Tylko że sporo ludzi z tego niszowego forum, które jest dla nich, podobnie jak jego kijowy dział, oczywiście projektem pobocznym jest na BPTomash pisze:Bo doświadczenia z jakiegoś kijowego działu niszowego forum ekstrapolujesz na Border Princes, gdzie ludzie są z definicji fajni
Niezwykli
Moderatorzy: Heretic, Grolshek, Albo_Albo
- Skavenblight
- Naczelna Prowokatorka
- Posty: 6092
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Tylko ci fajni
Admin-cieć: póki forum działa, jestem niewidoczny
A tak serio: rzadko bywam na forum, rzadko sprawdzam PMki. W sprawach ogólnoforumowych lepiej kontaktować się z innymi administratorami. Najlepszy kontakt ze mną to mail: tomekrs@o2.pl
A tak serio: rzadko bywam na forum, rzadko sprawdzam PMki. W sprawach ogólnoforumowych lepiej kontaktować się z innymi administratorami. Najlepszy kontakt ze mną to mail: tomekrs@o2.pl
Wybacz, ale wyśmiewani są ci, co nie potrafią myśleć. Jeżeli ktoś walnie jakieś głupstwo i za cholerę nie potrafi go uzasadnić, ograniczając się do "bo ja tak uważam" czy "mam prawo do swojego zdania", to zasługuje tylko na LOL/LOLSON. Tu na rzeczywiście poważne dyskusje miejsca nie ma, bo do tego trzeba miec choć kilku dyskutantów nie dość, że znających się na rzeczy, to jeszcze potrafiących prowadzić dłuzszą rozmowę. I nie uciekajacych od tematu w chwili, w której trzeba zacząć myśleć.Na NG w OT jest taki śmietnik, że żal szczękę ściska. Same tematy-śmieci, poza polityką, gdzie pisze w zasadzie czterech panów i tyle. Reszta - dno. Z każdego tematu zrobić spam, w każdym temacie udupić kogoś, kto ośmiela się MYŚLEĆ
Jeśli Gildia jest niszowa, to jakie jest BP?Bo doświadczenia z jakiegoś kijowego działu niszowego forum ekstrapolujesz na Border Princes, gdzie ludzie są z definicji fajni
Warhammer Pro-Tip #2: If Purple Sun isn't winning the game for you, consider using it more.
- Skavenblight
- Naczelna Prowokatorka
- Posty: 6092
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Nie tylko, niestety.Jankiel pisze: Wybacz, ale wyśmiewani są ci, co nie potrafią myśleć.
Wiesz, są tematy, gdzie po prostu JEST to kwestia własnego zdania, własnych przekonań. I nie można tego uzasadnić. Nie mówię oczywiście o dyskusjach politycznych i okołopolitycznych.Jankiel pisze:Jeżeli ktoś walnie jakieś głupstwo i za cholerę nie potrafi go uzasadnić, ograniczając się do "bo ja tak uważam" czy "mam prawo do swojego zdania", to zasługuje tylko na LOL/LOLSON.
Nic dziwnego jak są ludzie, którzy podają się za mesjaszy i w to wierzą
Jeśli nie można tego uzasadnić, to jest to ślepa i bezmyślna wiara.Skavenblight pisze:Wiesz, są tematy, gdzie po prostu JEST to kwestia własnego zdania, własnych przekonań. I nie można tego uzasadnić.
Admin-cieć: póki forum działa, jestem niewidoczny
A tak serio: rzadko bywam na forum, rzadko sprawdzam PMki. W sprawach ogólnoforumowych lepiej kontaktować się z innymi administratorami. Najlepszy kontakt ze mną to mail: tomekrs@o2.pl
A tak serio: rzadko bywam na forum, rzadko sprawdzam PMki. W sprawach ogólnoforumowych lepiej kontaktować się z innymi administratorami. Najlepszy kontakt ze mną to mail: tomekrs@o2.pl
Taka też jest bardzo potrzebna, nie zawsze, ale są sytuacje gdy jest niezbędna.Tomash pisze:Jeśli nie można tego uzasadnić, to jest to ślepa i bezmyślna wiara.Skavenblight pisze:Wiesz, są tematy, gdzie po prostu JEST to kwestia własnego zdania, własnych przekonań. I nie można tego uzasadnić.
ale zeby to zrozumiec, trzeba wierzycpingus pisze:Taka też jest bardzo potrzebna, nie zawsze, ale są sytuacje gdy jest niezbędna.Tomash pisze:Jeśli nie można tego uzasadnić, to jest to ślepa i bezmyślna wiara.Skavenblight pisze:Wiesz, są tematy, gdzie po prostu JEST to kwestia własnego zdania, własnych przekonań. I nie można tego uzasadnić.
"I fart in your general direction"
- Skavenblight
- Naczelna Prowokatorka
- Posty: 6092
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
No to proszę uzasadnij, czemu kochasz swoją dziewczynę.Tomash pisze:Jeśli nie można tego uzasadnić, to jest to ślepa i bezmyślna wiara.Skavenblight pisze:Wiesz, są tematy, gdzie po prostu JEST to kwestia własnego zdania, własnych przekonań. I nie można tego uzasadnić.
O tego typu rzeczy mi chodzi.
