Oczywiscie herdzik zmarnial strasznie, ale z tym biegaczem to nie przesadzaj... musi wbic 3 rany, zeby wygrac o 1. To nie jest takie hop siup...Marios pisze: Bestyjki, hmmm, opcja z 4ma typami w szeregu bardzo ich boli. Teraz wpada w nich biegacz/heros i robi wycinkę, wcześniej odbijał się sprężyście.
7mo ed. beznadziejność Beast Herdów
Moderator: Dibo
7mo ed. beznadziejność Beast Herdów
- szafa@poznan
- Rulzdaemon
- Posty: 2099
jak wbije dwie, to ma brejka na -1. Wiekszosc begaczy stoi to na luzie. Biegacze bsb już wygrywaja. A jak wbije 3 to herdzik na brejka na minus jeden - a kazdy kto grywal ten wie, ze dla herdu kazdy brejk to praktycznie herd w plecy...
Tym bardziej gdy taki saurus albo alter ma 5 ataków. Albo jest BSB, to już wogóle kaplica. Chyba najlepiej wziąć foe rendera do challenge'a, nie dość że koleś nie odda, a ma czym przywalić, to jeszcze ld herdu spadnie do 6. Herosi bretońscy też powinni sobie samopas z herdem poradzić, zwłaszcza dzięki byciu bsb, albo virtuom takim jak duty czy discipling.
Zresztą teraz można spokojnie herda byle rydwanem przejechać...
Zresztą teraz można spokojnie herda byle rydwanem przejechać...
Biegacz BSB (VC only) ma tylko trzy ataki. Trafia na 3+, rani na 3+. Nie wiem, gdzie tu kaplica... Wlasciwie to jest dobrze, jesli uda mu sie zremisowac. A biegacze WE i Lizakow z 5 atakami maja bardzo maly margines bledu. Nie mozna na pewno powiedziec, ze biegacz robi herdom wycinke... Zagraza, ok. Moze zlamac, zgadza sie. Ale to troche na farcie....
Nie no Bless, kaplicy nie ma Ale realne zagrożenie jest. Moim zdaniem takie akcje mają spore szanse powodzenia. Ja bym szarżował, zwłaszcza BSB. Nawet taki wampirek. W szarży jednego zdejmie, to wtopi i 1 ale sie nie sypnie, bo jest BSB. A jak zada 2 rany (całkiem możliwe) to wygrywa a herdy bez foe rendera wytrzymują przegrane brejki równie dzielnie co gobbosy.. Potem idzie panika w 6 calach itd..
No, wiem. Sam mowilem.Kołata pisze: Nie no Bless, kaplicy nie ma Ale realne zagrożenie jest.
Akurat VC BSB jest ze wszystkich biegaczy do takich akcji najslabszy. Statystycznie przegrywa. Jesli sie pomyli za bardzo, to sie w koncu sypnie. Szkoda go. Pozostlai biegacze moga chociaz nabic ran i sie przegryzc. Jak sie nie przegryza, albo nawet przegraja, to sobie po prostu uciekna.Kołata pisze: Ja bym szarżował, zwłaszcza BSB.
Ale chyba troche odeszlismy od tematu...
IMO to aktualnie zagrożenie ze strony biegaczy jest ogromne. Kiedy usłyszałem o tej decyzji to chyba dwie doby się głowiłem, co panów z GW do takiej a nie innej decyzji skłoniło. Do dziś nie wiem, ale obstawiałbym nader dobry humor wywołany całodniową libacją, albo po prostu wrodzony talent do psucia graczom krwi.
Ale najbardziej frustrujące jest to, że kiedyś miał te swoje +4 do CR. A teraz dupa. Okropnym szmaciarstwem jest takie zmienianie decyzji.
Ale najbardziej frustrujące jest to, że kiedyś miał te swoje +4 do CR. A teraz dupa. Okropnym szmaciarstwem jest takie zmienianie decyzji.
Uerph.
Takiej zmiany nie chce Wybralem Chaos ze wzgledu na mobilnosc W kazdym razie wspolczuje generałom bestii. BoCh dostaly po dupie i to strasznie. Ja nie wiem kto wymyslal te zasady. No, ale miejmy nadzieje ze nowy AB do ktorejs z Chaosniczych armii wyjdzie niedlugo
- szafa@poznan
- Rulzdaemon
- Posty: 2099
oczywiscie ze vampir ma mniejsze szanse niz lizak albo alter. Osobiscie - vampirem bym nie szarzowal, nie majac jakiegos turbo-celu do osiagniecia. Wampir bsb to 1.08 rany, vampir z dwurakiem to 1,5 rany na herdzie.
Ale lizak i alter noble to po prostu masakra dla herdu :/
Ale lizak i alter noble to po prostu masakra dla herdu :/
szarża pojedyńczym herosem na herd jest teraz bardzo opłacalna.szafa@poznan pisze:oczywiscie ze vampir ma mniejsze szanse niz lizak albo alter. Osobiscie - vampirem bym nie szarzowal, nie majac jakiegos turbo-celu do osiagniecia. Wampir bsb to 1.08 rany, vampir z dwurakiem to 1,5 rany na herdzie.
Ale lizak i alter noble to po prostu masakra dla herdu :/
Chłopak na pojedyńczej podstawce, schowa się w 4'' froncie. Szarża w przyszłych turach w zasadzie nie do skontrowania przez gracza beastmeńskiego, bo niczym go nie zobaczy.
