Bandy Grabierzy czyli Rozpiski Bestii
Moderator: Dibo
- rudobrody79
- Falubaz
- Posty: 1344
- Lokalizacja: GIŻYCKO
nieeeeeeeeeeeee
ale jest sposób by to zmienić - konwersje
nie wyobrażam sobie wydać 5 stówek na guźce
ale jest sposób by to zmienić - konwersje
nie wyobrażam sobie wydać 5 stówek na guźce
Klops mając magiczną tarcze nie możesz używać GW.
Kup świnki do domku dla lalek i działaj
Kup świnki do domku dla lalek i działaj
kangur022 pisze: Ze niby czarodziejki są szpetne ?
dzikki pisze:Wypadki z kotłem się zdarzają ;] , nożem rytualnym można się skaleczyć jak się ofiara poruszy. Tudzież jakieś obmierzłe praktyki seksualne.
Kacpi 1998 pisze:te praktyki to chyba z użyciem cegły...
- rudobrody79
- Falubaz
- Posty: 1344
- Lokalizacja: GIŻYCKO
i właśnie o to chodziKlops pisze:nie mam bonusu w cc ale przed armatą odbicie na 2+ już mi przysługuje, a mam 5 punktów wolnych
turniej na euro w krakowie
rozpa moja to
ramhorn helm doomek
shaman beast fencery ward
bsb 4plus sv i 1ld
40bestigorow fcg 1m
7minosow ahw sztandar muzyk
pumpa
harpie
gory40
gory17
2xrydwan
gorgona
pierwsza bitwa z orkami Maka
ork boss fajter
maly ork shaman
duzy mag goblinski
2xmagler
2xdoomdriver
jakies odginaczki
duze gobosy40
male gobosy ok20
gigant
9 trolli
dobrze sie wystawiam, mam delikatnie po przekatnej cala armie orkow, jedyny minus jest taki ze minosy mam najbardziej z lewej wiec dlugo ide do przeciwnika
w pierwszej turze ostro ide do przodu i wpuszczam stope na duze gory, trace ich 13 z 30 wiec spoko, choc troche ujowy deal::P
w drugiej znowu jakies macanie po jajach, wybicie manglerow, zmiazdzenie rydwanu minotaurami i stram sie oflankowac minosami cala armie orkow
niestety majac armie w pol kole dostaje szarze giganta i 9 trolli na duze gory zmiazdzone stopa juz dwukrotnie, po czym uciekam i dostaje overrun trolli w gorgone, ktora stoi juz tam twardo do konca gry i trzyma punkciki^^
minosy z bestigorami zablokowane na srodku mapy przez duze gobosy koncza gre przepychajac owe goblinki do piachu
w miedzy czasie doomdriver wybucha a drugi spada od ryddwanu
i gra konczy sie remisem
nie jest to dobra rozpa, to frenzy na szczescie udalo mi sie zdawac ale oglne uwagi to
-minosy a strasznie mieTkie
-ciezko nimi wjechac w combat ktory sie chce
-brak argumentow do zbijania odginaczek przeciwnika
-1 shaman to duzo za malo
-gorgona jest zajebistym blokerem ale tylko na przeciwnikow bez poisona
-ramhorn siedzacy w minosach raczej nie powalczy a jest bardzo podatny na snajpery
Wnioski:
wiec albo wrocic do magii albo sloneczek i pitek albo wywalic minosyi wsadzic druga cygore (wtedy cygora za gorgone)
rozpa moja to
ramhorn helm doomek
shaman beast fencery ward
bsb 4plus sv i 1ld
40bestigorow fcg 1m
7minosow ahw sztandar muzyk
pumpa
harpie
gory40
gory17
2xrydwan
gorgona
pierwsza bitwa z orkami Maka
ork boss fajter
maly ork shaman
duzy mag goblinski
2xmagler
2xdoomdriver
jakies odginaczki
duze gobosy40
male gobosy ok20
gigant
9 trolli
dobrze sie wystawiam, mam delikatnie po przekatnej cala armie orkow, jedyny minus jest taki ze minosy mam najbardziej z lewej wiec dlugo ide do przeciwnika
w pierwszej turze ostro ide do przodu i wpuszczam stope na duze gory, trace ich 13 z 30 wiec spoko, choc troche ujowy deal::P
w drugiej znowu jakies macanie po jajach, wybicie manglerow, zmiazdzenie rydwanu minotaurami i stram sie oflankowac minosami cala armie orkow
niestety majac armie w pol kole dostaje szarze giganta i 9 trolli na duze gory zmiazdzone stopa juz dwukrotnie, po czym uciekam i dostaje overrun trolli w gorgone, ktora stoi juz tam twardo do konca gry i trzyma punkciki^^
minosy z bestigorami zablokowane na srodku mapy przez duze gobosy koncza gre przepychajac owe goblinki do piachu
w miedzy czasie doomdriver wybucha a drugi spada od ryddwanu
i gra konczy sie remisem
nie jest to dobra rozpa, to frenzy na szczescie udalo mi sie zdawac ale oglne uwagi to
-minosy a strasznie mieTkie
-ciezko nimi wjechac w combat ktory sie chce
-brak argumentow do zbijania odginaczek przeciwnika
-1 shaman to duzo za malo
-gorgona jest zajebistym blokerem ale tylko na przeciwnikow bez poisona
-ramhorn siedzacy w minosach raczej nie powalczy a jest bardzo podatny na snajpery
Wnioski:
wiec albo wrocic do magii albo sloneczek i pitek albo wywalic minosyi wsadzic druga cygore (wtedy cygora za gorgone)
Warhammer to nie jest sport
A gdzie reszta bitew ?
kangur022 pisze: Ze niby czarodziejki są szpetne ?
dzikki pisze:Wypadki z kotłem się zdarzają ;] , nożem rytualnym można się skaleczyć jak się ofiara poruszy. Tudzież jakieś obmierzłe praktyki seksualne.
