SĘDZIOWANIE NA MASTERACH

[Scimitar]

Wracając z mastera w Lublinie mocno sobie dyskutowaliśmy z kolegami z klubu na temat turnieju i o dziwo wyszło parę kwiatków w tych rozmowach.
Nasz kolega z klubu - Xet zajął dobre 3cie miejce na masterze i grał ciągle na czołowych stołach. Jakoże gra od roku w battla to tak świetnie zasad jak niejeden wymiatacz nie zna (a przynajmniej nie zna wielu trików czy niuansów).

Sytuacje mające miejsce w Lublinie (na niekorzyść kolegi) (kilka tylko):
- sędzia pozwolił na taktyczną szarżę pegazów na bolce
- sędzia stwierdził, że na tym turnieju ogniste kamienie z katapult ranią Dragon Princów

W mojej jednej bitwie też się dowiedziałem o nowatorskim sposobie ucieczek od szarż, którego nie opisuje ani RB ani uściślenia.

Panowie sędziowie - chyba nie taki jest cel tworzenia uściśleń, aby wynik sporu o zasady zależał od widzimisię sędziego. Najgorzej zresztą jak sędziowie podejmują decyzje wbrew temu co w RB lub uściśleniach. Nie należę do jakiś pieniaczy wykłócających się przy stołach o pierdoły, ale po to czytam sobie RB i uściślenia przed turniejem, żeby wiedzieć czego się spodziewać. A już najbardziej zalewa mnie krew, jak w sytuacji, która może zdecydować o wyniku bitwy przychodzi sędzia i mówi, że będzie tak, bo tak mu się podoba i on uważa, że tak będzie sensowniej. I nie da się go przekonać nijak, choćbym pokazał i uściślenia i RB i wyszło 100% racji po mojej stronie - czasem tylko ręce opadają w takich przypadkach.

Nie mam tutaj uwag do konkretnych osób czy sędziów, ale myślę, że obsada sędziowska turniejów klasy master powinna wykazywać się wysokimi kompetencjami, ale niestety różnie to na różnych turniejach bywa. Nie mam ochoty być krzywdzony przez jakieś z d... decyzje sędziów.

[Asassello]

rozumiem ze oprocz ponarzekania i rozglosniania sprawy pomyłek sedziowkich ten temat nie ma nic wiecej na celu.
IMO nie przyniesie ta akcja zadnych celów - ludzi tym sie nie zmieni.

wiecej dałoby sie zrobic gdyby napietnowac konkretnych sedziow za ich niewiedze - moze nastepnym razem organizator turnieju zastanowi sie dwa razy zanim poprosi kogos o sedziowanie na jego masterze.
ale badzmy szczerzy, nikt nie bedzie atakował znajomych od WFB za jakies zle decyzje na turnieju - szkoda sił i nerwów.

pozdrawiam

[Scimitar]

bardziej mi chodzi o takie czasem betonowe podejście do tematu - ja wyciągam RB, uściślenia i FAQi, pokazuję co trzeba, a sędzia i tak wie lepiej;

pomylić zdarzy się każdemu, ale jak ja sędziuję na masterze i gracz zgłasza jakieś wątpliwości to wolę się upewnić, czy sam się nie mylę

[TruePunk]

Asassello ma racje - pomylic sie czasem moze kazdy.
jesli ktos robi to czesto/pomimo argumentow jednoznacznych, to mozna pomyslec o tym aby odsunac go od sedziowania poprostu.

bo temat jest mniej wiecej taki jak kiedys wybuchaly o korupcji w pzpnie - i jesli nie pokazesz konkretnych osob to bedzie mial taka sama moc zmian

pzdr

[Barbarossa]

Absolutnie się zgadzam ze Scimim i uważam, że wpadki sędziowskie powinny być wspominane. Jako sędzia też podejmowałem błędne decyzje - wpadki przy pracy zdarzają się absolutnie każdemu - ale chodzi o to, żeby dbać o jakość własnej pracy, a nie być sędzią na zasadzie "odpieprzenia fuchy". Więc jak ktoś w jednej sprawie schrzani - OK, wszyscy jesteśmy ludźmi. Ale jak ktoś sknocił kilka ważnych spraw, to sugeruję odrobinę autorefleksji. Jest kilka grzechów sędziów, które często występują...

