Gampowe Dożynki (26-27.10.2013)
-
- Kretozord
- Posty: 1758
Re: Gampowe Dożynki (26-27.10.2013)
Pisze w odpowiedzi na post handelka, ale najpierw...
Wielkie dzięki dla Voodoo i Duke'a, którzy grali znacznie lepiej ode mnie.
Dziękuje przeciwnikom, niektórych przepraszam za spiny.
W trzeciej kolejności podziękowania dla Śmiecha i całej ekipy pomocników z Nemezis, JH, Ordinu, Kultu i Inkwizytora za ogarniecie imprezy.
Wracając do hali.
Nie miałem problemów z duchotą czy temperaturą. Miejsca było dużo, krzesla wygodne, nawet siedzenie na piłkach lekarskich przy 4-5 stole było ok. Lampy dały rade.
Jedyny problem jaki miałem to poczucie bałaganu wokół. Ta gra wymaga koncentracji a tam było jakos za dużo bodźców - jakieś instalacje na środku, nierówna podłoga, rowery, zabawki, banery. Ten parking i industrialny krajobraz na zewnątrz tez nie był relaksujacy. Pewnie sie czepiam szczegółów, ale cieżko było odetchnąć w trakcie i pomiędzy bitwami. W Babicach była łąka na zewnątrz, bazyl jest w ładnej hali, w Szczyrku gory za oknem i ławy na dworze... Może chociaż jakieś miejsce do siedzenie na zewnątrz albo jakaś strefa gdzie nie wlazi sie w buciorach ale za to nie ma tej wykładziny? Było tylko kilka krzeseł w holu, ale brakowało tam miejsca.
Wielkie dzięki dla Voodoo i Duke'a, którzy grali znacznie lepiej ode mnie.
Dziękuje przeciwnikom, niektórych przepraszam za spiny.
W trzeciej kolejności podziękowania dla Śmiecha i całej ekipy pomocników z Nemezis, JH, Ordinu, Kultu i Inkwizytora za ogarniecie imprezy.
Wracając do hali.
Nie miałem problemów z duchotą czy temperaturą. Miejsca było dużo, krzesla wygodne, nawet siedzenie na piłkach lekarskich przy 4-5 stole było ok. Lampy dały rade.
Jedyny problem jaki miałem to poczucie bałaganu wokół. Ta gra wymaga koncentracji a tam było jakos za dużo bodźców - jakieś instalacje na środku, nierówna podłoga, rowery, zabawki, banery. Ten parking i industrialny krajobraz na zewnątrz tez nie był relaksujacy. Pewnie sie czepiam szczegółów, ale cieżko było odetchnąć w trakcie i pomiędzy bitwami. W Babicach była łąka na zewnątrz, bazyl jest w ładnej hali, w Szczyrku gory za oknem i ławy na dworze... Może chociaż jakieś miejsce do siedzenie na zewnątrz albo jakaś strefa gdzie nie wlazi sie w buciorach ale za to nie ma tej wykładziny? Było tylko kilka krzeseł w holu, ale brakowało tam miejsca.
Logika. Gdybyście faktycznie byli w stanie to zrobić, to byście to zrobili, skoro tego nie zrobiliscie to znaczy, ze nie jesteście w stanie. Przynajmniej na dzień dzisiejszy. Ewentualnie wam się nie chciało (co jest możliwe).Handełek pisze:No pewnie, reklamujemy się gdzie się da - w internecie, w kinie, radiu, na plakatach. Reklama dzwignią handlu
A to czemu?Kalesoner pisze:Bardzo ładna reklama, ale powiem szczerze.
Nie jesteście, ale może kiedyś będziecie.Handełek pisze:Jesteśmy w stanie zrobić dla was turniej od A do Z.
Żeby nie było nie mówię tu o chłopakach z MsWia, którzy wydaje mi się, ze zrobili wszystko co mogli w sytuacji w jakiej się znaleźli.
@Paulinka, krzesła były przywiezione z Narbutta.
paulinka17 pisze:Pisze w odpowiedzi na post handelka, ale najpierw...
