Noobowskie pytanie o Magic resistance stuff
Moderator: #helion#
- Die for Emperor
- Mudżahedin
- Posty: 263
- Lokalizacja: CLANE, Co.Kildare, EIRE
Noobowskie pytanie o Magic resistance stuff
Czy opłaca się dawać herosom rzeczy z Magic Resistance np Sigil of Sigmair albo Shroud of Magnus? Jeśli tak to co daje tak własciwie Magic Resistance?
Zasadę Odpornośc Magiczna mały podręcznik opisuje na stronie 95, polecam lekturę. Tak w skrócie ujmując są to dodatkowe, niewyczerpywalne kości rozproszenia, których bohater może użyc przeciwko czarowi skierowanemu w niego (lub oddział, w którym się znajduje).
A czy warto to już inna sprawa, zależy od przeciwnika. Jak gram z orkami to staram się coś tam miec (chociażby Sigil of Sigmar), mniej się trzeba martwic dziwnymi ead'butami, ogólnie czarami wyławiającymi bohaterów z oddziału, a i jakieś pociski wymierzone w ten oddział łatwiej rozproszyc. Tak jak mówię, zależy z kim grasz. Świata tym nie zwojujesz ale czasem cos pomoże
A czy warto to już inna sprawa, zależy od przeciwnika. Jak gram z orkami to staram się coś tam miec (chociażby Sigil of Sigmar), mniej się trzeba martwic dziwnymi ead'butami, ogólnie czarami wyławiającymi bohaterów z oddziału, a i jakieś pociski wymierzone w ten oddział łatwiej rozproszyc. Tak jak mówię, zależy z kim grasz. Świata tym nie zwojujesz ale czasem cos pomoże
przydaje sie owszem np. wtedy kiedy grasz przeciw mocnym magicznie albo mającym duze ilosci bound spelli. Pamietaj jednak że jesli masz herosa z sigil of sigmar (Magic Resistance 1) i wstawisz go do oddziału ze sztandarem Arcane Werding (magic resistance 2) to i tak masz tylko tą wyższą wartość 2 a nie sume wartości
A u mnie rzadko heros jest przymagnesowany do oddziału. Nie raz przeskakiwałem priestem z jednego do drugiego, żeby w zależności od sytuacji chronić różne klocki przed strachem (Iconą ofc ). Albo samotne szarże na jakieś fasty, co to chciały sprytnie odginać moją kawalerię... jak widać dobrze złożony bohater, musi być gotowy na każdą sytuację
- Die for Emperor
- Mudżahedin
- Posty: 263
- Lokalizacja: CLANE, Co.Kildare, EIRE
Dzienks Myth. Wczoraj miałem wyjątkowo z dupy dzień i chociaż czytałem Rulebooka to jakoś nie mogłem znaleźć opisu do tej cechyMyth pisze:Zasadę Odpornośc Magiczna mały podręcznik opisuje na stronie 95, polecam lekturę...
Nie ma sprawy, polecam się na zaś
A żeby nie offtopowac to dodam, że sam bardzo rzadko grywam na takich przedmiotach, punktowo mi się nie mieszczą a w dodatku grywam na magii więc równocześnie antymagia się znajduje taka w miarę. Jakoś nigdy nie udało mi się tej odporności z przedmiotów wykorzystac: albo przeciwnik czarował po innych oddziałach, albo akurat nie miał w ogóle magii. I bądź tu człowieku mądrym ;-p
A żeby nie offtopowac to dodam, że sam bardzo rzadko grywam na takich przedmiotach, punktowo mi się nie mieszczą a w dodatku grywam na magii więc równocześnie antymagia się znajduje taka w miarę. Jakoś nigdy nie udało mi się tej odporności z przedmiotów wykorzystac: albo przeciwnik czarował po innych oddziałach, albo akurat nie miał w ogóle magii. I bądź tu człowieku mądrym ;-p
Zazwyczaj na jednym magu zostaje mi 20 pkt i z wyboru,power stone,ring of volans i sigil of sigmar wybieram sigila.
Jakoś tak wolę się ubezpieczyć dodatkowo.
Sztandar ochrony magicznej daje czasami do 12 konnicy.
Jak mam np Arcylektora na koniku to on ma na sobie tez resista 2 i biegnie z 5 rycerzy z warbannerem.
I tak na samych resistach mamy 3 oddziały dość odporne bo generujemy 5 kostek.
Plus 6 kostek armijnych(licze ze 2 magów mam) co daje nam 11 kostek plus 2 scrolle i rod of power-+3kostki.
Ciężko się przebić magia ofensywną.
Lipa jest jak ktoś gra na magi defensywno, wspomagającej (heaven,life...).
