Nie ma za coAro pisze:No i dzięki Galharen za radę dotyczącą Turkusu.
Dobra robota, mega mi sie podoba teraz
Moderatorzy: Ziemko, wind_sower
Nie ma za coAro pisze:No i dzięki Galharen za radę dotyczącą Turkusu.
Z metalikami mam cały czas problem. Nie chciałem robić np rdzy, bo chyba raczej nie pasuje do tego modelu.smiejagreg pisze:Fajne przejścia szaro-turkusowe, fajne żółto zielone elementy. Ogólnie kolorystyka też fajna. Nie podoba mi się np. broń, podstawka też niezbyt jakoś wyszła... Poza tym wiele elementów można by dopracować jeszcze znacznie - choćby np. latarnie z tyłu... Ale przy takim wielkim modelu ciężko o to... Generalnie bardzo udana praca . Oby wszystkie mortisy tak wygladały ...
NO właśnie wygięła się nie wiem czemu ;/ w sumie ani go na nic nie położyłem ani nie oparłem.kondor44 pisze:Z butów wyciął mnie Gerwazy- klucznik, a raczej jego płaszcz... Świetnie spasowane kolory!
A tu:
jednemu kawalerzyście się śróddzidzie dzidy bojowej wygięło
Ogólnie- bardzo podoba mi się klimat Twojego Mortisa- bardzo eteryczny a przy tym stary i spróchniały. Brawo!
Zostaw takie horrorki ... takie horrorki sa fajneAro pisze:Dokładnie.krucjatus pisze:Pierwsze duszki były lepsze ale jak się domyślam robione pod kolorystykę mortis?
Teraz kurde chodzi mi po głowie pociśnięcie Horrorów w niektórych miejscach turkusem.
Aczkolwiek kiczowato może to wyglądać, gdyż modele są już skończone.
Do przemyślenia........
misha pisze:heh gorzej jak przez taką nędzę stół ci spadnie czy cuś i figurki za tysiaki polecą po podłodze w otchłań płaczu i rozpaczy