Border Princes

nowy ulepek
dla tych co nie byli na masterze w Bydgoszczy









pozdrawiam i czekam na uwagi
Krzysztof Adamczyk

Jednym słowem - REWELKA, miałem to szczęście widzieć na żywo. Jak nie lubię tej armii pod każdym względem, tak Twoje modele właśnie ze względu na konwersje i malowanie sprawiają, iż patrzę na nią przychylniej

Łoooo Zawsze mówiłem że te Coldone z gejzona mają potencjał, a Ty go w pełni wykorzystujesz. Na pewno lepiej wygląda na nim potężny, niezniszczalny i zabójczy saurus niż jakiś wychudzony elf Ciekawe wykorzystanie łba saurusa z Ved Bardzo mi się podoba Twój styl, tak trzymaj i nie zmieniaj go! Oczekuję na kolorową wersję

A moim zdaniem stylistyka Cold One-a z gamezona wogóle nie pasuje do Lizardmenów. Jakkolwiek nie są one szpanerskie i superanckie to dobrze wyglądają tylko pod DE lub ewentualnie chaosem.. Ale to moje zdanie. Poza tym reszta fajna. Czy ten "wąż" zawinięty na sztandarze w zamierzeniu ma być żywy? Czy może elementem stałym sztandaru ?

Ja również podpisuje sie pod zdaniem Phoenixa, wszystie te łańcuchy i mroczny pancerz mają sie nijak do "azteckiego" klimatu lizardmenów. Nie mówiac o tym, że gryzą się z utrzymanym w klimacie sztandarem.

bardzo fajny i czekam na farby [chyba że jest on już tak pomalowany ]

wlasnie ze cold one tu pasuje i to duzo bardziej niz do de bo pod elfa jest za wielki. zbroja na lbie cold one przypomina chelmy temple guardow i jak najbardziej pasuje do lizakow ogolnie model full wypasik jedyny element jaki mi sie nie podoba, a raczej nie pasuje to te dwie maczugi zwisajace z tylu siodla. Podsumowojac Rewelka!

Ja myślę, że świetnie te Coldone'y pasują do lizaków, na pewno lepiej niż te GW, które według mnie są żałosne. Konwersja super, z resztą jak każda konwersja Krzysia. O malowanie się nie boję, bo wiem że będzie tak jak zawsze czyli super, jedynym mankamentem może być to kiedy zostanie pomalowany

jeśli chodzi o uwagi co do coldłona z gamezona... to moim zdaniem(pomijając fakt że jest to jedyna dostępna alternatywa na rynku) jest to dość pozytywny "zastępca" dla słabych coldłonów proponowanych przez GW (słabe to stare coldłony... bo o porażkowych do lustrii już nie wspomnę)
przede wszystkim ten coldłon jest duży i silny...lubię jak od figurek emanuje power... pancerz będzie złoty i to znacznie zmienia jego dark elvencki charakter... wąż ma być rzeźbą a nie żywym stworzeniem (przynajmniej taki był wstępny pomysł)... jeśli chodzi o flejle to może rzeczywiście to dobry pomysł żeby z nich zrezygnować...jeszcze sie chwile zastanowie

dzięki za wszystkie komentarze

Brak innego zamiennika nie sprawia, że ten cold one będzie pasował do lizardmenów. Ten model został stworzony pod inną armie i właśnie do niej pasuje, a z tymi łańcuchami i pancerzem na łbie (który według mnie zupełnie nie przypomina czaszkowatych hełmików temple guardów) kłóci się z klimatem lizardmenów. A samo pomalowanie też chyba nie będzie skutecznym rozwiązaniem na "odmroczmienie" colda, tak samo jak np. utrzymany w jasnej tonacji egzekutioner nie będzie sword masterem. To za mało. Ostatnim powodem dla którego uważam, że te modele do siebie nie pasują, są zupełnie różne techniki wykonania figurek, które według mnie się bardzo ze sobą gryzą. Widać to bardzo dobre na przykładzie wykonania łusek (na 3. zdjęciu możemy się temu przyjrzeć bardzo dokładnie). Poza tym sam pomysł walki z krowiastymi cold one'ami GW jest dobry i ogólnie cała reszta pozytywnie się prezentuje

Akurat żeś się do łusek przyczepił Pamiętajcie że jaszczurka jaszczurce nie równa. Porównajcie sobie opancerzenie Szyszkowca i Gekona lamparciego A te flaile faktycznie mógłbyś zdjąć. Poza tym superancko! Mi tam się Twój styl podoba.

Tak jak Elomar napisal - te figurki nie graja ze soba zbyt dobrze wlasnie przez odmienny styl obu rzezb. Nie zgadzam sie natomiast ze stwierdzeniem, ze malowanie nie zunifikuje obu modeli. Napewno masz szanse dzieki niemu uzyskac wieksza spojnosc.

Abstarchujac natomiast od jednorodnosci (czy tez jej braku) moim zdaniem waz jest przekombinowany i kapke za duzy. Nie wiem jak masz go zamiar pomalwoac zeby wygladal na rzezbe

... praca jeszcze ciepła na konkurs PMotM- 10... czyli saurus BSB on cold ...moje pierwsze próby z NMM (postanowiłem spróbować po tym jak się dowiedziałem, że moje malowanie to silny TT ...pojechano mi po ambicji )
zasadniczo mi się podoba













mam nadzieję, że się wam też spodoba...
pozdrawiam Krzysztof Adamczyk

WOW - idę pozbierać szczękę z podłogi

tak btw BSB nie dowodzi

...ale jest dopuszczony do konkursu bo jest HEROSEM, jak to zostało napisane w regulaminie konkursu (tak jakby ktoś się czepiał).

A praca miażdzy, gwałci i nie bierze jeńców

No no po prostu miodzio To jeszcze tylko milion innych figurek, 10 lat i może weźmiesz się za moją figurkę ?

Super miodzio i nawet orzeszki ale chyba weze nie maja tylu zebow ( 2 jadowe)

Lesthad pisze:Super miodzio i nawet orzeszki ale chyba weze nie maja tylu zebow ( 2 jadowe)

oj tam to jest warhammer fantasy battle

ps. jeśli by komuś to pomogło to wrzucam linka do porady jak malować z wujkiem Haszem;)) ...mi pomogło
http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php?t=1993

no jest "fantaSy " ale watpie ze tamtejsze weze potrzebowaly by zebow w koncu droga ewolucji musiala by byc podobna ;d

Łał
Brawo wygląda wypas