Zakochalem sie w twoim poscie, Marcinie!Kalesoner pisze:Wydaje mi się, że co roku jest to w regulaminie i co roku na szczęście nie robicie problemu, kiedy gracze pytają sędziów o proste rzeczy. Mam nadzieję, że w tym roku też nie będziecie odwracali się plecami do ludzi z oczywistymi pytaniami, a jako osoba, która sędziowała już kilka dużych turniejów mogę powiedzieć, że takich sytuacji jest najwięcej.Ziemko pisze:Oj tak dobrze, ze Szmaja o tym przypomniales. MEGA WAZNE!Szmajson pisze:W ramach przypomnienia:
Sędziowie:
Kapitanowie drużyn mają rozstrzygnąć wszelkie spory między sobą. Jeśli nie potrafią będą mogli się zgłosić do jednego z sędziów, którzy będą do dyspozycji graczy.
Sędzia rozstrzyga tylko i wyłącznie kwestie sporne nie ujęte w zasadach i uściśleniach.
rozwiązywanie problemów:
1. sprawdzamy w podręczniku armii i/lub RB
2. sprawdzamy w faqu gw i uściśleniach sędziowskich (te drugie, wydrukowane dostanie każdy kapitan)
3. zgłaszamy kapitanowi.
4. kapitanowie rozwiązują problem.
5. jeżeli jest kwestia sporna nie jest ujęta w zasadach lub uściśleniach wzywamy sędziego.
Nie ma zbyt wielu kwestii, na które nie można znaleźć odpowiedzi w RB, AB uściśleniach i faq, a jeśli takie kwestie faktycznie są, to z całym szacunkiem, ale nie wiem czy obecny skład sędziowski będzie w stanie na prędce odpowiedzieć na tak skomplikowane kwestie (takie, które później trafiłyby do uściśleń).
Pamiętajcie, że DMP jest dla graczy, a kapitan tez jest graczem, który chciałby dograć swoje bitwy, a nie sędziować na wszystkich pięciu stołach. Chyba po to zaprosiliście sędziów, żeby nie tylko mierzyli LOS, ale żeby pomagali nam wszystkim dobrze się bawić. Dlatego bardzo was proszę o pomaganie graczom i niezasłanianie się regulaminem, tak jak na normalnym masterze, a olewali tylko ludzi, którzy nadużywają wiedzy sędziów.
Liczę na zdrowy rozsądek Szmajsona. Do zobaczenia na turnieju.
DRUŻYNOWE MISTRZOSTWA POLSKI - Gorzów Wlkp. 24-25.08.13...
Re: DRUŻYNOWE MISTRZOSTWA POLSKI - Gorzów Wlkp. 24-25.08.13.
Z życia europejskiego battlowca: "im going to play on UB cause we have a bomb in school, so unexpectedly some free time".
j/w
częsciej nie chodzi o to, że komuś nie chce sie sprawdzić w booku, tylko że zanim znajdzie konkretną odpowiedź w uscisleniach/faqu, zajmie mu to cenne dla stallera 15 minut. NIe mówiąc już o takich nieprzekonanych co zasięg szarży chcą liczyć z wheelami ^^
częsciej nie chodzi o to, że komuś nie chce sie sprawdzić w booku, tylko że zanim znajdzie konkretną odpowiedź w uscisleniach/faqu, zajmie mu to cenne dla stallera 15 minut. NIe mówiąc już o takich nieprzekonanych co zasięg szarży chcą liczyć z wheelami ^^
"W mojej ocenie byliśmy lepsi skillowo ale przeciwnicy byli lepiej ograni, przygotowani pod nas, mieli lepszy rozpiski, większy głód zwycięstwa i mieliśmy trochę peszka."
"T9A to gra o wykorzystywaniu maksymalnym potencjału obrysów figur składających się z kwadratów"
"T9A to gra o wykorzystywaniu maksymalnym potencjału obrysów figur składających się z kwadratów"
bardziej chodziło nam w tym przesłaniu o takie sytuacje:
Ty masz problem.. dość dziwny i niespotykany... ale wszyscy sędziowie pobiegli coś zasędziować innym... ty czekasz na sędziego.. a okazuje się że oni są zajęci odpowiedzią na pytanie "ile kostek można wygenerować", "jak mam siłę 3 a on t 5 to na ile go przebijam", "co jest na 7 w miscast". Za takie pytania będą ostrzeżenia a później karne.