Jedyny problem jaki miałem to poczucie bałaganu wokół. Ta gra wymaga koncentracji a tam było jakos za dużo bodźców - jakieś instalacje na środku, nierówna podłoga, rowery, zabawki, banery. Ten parking i industrialny krajobraz na zewnątrz tez nie był relaksujacy. Pewnie sie czepiam szczegółów, ale cieżko było odetchnąć w trakcie i pomiędzy bitwami. W Babicach była łąka na zewnątrz, bazyl jest w ładnej hali, w Szczyrku gory za oknem i ławy na dworze... Może chociaż jakieś miejsce do siedzenie na zewnątrz albo jakaś strefa gdzie nie wlazi sie w buciorach ale za to nie ma tej wykładziny? Było tylko kilka krzeseł w holu, ale brakowało tam miejsca.
Dzięki za info. Takich właśnie potrzebuję. FYI Miejsce gdzie graliśmy nie jest cześcią GAMP'a, tylko terenem firmy, która mieści się w środku naszej Hali. Jak Watykan w Rzymie. To było rozwiązanie na szybko, aby w ogóle się udało i aby Śmiecha kosztami nie zabić. Około 25% naszej powierzchni jest jeszcze nieodnowione(a raczej są to zgliszcza) po pożarze jaki się nam przytrafił. W przyszłości przewidujemy podobną halę, obok za ścianą, w której warunki będą musiały być lepsze o 200%, To wiemy na pewno.
Aby było jasne, nie neguje tego co mówisz, ale:Kalesoner pisze:
Logika. Gdybyście faktycznie byli w stanie to zrobić, to byście to zrobili, skoro tego nie zrobiliscie to znaczy, ze nie jesteście w stanie. Przynajmniej an dzień dzisiejszy.
Żeby nie było nie mówię tu o chłopakach z MsWia, którzy wydaje mi się, ze zrobili wszystko co mogli w sytuacji w jakiej się znaleźli.
1. My ZUPEŁNIE NICteraz nie roblisiśmy. Ani jedna osoba z GAMPa nawet nie dotknęła się do organizacji tej imprezy. Moja prywatna pomoc śmiechowi w odpowiadaniu na forum się nie liczy.
2. Jak pisałem
Handełek pisze: Z tym, że będzie to od nas wymagało trochę pracy, więc też raczej horyzont 6-8 miesięczny.
- Bearded Unclean 'Un
- Kretozord
- Posty: 1506
A ja uwazam, ze ta miejscówka ma potencjał, szczególnie ze jednym z podestawowych jej minusów na tę chwilę jest kwestia komunikacji, a ona zostanie rozwiązana wraz z otwarciem węzła na "ekspresówce". Budowa jest w trakcie.
Gamp organizował drużynowy lokal jakis czas temu, i było zacnie, mimo ze to był debiut, i myślę, ze maja wszelkie możliwosci, by przy kolejnym podejsciu zrobic to lepiej.
Gamp organizował drużynowy lokal jakis czas temu, i było zacnie, mimo ze to był debiut, i myślę, ze maja wszelkie możliwosci, by przy kolejnym podejsciu zrobic to lepiej.
"Każdy może, prawda, krytykować, a mam wrażenie, że dopuszczanie do krytyki, panie, to nikomu tak nie podoba się. Wiec dlatego z punktu, mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, zeby tej krytyki nie było, tylko aplauz i zaakceptowanie tych naszych, prawda punktów, które stworzymy."
No dokładnie takKalesoner pisze:Handełek pisze: to raczej się cieszyć, że komuś się chce coś robić, czy nie?Handełek pisze: My ZUPEŁNIE NICteraz nie roblisiśmy.
Na razie zrobiliśmy jednego lokala w wakacje Chcemy jako GAMP zrobić w przyszłości jeszcze kolejne imprezy.
Napisałem to już Ci na PM, ale też napiszę do ogólnej wiadomości.
