Puchar Smoka Wawelskiego, Master 16-17.11.13 Kraków-Zielonki

Regulaminy, relacje, scenariusze, kampanie, pokazy etc.

Moderatorzy: Laik, Dymitr

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Dibo
Masakrator
Posty: 2825
Lokalizacja: Legion Kraków

Re: Puchar Smoka Wawelskiego, Master 16-17.11.13 Kraków-Ziel

Post autor: Dibo »

Darmowe gówno czy nie, przy zdjęciach z innych masterów jaj nie było.
Czcij Koze !!

Twoja Stara gra w Age of Sigmar !

Awatar użytkownika
PiotrB
Maruda
Posty: 5732

Post autor: PiotrB »

jak coś jest za darmo to nie może być dobre... kurde! Oglądajcie mecz a nie spamujcie... :mrgreen:
Lidder pisze:Nie kłopocz się. Miarkę i kostki też zostaw w domu, zbędny balast i trud z Twojej strony.
Obrazek

Awatar użytkownika
Wojtuś
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3830
Lokalizacja: The Gamblers Wrocław

Post autor: Wojtuś »

A ja odznaczyłem pobranie pliku z tym sendspace coś i AVG mi nic nie krzyczało, więc chyba o to chodzi...
edit: btw wyjebcie Avast jak najszybciej na rzecz choćby darmowej wersji dobrego antywira.
https://idefly.pl - robimy koszulki, bluzy itd dla klubów!

Awatar użytkownika
Górken
Falubaz
Posty: 1005
Lokalizacja: Lublin/ Kraków

Post autor: Górken »

a co to jest 1 wirus przy takiej ilości zdjeć!
Podpis usunięty - nieregulaminowy. Administracja

Waldi
Masakrator
Posty: 2026

Post autor: Waldi »

U mnie wszystko działa. Sprawdzałem na dwóch kompach z różnymi antywirusami. Trzeba tylko nie ściągać za pomocą klienta tylko normalnie. Trwa to pół godziny ale jest ok. Przynajmniej u mnie.

Master bardzo dobrze zorganizowany. Sala duża, jedzenie dobre, zegar dobrze widoczny, sędziowie przystępni. I mam nadzieję, że za rok również się na niego wybiorę.

Krótka relacja z warzywniaka:

Krótki raport

1. bitwa - Radek, VC, 2 nekrosów (death + vampire), wight king, zombie, ghule, duże ghule, terrorgheist, hexy
Zaczyna się od podchodów, W 2 turze ruszam nieco odważniej. Niestety od terrorgheista spadają mi dwa skulle, hexy podchodzą na flankę, ja szarżuję rycerzami w ghule. Słonko zabija gheista. Hexy zjadają mi rydwan, kolejny ucieka. Ocalały skull zachodzi duże ghule i szarżuje je ustawione w linii. Tłuczę się z nimi do końca trzymając punkty. Moja magia nie wchodzi, jego dowskrzesza małe ghule które powoli topnieją. Koniec końców rycerze w końcu je wykańczają (w ostatniuej turze (2 duże punkty do przodu). Wychodzi remis. W sumie jestem zadowolony.

2. Crus, Lizaki, morze skinków, 2 x ripperdactyle, bastidalion, stegadon, hero na carnosaurze, mag z heavenem. W 1 turze spada chimera z bound spella 2d6 hitów z S6, płonące. Trochę się ruszam starając się wejśc w zasięg snajperski z czymś wartościowym (generałem) rzucam słonko blokujące szarże stegadona (z d3 woundami z impactów). Wpadają we mnie rippery. Rozkręcam je. Niestety przy okazji skulle tracą frenzy. Skinki zapluwają rydwan, skulle panikują i za stół. Reszta to ostrzeliwanie mnie. Które koniec końców się udaje. 0-20
Myślę, że zbyt mało agresywnie zagrałem.

3. Szymon, Ogry. Pierwsza tura - strzał w rydwan. Spada. Panika na rycerzach z generałem - za stół. W drugiej turze mam już niemal 800 punktów straty. I nie mam magii. Wszystko na jedną kartę. Chimera w mourny, 2 rydwany w ironguty. Oba combaty wygrywam. Niestety przeciwnik ustaje na stubbornie i oddaje. 0-20 Brak bsb boli.