Ty masz problem.. dość dziwny i niespotykany... ale wszyscy sędziowie pobiegli coś zasędziować innym... ty czekasz na sędziego.. a okazuje się że oni są zajęci odpowiedzią na pytanie "ile kostek można wygenerować", "jak mam siłę 3 a on t 5 to na ile go przebijam", "co jest na 7 w miscast". Za takie pytania będą ostrzeżenia a później karne.
Moim zdaniem to po prostu subiektywna ocena, które pytania sa na miejscu - bo jak odpowiedzieć na pytanie "a czemu możesz rozdzielać ataki w moj oddzial i championa?" a usłyszałem je na Gdańsku chyba... ; p Ja nie wiem gdzie to jest w booku ; p
Btw - jezeli wydrukujecie zestaw FAQów i uścislen jak bylo rok temu - fantastyczna sprawa - to oczywiscie sędziowie będą mniej zabiegani
Btw - jezeli wydrukujecie zestaw FAQów i uścislen jak bylo rok temu - fantastyczna sprawa - to oczywiscie sędziowie będą mniej zabiegani
"W mojej ocenie byliśmy lepsi skillowo ale przeciwnicy byli lepiej ograni, przygotowani pod nas, mieli lepszy rozpiski, większy głód zwycięstwa i mieliśmy trochę peszka."
"T9A to gra o wykorzystywaniu maksymalnym potencjału obrysów figur składających się z kwadratów"
"T9A to gra o wykorzystywaniu maksymalnym potencjału obrysów figur składających się z kwadratów"
-Qc- pisze:Moim zdaniem to po prostu subiektywna ocena, które pytania sa na miejscu - bo jak odpowiedzieć na pytanie "a czemu możesz rozdzielać ataki w moj oddzial i championa?" a usłyszałem je na Gdańsku chyba... ; p Ja nie wiem gdzie to jest w booku ; p
Btw - jezeli wydrukujecie zestaw FAQów i uścislen jak bylo rok temu - fantastyczna sprawa - to oczywiscie sędziowie będą mniej zabiegani
uscislenia beda wydrukowane dla każdej druzyny.
Faqu.. kazdy powinien miec do swojej armii. Lub kapitan sam powinien o to zadbać.
Myślę, że odpowiedź na tego typu pytanie może zająć przejście tam i z powrotem... that's all - żeby przyśpieszyć procedurę przemarszu, może wziąć dla któregoś sędziego rolki?Szmajson pisze:bardziej chodziło nam w tym przesłaniu o takie sytuacje:
Ty masz problem.. dość dziwny i niespotykany... ale wszyscy sędziowie pobiegli coś zasędziować innym... ty czekasz na sędziego.. a okazuje się że oni są zajęci odpowiedzią na pytanie "ile kostek można wygenerować", "jak mam siłę 3 a on t 5 to na ile go przebijam", "co jest na 7 w miscast". Za takie pytania będą ostrzeżenia a później karne.
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
Przykladowa sytuacja:
Team A, w ktorej jest X przedstawicieli LS gra z Teamem B, w ktorej takowych nie ma w ogole. Na turnieju (mam nadzieje, ze nikogo tutaj nie obraze) nie ma zadnego sedziego z prawdziwego zdarzenia, ktory bylby w stanie obiektywnie ocenic sytuacje, ujmijmy to, wyjatkowe. Przedstawiciele LS posilkujac sie zdobyta reputacja probuja przepchnac swoja intepretacje i wyklocic sie z kapitanem druzyny przeciwnej, jakoby to ich wersja wydarzen byla sluszna. Osoba, ktora powinna taki spor rozstrzygnac (najlepiej rowniez z LS) gra na stole 10 metrow dalej, jest skupiona na swojej bitwie i nie chce slyszec o sedziowaniu takiego sporu.
To sa bardzo niefajne sytuacje imho, dlatego brak, nazwijmy to, sedziego ogolnokrajowego jest strasznym obsysem palki. Mam nadzieje, ze zadna druzyna na turnieju nie ucierpi przez takie sytuacje.