Nie nazywałabym tego w ten sposób...Sykstus pisze: Skavenblight ma jakąś jesienną depresje chyba... Raz chce żeby z niej kebaba zrobić, teraz to... Nie dobrze... Jak tak dalej będzie to nie będzie miał kto podtrzymywać przy życiu PiM ;/
Mmm, wiecie, ThunderCracker pisze do mnie PMki na NG - chyba się zakochał!
Znając życie i to przeczyta, bo śledzi wszystko na BP
A Roman jak wczoraj pojechał na obradach . Widział ktoś? Normalnie brawo dla niego.
- Skavenblight
- Naczelna Prowokatorka
- Posty: 6092
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
To nie jest sprawa takiego kalibru, żeby aż Haka trzeba było angażować - sama mogę sobie z tym dać radęKatylina pisze:Natalia - czas masz, TC może walczyć z Hakiem
No właśnie, idzie człowiek się napić i o bazyliszkowych kwestiach pogadać, a oni tam parę metrów dalej się rozwiązują, kurde...Katylina pisze:A tak mało ludzi na forum...wszyscy piją wybory
Ja widzialem ladnie pocisnol... Najlepsze bylo z Benedyktem XVI i zmierzaniem do konca...A Roman jak wczoraj pojechał na obradach . Widział ktoś? Normalnie brawo dla niego
Blog o malowanych przeze mnie figurkach. http://celedorverminhorde.blogspot.com/
Owszem. W czterdziestkowym Imperium.pingus pisze:Taka też jest bardzo potrzebna, nie zawsze, ale są sytuacje gdy jest niezbędna.
Albo na innej wojnie.
Bo się doskonale dogadujemy, rozumiemy, świetnie się czujemy w swoim towarzystwie, mamy bardzo zbliżone poczucie humoru i podobnie rogate charaktery. I na siebie "działamy" na czysto chemicznym poziomieZaraza pisze:No to proszę uzasadnij, czemu kochasz swoją dziewczynę.
O tego typu rzeczy mi chodzi.
Admin-cieć: póki forum działa, jestem niewidoczny
A tak serio: rzadko bywam na forum, rzadko sprawdzam PMki. W sprawach ogólnoforumowych lepiej kontaktować się z innymi administratorami. Najlepszy kontakt ze mną to mail: tomekrs@o2.pl
A tak serio: rzadko bywam na forum, rzadko sprawdzam PMki. W sprawach ogólnoforumowych lepiej kontaktować się z innymi administratorami. Najlepszy kontakt ze mną to mail: tomekrs@o2.pl
- Skavenblight
- Naczelna Prowokatorka
- Posty: 6092
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Mmm, moim zdaniem odpowiadasz na pytanie, czemu z nią jesteś, a nie czemu kochasz. Ale to był tylko przykład, nie żeby Ci życie osobiste drążyćTomash pisze:Bo się doskonale dogadujemy, rozumiemy, świetnie się czujemy w swoim towarzystwie, mamy bardzo zbliżone poczucie humoru i podobnie rogate charaktery. I na siebie "działamy" na czysto chemicznym poziomieZaraza pisze:No to proszę uzasadnij, czemu kochasz swoją dziewczynę.
O tego typu rzeczy mi chodzi.
Wiecie co? Po tej nocy żałuję, że nie mam kablówki w domu!
[spałam u babci, która ma]
Od razu widać, że student fizyki. Szanuję Twoje zdanie, ale uważam, że nie masz racji, całego świata w liczbach nie opiszesz.Tomash pisze:Owszem. W czterdziestkowym Imperium.
Albo na innej wojnie.
I ja też żałuję, że nie mam kablówki (a w ogóle to bym chciał mieć n sport, tvp sport i eurosport)
Oczywiście że nie. Ale wiara, która wypływa nie z własnych przemyśleń i medytacji, a z bezmyślności i przyzwyczajenia (indoktrynacja w dzieciństwie), czyni więcej szkody niż pożytku.pingus pisze:Od razu widać, że student fizyki. Szanuję Twoje zdanie, ale uważam, że nie masz racji, całego świata w liczbach nie opiszesz.
Admin-cieć: póki forum działa, jestem niewidoczny
A tak serio: rzadko bywam na forum, rzadko sprawdzam PMki. W sprawach ogólnoforumowych lepiej kontaktować się z innymi administratorami. Najlepszy kontakt ze mną to mail: tomekrs@o2.pl
A tak serio: rzadko bywam na forum, rzadko sprawdzam PMki. W sprawach ogólnoforumowych lepiej kontaktować się z innymi administratorami. Najlepszy kontakt ze mną to mail: tomekrs@o2.pl
A odczucia/przeczucia/wyczucia? Nie wszystko na świecie jest logiczne, ciężko się do tego przyzwyczaić, ale trzeba nauczyć się z tym żyć.Tomash pisze:Oczywiście że nie. Ale wiara, która wypływa nie z własnych przemyśleń i medytacji, a z bezmyślności i przyzwyczajenia (indoktrynacja w dzieciństwie), czyni więcej szkody niż pożytku.pingus pisze:Od razu widać, że student fizyki. Szanuję Twoje zdanie, ale uważam, że nie masz racji, całego świata w liczbach nie opiszesz.