4.Jasif, dwarfy, than, runesmith (3 dispele), 2 klocki, organki, katapa, działo. Ruszam do przodu, przeciwnik strzela. Coś mi tam spada. Wchodzę w zasięg snajperek i próbuję ściągnąć herosów. Nic. Kolejna tura strzelania. Coś tam spada. ocalały rydwan wpada w klocek i wszystkie ataki w runesmitha. Ginie. Jeszcze jeden punkt i wygrywam. Udaje się w kolejnej turze - bsb spada ze snajperek. Wynik 19-1 (tracę 1 sztandar). Dobrze, że to B&G bo bym dostał młócki.

5. Marvin, Woch. rozpiska bardzo podobna do mojej, z tym, że mag jest na dysku z tzeentchem. Cała zabawa skupiła się na tym kto komu pierwszy ściągnie maga. Ja jemu ze snajperek, czy on mi z Gatewaya ;) Mi się udało :P chyba 13:7 wyszło

6. JarekK, Dwarfy, standard, 2 klocki, 3 maszynki, Nie losuję słoneczka. Ja idę, przeciwnik strzela. To co dochodzi łamie hammerersów. Niestety niewiele przeżywa z mojej strony. Dość pechowo tracę generała w ostatniej turze. 5:15. W sumie nieźle, zważywszy, że przez całą grę przeciwnik nie miał ani jednego misfire.

7. Nogul. Imperium. W 1 turze strzał, Spada rydwan, panikuje generała, który z kolei panikuje chimerę. Zaczynam 1 turę z handicapem 700 punktów :P
Nie mogło się inaczej skończyć 0-20. Brak bsb boli ;)

Awatar użytkownika
Sevi
Niszczyciel Światów
Posty: 4777
Lokalizacja: Legion Kraków
Kontakt:

Post autor: Sevi »

Dibo pisze: A swoja drogą Sevi czemu wrzuciłeś moje foty raz jeszcze ?
Dlatego że pisali że jest wirus :D

Właśnie, nie ściągajcie poprzez klienta, tylko tradycyjnie ;)

Dziś ogarnę resztę fotek.
Wisła Kraków.

Awatar użytkownika
Sevi
Niszczyciel Światów
Posty: 4777
Lokalizacja: Legion Kraków
Kontakt:

Post autor: Sevi »

Wisła Kraków.

Awatar użytkownika
Cauliflower
Ciśnieniowiec
Posty: 7659
Lokalizacja: Ordin, Warszawa, Polska, Świat

Post autor: Cauliflower »

Zapomniałem o ważnych podziękowaniach :wink:

Bardzo dziękuję Kudłatemu, że pamiętał o moich imieninach i przywiózł mi zamrożonego poznańskiego rogala marcińskiego!!! :wink:

Tak jak obiecałem, zjadłem go jak wytrzeźwiałem i był mega :)
Te rogale faktycznie dają moc! Ewidentnie Furion musiał je jeść wygrywając 3 mastery. To jak kociołek panoramiksa :)

Za rok 11-ego zamiast na cegly przyjeżdżam na pyry, rogale i gęsinę 8)
malfoj pisze:Ty to zawsze musisz kogos upokorzyc przy stole
Obrazek

Awatar użytkownika
Wojtuś
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3830
Lokalizacja: The Gamblers Wrocław

Post autor: Wojtuś »

Z Andanem sie podzieliles? Słyszałem, ze tez mial smykalke do 2x1, kiedy trzeba.
https://idefly.pl - robimy koszulki, bluzy itd dla klubów!

Awatar użytkownika
Cauliflower
Ciśnieniowiec
Posty: 7659
Lokalizacja: Ordin, Warszawa, Polska, Świat

Post autor: Cauliflower »

WojtuśŚ pisze:Z Andanem sie podzieliles? Słyszałem, ze tez mial smykalke do 2x1, kiedy trzeba.
Miał, ale nie napisał raportu i udaje, że nie miał... więc ciiii :wink: :D


Battlowcy dzielą się na polityków, sedziów i graczy.
Ci pierwsi manipulują głosami.
Ci drudzy manipulują zasadami.
Jeśli należysz do trzeciej grupy, musisz nauczyć się manipulować kostkami :wink:
malfoj pisze:Ty to zawsze musisz kogos upokorzyc przy stole
Obrazek

Awatar użytkownika
X.Maciek
Falubaz
Posty: 1444
Lokalizacja: Lubelskie Stowarzyszenie Gier Bitewnych "Moria"

Post autor: X.Maciek »

Rzadko bywam na masterach, ale ten był wyjątkowo dobrze zorganizowany. Bardzo dobre i ciepłe jedzenie, dużo tlenu na sali zwłaszcza w warzywniaku, brak dużych obsówek czasowych i dość blisko od mojej miejscówki do spania. Największym atutem jednak jest 7 bitew. Jak już jadę 5h w jedną stronę to lubię sobie pograć. Jedyne co mi się nie podobało to brak ścięcia magii śmierci, zbyt lekkie ograniczenie demonów nurgla i wampirów. Jak na takie punkty to trochę za dużo fajnych zabawek im wchodziło, ale to moje subiektywne odczucie tylko.