GAMP nie wziął za tę imprezę od Śmiecha ani złotówki. Kiedy okazało się, że nie ma wystarczającej kasy, zarezygnowaliśmy z naszej marży, aby nie ładować go w koszty. Jedyny koszt lokalu jaki poniósł był dla firmy, która prowadzi ten CrossFit, a ona nie jest w żaden sposób nie powiązana z GAMPem. Ani kapitałowo ani parsonalnie. Jedyny nasz przychód to była gastronomia.
A i doszedł mnie słuch, że nie do końca została przekazana moja wiadomość do ekipy blatującej.
W ramach podziękowania oraz rekompensaty za zamieszanie z godzinami, zaproponowałem wejściówkę na lasery dla blatowników.
Prośba owych o kontakt na PM. Potrzebuję imię i nazwisko aby wejściówki wystawić.
W ramach podziękowania oraz rekompensaty za zamieszanie z godzinami, zaproponowałem wejściówkę na lasery dla blatowników.
Prośba owych o kontakt na PM. Potrzebuję imię i nazwisko aby wejściówki wystawić.
- werewoolf-miniatures
- Plankton
- Posty: 1
Serdeczne gratulacje dla zwyciężców, i wszystkich uczestników turneju.
Na specjalną prośbę w ostanej chwili jednego z wspólorganizatorów, zdecydowaliśmy się dolożyć nagrody dla was.
Mamy nadzieje że się wam podobały.
Skoro piszecie tutaj że reklama jest dżwignią handlu , prosimy polubic nasz profil na FB .
Z poważaniem
załoga werewoolfa
Na specjalną prośbę w ostanej chwili jednego z wspólorganizatorów, zdecydowaliśmy się dolożyć nagrody dla was.
Mamy nadzieje że się wam podobały.
Skoro piszecie tutaj że reklama jest dżwignią handlu , prosimy polubic nasz profil na FB .
Z poważaniem
załoga werewoolfa
Trzeba sie zastanowic generalnie czy glosowanie "przepychamy swoich" (tzn. mamy duzo glosow) czy zawsze jest dobre dla srodowiska.
Teraz byla sytuacja nietypowa, bo Smiechowi zabrali miejscowke, ale jak na Wawe taka smieszna frekwencja to troche zal Wam powiem moi mili.
Mysle, ze jest sporo miejsc, ktore lepiej by to ogarnelo (wcale nie pisze o Bydgoszczy, bo poki co nie mamy zamiaru wracac do tematu Kohortexu) i bardziej docenilo mozliwosc organizacji turnieju tej rangi.
Takie krotkie kilka slow ode mnie...
Teraz byla sytuacja nietypowa, bo Smiechowi zabrali miejscowke, ale jak na Wawe taka smieszna frekwencja to troche zal Wam powiem moi mili.
Mysle, ze jest sporo miejsc, ktore lepiej by to ogarnelo (wcale nie pisze o Bydgoszczy, bo poki co nie mamy zamiaru wracac do tematu Kohortexu) i bardziej docenilo mozliwosc organizacji turnieju tej rangi.
Takie krotkie kilka slow ode mnie...
Zastanów się czy wiesz o czym piszesz, bo na razie odkąd wróciłeś to pokazujesz w każdym temacie, ze pisać dużo wszędzie możesz, tylko rzadko kiedy z sensem. Na ogół piszesz o eventach na których nie byłeś, lub na których Cię nie będzie, lub o rzeczach, o których nie masz żadnej wiedzy. Zastanów się czy warto znów pisać, tylko po to, żeby pisać.
Poprzedni turniej Śmiecha był bardzo udany. Za to po organizacji tego mówił, że w przyszłym roku nie będzie kandydował. Mogłeś sam go albo kogoś z Warszawy o to zapytać zanim znów zaczniesz rzucać łajnem i posądzać o kolesiowskie głosowanie.
Poprzedni turniej Śmiecha był bardzo udany. Za to po organizacji tego mówił, że w przyszłym roku nie będzie kandydował. Mogłeś sam go albo kogoś z Warszawy o to zapytać zanim znów zaczniesz rzucać łajnem i posądzać o kolesiowskie głosowanie.
Kalesoner wybacz, ale nie zycze sobie takich postow od Ciebie.
