Temat filmowy

[Gokish]

Wsadzili Dol Guldur więc na luziku 2 film będzie wokół Białej Rady się kręcił. Rozszerza świat a nie popchnie mocno fabuły Hobbita. 3 film zakończy całość i czekam na póltora godzinną napierdzielankę na koniec ;P

[loko]

kiedy silmalirion?

[Neithan]

W formie filmu? Pewnie nigdy. To jest jednak za dużo treści nawet na naście filmów, a jakby próbować okroić nawet tylko do historii Noldorów to zostałoby zbyt dużo niedopowiedzeń. Nie sądzę więc żeby ktokolwiek się na to porwał...
Ale może kiedyś komuś udałoby się zrobić serial, tylko tu z kolei byłby problem z budżetem, a i oglądalność to wielka niewiadoma...

[Karli]

Wczoraj byłem na wersji 3d z napisami. Przed filmem też miałem obawy, że będzie wiało nudą bo jednego hobbita na 3 filmy zrobić? Ale teraz nie mam wątpliwości: to dobry zabieg Film polecam, zwłaszcza w wersji 3d - oglądało się świetnie! Jak Gandalf puścił z dłoni tą ćmę/motylka to wyglądało jakby po całej sali kinowej ten owad latał

[Morti]

Hobbit na + i chętnie wybiorę się jeszcze raz. Krasnoludy na +, mam nadzieję ,że Azoga ktoś szybko usiecze i nie bedzie on pełnił roli tego złego ,który przez całego hobbita będzie na naszą 14 polował. Radagast miał bawić i bawi. Scena z zagadkami jak dla mnie jedna z najlepszych w filmie.

[Dębek]

Film strasznie mi się podobał. Szczególnie Balin i Dwalin zajefajni. Bitwa krasnali z orkami - mistrzostwo świata. Żadne tam łuki czy katapulty. Soczyste mordobicie na siekiery, młoty i maczugi.

Ja byłem na Hobbicie wczoraj i bardzo się zawiodłem teraz trochę ochłonąłem doszło do mnie że drugiego władcy nie będzie i ogólnie lipa ale wytrwam i pójde na kolejna czesc

Co będziesz się męczył? Skoro taki kiepski to nie idź.

[Eltharion]

Po prostu ze złym nastawieniem poszedłem do kina
Oczekiwałem czegoś na miarę władcy a dostałem dobre fantasty aczkolwiek klasę niżej od Lotra

[Jankiel]

Ja byłem trochę zawiedziony. Półtorej godziny mordobicia to dla mnie trochę przegięcie. Liczyłem na podobny klimat, jak w pierwszej części trylogii. Miała być "niesamowita przygoda" a nie pościgi, strzelaniny, wojny gangów.

Poza tym mi się podobało. Bardzo fajnie, że wpleciono dodatkowe motywy z innych opowiadań Tolkiena, którym na pewno nie dałoby się poświęcić odrębnego filmu.

W formie filmu? Pewnie nigdy. To jest jednak za dużo treści nawet na naście filmów, a jakby próbować okroić nawet tylko do historii Noldorów to zostałoby zbyt dużo niedopowiedzeń.

Gdyby ograniczyć do samej historii Silmarillów to spokojnie by się zmieściło w jednym-dwóch filmach. A historia byłaby epicka

[Eltharion]

Jankiel +1

[Dębek]

Obawiam się Jankel, że do pierwszej części Lotra ciężko będzie się zbliżyć. Klimat był owszem spoko, ale to co ja najbardziej pamiętam to poprostu szok wynikajacy z pierwszego zetknięcia się z tak zajebiście zrealizowanym filmem. Kolejne części Lotra i Hobbit, z racji utrwalenia się w widzach określonego poziomu, nie mogą już tak rzucać o glebę.

[kubencjusz]

Dębek ma rację. To samo było z star wars, shrekiem, ojcem chrzestnym, epoką lodowcową itd.

