zeszłym roku jedynym rentownym dla GW regionem
:?: Jakoś niespecjalnie chce mi się w to wierzyć sądząc po wypowiedziach ludzi na różnych forach, tudzież po ilości sprzedanych figurek na Allegro. :roll:
Niedługo zaatakuje nas kosmiczna lejąca się galaretka.

A i tak wszyscy zgnijemy w kobiałce ;)

ODPOWIEDZ