2500 na dwarfy

[Nerull]

zamysł jest taki - rozgrywka towarzyska - ma być dobra zabawa, ale o zwycięstwo zamierzam powalczyć - choćby po to by pokazać wyższość zielonego na głazożercami

1. postacie
- Grimgor @ 375pkt
- Black b.boss + mapa + złośliwiec (tarcza) + h.armour + shild (chyba, że złośliwiec daje +1 as - daje?) czyli 85+25+25+42=141
- Orc b.boss + bsb + bigged + l.armour = 75+25+30+2=132
- ngobbo b.boss + squig + wollopa + guzzla + shild + l.armour +spear= 30+50+15+15+2+2+2=114

total=764

2. rare
2x doomik=160

3. spec
4x chukka = 140
herdzik 5x30=150
24 b.orc+shild + fcg + m.banner 336+38+25=399 (uff)

total=689

4. core
25xorc+shild+fcg=150+30=180
25xorc+shild+fcg=150+30=180
24xorc+shild+fcg=150+30=174
5xwolf+bow+muzyk=65+6=71
5xwolf+bow+muzyk=65+6=71
5xspider+muzyk=65+6=71
11xsavage+choppa+fcg=110+30=140

total=887

razem równo 2,5k

teraz czekam kamraci na miażdżące uwagi fachowców (uprzedzam, że squiga wsadziłem nie po to by się spłacił, a dla przyjemności oglądania go na stole i klimatu ) zamierzam wsadzić ten przepłacony kloc balacków na flankę (jest ich tyle by doszli możliwie z szeregami), z kolei squigi środkiem prosto w ironbraków i lorda na tarczy - mają pokąsać i zrobić bum (no i kupę frajdy) screeny screenują, reszta robi tłok, maszyny zmiękczają mu klocek generalski, hero z mapą po waagh spróbuje obgyźć któreś organki w pierwszej turze - generalnie taki radosny marsz na pluton egzekucyjny - w układzie przeplatanym niewrażliwcami by się nie sapnikować w całości hehe, spodziewamy się właśnie 2x organy, irony z lordem na tarczy ( i zapewne resztą herosów - lord z runami atack first, ward 2+ do pierwszego wonda i coś tam jeszcze), 2x bolec, działko, ostatniego speca nie wiem, ale pewnie drugie działko, wuchta thundererów... czyli klasyka
dam radę kamraci?

[monsterstar]

Ej mi sie podoba taka horda Waaaagh

[Lukiman]

bsb średnio złożony - ja polecam blorcka na dziku z HA, effigy of mork i martog's best basha(niezły save i całkiem ładnie tłucze)wrzucasz takiego pana do oddziału orków i robi sie fajnie

gostek z mapą - złóśliwiec jest tarczą więc daje AS, ale coś wątpię w jego skuteczność(jak zresztą całego bochatera).IMHO maszyny lepiej zaszarżować fastami(których przydałoby ci sie więcej)

Z savage orków zdejmij sztandar i championa

I jaki konkretnie dałeś sztandar blorkom?? +d6" szarży czy +1A na model??IMHO lepszy ten pierwszy

Co do reszty: rozpiska dość fajna, dzięki dużej ilości modeli masz spore szanse że coś dojdzie, niestety mogą być problemy z rozwaleniem dość pancernych krasiowych klocków.I nielicz że blorki wejdą na flankę(chyba że twój przeciwnik jest ułomny strategicznie)

[Temple Guard]

I jaki konkretnie dałeś sztandar blorkom?? +d6" szarży czy +1A na model??IMHO lepszy ten pierwszy

A IMO lepszy +1 atak (Banner of Butchery)

[Reaper]

A IMO najlepszy na dwarfy jest mork spirit totem przynajmniej magii nie musisz sie bac ^^

a tak powaznie to ja bym standardowo War Banner dal ...

[Temple Guard]

A IMO najlepszy na dwarfy jest mork spirit totem przynajmniej magii nie musisz sie bac ^^

a tak powaznie to ja bym standardowo War Banner dal ...

Mój ranking sztandarów dla Black Orków:

1. Banner of Butchery (wtedy wymiatają w walce, bo dostają dodatkowo po 1 ataku z porządną siłą);
2. Stary dobry War Banner (dobry i tani, +1 CR zawsze się przyda );
3. Waaagh (mocno niepewny sztandar, na dodatek moze się wcale nie przydać);
4. Mork's Spirit Totem (BO boli ostrzał, a dając im ten sztandar narażamy ich na ostrzał jeszcze bardziej, to tak jakby im narysować tarcze strzelnicze na pyskach ). Nie polecam więc

[quas]

jak to maja byl blorki guardzi od grimgora to w sam raz bylby waaaagh banner;
tam statyka i ataki wyplaca grimgor

swoja droga-dobrze zlozonego dwarf lorda to chocby sie zesral to nie zjedzie i sam konic koncow zginie;
bardzo dobry jest BOwarboss na swiniaku z tarczai ha i runefangiem

[Reaper]

prosze Cie quas ... grimgor nie zjedzie lorda dwarfickiego ... masz strikefirst 7s i 7a +hate trzeba miec niezlego pecha zeby nie zjechac ....