Dziękuję organizatorom i sędziom za ich pracę, a przeciwnikom za bezspinowe bitwy nawet na wyższych stołach.

A tu streszczenie moich bitew:
1. Gąsior i jego VC. 8 hexów, terrorgheist i klocek horrorów to za dużo dla moich lizaków. Mimo tego zaczęło się dobrze dla mnie. Przez 2 tury Gąsior nie miał zasięgu snajperek, ja wytłukłem większość horrorów i hexów oraz 5 ran na krzykaczu. Klocki trupów były daleko więc jeszcze mogłem wygrać. Niestety trzecia faza magii mi nie poszła kompletnie i nie dobiłem 2 hexów. Zabili mi maga a potem związali kroksy walką. 2 horrory narobiły zamieszania i spanikowały za stół mojego BSB, terrorek wyleciał za stół. Na stole zostały mi kroksy, które dzielnie walczyły przez kilka faz CC z hexami i krzyków. Przeżyły bitwę ale w międzyczasie Gąsior wskrzesił hexa i miałem tylko połówkę horrorów. 1:19

2. Marcins, Skaveny. Gutterzy ostro kontrowali moje terki i kameleonki. Ale 3 komety zrobiły swoje. Pierwsza skasowała szczurzą artylerię i spanikowała abominację za stół. Kolejne przetrzebiły klocki. Mój śmietnik wygrał walkę o kontrolę pola bitwy. Kroksy dobijały klocki niewolników. Na koniec bohaterowie wybiegli z oddziału ale złapałem ich wsystkich. 20:0

3. Big Boss i jego imperium. Miałem szczęście, że wylosowałem dzidę. 2 uderzenia i po czołgu. Demigryfy kręcili się odginani wokół mojej komety, nie zrobili nic a potem zostali zapluci do końca. Kawaleria spaliła 17" szarżę w kroksy, więc to ja się wbiłem. Zabiłem cały oddział. BSB zginął przy breaku, generał uciekł ale też go potem dobiłem. Armatą i halabardnikami z magiem zajął się mój śmietnik. 20:0

4. Grichalk, kraśki i B&G. Zagadałem się na początku i zapomniałem rozwinąć kohort w jeden szereg. Mało brakowało a straciłbym look outa. I tak go oblałem na generale, na szczęście poszła tylko 1 rana. Terki zajęły się maszynami, powoli zapluwałem klocki, magia mi nie weszła wcale. Wszystko było ok dopóki kroksy nie zaszarżowały w lekko osłabionych długobrodych i nie dostały łomotu. Musiałem potem dać flee wszystkim co miałem. Na szczęście to B&G a okazało się że generał siedział w 5 warriorach i mial 3+ sejwa. 30 skinek poszło do akcji i 20:0

5. Lipek, Demony. Wystawiłem się na jednym skrzydle. Dzięki temu plagusy nie doszli do walki w ogóle. Zabiłem fiendy z magii, kamieni i strzelania. Ostro plułem w bestie zdejmując im regenkę. Furie narobiły mi trochę zamieszania ale padły. Khorne zabrał do siebie moje kameleony i swoją armatę. W pewnym momencie z rozpędu zrobiłem błąd i źle odgiąłem fiendy, ale nie doszły do moich bohaterów. Potem chciałem dobić bestie ale zostały im 2 życia. Ostatni czar Lipka zabił mi generała. 10:10

6. Golonka i jego Lizaki. Na dzień dobry straciłem kameleony z jakiegoś badziewnego pocisku 2D6 S2 na ifie a drugie uciekły. W swojej turze puśćiłem łańcuch przez całą armię Golonki ale rzucałem 1-2 hity wszędzie. Plułem też w rippery i zostały im 3 rany. Rippery wbiły się w skinki, uderzałem pierwszy i zadałem 3 rany. Panika dookoła. Wszystko zdane oprócz kroksów z genkiem które wylądowały 5" przed nosem moich terków. Szarża i po bitwie. Potem było dobijanie skinkowiska. 18:2