Apropo sposobu dyskusji to powiem Ci, ze totalnie inaczej Cie wczesniej pamietam, a teraz stales sie strasznie czepialskim czlowiekiem.
Moj post nie mial kompletnie na celu dogryzanie komukolwiek, ale dobro ogolu. Thats all. Nie bylem, chcialem byc, nie wyszlo. Sa rzeczy wazne i wazniejsze.
Natomiast jesli kilka osob pisze ten sam zarzut (ktorzy na imprezie byli) to chyba sobie tego nie wymyslili?
Zauwaz, ze my z racji tego, ze nie moglismy spelnic pewnych oczekiwan odnosnie masterow, a nie chcielismy robic kichy wycofalismy sie kilka lat temu z kandydowania.
Nie mam zamiaru z Toba sie klocic - nie kreci mnie to, nie lubie tego.
Zastanow sie nad Twoimi postami tez troche jak to sie mawia u kogos zadre sie widzi, a u siebie...
Apropo sposobu dyskusji to powiem Ci, ze totalnie inaczej Cie wczesniej pamietam, a teraz stales sie strasznie czepialskim czlowiekiem.
Moj post nie mial kompletnie na celu dogryzanie komukolwiek, ale dobro ogolu. Thats all. Nie bylem, chcialem byc, nie wyszlo. Sa rzeczy wazne i wazniejsze.
Natomiast jesli kilka osob pisze ten sam zarzut (ktorzy na imprezie byli) to chyba sobie tego nie wymyslili?
Zauwaz, ze my z racji tego, ze nie moglismy spelnic pewnych oczekiwan odnosnie masterow, a nie chcielismy robic kichy wycofalismy sie kilka lat temu z kandydowania.
Nie mam zamiaru z Toba sie klocic - nie kreci mnie to, nie lubie tego.
Zastanow sie nad Twoimi postami tez troche jak to sie mawia u kogos zadre sie widzi, a u siebie...
Milych snow Ci zycze zatem.
P.S. Tak jak i Slask tak i Warszawa ustawia glosowania na mastery (ustawia mam na mysli, jednolitosc glosow) - prawo silniejszego. Jesli uwazasz, ze tak nie jest to chyba w innym swiecie zyjemy. Thats all.
P.S. Tak jak i Slask tak i Warszawa ustawia glosowania na mastery (ustawia mam na mysli, jednolitosc glosow) - prawo silniejszego. Jesli uwazasz, ze tak nie jest to chyba w innym swiecie zyjemy. Thats all.
- swieta_barbara
- habydysz
- Posty: 14645
- Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru
Ale o co Ci chodzi Ziemko?
Mastery w tym roku (frekwencja):
Bazyliszek: 120
Włocławek: 109
BoB: 90
Orle Gniazdo: 94
Poznań: 84
Gdańsk: 71
DMP: 185
Silesian: 73
Chyba Babice nie wypadają jakoś tragicznie na tym tle.
Jeszcze dodam od siebie: ten master miał gorsze warunki niż niektóre lokale, ale atmosferę lepszą niż DMP.
Dzięki dla 103 za wspólne granie, gratulacje dla Snota i podziękowania dla organizatorów.
Mastery w tym roku (frekwencja):
Bazyliszek: 120
Włocławek: 109
BoB: 90
Orle Gniazdo: 94
Poznań: 84
Gdańsk: 71
DMP: 185
Silesian: 73
Chyba Babice nie wypadają jakoś tragicznie na tym tle.
Jeszcze dodam od siebie: ten master miał gorsze warunki niż niektóre lokale, ale atmosferę lepszą niż DMP.
Dzięki dla 103 za wspólne granie, gratulacje dla Snota i podziękowania dla organizatorów.
Chodzilo mi frekwencje jak na Warszawe, z tego co pamietam w stolicy zawsze byly najbardziej liczne mastery to wszystko.
Poza tym nie ja pierwszy pisalem o niskiej frekwencji, ale rozumiem, ze to na mnie warszawskie wilki juz z checia sie rzucaja?
Poza tym nie ja pierwszy pisalem o niskiej frekwencji, ale rozumiem, ze to na mnie warszawskie wilki juz z checia sie rzucaja?