Pierwszym problemem są sędziowie - wielcy teoretycy. W RB czy AB jest jasno napisane, ale sędzia ma własną teorię i jest przekonany co do jej nieomylności, nawet jak dwóch innych sędziów ze składu mu mówi, że się myli.

Drugim problemem jest lenistwo - nie sprawdzą nowego army booka czy zmian w uściśleniach przed turniejem, bo przecież "i tak znają zasady".

Jest jeszcze syndrom "olewam to uściślenie", tzn. generalnie na turnieju obowiązują uściślenia, za wyjątkiem jednego, którego sędzia nie akceptuje z powodów osobistych. Nie ma w tym zasadniczo nic złego, o ile napisze w regulaminie turnieju: w tej sprawie gramy tak a tak. Ale oczywiście mają to w d* i wolą bawić się z graczami w "zgadnij które uściślenie nie spodobało się miejscowemu bossowi"

[Jason]

Niczym rasowa biurokracja liga sędziowska dzielnie rozwiązuje problemy które sama stwarza

Barbarossa ma racje - lenistwo jest problemem. I to lenistwo graczy (bardziej niż sędziów), bo zamiast się zastanowić i przeczytać ze zrozumieniem to gracze pytają kilkanaście razy o to samo i w końcu ktoś chlapie coś w pośpiechu i robi się burdel. Dla przykładu taki Dragon Armour - pytania do sędziów czy chroni przez cannonami z flaming powinny być nagradzane karniakami.

Sędziom życze żeby nie chciało im się odpowiadać na pytania, na które odpowiedzi są w książkach.

[Jankiel]

Napisz który sędzia się wygłupił.

A sędzia, który ignoruje (gdy się mu pokazuje czarno na białym) zarówno rulebooka jak i uściślenia, nie powinien być brany na mastery.

[Shino]

- sędzia pozwolił na taktyczną szarżę pegazów na bolce

na piechote... a i owszem. czemmialy by nie moc? driady przeciez moga.

- sędzia stwierdził, że na tym turnieju ogniste kamienie z katapult ranią Dragon Princów

no to tojuz jest cos nie tak...

[Marek G]

Ja sie przyznaje, ze to ja pozwolilem Niedbalowi na szarze taktyczna pegazami na piechote

Temat dobry, ale akurat sytuacje nietrafione. Tylko z DP masz racje, ale nie znam tej sytuacji. Nie chodzilo tu przypadkiem o scenariusz, ktory dawal odpornosc na ogien, a nie dawal na ssc (bo tak zostalo ustalone) a nie o dragon armour? - bo cos takiego kojarze.

Kazdy sedzia moze sie pomylic, warto wtedy powiedziec 'wydaje mi sie, ze nie masz racji, czy moglys skonsultowac z innym sedzia?' Ja wtedy zawsze konsultuje .

[Shino]

Ja sie przyznaje, ze to ja pozwolilem Niedbalowi na szarze taktyczna pegazami na piechote

nie tylko ty. mnie tez tam wolali iuznalem, ze szarza pegazami ruchem naziemnym jest spoko i daje mozliwosc szarzy taktycznej.

co do fire a ssc to wdaje mi sie wlasnie, ze komus sie pomylilo ze scenariuszem, w ktorym bylo wyraznie oparte na ogniu (czyli based on fire jak w starymdragon armour)

[Scimitar]

To jak to jest z szarżami taktycznymi skirmishy ?? bo nie dalej jak w Bydgoszczy sędziowie skutecznie mnie od tego odwodzili by szarżować taktycznie driadami na Malalowe skinki. To można czy nie można, bo naprawdę to tylko potwierdza moje żale z początku tematu - na jednym masterze jest tak, a na innym inaczej.

Są uściślenia zasad niejasnych dostatecznie w RB, jest RB i booki armi. Jedyne czego chcę, to to by było na każdym masterze w tej kwestii tak samo, a jedyne zmiany jakie by mogły nastąpić, to w wyniku zmiany uściśleń. Bo potem rodzi mi się w głowie jakiś świetny plan i koncept taktyczny, bo na ostatnim masterze sędzia powiedział, że tak można (a żadne pisane źródła tego nie zabraniają), a tu bach - przychodzi sędzia tego mastera i nagle mówi, że sorry, ale tego nie mogę. Na domiar złego cofnąć ruchu też nie mogę.