Team A, w ktorej jest X przedstawicieli LS gra z Teamem B, w ktorej takowych nie ma w ogole. Na turnieju (mam nadzieje, ze nikogo tutaj nie obraze) nie ma zadnego sedziego z prawdziwego zdarzenia, ktory bylby w stanie obiektywnie ocenic sytuacje, ujmijmy to, wyjatkowe. Przedstawiciele LS posilkujac sie zdobyta reputacja probuja przepchnac swoja intepretacje i wyklocic sie z kapitanem druzyny przeciwnej, jakoby to ich wersja wydarzen byla sluszna. Osoba, ktora powinna taki spor rozstrzygnac (najlepiej rowniez z LS) gra na stole 10 metrow dalej, jest skupiona na swojej bitwie i nie chce slyszec o sedziowaniu takiego sporu.
To sa bardzo niefajne sytuacje imho, dlatego brak, nazwijmy to, sedziego ogolnokrajowego jest strasznym obsysem palki. Mam nadzieje, ze zadna druzyna na turnieju nie ucierpi przez takie sytuacje.
Z życia europejskiego battlowca: "im going to play on UB cause we have a bomb in school, so unexpectedly some free time".
Jesteś po prostu niepoważny misiek.Rince pisze:Przykladowa sytuacja:
Team A, w ktorej jest X przedstawicieli LS gra z Teamem B, w ktorej takowych nie ma w ogole. Na turnieju (mam nadzieje, ze nikogo tutaj nie obraze) nie ma zadnego sedziego z prawdziwego zdarzenia, ktory bylby w stanie obiektywnie ocenic sytuacje, ujmijmy to, wyjatkowe. Przedstawiciele LS posilkujac sie zdobyta reputacja probuja przepchnac swoja intepretacje i wyklocic sie z kapitanem druzyny przeciwnej, jakoby to ich wersja wydarzen byla sluszna. Osoba, ktora powinna taki spor rozstrzygnac (najlepiej rowniez z LS) gra na stole 10 metrow dalej, jest skupiona na swojej bitwie i nie chce slyszec o sedziowaniu takiego sporu.
To sa bardzo niefajne sytuacje imho, dlatego brak, nazwijmy to, sedziego ogolnokrajowego jest strasznym obsysem palki. Mam nadzieje, ze zadna druzyna na turnieju nie ucierpi przez takie sytuacje.
-
- Kretozord
- Posty: 1758
LolFurion pisze:Jesteś po prostu niepoważny misiek.Rince pisze:Przykladowa sytuacja:
Team A, w ktorej jest X przedstawicieli LS gra z Teamem B, w ktorej takowych nie ma w ogole. Na turnieju (mam nadzieje, ze nikogo tutaj nie obraze) nie ma zadnego sedziego z prawdziwego zdarzenia, ktory bylby w stanie obiektywnie ocenic sytuacje, ujmijmy to, wyjatkowe. Przedstawiciele LS posilkujac sie zdobyta reputacja probuja przepchnac swoja intepretacje i wyklocic sie z kapitanem druzyny przeciwnej, jakoby to ich wersja wydarzen byla sluszna. Osoba, ktora powinna taki spor rozstrzygnac (najlepiej rowniez z LS) gra na stole 10 metrow dalej, jest skupiona na swojej bitwie i nie chce slyszec o sedziowaniu takiego sporu.
To sa bardzo niefajne sytuacje imho, dlatego brak, nazwijmy to, sedziego ogolnokrajowego jest strasznym obsysem palki. Mam nadzieje, ze zadna druzyna na turnieju nie ucierpi przez takie sytuacje.
Lepiej weź zegar bo sędziego do stolika możesz nie dostać. W końcu jest tylko jeden, który mógłby rzucić okiemLaik pisze:co jeżeli mój przeciwnik będzie robił tury godzinę dłużej niż ja i nie dogramy przez to?
myślę nad zegarem szachowym...
