Gdzie nie ma sklepu, a być powinien?
Moderatorzy: Heretic, Grolshek, Albo_Albo
Re: Gdzie nie ma sklepu, a być powinien?
Olsztyn - poza starym modelarskim w centrum nic nie ma. Tylko musiałbyś od razu sklep z gralnią otworzyć
...mój bohaterlohost pisze:wspolczuje komus kto byl moderatorem gdy ja sie podobnie zachowywalem. od czytania tego szajsu mozg sie lasuje.
-
- Warzywo
- Posty: 10
Zła odpowiedź Sklep w Olsztynie jest od roku - Crazy Dwarf się kłania
GDZIE?!Crazy Dwarf pisze:Zła odpowiedź Sklep w Olsztynie jest od roku - Crazy Dwarf się kłania
W wakacje robiłam zakupy w starym modelarskim...
...mój bohaterlohost pisze:wspolczuje komus kto byl moderatorem gdy ja sie podobnie zachowywalem. od czytania tego szajsu mozg sie lasuje.
- Wiewior-lbn
- Chuck Norris
- Posty: 484
Można prosić o nazwę sklepu i adres?Bojek pisze:w Lublinie jest nasz lokalny sklep dobrze sobie radzącyWiewior-lbn pisze:W Lublinie?
Chyba nie chodzi o krzysia z narutowicza.
A przy okazji jak ceny I asortyment?
ORGANIZUJEMY SPOTKANIA MALARZY FIGUREK W LUBLINIE , A W DZIALE SPRZEDAM SPRZEDAJE FIGURKI;)
Wargamer Lublin Świętoduska 8 (w bramie). Z asortymentu, w skrócie: planszówki, karcianki, Infinity, Ogniem i mieczem, trochę modeli do kings of War i Umbry Turris, GW- sprowadzane na zamówienie, farby Vallejo, cytadelki na razie na zamówienie, pędzle, posypki, drobne narzędzia modelarskie. Do tego możliwość sprowadzania innych gier figurkowych dostępnych tutaj: http://sklep.wargamer.pl/. Część jest dostępna po kilku- kilkunastu dniach roboczych z innych sklepów Wargamera.
Godziny otwarcia: pon-pt 12-20, sobota 10-15 (czasem dłużej jak są turnieje). Więcej info na PW.
Godziny otwarcia: pon-pt 12-20, sobota 10-15 (czasem dłużej jak są turnieje). Więcej info na PW.
Pewnie każdy by chciał aby sklep był w jego okolicy ze względu na miejsce do gry, większa ilość graczy, nauki zasad, technik malarskich a na końcu na sprzedaży. W sumie jak by u mnie był sklep i kasował od miejsca do gry to bym się nie obraził. Bo czasami jest ochota na grę ale warunków brak. Lub np przy zakupie boxa, blistera, darmowe karnety na stoły itd.
Kurdę nie obraził bym się jak by GW zrobiło jakiś kinowy film w klimatach WFB albo WH40k, lub Da dołączyło figurki do gazetek Byłby 500% skok graczy, po 6 miechach odpadło by 80% pewnie ale zawsze coś + tona ciekawych aukcji na allegro ^^. U mnie w promieniu 20 km są 2 sklepy, a i tak pod nosem człowiek chciał by owe cudo.
Kurdę nie obraził bym się jak by GW zrobiło jakiś kinowy film w klimatach WFB albo WH40k, lub Da dołączyło figurki do gazetek Byłby 500% skok graczy, po 6 miechach odpadło by 80% pewnie ale zawsze coś + tona ciekawych aukcji na allegro ^^. U mnie w promieniu 20 km są 2 sklepy, a i tak pod nosem człowiek chciał by owe cudo.
taaa a u mnie w promieniu.....60 km nie ma sklepu z asortymentem GW, bo najbliższy to Rebel w Gdańsku. Coś bliżej by sie przydało, np w Tczewie bo po własnej sprzedaży figurek na alledrogo zauwazyłem, że jest tam troche graczy którzy zbierają lub we własnym gronie grają bez ujawniania się.
"For a sharp second, Selenia froze, and Crovax's blade found home. As the Angel shattered like glass, Crovax felt his mind collapse - the curse had been fulfilled"
- The tale of Crovax the Cursed
- The tale of Crovax the Cursed
kiedyś tam byłem ale niestety nie mieli tego czego chciałem (w tedy chciałem jakiegoś cora do kraśków) ale nie było. Powiedzieli, że sprowadzą za jakiś czas jak bedą mieć większe zamówienie (chciałem na już mieć). Fakt że kupując na miejscu oszczędzamy na wysyłce ( zdrugiej zaś strony dokulanie sie tam (ok 60 km w obie strony + korki + amortyzacja) - wychodzi na to samo) więc sklep internetowy - jakaś zniżka przy większej ilości i darmowa wysyłka wprost do ręki. To zadecydowało o zwycięstwie internetowego sklepu na drugim krańcu polski. Teraz mi to już nie potrzebne.(choć nadal kolekcjonersko zbieram figsy) to juz nie cieszą mnie tak jak kiedyś...cobra651 pisze:salix pisze:że tak powiem sklepy wystepuja tylko w największych miastach polski (to zrozumiałe jest- tam duzy odsetek potencjalnych klientów) jako że mieszkam na opolszczyźnie nie spotkałem jeszcze sklepu w tym województwie a największe miasto opole to dziura.