Tak więc cieszę się, że chętni do dyskusji są, bo uważam, że warto pewne sprawy ustalić, bo dla jednych coś jest oczywiste, a dla innych już nie. Niedługo kolejny master i naprawdę nie chciałbym sytuacji, że nagle coś na co pozwolono np. w Lublinie, tam jest nielegalne.

[Xet]

Chodziło o dragon armour w ostatniej bitwie z infernem gdzie scenariuszem byl ambush.

[Neferkamin]

Co do Dragon Armour'a to coś mi się wydaję, że w najnowszych uściśleniach jest już napisane, że katapulta zadaje obrażenia nawet jeśli ma ogniste ataki, po prostu ogniste ataki nie działają. Co jest LOGICZNE, ale nie twierdzę, że w tedy na turnieju już były te najnowsze uściślenia, choć według mojego mniemania zapis w starych uściśleniach też był skonstruowany nasuwający taki zamysł, choć gracze HE od razu odebrali go inaczej i uważali że Dragon Prince stał się odporny na katapulty (z dod. ognistymi atakami).

[Asassello]

@Neferkamin, przeczytaj jeszcze raz najnowsze uscislenia - DA daje odpornosc na plonace kule itp

[Rakso_The_Slayer]

@Neferkamin, przeczytaj jeszcze raz najnowsze uscislenia - DA daje odpornosc na plonace kule itp

idiotyzm...

[quas]

@Neferkamin, przeczytaj jeszcze raz najnowsze uscislenia - DA daje odpornosc na plonace kule itp

idiotyzm...

nie
zmieniony zapisek DA
no i runa ognia nie jest juz taka bezkarna

[Karli]

Scimi: a ten temt ma cos wiecejj na celu czy tylko wyzalanie sie ?

[Scimitar]

Scimi: a ten temt ma cos wiecejj na celu czy tylko wyzalanie sie ?

chodzi mi o to, żeby było zawsze jednolicie, a nie, że na jednym turnieju sędziowie daną sytuację rozstrzygają tak, a na innym inaczej - w ostatnich 2óch masterach zetknąłem się np. dwiema różnymi interpretacjami szarż skirmisherów i ucieczek. Przecież są uściślenia i RB. Po prostu jadąc na turniej chciałbym wiedzieć czego się spodziewać lub co mogę stosować, a nie, że dowiaduję się już w trakcie bitwy i to zazwyczaj w najbardziej istotnym momencie. To jest nieco frustrujące.
Od użalania się to ja jestem daleki, ale chyba po to są premie dla sędziów na masterach (i mają być), aby wykazywali oni pewne kompetencje. Do błędu każdy ma prawo, ale jak myli się zbyt często to jednak coś na rzeczy jest.

tak więc co zrobić by było lepiej w tej kwestii ?

[Karli]

chodzi mi o to, żeby było zawsze jednolicie, a nie, że na jednym turnieju sędziowie daną sytuację rozstrzygają tak, a na innym inaczej - w ostatnich 2óch masterach zetknąłem się np. dwiema różnymi interpretacjami szarż skirmisherów i ucieczek. Przecież są uściślenia i RB. Po prostu jadąc na turniej chciałbym wiedzieć czego się spodziewać lub co mogę stosować, a nie, że dowiaduję się już w trakcie bitwy i to zazwyczaj w najbardziej istotnym momencie. To jest nieco frustrujące.

Jak to czytalem to juz myslalem ze znow sie bedzeisz tylko wyzalał...

Od użalania się to ja jestem daleki, ale chyba po to są premie dla sędziów na masterach (i mają być), aby wykazywali oni pewne kompetencje. Do błędu każdy ma prawo, ale jak myli się zbyt często to jednak coś na rzeczy jest.

tak więc co zrobić by było lepiej w tej kwestii ?

... ale chcialbys to zmienic. Hm, szczerze mowiac nie mam pomyslu. Nie widze zadnego sensowenego rozwiazania poza uscisleniami, ktore juz sa.

[Scimitar]

No właśnie - uściślenia są, ale czasem mam wrażenie, że one są ot tak sobie i nikogo nie obchodzą.