Żadna z tego ewolucja. Po prostu zamienia to wynik 100:0 na 10:0, 90:10 na 9:1 (tak z zastosowaniem skrótu myślowego ). W klasyfikacji nic to nie zmieni.Marek Golan pisze:Filmik wymiata.
Przeanalizowalem systemy i najbardziej podoba mi sie system przedstawiony przez Crusa. Promuje wieksze wygrane w sposob lekki ale znaczacy. Bylaby to swoista ewolucja systemu meczowego i przystosowanie do warunkow DMP (wiecej teamow, mnie bitew).
System punktów meczowych ma ten duży plus, że decydują starcia bezpośrednie między najmocniejszymi teamami. Jak dajmy na to Rogaty wygra z Inkwizytorem, to ta druga drużyna ma już zdecydowanie mniejsze szanse an wygraną. Starczy nawet 55:45. W starym systemie można było odrobić klepiąc jakieś "plewy" (przepraszam jeśli kogoś w tym miejscu uraziłem) bardzo wysoko. Podobnie mamy w piłce nożnej:
to czy Wisła pokona Legię 1:0 a np. Polonię 5:0 to i tak za każdy mecz dostanie 3 pkt. W starym systemie (przy założeniu, że punkty w piłce nożnej to nasze punkty meczowe, a bramki to duże punkty)jakby taka Legia pokonała rzeczoną Polonię np. 8:0 to mielibyśmy sytuację (zbieżność nazw drużyn przypadkowa):
ALBO
Wisła 6 6:0
Legia 3 8:1
Polonia 0 0:13
ALBO
Legia 8:1 (+7)
Wisła 6:0 (+6)
Polonia 0:14 (-13)
Trzeba tylko odpowiedzieć sobie na pytanie, które rozwiązanie jest sprawiedliwsze.
Napewno sporą poprawą by było rozstawienie np. TOP 15, tak aby drużyny te nie grały ze sobą w 1szej rundzie. Od razu zwiększy to sprawiedliwość. Bo jak np. Rogaty trafia na Inkwizytor w 1szej rundzie to od razu na starcie albo obie drużyny albo tylko jedna są stratne. Z rozstawienia można ewentualnie wyłączyć drugie czy trzecie składy, aby ktoś nie narzekał, że jeden klub ma np. rozstawione 2 drużyny a inny 3. Tak to każdy max po 1.
Czekam z niecierpliwością, co nam Furion zaprezentuje.