Stary weź ogarnij się i nie pisz głupot na BP, bo się ośmieszasz. Sam jestem z opolskiego i w Opolu masz sklep HMS, na ulicy Krakowskiej, który istnieje już prawie trzecią dekadę, a niedawno w tym mieście otwarto drugi sklep w pobliżu polibudy. A swoją drogą, gdzieś ty się stary uchował, że nie wiesz o istnieniu środowiska graczy w tej dziurze, jaką określiłeś to województwo, a jest nas całkiem sporo.
Kloc orków wbija się w 3 obslugantów i krasiowego master inżyniera- fartem wbija ino 1 rane, krasie oddają 5 ran i orkowie czmychają...po kilku nieudanych szarżach- kloc orków znika bezpowrotnie a inżynier spokojnie wraca do maszyny...
Wiesz ze bardzo duzo rzeczy corowych jest w MO ?salix pisze:kiedyś tam byłem ale niestety nie mieli tego czego chciałem (w tedy chciałem jakiegoś cora do kraśków) ale nie było. Powiedzieli, że sprowadzą za jakiś czas jak bedą mieć większe zamówienie (chciałem na już mieć). Fakt że kupując na miejscu oszczędzamy na wysyłce ( zdrugiej zaś strony dokulanie sie tam (ok 60 km w obie strony + korki + amortyzacja) - wychodzi na to samo) więc sklep internetowy - jakaś zniżka przy większej ilości i darmowa wysyłka wprost do ręki. To zadecydowało o zwycięstwie internetowego sklepu na drugim krańcu polski. Teraz mi to już nie potrzebne.(choć nadal kolekcjonersko zbieram figsy) to juz nie cieszą mnie tak jak kiedyś...cobra651 pisze:salix pisze:że tak powiem sklepy wystepuja tylko w największych miastach polski (to zrozumiałe jest- tam duzy odsetek potencjalnych klientów) jako że mieszkam na opolszczyźnie nie spotkałem jeszcze sklepu w tym województwie a największe miasto opole to dziura.
Stary weź ogarnij się i nie pisz głupot na BP, bo się ośmieszasz. Sam jestem z opolskiego i w Opolu masz sklep HMS, na ulicy Krakowskiej, który istnieje już prawie trzecią dekadę, a niedawno w tym mieście otwarto drugi sklep w pobliżu polibudy. A swoją drogą, gdzieś ty się stary uchował, że nie wiesz o istnieniu środowiska graczy w tej dziurze, jaką określiłeś to województwo, a jest nas całkiem sporo.
misha pisze:heh gorzej jak przez taką nędzę stół ci spadnie czy cuś i figurki za tysiaki polecą po podłodze w otchłań płaczu i rozpaczy
tak naprawde dłużej czeka sie na box wojowników (w gruncie rzeczy jest przesyt corów na rynku) niż na blister jakiegoś rzadkiego wodza. wtedy akurat nie mieli i powiedzieli że to potrwa, zaproponowali cały batalion jak potrzebuje na juz itd...
ps to tylko moje spostrzerzenia. pozdrawiam tych co sie ze mną nie zgodzą
ps to tylko moje spostrzerzenia. pozdrawiam tych co sie ze mną nie zgodzą
Kloc orków wbija się w 3 obslugantów i krasiowego master inżyniera- fartem wbija ino 1 rane, krasie oddają 5 ran i orkowie czmychają...po kilku nieudanych szarżach- kloc orków znika bezpowrotnie a inżynier spokojnie wraca do maszyny...
salix pisze:tak naprawde dłużej czeka sie na box wojowników (w gruncie rzeczy jest przesyt corów na rynku) niż na blister jakiegoś rzadkiego wodza. wtedy akurat nie mieli i powiedzieli że to potrwa, zaproponowali cały batalion jak potrzebuje na juz itd...
ps to tylko moje spostrzerzenia. pozdrawiam tych co sie ze mną nie zgodzą
Nie zgodzę się z tym. W HMS robie zakupy od jakiś 14 lat i rzeczy z GW przychodzą im dwa razy w tygodniu. Jak zamówisz jak chłopaki robią zamówienie, to w następnym tygodniu masz. Swoją drogą skąd jesteś, że masz jedynie 30km do Opola?
to jest powiat prudnicki. Taka duza wiościna zwana Pogórzem. Tak jak pisałem- to była jednorazowa niefortunna sytuacja. sklepy stacjonarne czy internetowe mają swoje plusy i minusy...
Kloc orków wbija się w 3 obslugantów i krasiowego master inżyniera- fartem wbija ino 1 rane, krasie oddają 5 ran i orkowie czmychają...po kilku nieudanych szarżach- kloc orków znika bezpowrotnie a inżynier spokojnie wraca do maszyny...