[quas]

a dwarf lord ma 1+AS z przerzutem,przeciwnik ma max 5S (czyli rani sie go na 4+)
do tego np magicznego dwuraka z +1WS i +1to hit

i zesrej sie a nie dej sie i ten dwarf lord zatlucze w koncu biednego grimgora(trafienie na 4+,ranienie na 4+ i potem typ ma 3+AS z przerzutem-dla mnie jak rzezbienie w gownie)

[Nerull]

bsb średnio złożony - ja polecam blorcka na dziku z HA, effigy of mork i martog's best basha(niezły save i całkiem ładnie tłucze)wrzucasz takiego pana do oddziału orków i robi sie fajnie

gostek z mapą - złóśliwiec jest tarczą więc daje AS, ale coś wątpię w jego skuteczność(jak zresztą całego bochatera).IMHO maszyny lepiej zaszarżować fastami(których przydałoby ci sie więcej)

Z savage orków zdejmij sztandar i championa

I jaki konkretnie dałeś sztandar blorkom?? +d6" szarży czy +1A na model??IMHO lepszy ten pierwszy

Co do reszty: rozpiska dość fajna, dzięki dużej ilości modeli masz spore szanse że coś dojdzie, niestety mogą być problemy z rozwaleniem dość pancernych krasiowych klocków.I nielicz że blorki wejdą na flankę(chyba że twój przeciwnik jest ułomny strategicznie)

bsb - w twej wersji z atakami wyjdę nawet słabiej - teraz mam 3+glany+ew.druga.choppa, a tak będzie 3+dzik, owszem zyskuję znacznie na odporności (save, ws i -1 to hit) ale czy jest mi to potrzebne gdy siedzi pacjent w klocku którego zadaniem jest przepchnąć thundererów/działo? hmm nie twierdzę, że wiem lepiej (a zapewne odwrotnie), tylko przekonaj mnie bym dokonał wyboru świadomie a nie kalkując innych
no i wkestia stłumienia animozji mnie straszy hehe

sugerujesz wymienić gostka z mapą na 2 fasty? chciałem wprowadzić odrobinę szaleństwa do rozgrywki ale dobrze uargumentowany mogę się rozmyślić

dlaczego z savków mam usunąć champa i baner skoro jak się złamią i stracą frenzy zostanie mi z nich kupa a zostawić muzyka - jego przydatność jako zbieracza jest znikoma - zbieram i tak niepełnowartościowy oddział dla przechylenia cr nie lepiej trzymać właśnie baner (a najlepiej i jego i muzyka)?

baner dla blorków raczej waagh - chcę tam być w 3ciej turze

@quas runefang - co to? waagh cleava zdaje się być na krasiolorda zabawna no i klopa której nie wziąłem (no i imbad, ale zdaje się, że na dziada na tarczy kiling blow nie zadziała - mam rację?)

[quas]

waaagh clava = runefang z Sollandu

tlumienie animozji nie robi takich strat,zwlaszcza jak tlucze sie po piechocie-albo to gobliny ktore tego nie zauwaza albo po orcasach z 4T

KB nie zadziala na kolesia na tarczy-bo ma on 3US i nie ma takiej runy co daje 2+warda na pierwsza rane

savage->w zasadzie najlepiej big uns w liczbie 12 z muzykiem i wloczniami
sztandar im nie pomoze-albo wygraja to atakami albo i tak i tak sie zlamia
a muzyk pomaga sie zbierac i daje szanse wygrania remisu

nie mam pomyslu po co ci chukki->trafiaja na 5+ w te biedne krasnale
ostatnio testowalem wersje 2x doom diver i 2x klopa-> spisywalo sie naprawde cacy

[Nerull]

co do runy, to chodzi o rune of fate - wczoraj się zorientowałem, że śmierdzący krasnal conieco ją nadinterpretował (zginęło one use only) i w jego wersji save zanikał dopiero po zranieniu

faktycznie jak się zastanowić, to klopa może być przydatniejsza (choćby kwestia bicia w maszyny) acz mam obawy czy moje oko jest już okiem generała, czy tylko pomniejszego snota... cóż będę rozstawiał modele po podłodze i ćwiczył - jak poczuję się dość mocny zamienię bolce na klopy

dzięki za rady kamrraci

[Lunn]

Wydaje mi się, że na krasie całkiem fajnie sprawdziłyby się savage orki w większej liczbie - nie panikują, i tak nic ich nie wymanewruje, więc mogą radośnie biec naprzód, a w kombacie dadzą sobie radę lepiej niż zwykłe orki. Od ostrzału save'a i tak praktycznie nawet zwykli boyzi nie mają, więc schodzić będą tak samo - a savage mają jeszcze warda .
Fakt że teraz jest Ciebie masa, więc i tak nie rozwali wszystkiego, ale może mu się udać popanikować to i owo. Ja bym chyba wziął więcej dzikusów.

[Nerull]

bitwa została ostatecznie rozegrana (oczywiście miażdżąco wygrana przez zielonych) i mam kilka obserwacji

- orc z mapą... hehe zajął las i nie miał gdzie wstawić kraś rangersów - ubawiłem się po pachy, ale poza tym do niczego się nie przydał
- zagrałem na 2 bolcach i klopie - na zmianę byłem zachwycony to jednym to drugim i na zmianę na nie pownerwiany - myślę, że dobrze wybrałem
- fastów starczyło - na screenowanie, maszyny musiałem zdobywać klasycznie głównymi klocami :-/
-squigi się 2 razy pokłóciły i po fartnym strzale z organów zgubiły poganiaczy - 10 pozostałych squigów zrobiło boom :-/ bez ofiar
- na stole było ciasno i często przysłaniałem sobie pola widzenia

z bitwy jestem zadowolony, ale następnym razem pojadę na 4 magów

btw - klopa zabijająca 8 ironów jednym kamulcem jest sweet