Konsekwencja niskiej wejściówki. Już na zwrot kosztów transportu nie ma nawet pieniędzy.Rince pisze:To sa bardzo niefajne sytuacje imho, dlatego brak, nazwijmy to, sedziego ogolnokrajowego jest strasznym obsysem palki. Mam nadzieje, ze zadna druzyna na turnieju nie ucierpi przez takie sytuacje.
Rince pisze:Przykladowa sytuacja:
Team A, w ktorej jest X przedstawicieli LS gra z Teamem B, w ktorej takowych nie ma w ogole. Na turnieju (mam nadzieje, ze nikogo tutaj nie obraze) nie ma zadnego sedziego z prawdziwego zdarzenia, ktory bylby w stanie obiektywnie ocenic sytuacje, ujmijmy to, wyjatkowe. Przedstawiciele LS posilkujac sie zdobyta reputacja probuja przepchnac swoja intepretacje i wyklocic sie z kapitanem druzyny przeciwnej, jakoby to ich wersja wydarzen byla sluszna. Osoba, ktora powinna taki spor rozstrzygnac (najlepiej rowniez z LS) gra na stole 10 metrow dalej, jest skupiona na swojej bitwie i nie chce slyszec o sedziowaniu takiego sporu.
To sa bardzo niefajne sytuacje imho, dlatego brak, nazwijmy to, sedziego ogolnokrajowego jest strasznym obsysem palki. Mam nadzieje, ze zadna druzyna na turnieju nie ucierpi przez takie sytuacje.
Rince to popros kilka osob z LS zeby nie grali tylko sedziowali - bardzo prosta kwestia.
Jak ich przekonasz - ja z checia zagram sobie w jakims skladzie, a oni beda sedziowac...
Ooooo poczkeaj nie ma chetnych zeby zrezygnowac z grania ?? Szok ?
Siedze nad rulebookiem, uscisleniami, faqami od 2 tygodni, zeby byc jak najbardziej na biezaco.
Jakos na DMP nie bylo juz od kilku lat wielkich problemow (ok rok temu nie bylem wiec nie wiem jakby bylo w 2012) z sedziowaniem i w ramach teamow ludzie sie dogadywali - jest 5 graczy, ktorzy moga pomoc koledze w zasadach.
Sorry , ale nie bede mial czasu zeby biegac przy 200 frekwencji, BO KTOS JEST LENIWY , zeby sprawdzic co jest na 7demce na miscascie!!!
Bardzo czesta rzeczy zwiazana z sedziowaniem jest mierzenie zasiegow, stallowanie, przesuwanie oddzialow - wolalbym zwrocic uwage na takie rzeczy, a nie sprawdzanie tabeli miscastow i szkania co robi dwojka na misfirze cannona.
Daw jaki Ty dowcipny, zawolaj mnie jutro po cos
Szacun za poswiecony czas i wlozona prace. Ale nie mowilem o 7mce z miscasta, tylko o sytuacjach wyjatkowych, ktorych rozstrzygniecie czesto bedzie wymagac nieco wiecej niz tylko znajomosci faqow. Szkoda, ze Liddera nie bedzie Ale generalnie strasznie fajnie, ze mamy kogos takiego, jak on.Ziemko pisze:
Siedze nad rulebookiem, uscisleniami, faqami od 2 tygodni, zeby byc jak najbardziej na biezaco.
Jakos na DMP nie bylo juz od kilku lat wielkich problemow (ok rok temu nie bylem wiec nie wiem jakby bylo w 2012) z sedziowaniem i w ramach teamow ludzie sie dogadywali - jest 5 graczy, ktorzy moga pomoc koledze w zasadach.
Sorry , ale nie bede mial czasu zeby biegac przy 200 frekwencji, BO KTOS JEST LENIWY , zeby sprawdzic co jest na 7demce na miscascie!!!
Z życia europejskiego battlowca: "im going to play on UB cause we have a bomb in school, so unexpectedly some free time".
Np to, że sędzia to sędzia, a nie koleś, który biega i mówi ile do końca bitwy zostało.Rince pisze:Co jest w tym niepowaznego?