7. Kalafior, Demony. Grałem obok Kalafiora prawie w każdej bitwie i wiedziałem, że w końcu na siebie trafimy. Muchy są dla mnie bardziej zabójcze niż fiendy i armata bo latają i ich nie mogę odgiąć. Po wylosowaniu czarów wiedziałem, że przegram. 4 debuffy i 1 pocisk. Po 3 turach nie było źle. Plagusy znów biegły po pustej części stołu, 4 muchy padły. Bestie jeszcze dość daleko. Zresztą z takimi czarami kroksy mogły się pokusić o walkę z nimi. Niestety poszła panika i 2 magów niebios mi uciekło za stół. Kroksy trochę walczyły z bestiami ale oblały steadfasta z przerzutem i bestie wpadły w mojego BSB. 20:0
"Armia baranów dowodzona przez lwa jest silniejsza niż armia lwów dowodzona przez barana"

Obrazek

Awatar użytkownika
Sevi
Niszczyciel Światów
Posty: 4777
Lokalizacja: Legion Kraków
Kontakt:

Post autor: Sevi »

Wisła Kraków.

Awatar użytkownika
Durin
Niszczyciel Światów
Posty: 4766
Lokalizacja: The Gamblers

Post autor: Durin »

czemu nie ma flame'a?
Barbara pisze:Może nie wszyscy się w tym środowisku lubimy, ale akurat prawie wszyscy się znamy. To że dwóch znajomych da sobie czasem po ryjach nie powinno chyba nikogo dziwić.

Awatar użytkownika
Kosmo
Kradziej
Posty: 947
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój/Kraków

Post autor: Kosmo »

Za dobry master. I ciepła woda była pod prysznicem podobno.
Gremlin pisze: 5. Kosmo (99% szans obecności; Przewodnie motto turniejowe: mam chimerę i kranczerów, wyssę życie z wrogów wielu)

Awatar użytkownika
swieta_barbara
habydysz
Posty: 14644
Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru

Post autor: swieta_barbara »

Kosmo pisze:Za dobry master. I ciepła woda była pod prysznicem podobno.
Ciśnienie niezadowalające!

Awatar użytkownika
goboss
Masakrator
Posty: 2243
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: goboss »

chciałem to napisac, nie dla wszystkich prysznic byl plusem :D
Obrazek

Awatar użytkownika
Sevi
Niszczyciel Światów
Posty: 4777
Lokalizacja: Legion Kraków
Kontakt:

Post autor: Sevi »

Jak wszyscy poszli się kąpać w jednej chwili to mogło tak być ;)
Ale jak Kalafior korzystał później, to zapewne nie miał żadnego problemu.

Komplet zdjęć:

Dibo: https://plus.google.com/photos/11408195 ... 4999873281
Sevi: https://plus.google.com/photos/11408195 ... 2967572369
Prohu: https://plus.google.com/photos/11408195 ... 3738390305
Caledor: https://plus.google.com/photos/11408195 ... 6003005345
Ostatnio zmieniony 21 lis 2013, o 07:33 przez Sevi, łącznie zmieniany 1 raz.
Wisła Kraków.

Awatar użytkownika
swieta_barbara
habydysz
Posty: 14644
Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru

Post autor: swieta_barbara »

Obejrzałem te foty, wszystkie żółte. Ale fajnie, że dużo.

Awatar użytkownika
PiotrB
Maruda
Posty: 5732

Post autor: PiotrB »

Durin pisze:czemu nie ma flame'a?
Kacper ma za małe ciśnienie! :mrgreen:
Lidder pisze:Nie kłopocz się. Miarkę i kostki też zostaw w domu, zbędny balast i trud z Twojej strony.
Obrazek

Awatar użytkownika
Sevi
Niszczyciel Światów
Posty: 4777
Lokalizacja: Legion Kraków
Kontakt:

Post autor: Sevi »

Poprawione (Malfoj - wcześniej nie uwzględniona przedpłata, Remo - zła suma DP z bitew) wyniki:

Obrazek

Jeżeli są jeszcze jakieś ewentualne błędy to proszę zgłaszać.
Do weekendu chciałbym wysłać wyniki do ligi.
Wisła Kraków.

ODPOWIEDZ