Ogólnie dramat..., bez rank bonusu taki jaki był herd bardzo stracił. Sam głównie używałem go do łąpania koleżków na potworach, trzymania treemanów itd. Teraz, dupa zbita.
Jak to jest, że oddział, który kosztuje 55pkt, porusza się jak skirmish, wychodzi z ambusha, ma 15 ataków, jest beznadziejny?
Armię wybrałem jeszcze przed premierą tej edycji, ciągle jeszcze nie zagrałem, a Beast Herd to miała być moja podstawowa jednostka. Mam nadzieję, że ogólnie nie jest aż tak źle.
Biegaczy nie będzie chyba aż tak dużo, żeby goniły wszystkie herdy, a tych można mieć bardzo dużo i przeważnie będą tańsze?
Armię wybrałem jeszcze przed premierą tej edycji, ciągle jeszcze nie zagrałem, a Beast Herd to miała być moja podstawowa jednostka. Mam nadzieję, że ogólnie nie jest aż tak źle.
Biegaczy nie będzie chyba aż tak dużo, żeby goniły wszystkie herdy, a tych można mieć bardzo dużo i przeważnie będą tańsze?
Może i kosztuje 55 pkt, ale goły i wesoły, ale ma 6 ld, 15 ataków ma jak zostanie zaszarżowany(żeby speary lały), ale jak zostanie zaszarżowany to teraz może nie zwinąć się by mieć rank bonus. Herd był bardzo mocny, teraz jest po prostu gorszy,ale nadal warty świeczki.
A może po prostu zastosowanie herdów trzeba nieco zmienić?
Co sądzicie o takiej konstrukcji armii bestii, w której znajdziemy m.in. np. 8 - 10 małych herdów, z czego większość (6 - będzie w ambushu.
Dzięki temu gracz beastmeński będzie mógł decydować jak ruszyć herd aby nie wpadł w niego pojedyńczy bohater + będzie mógł tak wybierać szarże w bok/plecy wroga aby mieć rank bonus.
Co sądzicie o takim pomyśle?
Co sądzicie o takiej konstrukcji armii bestii, w której znajdziemy m.in. np. 8 - 10 małych herdów, z czego większość (6 - będzie w ambushu.
Dzięki temu gracz beastmeński będzie mógł decydować jak ruszyć herd aby nie wpadł w niego pojedyńczy bohater + będzie mógł tak wybierać szarże w bok/plecy wroga aby mieć rank bonus.
Co sądzicie o takim pomyśle?
Herdów też mam kilka za dużo, może kiedyś sie przydadzą. Puki co i tak muszę wszystko pomalować.
Ale myślę tak. Nowe zasady-nowy styl gry.
Czmu nie grać na masie psów, 3-4 małych herdach z muzykami za 60 pkt a resztę pkt wpakować w herosów, minotaury, dragon ogry etc. Co kto lubi.
Grałem już kilka bitew bestiami z rozpiską na 2300 typu: Great shaman, dwaj shamani, bsb tzeentha, 25 psów, 3 małe hedry, 4 rydwany, 3 screamery, 6 furii, 2x3 minosy, 3 dragon ogry i z racji braku pkt armata DoW. Puki co gra mi sie tym dobrze( przegrałem 1 bitwę na 5).
Mankamentem takiego stylu gry jest trudność złorzenia czegoś na 1000 pkt. Najlepiej wbija sie 1250-1300, 1500, 2300 i 2500 pkt.
No i pewna losowość bo używam magii shadowa i mogę nie trafić Unseer lurker albo pit of shades, ale z drugiej strony 3x steed of shadows mam zawsze i popycham bsb. Maszyny rozkręca nawet bez bears anger tylko zajmuje to 2 tury.
Niestety jest jak jest. Herdy są do bani, można tylko ograniczyć ich ilość, zmniejszyć znaczenie ambusha w taktyce i liczyć na dobre czary.
Sorry za offtop, który powinien w sumie być w temacie o rozpach.
Nie ma co marudzić. Sami zasad nie poprawim,y a bestie i tak mają jeszcze sporo fajnych jesnostek.
Ale myślę tak. Nowe zasady-nowy styl gry.
Czmu nie grać na masie psów, 3-4 małych herdach z muzykami za 60 pkt a resztę pkt wpakować w herosów, minotaury, dragon ogry etc. Co kto lubi.
Grałem już kilka bitew bestiami z rozpiską na 2300 typu: Great shaman, dwaj shamani, bsb tzeentha, 25 psów, 3 małe hedry, 4 rydwany, 3 screamery, 6 furii, 2x3 minosy, 3 dragon ogry i z racji braku pkt armata DoW. Puki co gra mi sie tym dobrze( przegrałem 1 bitwę na 5).
Mankamentem takiego stylu gry jest trudność złorzenia czegoś na 1000 pkt. Najlepiej wbija sie 1250-1300, 1500, 2300 i 2500 pkt.
No i pewna losowość bo używam magii shadowa i mogę nie trafić Unseer lurker albo pit of shades, ale z drugiej strony 3x steed of shadows mam zawsze i popycham bsb. Maszyny rozkręca nawet bez bears anger tylko zajmuje to 2 tury.
Niestety jest jak jest. Herdy są do bani, można tylko ograniczyć ich ilość, zmniejszyć znaczenie ambusha w taktyce i liczyć na dobre czary.
Sorry za offtop, który powinien w sumie być w temacie o rozpach.
Nie ma co marudzić. Sami zasad nie poprawim,y a bestie i tak mają jeszcze sporo fajnych jesnostek.