Ronaldo może się przewracać i symulować faule w 3 lidze, ale ostatecznym autorytetem jest sędzia, który na boisku jest wykładnią zasad a nie 'gwiazdy'
"You either die a cyka or live long enough to become a blyat"
Ziemko nie wypisuj bzdur bo organizator nawet nie pytał nikogo z LS czy chcą sędziować. Kalesoner, Ty dostałeś takie zapytanie? Kilka stron temu Szmaja prosił o zgłaszanie się na PW do niego. Późno, ale zawsze. Jednak na samej prośbie się skończyło bo nawet na PW moje nie odpisał. Domyślam się, że po prostu nie ma kasy na mój turbo drogi przyjazd z drugiego końca Polski, ale wypadałoby przynajmniej to powiedzieć od razu. Normalnie bym tego nie wypisywał, ale warto, żeby gracze wiedzieli jak na prawdę byli "załatwiani" sędziowie na DMP. I to tylko dlatego, że kłamiesz w żywe oczy.
Ojej, jakie wyjatkowo nieudane porownanie... W kwestii autorytetu i zasad: Kudlaty/Lidder/Shino/Furion > (no offence) Ziemko. Jakiekolwiek kosmicznego porownania nie uzyjesz.
Z życia europejskiego battlowca: "im going to play on UB cause we have a bomb in school, so unexpectedly some free time".
- Cauliflower
- Ciśnieniowiec
- Posty: 7659
- Lokalizacja: Ordin, Warszawa, Polska, Świat
Do mierzenia zasięgów można zawsze poprosić "osobę trzecią" z innego teamu.
Można też w sytuacjach spornych stosować zasade z RB, na 4+.
Myślę, że do takich akcji jak tańce Jagala z Baśką nie będzie, bo skutkują karnymi dla drużyn, nie dla poszczególnych graczy.
Gramy to dmp od lat i od lat jest mało sędziów. Co master też wychodzą jakieś "ale" już po turnieju. Bywa, to tylko gra. Grajmy w nią zgodnie z duchem, a nie kłócąc się o zasady.
Nie jest też tak, że zdanie członka LS ma większą wagę. Merytoryczne argumenty 2 stron, najlepiej udowdonione odpowiednim zapisem z rb/faq/errat i decyzja niezależnego sędziego, tyle.
Ziemko da radę w zupełności.
Pozdro i widzimy się niebawem
Można też w sytuacjach spornych stosować zasade z RB, na 4+.
Myślę, że do takich akcji jak tańce Jagala z Baśką nie będzie, bo skutkują karnymi dla drużyn, nie dla poszczególnych graczy.
Gramy to dmp od lat i od lat jest mało sędziów. Co master też wychodzą jakieś "ale" już po turnieju. Bywa, to tylko gra. Grajmy w nią zgodnie z duchem, a nie kłócąc się o zasady.
Nie jest też tak, że zdanie członka LS ma większą wagę. Merytoryczne argumenty 2 stron, najlepiej udowdonione odpowiednim zapisem z rb/faq/errat i decyzja niezależnego sędziego, tyle.
Ziemko da radę w zupełności.
Pozdro i widzimy się niebawem
malfoj pisze:Ty to zawsze musisz kogos upokorzyc przy stole
Nie wypada cisnąć sędziemu po kompetencjach i zostawmy to w spokoju, mamy Ziemka i wierzę, że będzie starał się najlepiej dać radę. Jedyne co mnie razi to tak ostro deklarowana niechęć do pomocy graczom.
Nie lepiej napisać : "Sędziowie będą w miarę możliwości starali się udzielać graczom odpowiedzi na wszystkie pytania związane z zasadami, ale ponieważ przewidujemy 200 osób na turnieju wolelibyśmy, żebyście ze względu na wasz czas spróbowali znaleźć rozstrzygniecia w odpowiednich źródłach."
Zamiast pisać, że gracze są leniwi. Litości.
@Lider, nie, nikt mnie o to nie pytał.
Nie lepiej napisać : "Sędziowie będą w miarę możliwości starali się udzielać graczom odpowiedzi na wszystkie pytania związane z zasadami, ale ponieważ przewidujemy 200 osób na turnieju wolelibyśmy, żebyście ze względu na wasz czas spróbowali znaleźć rozstrzygniecia w odpowiednich źródłach."
Zamiast pisać, że gracze są leniwi. Litości.
@Lider, nie, nikt mnie o to nie pytał.