
Rangersi czy longbeardzi?
Moderatorzy: Arbiter Elegancji, Rakso_The_Slayer
Rangersi czy longbeardzi?
Wyobraźcie sobie następującą sytuację
. Macie dość ograniczoną rozpiskę, Waszą armią dowodzi król i zależy Wam na konkretnym klocku piechoty. Wolelibyście wystawić wariorów-rangersów, czy może zwykłych longbeardów? Lepsi by byli longbeardzi z powodu dobrych parametrów i przerzutu liderki, czy warriorzy-rangersi z powodu wystawienia na końcu armii?

- Rakso_The_Slayer
- Postownik Niepospolity
- Posty: 5208
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
A może by tak Longbeardów Rangerów? 

Arabesca - Dark Fantasy, Epic Action

Nietykalny pisze:Lakieru pernamentnego ( permanentny znaczy co innego)

Poza tym, abym mógł wystawić longbeardów rangerów to musiałbym poświęcić 10 kuszoli z tarczami (w armii miałbym jeszcze thundów z tarczami). Czy poświęcenie 120 pkt z kuszoli to duża strata i czy to się opłaca dla wystawienia 20 longów-rangersów?
Nie warto jednak wystawiać rangerów w klocku 20 chłopa. Ciężko będzie ci to schować w scoucie aby przeciwnik nie widział a wystawianie w swojej strefie moim zdaniem mija się z celem. Co do pierwszego pytania wolał bym długobrodych zamiast Warrior rangerów ponieważ ci pierwsi to corowa piechot o parametrach speciali do tego z ciekawą specjalną zasadą i mogąca wziąć magiczny sztandar za 50 pkt. Sam po testuj i zobacz co ci się bardziej opłaca jak rangerów to tylko 10-15 chłopa.
Ja rangersów polubiłem za to, że ich mogę wystawić na końcu i wystawiam ich tam gdzie jest najbardziej przesrane. Armia krasnali ma taki minus że wszystkie machiny wystawiamy jednocześnie i przeciwnik ma o nas sporo informacji. Ewentualnie przy małej rozpisce hamki brali na siebie hufce wroga, a rangersi szli nieco z boku aby rozpiepszyć machiny wroga - przynajmniej taka taktyka u mnie już się dwa razy sprawdziła.
Ja rangersów polubiłem za to, że ich mogę wystawić na końcu i wystawiam ich tam gdzie jest najbardziej przesrane. Armia krasnali ma taki minus że wszystkie machiny wystawiamy jednocześnie i przeciwnik ma o nas sporo informacji. Ewentualnie przy małej rozpisce hamki brali na siebie hufce wroga, a rangersi szli nieco z boku aby rozpiepszyć machiny wroga - przynajmniej taka taktyka u mnie już się dwa razy sprawdziła.
- papa-smerf
- "Nie jestem powergamerem"
- Posty: 134
Mam pytanko jeśli longbeardzi to jednostka która u mnie ma m.r. of chalange to lepiej jej dać tarcze czy dwuraki - w obu opcjach widze po 2 zalety bo 2-raki dadzą leprze ranienie i większą redukcje armora natomiast tarcza jak wiadomo da +1 do armora a w starciu nawet +2 i do tego w następnej rundzie walki nie tłuke ostatni , co byście wybrali na mojim miejscu ??
-
- Kretozord
- Posty: 1568
- Lokalizacja: Ad Astra - Zielona Góra
Zdecydowanie tarcze, jeśli jednak bardzo zależy Ci na 2rakach możesz wykupić obie opcje.
Troszku nieregulaminowo za duża ta sygnaturka była, nie sądzisz? -- Tomash
- smiejagreg
- Ciśnieniowiec
- Posty: 7593
Żeby nie tworzyć wątków podczepię się do starego: Czy wystawiacie teraz w 8 ed. rangersów a jeśli tak to przeciwko komu/czemu i w jakich konfiguracjach ( jacy, ilu i z czym)?
- Rakso_The_Slayer
- Postownik Niepospolity
- Posty: 5208
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
w 8 ed rangersi (zwykli i długobrodzi) stali się jeszcze fajniejszą opcją.
Mi się widzą w dwóch konfiguracjach:
10-15 rangerów z GW i throwing axes - zawsze wystawiamy na koniec więc możemy równie dobrze postawić w naszej strefie by np. osłonić maszynki lub możemy zagrozić baterii wroga. Szczególnie fajnie współgrają z małymi oddziałami górników, ale tak czy siak służą raczej do omiatania śmietnika, strzelców, maszyn, ewentualnie odciągania groźniejszych rzeczy.
30+ longbeard rangers - duży i drogi kloc ale już potrafi porządnie namieszać i przyjąć wiele na klatę. Dać tam jeszcze bohatera lub BSB żeby trzymali wroga a w tym czasie spokojnie strzelamy i maszerujemy na wroga.
Mi się widzą w dwóch konfiguracjach:
10-15 rangerów z GW i throwing axes - zawsze wystawiamy na koniec więc możemy równie dobrze postawić w naszej strefie by np. osłonić maszynki lub możemy zagrozić baterii wroga. Szczególnie fajnie współgrają z małymi oddziałami górników, ale tak czy siak służą raczej do omiatania śmietnika, strzelców, maszyn, ewentualnie odciągania groźniejszych rzeczy.
30+ longbeard rangers - duży i drogi kloc ale już potrafi porządnie namieszać i przyjąć wiele na klatę. Dać tam jeszcze bohatera lub BSB żeby trzymali wroga a w tym czasie spokojnie strzelamy i maszerujemy na wroga.
wszystko zalezy jakie maja zadanie w rozpisce. sam ich bralem ale 20stu bo 10 to malo
ale jak chcesz to zagraj nimi.lasek daje ci lekka oslone i musisz go miec w miejscu w ktorym wystawienie rengerow zaowocuje jakims rezultatem albo zrobia to co masz w zalozeniu bo wciskanie na sile w las to bezsens
ale jak chcesz to zagraj nimi.lasek daje ci lekka oslone i musisz go miec w miejscu w ktorym wystawienie rengerow zaowocuje jakims rezultatem albo zrobia to co masz w zalozeniu bo wciskanie na sile w las to bezsens
"Poproście ich,żeby się nieco uciszyli.Snorri ma małego kaca,-powiedział Snorri.
W:29\D:4\L16
Tomb Kings
W:1\D:0\L:0
galeria moich Krasi: http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php?f=10&t=33906
DwarfsArtur pisze:Człowieku to jest temat, o nowym info o krasiach - czy wszyscy musimy wiedzieć z jakich modeli zrobisz bombera ... jak dal mnie możesz nawet w kupę wsadzić parasolkę do drinków
W:29\D:4\L16
Tomb Kings
W:1\D:0\L:0
galeria moich Krasi: http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php?f=10&t=33906
Wciskanie ich w las nie ma sensu, bo mają -1 do hita, co przy i tak niskim BS boli...
"Jeździec patrzy na nią. Ciri widzi błysk oczu w szparze wielkiego hełmu, ozdobionego skrzydłami drapieżnego ptaka. Widzi odblask pożaru na szerokiej klindze miecza trzymanego w nisko opuszczonej dłoni."