... i takie tam historie.
Wszystkie ww. i wiele więcej widziałem na własne oczy na masterach. I nikt nigdy nikomu modeli ze stołu nie zdjął. Więc proszę ja Was bardzo nie ciśnieniujcie się tak bardzo bo wam żyłka na czole pęknie

Na razie mam inne info, Koniczku-Qc- pisze:Sorry, ale jakiego info oczekiwałeś? Smiechu mógł co najwyżej napisać "na tym turnieju wbrew tradycji dopuszczam proxy". Dopóki tego nie napisał, a nie masz konwersji warlocków zrobionych (ja mam) to niczego innego raczej nie powinieneś się spodziewać
Tak, były ładniejsze. Co prawda nie było (albo było dużo mniej) takich perełek jak armie malowane przez fachowców na zamówienie ale ogólna średnia była lepsza. Ale to było wtedy, gdy Ty na chleb mówiłeś "bep" a na much "tapty"...-Qc- pisze:Ktos mi powie czy w czasach 30 punktowego hobby armie były ąłdniejsze
Piotr - seeeeerio ? No bez jaj
Jest na to sposób - Ziemko jako sędzia hobbystyczny na masterze. Facet ma psychę inkwizytora, będziemy się cieszyć jeśli nie będzie bił proksujących a jedynie wywalał im figsy ze stołu...Dębek pisze:Karli w sumie wskazał ciekawą kwestię. Jeśli zabronić proxowania jednego DElfickiego fasta innym DElfickim fastem, to co zrobić z innymi proxami, które są na porządku dziennym. Jak dla mnie mogłyby z hukiem wylecieć ze stołów.Ciekawe czy się kiedyś czegoś takiego doczekam.
Sam wiesz, ze pomimo, ze sam nie maluje figsow, lubie grac (i grac z) ladna i kompletna armia. Uwazam tylko, ze mamy wyjatkowa i pewnie jednorazowa sytuacje i mozna ten jeden raz przymknac oko. Porownanie z lizakami i abomincaj jest takie sobie, bo na to bylo dduzo wiecej czasu + sa orgynalne modele. Nie trzeba robic gownianych onwersji tylko na jeden turniej, kiedy tydzien po masterze wychodza bardzo fajne i orgyinalne modele. Pomijam fakt 2 razy wydawanych pieniedzy.Dębek pisze:Rince rozumiem Twoje stanowisko, ale Ty też zrozum, że nie każdy lobbuje na forum by zaszkodzić potencjalnej konkurencji na masterze. Mało mnie interesuje, w których teamach są DE, a w których ich nie ma. Krzysiu w lizakach wystawi prawdopodobnie stare figsy, bo nie kupił sobie ripperów, więc też nie będzie optymalnie.
Generalnie mój udział w dyskusji to pokłosie tego z czym się stykam nie tylko na lokalach ale nawet na masterach (BTW dla mnie nie ma różnicy turniej to turniej i śmietnik na stole wnerwia mnie tak samo). Notorycznie widzę masę proxów, bo w sumie dla niektórych silverzy i dragoni to jeden ch.., figsy bez rąk, głów, nóg, konie bez jeźdźców, unity bez trayów, 5 sztandarowych i 7 muzyków w jednym klocku bo tak, championa nominowanego przed fazą combatu, same podstawki, bo oczywiście nie można zamocować rydwanu, feniksa czy orła tak, by się nie odklejał, maszyny bez obsługi, bo przecież nie jest konieczna, bez podstawek, bo tak jest sprytniej i trudniej ją trafić. Mógłbym tak wyliczać bez końca.
Reasumując mało mnie obchodzi czy ktoś proksuje bo ma wyje...ne na to czym gra, czy nie wydali mu jeszcze modeli, czy kolega mu ich nie dowiózł. Za każdym razem mnie to irytuje i mam nadzieję, że wreszcie ktoś jeb...e pięścią w stół i pogoni w cholerę to całe towarzystwo. Zapewne odbije się to na frekwencji, bez najmniejszego żalu z mojej strony.
Może warto najpierw zobaczyć co ma sie w domu na półce, a dopiero potem robić rozpę. Z niewiadomych przyczyn w praktyce ta kolejność jest zazwyczaj odwrotna.
pozdr.
Znowu karmisz moje psychozy spiskowe! Bedę musiał dla uspokojenia posłuchac AntoniegoRince pisze:
Na razie mam inne info, Koniczku![]()
Ja mam nienormowany czas pracy. Sam sobie wracaj.Karli pisze:Dębek, Grolshek, budżetówka, wracamy do roboty!
Same here. Wujek, bitewkaDębek pisze:Ja mam nienormowany czas pracy. Sam sobie wracaj.Karli pisze:Dębek, Grolshek, budżetówka, wracamy do roboty!![]()
Dębek pisze:Ja mam nienormowany czas pracy. Sam sobie wracaj.Karli pisze:Dębek, Grolshek, budżetówka, wracamy do roboty!![]()
BTW, tak jak napisał Piotr. Poziom armii z roku na rok schodzi na psy. Nie przypaminam sobie np., żeby ktoś z czołówki ligi nie miał ładnej, zadbanej armii. Na armie Inkwizytorów, Barbarossy, Malala itd. zawsze można było z przyjemnością popatrzeć. Nie wskazując nikogo paluchem, ale teraz przykład idzie od góry. Czego można wymagać od nowych, młodych graczy, skoro ci doświadczeni wystawiają na stół to co wystawiają.
Furion pisze:No, becouse no.@nders9 pisze:
Can units deploy closer than 1" apart?
To po prostu nieprawda. Miałeś jeszcze raz zrobioną ocenę malowania, podobnie jak parę innych osób.Golonka pisze:BTW. Dzięki usilnym płaczom Lipka i tak z tego co pamiętam w trakcie trwania 5 bitwy zostałem poinformowany, że mam mniej z hobbystyki.