
Jeszcze musiał bym troszkę dokupić oraz zmyć farbę z modeli które gdzieś w pudelkach sąMatis pisze:Ja tam czekam wciąż na jego Bretończyków

Moderatorzy: Ziemko, wind_sower
Jeszcze musiał bym troszkę dokupić oraz zmyć farbę z modeli które gdzieś w pudelkach sąMatis pisze:Ja tam czekam wciąż na jego Bretończyków
misha pisze:heh gorzej jak przez taką nędzę stół ci spadnie czy cuś i figurki za tysiaki polecą po podłodze w otchłań płaczu i rozpaczy
Ty gregsmiejagreg pisze:Ciężko cokolwiek powiedzieć, oglądając figsa z takiej odległości - prawdziwe TT![]()
![]()
Dzieki za rade, nastepna fotka z kartonemNina_love pisze:Kup duży karton jako tło - nie będzie widać załamania ściany. I przy małym modelu lepiej przybliżyć aparat (o ile ogniskowa na to pozwala).
misha pisze:heh gorzej jak przez taką nędzę stół ci spadnie czy cuś i figurki za tysiaki polecą po podłodze w otchłań płaczu i rozpaczy
DziękiMatis pisze:Zajebisty
Niestety fotki są robione z fleshem...smiejagreg pisze:Niezbyt podoba mi się zielona skóra. Wygląda, jakby gostek miał na ryjoku kolory maskująceNijak tych rozjaśnień nie rozumiem... Metal z kolei wydaje się ok, natomiast jest go dużo i wszystkie elementy zrobiłeś na 1 kopyt, stąd mała czytelność całości...
misha pisze:heh gorzej jak przez taką nędzę stół ci spadnie czy cuś i figurki za tysiaki polecą po podłodze w otchłań płaczu i rozpaczy
Wszystkie '' plamki '' sa na wypukłych miejscachsmiejagreg pisze:Nie chodzi mi o nadmiar, czy też niedomiar światła - chodzi o rozjaśnienia skóry na pysku. Przecież ten ork ma rysy twarzy, charakterystyczne linie, które trzeba rozjasnić. A tutaj są tylko plamy gdzieniegdzie, bez jakiegoś konkretnego rozkładu. Dlatego nie rozumiem tych rozjaśnień...
misha pisze:heh gorzej jak przez taką nędzę stół ci spadnie czy cuś i figurki za tysiaki polecą po podłodze w otchłań płaczu i rozpaczy
Nie waliłem jak popadnie... tylko na najwypuklejszych miejscach na modelu tak samo jak na gobliniakusmiejagreg pisze:Nie wiem, ja chyba ślepy jestem. Przecież idą linie - na czole, nos, policzki, broda, zmarszczki na karku, uszy. To są linie mniej lub bardziej regularne, więc powinny być tak rozjaśniane. Jeśli zamiast tego dasz plamki, tak jak na focie, to zamiast fajnych rysów pyska wyjdzie Ci właśnie "siatka maskująca". I nie idzie o to, czy skóra za jasna, czy za ciemna, choć tutaj dałbym jeszcze ze dwa odcienie pośrednie. Chodzi o to, żebyś rozjaśnieniami podkreślał rzeźbę figsa, a nie walił plamy jak popadnieGoblin wyżej jest sporo lepiej porozjaśniany na pycholu...
misha pisze:heh gorzej jak przez taką nędzę stół ci spadnie czy cuś i figurki za tysiaki polecą po podłodze w otchłań płaczu i rozpaczy