Musisz pamietac, ze na masterze bardziej powinny liczyc sie punkty z bitew, niz ocena poziomu pedzelkowania. Dlatego widelki 0-10 (czy ile tam chciales dac) sa nie do zaakceptowania. Ocena Blessa masterowo byla moim zdaniem idealna. Niezbyt surowa, ale tez daleko jej bylo do poblazliwej. No i chyba nie musze przypominac, ze na Bazyliszku, kiedy Bless czuwa, modele z kosmosu, albo kosmiczne odpady, bardzo szybko laduja w walizkach?Ziemko pisze: Imho odejscie od sensownej pktacji na masterach sie do tego przyczynilo.
Kiedys kiedy wybierany byl szablon oceny na mastery byly 2 propozycje oceniania malowania moja i Blessa. Blessa, ktora nie promowala malowania wygrala , bo byla generalnie spoko i moja ktora dawala 5 pktow wiecej za malowanie i zwracala uwage na konwersje i inne rzeczy. Jestem wrogiem konwersji z d... na sile, ale czemu fajne konwersje, ladnie zrobione maja nie byc tym 1-2 pktem dodatkowo oceniane. Nie widze w tym nic zlego.
P.S. Rince juz rozmawiam z Heptunem o paringach Damn nie wygrasz lokala
Moze sie spotkamy. Tego nie wykluczam, ale jesli w pierwszej bitwie, to beda weszyl spisek