[Konrad]

Wczoraj byłem na wersji 3d z napisami. Przed filmem też miałem obawy, że będzie wiało nudą bo jednego hobbita na 3 filmy zrobić? Ale teraz nie mam wątpliwości: to dobry zabieg Film polecam, zwłaszcza w wersji 3d - oglądało się świetnie! Jak Gandalf puścił z dłoni tą ćmę/motylka to wyglądało jakby po całej sali kinowej ten owad latał

Chciałem właśnie zapytać co do wersji 3D. Podobno Jackson zdecydował się zastosować technologię - 48 klatek na sekundę (zwykła 24). To podobno podnosi poziom realizmu w sekwencjach 3D. Chociaż, już po premierze stwierdził że potrzeba czasu aby nasz wzrok przyzwyczaił się do 3D. Moje pytanie brzmi, warto iść na 3D czy lepiej zaoszczędzić wersją 2D?

[Morti]

Moim zdaniem warto. Parę złotych więcej to nie dużo ,a zobaczyć warto choćby po to żeby nie żałować ,że było się na 2d a nei 3d

[Konrad]

Nie do końca mogę się zgodzić. Jeżeli pójdę na 2D i film okaże się świetnym widowiskiem, będę chodził i wychwalał pod niebiosa. Ale, jeżeli film okaże się świetnym widowiskiem a efekty 3D jednie miernotą, to pozostaje pewien niesmak. Więc, chciałbym się dowiedzieć przed czy efekty 3D są na poziomie Avatara czy raczej pirania 3d (jedna scena 3d marna)

[dzikki]

Ciężko powiedzieć. Trzeba by było obejrzeć dla porównania wersję 2D by stwierdzić, czy oglądając bez 3D obraz dużo traci. Ja ,przykładowo, zawsze staram się chodzić na wersje 3d - skoro takie wychodzą.

[Gokish]

jak mozesz isc na wersje 3d z 48 fps to warto . bo kina puszczaja tez zwykla wersje 3d

[Piotras]

A ja jestem chyba dziwny albo jakiś hipster bo wolę wersję 2D, niż 3D. Nie przemawiają do mnie takie efekty.
Co nie zmienia faktu, że Hobbit dał wysoką poprzeczkę kolejnym częściom

edit: racja, poprawione

[Grolshek]

Częściom !

http://pl.wiktionary.org/wiki/cz%C4%99%C5%9B%C4%87

[Kielon]

Mnie nowy Hobbit zawiódł, liczyłem jednak na coś innego.
Infantylizm niektórych postaci aż kuł w oczy.

[Neithan]

W formie filmu? Pewnie nigdy. To jest jednak za dużo treści nawet na naście filmów, a jakby próbować okroić nawet tylko do historii Noldorów to zostałoby zbyt dużo niedopowiedzeń.

Gdyby ograniczyć do samej historii Silmarillów to spokojnie by się zmieściło w jednym-dwóch filmach. A historia byłaby epicka

Nie mogę się zgodzić. Popatrz ile jest tła w samej historii Noldorów, która przecież jest niedużym fragmentem historii Silmarilów. Musimy dowiedzieć się skąd Elfowie wzięli się w Valinorze i skąd wziął się sam Valinor. To prowadzi nas do genezy wędrówki Elfów i skąd wzięły się trzy szczepy Kalaquendi. A skoro mamy Kalaquendich to jeszcze są Moriquendi, czyli ci, którzy nie opuścili Śródźiemia. A jaki był powód wędrówki, ach no przecież trzeba ich było chronić przed Morgothem. Ale zaraz, kto to właściwie jest Morgoth? I tak dalej. Przecież sama historia opowiedziana w Silmarilione to są jedynie urywki i oczywiście można zekranizować jej fragment, ale to by była historia bardzo niekompletna, wyrwana z dużo szerszego kontekstu, który, wydaje mi się, jest bardzo, bardzo potrzebny, żeby wszystko ogarnąć...
Ale jeśli już trzeba by stawiać na jakiś fragment to wydaje mi się, że historia Dzieci Hurina i upadek Noldorów byłyby najlepszym i najbardziej autonomicznym fragmentem całego Silmarilionu, który możnaby zekranizować. Choć tak jak pisałem, bez kontekstu ta historia bardzo dużo traci...