Jakoś tak wolę się ubezpieczyć dodatkowo.
Sztandar ochrony magicznej daje czasami do 12 konnicy.
Jak mam np Arcylektora na koniku to on ma na sobie tez resista 2 i biegnie z 5 rycerzy z warbannerem.
I tak na samych resistach mamy 3 oddziały dość odporne bo generujemy 5 kostek.
Plus 6 kostek armijnych(licze ze 2 magów mam) co daje nam 11 kostek plus 2 scrolle i rod of power-+3kostki.
Ciężko się przebić magia ofensywną.
Lipa jest jak ktoś gra na magi defensywno, wspomagającej (heaven,life...).
Gra w warzywniaku uświadomiła mi że zawsze chciałem zostać ogrodnikiem. Taki spokój, można się wyciszyć i bez napinki poturlać kostkami.
KFC-Karl Franz Chicken
KFC-Karl Franz Chicken
Skoro już jesteśmy przy tym temacie to zapytam tak pro forma: MR działa tyle razy ile celem ataku magicznego ( w dowolnej formie) jest posiadający zdolnośc bohater lub oddział, w którym tenże siedzi, prawda? To nie działa tylko raz na daną fazę magii? No i czy czary obszarowe (dajmy na to Kometę Kassandory) mogę rozpraszac MR? Pytam bo ostatnio tak mi kumpel namieszał w głowie że lepiej zapytac niż błądzic.
-
- Kretozord
- Posty: 1568
- Lokalizacja: Ad Astra - Zielona Góra
Działa tyle razy w fazie ile razy rzucają czar na coś co ma MR
Na kometę MR nie działa bo jej rzucenie nie wpływa na unit bezpośrednio tak samo jak bear's anger rzucone w walce przez wrażego maga. Kiedy kometa zaczyna oddziaływać na nasze odziały jest już za późno na dipel
Na kometę MR nie działa bo jej rzucenie nie wpływa na unit bezpośrednio tak samo jak bear's anger rzucone w walce przez wrażego maga. Kiedy kometa zaczyna oddziaływać na nasze odziały jest już za późno na dipel
Troszku nieregulaminowo za duża ta sygnaturka była, nie sądzisz? -- Tomash
-
- Kretozord
- Posty: 1568
- Lokalizacja: Ad Astra - Zielona Góra
Czar obszarowy czyli taki który działa np w 12" od maga, domyślam się.
MR działa bo unit jest 'affected' przez ten czar i jego MR może uratować resztę oddziałów mogących oberwać z tego czaru.
MR działa bo unit jest 'affected' przez ten czar i jego MR może uratować resztę oddziałów mogących oberwać z tego czaru.
Troszku nieregulaminowo za duża ta sygnaturka była, nie sądzisz? -- Tomash
Tak, dokładnie o to mi chodziło, ale również o inny przypadek. Horn of Urgok z asortymentu O&G. To bound, który działa na wszystkie modele w armii wroga. Jak rozumiem i tutaj MR znajdzie zastosowanie?kurka_z_podworka pisze:Czar obszarowy czyli taki który działa np w 12" od maga, domyślam się.
MR działa bo unit jest 'affected' przez ten czar i jego MR może uratować resztę oddziałów mogących oberwać z tego czaru.
-
- Kretozord
- Posty: 1568
- Lokalizacja: Ad Astra - Zielona Góra
IMO tak.
Troszku nieregulaminowo za duża ta sygnaturka była, nie sądzisz? -- Tomash
To ja mam jeszcze jedno pytanie: czy MR z różnych źródeł się sumuje? Bo mój kumpel bretoniec się napalił że jego trzy damselki zdziałają dużo więcej niż mu się wydawało. Wydaje mi się, że to są mrzonki ale zapytac warto;-)
-
- Kretozord
- Posty: 1568
- Lokalizacja: Ad Astra - Zielona Góra
Nie, bierzesz najwyższe MR.
Troszku nieregulaminowo za duża ta sygnaturka była, nie sądzisz? -- Tomash
Ok, dzięki serdeczne za odpowiedź.
Wygląda na to, że w najbliższym czasie spróbuję zrobic użytek z tych przedmiotów wreszcie, tym bardziej że moim najczęstszym przeciwnikiem są orki. Zobaczę jak się sprawdzą. Wygląda to całkiem obiecująco jak dla mnie.
Wygląda na to, że w najbliższym czasie spróbuję zrobic użytek z tych przedmiotów wreszcie, tym bardziej że moim najczęstszym przeciwnikiem są orki. Zobaczę jak się sprawdzą. Wygląda to całkiem obiecująco jak dla mnie.