Jako to na pożegnanie??KrzysiekW pisze:więc przemyślę, czy na pożegnanie nie zrobić Silesiana w znanym i do tej pory lubianym formacie
Mi tam wszystko jedno, byleby nie było specjali.
Jako to na pożegnanie??KrzysiekW pisze:więc przemyślę, czy na pożegnanie nie zrobić Silesiana w znanym i do tej pory lubianym formacie
a czemu bez specjali? Są integralną częścią tej gry i obecnie już wcale nie są tacy straszni. Krzysiek wspomniał, że jeśli będą to jakiś dopisek w przypadku Epidemiusa się może pojawić, reszta jest OK. Tylko w Poznaniu jest szansa zagrania ze specjalami, więc doświadczenie środowiska jest niewielkie.Mi tam wszystko jedno, byleby nie było specjali.
ale jesteś zabawny, zawołałeś Ziemka zanim zacząłem pierwszą turęButan pisze:Ile tur zagrałeś na DMP ? (z Kosmosem pomógł Ziemko dograć 6)
Ziemko pisze:Ja Robert Mrozek kajam się przed Wami wszystkimi, zrobiłem błąd, chcemy bardzo wygrać, ale nie zrobiliśmy tego umyślnie, padamy na kolana - WYBACZCIE
Lohost pisze: Nie myslalem ze to kiedys powiem, ale za Dymitra byl ordnung i az mi tego brakuje.
A może to po prostu zwykłe przyzwyczajenie z czasów, kiedy ich wpływ na grę był co najmniej skrajny?Kalesoner pisze:Tak specjale są tak samo integralną częścią gry jak magiczne tereny czy zasady storm of chaos. Mimo wszystko dalej są olewane na 99% turniejów. Widocznie jednak nie są aż takie integralne skoro na ogół gra się bez nich.
Bearded Unclean 'Un pisze:Fuck, będe miał na pieńku z Drobnymi Wałeczkami
Ta gra jest dosyć rozbudowana i szkoda z tego nie korzystać. Ja rozumiem, że każdy może mieć swoją ulubioną potrawę, ale jedzenie przykładowo kebabów na śniadanie, obiad i kolację przez cały rok może się w końcu znudzić.Tak specjale są tak samo integralną częścią gry jak magiczne tereny czy zasady storm of chaos. Mimo wszystko dalej są olewane na 99% turniejów. Widocznie jednak nie są aż takie integralne skoro na ogół gra się bez nich.
Warhammer Pro-Tip #2: If Purple Sun isn't winning the game for you, consider using it more.
Dobrze napisane!Lidder pisze:Specjale mogą pojawić się nawet w wersji z koszykami. Są słabsi od zwykłych bohaterów (na ogół) i nie zaburzają niczego.
O! dobrze bardzo. Liczę że w finalnym PKS ostaną się imienni teżJaceK pisze:A może to po prostu zwykłe przyzwyczajenie z czasów, kiedy ich wpływ na grę był co najmniej skrajny?Kalesoner pisze:Tak specjale są tak samo integralną częścią gry jak magiczne tereny czy zasady storm of chaos. Mimo wszystko dalej są olewane na 99% turniejów. Widocznie jednak nie są aż takie integralne skoro na ogół gra się bez nich.
Porównywanie ich ze Storm of Chaos jest zwykłym nadużyciem, bo oni są w podręczniku w ramach jego głównych zasad (to zdecydowana zmiana w stosunku do sytuacji sprzed kilku lat jeszcze), a SoC to rzecz oddzielna i dodatek.
Magiczne tereny się akurat na Silesianie grało. A jak rozumiem rezygnuje się z nich ze względu na kwestie czasowe i infrastrukturalne.
Gremlin pisze: 5. Kosmo (99% szans obecności; Przewodnie motto turniejowe: mam chimerę i kranczerów, wyssę życie z wrogów wielu)
Przecież nikt Cię nie zmusza, możesz nie przyjechać na turniej, oddać WE/Bretce 20-0 i iść pić piwo jeść kiełbaskę i pewnie kilka innych opcji się znajdzie.Kosmo pisze:Tu juz nawet nie chodzi o to co wejdzie a co nie, ja po prostu nie mam zamiaru grac przeciwko bretoni czy we ktore maja 400 pkt wiecej
Dokładnie. Prosta zasada. Nie podoba Ci się format nie przyjezdzasz zamiast lametowaćDydu pisze:Przecież nikt Cię nie zmusza, możesz nie przyjechać na turniej, oddać WE/Bretce 20-0 i iść pić piwo jeść kiełbaskę i pewnie kilka innych opcji się znajdzie.Kosmo pisze:Tu juz nawet nie chodzi o to co wejdzie a co nie, ja po prostu nie mam zamiaru grac przeciwko bretoni czy we ktore maja 400 pkt wiecej
Nie mógłbym się bardziej zgodzić.Crusader pisze:Ciekawie się klimaty zmieniły armijne BM 2700, a bretonia 2900??(ja i tak lizakami gram) beasty raz były na podium mastera w historii polskiej sceny wfb, a breta wiele razy.
Osobiście nie rozumiem czemu EMP jest w koszyku A oraz czemu DoC jest w A skoro HE są w B.
pozdro
Bearded Unclean 'Un pisze:Fuck, będe miał na pieńku z Drobnymi Wałeczkami
c4h10 pisze:Dokładnie. Prosta zasada. Nie podoba Ci się format nie przyjezdzasz zamiast lametowaćDydu pisze:Przecież nikt Cię nie zmusza, możesz nie przyjechać na turniej, oddać WE/Bretce 20-0 i iść pić piwo jeść kiełbaskę i pewnie kilka innych opcji się znajdzie.Kosmo pisze:Tu juz nawet nie chodzi o to co wejdzie a co nie, ja po prostu nie mam zamiaru grac przeciwko bretoni czy we ktore maja 400 pkt wiecej
Gremlin pisze: 5. Kosmo (99% szans obecności; Przewodnie motto turniejowe: mam chimerę i kranczerów, wyssę życie z wrogów wielu)
Muszę się zgodzić. Grając 2500 Woch na 2900 WE nie ma co nawet wystawiać figurek. Rozstrzela Cię zanim przekroczysz polowę stołu.ja po prostu nie mam zamiaru grac przeciwko bretoni czy we ktore maja 400 pkt wiecej
Warhammer Pro-Tip #2: If Purple Sun isn't winning the game for you, consider using it more.