![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Nie pamiętam gdzie kupiłem tych Gamezonowców, ale na pewno nie była to Cytadela (jeśli to jakieś pocieszenie
![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
Tak, wątpię by modele Gamezony szło obsłużyć inaczej. Oczywiście po sklejeniu nadal jest trochę roboty z zamaskowaniem szpar, zwykle dość pokaźnych. Cóż, nad nimi jest pracy na sporo godzin, a ile słów na "K" się się wtedy narzucałem, szkoda wspominać (jeśli to jakieś pocieszenie-podkładujesz-malujesz-składasz konia?
![Very Happy :D](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
Bretonni? Heh, raczej nieprędko, w kolejce stoi sporo figurek Imperium i Infinity, ale kiedyś na pewno do rycerzyków wrócę.Odkopię temat, może zmobilizuje cię to do wrzucenia kolejnych fotek