Ku chwale Pani - Bretka by Gunnila - obrzydlistwo 16.04
Moderatorzy: Ziemko, wind_sower
- smiejagreg
- Ciśnieniowiec
- Posty: 7593
Re: Ku chwale Pani - Bretka by Gunnila
Fajna ta czwóreczka . Ze szczegółów to ta łata na pierwszym z lewej mogła by być jakaś brązowa jednak. I tak by było ją widać, a tak trochę ryczy... I ogień na pochodni wygląda trochę "kupowato". Zacznij od spodu od czystego żółtego albo nawet od śladów białego i sukcesywnie idź w górę przez pomarańcze i czerwienie do ciemnej wiśni... No i kamienie na podstawkach wyglądają jakoś ... mało kamiennie, bardziej jak gluty. Brakuje zaznaczenia ostrzejszych krawędzi, pogłębienia cieni... Ale to są szczegóły, generalnie piechociarze BARDZO mi się podobają .
Dzięki za wszystkie porady i uwagi. Przy następnych modelach spróbuje użyć czegoś innego do impregnacji kory (głazów) bo PVA faktycznie trochę wygładził krawędzie i złagodził zagłębienia. W każdym razie jeszcze sporo do poprawy i nauki zostało
A dzisiaj post z cyklu "mam tyle pracy że chwile się zajmę czymś innym" - drugie w życiu ulepki które mają służyć za Beast of Nurgle. Fajna zabawa z masą, ale zarabiać tak na życie to bym nie chciała...
No dobra, prosze bez głupich skojarzeń....
Aha, one nie są pomalowane, to podkład + szybki drybrush żeby zobaczyć co wyszło.
A dzisiaj post z cyklu "mam tyle pracy że chwile się zajmę czymś innym" - drugie w życiu ulepki które mają służyć za Beast of Nurgle. Fajna zabawa z masą, ale zarabiać tak na życie to bym nie chciała...
No dobra, prosze bez głupich skojarzeń....
Aha, one nie są pomalowane, to podkład + szybki drybrush żeby zobaczyć co wyszło.
Ciekawie ulepki wyglądają Na ostatnim zdjęciu maszkaron ma nie spiłowane ząbki czy jak to tam nazwać Gdyby miał je spiłowane nie miałbym w sumie zastrzeżeń do niego. U drugiego natomiast te kurze łebki mi nie leżą, ale to subiektywna sprawa.