Kacpi 1998 pisze:te praktyki to chyba z użyciem cegły...
Tyle starczy jezeli chodzi o pola chwały ? ;P
"W mojej ocenie byliśmy lepsi skillowo ale przeciwnicy byli lepiej ograni, przygotowani pod nas, mieli lepszy rozpiski, większy głód zwycięstwa i mieliśmy trochę peszka."
"T9A to gra o wykorzystywaniu maksymalnym potencjału obrysów figur składających się z kwadratów"
"T9A to gra o wykorzystywaniu maksymalnym potencjału obrysów figur składających się z kwadratów"
druga gra byla z sevim z ktorym gralem przed turniejem dwa razy i mialem wyniki z nim 20:0 i 18:2 a na turnieju oczywiscie nie fart na kosciach i stracilem z helharta duzego shamana i przegralem 13:7
gdyby nie ten mag i glupi blad z ustawieniem jednego oddzialu to wygralbym jakos 14:6
no masakra za to tej gry nienawidze:P jak juz jestem na tirnieju i gram z armia z ktora mam duze szanse to i tak przegrywam
ehh:P
a trzecia gra to gra bez historii do stalem woch na 3 rydwanach i 3 chimerach tak ze nie ma o czym pisac^^
gdyby nie ten mag i glupi blad z ustawieniem jednego oddzialu to wygralbym jakos 14:6
no masakra za to tej gry nienawidze:P jak juz jestem na tirnieju i gram z armia z ktora mam duze szanse to i tak przegrywam
ehh:P
a trzecia gra to gra bez historii do stalem woch na 3 rydwanach i 3 chimerach tak ze nie ma o czym pisac^^
Warhammer to nie jest sport
- Khuman
- Ciśnieniowiec
- Posty: 7116
- Lokalizacja: Wrocławskie pastwiska / The Gamblers ()====[]>>>>>>>>>>>>
i z takimi armiami trzeba sobie radzić
jeśli hordy to widzę tylko takie rozwiązanie :
jeśli hordy to widzę tylko takie rozwiązanie :
jak herdstone daje tylko 2PD nie opłaca się inwestować w taką liczbę szamanów przy nim, mamy 2 klocki z pierdolnięciem, do tego cygory do nabijania ran na monsterach czy eliminowania maszyn, magia jest dość mocna szczególnie jak szaman w końcu dojdzie do CC, 10LD, 8 odginaczek + 2 rydwany flekująca które zjadają jakieś śmieci , i dają CR jak zaszarżują po kancie i mogą być kolejnymi odginaczkamia, dwie sybnatury z bestii, reszta przydatnych czarów, właściwi tylko te 2d6 z 2S jest nieco za słaby, jak by to było z 3S był by najlepszym lorem-|- pisze:Beastlord, ogre blade, armour of destiny, potion of speed, shield
Great Bray-Shaman, 4lvl, talisman of preservation, gantlets z 10 WS, dagger za każdego zabitego PD do wykorzystania - beast
Wargor, the best banner, BSB, gnarled hide, HA, shield
Bray-Shaman, 2lvl, DS, AHW - beast
42 x Gor, AHW, FCG
4x 5x ungor, drummer, half-horn
2x truskgor chariot
2x 5x harpie
2x 1x razorgor
40x Bestigory, FCG, banner of discipliness
2x Cygor
- Khuman
- Ciśnieniowiec
- Posty: 7116
- Lokalizacja: Wrocławskie pastwiska / The Gamblers ()====[]>>>>>>>>>>>>
lubię takiego wytrzymały 4+ SV 4+ warda 5T, lepszy SV zabiera mu albo runiczny blade albo BSB przeżywalność a go nie ruszam bo innego nie ma sensu wystawiać
szybkość uderzenia, wiem że raz w grze, ale z reguły jednak nie będzie więcej okazji by była potrzeba większej I
ma pierdolnięcie, 5S + 2S z runicznego blada daje 7S wystarczająco na większość cowboyów, i kawalerię wszelakiego typu, no i praktycznie stały hate, jest tu runiczna broń bo GW po pierwsze nie wali w I, a do tego to jest przygotowane na ewentualne ereryki
w gorach BSB i szaman duży, a w bestigorach mały szaman oraz beastlord
beastlord ewentualnie mógł by być złożony tak, shield, armor of destiny sword of strayking, potion of strengh, uncanny sennses
szybkość uderzenia, wiem że raz w grze, ale z reguły jednak nie będzie więcej okazji by była potrzeba większej I
ma pierdolnięcie, 5S + 2S z runicznego blada daje 7S wystarczająco na większość cowboyów, i kawalerię wszelakiego typu, no i praktycznie stały hate, jest tu runiczna broń bo GW po pierwsze nie wali w I, a do tego to jest przygotowane na ewentualne ereryki
w gorach BSB i szaman duży, a w bestigorach mały szaman oraz beastlord
beastlord ewentualnie mógł by być złożony tak, shield, armor of destiny sword of strayking, potion of strengh, uncanny sennses
DObre Khuman, gralem podobnie, tylko bez cygorów (inne punkty wtedy byly) i na klocach wiekszych, ale tak jest optymalnie
"W mojej ocenie byliśmy lepsi skillowo ale przeciwnicy byli lepiej ograni, przygotowani pod nas, mieli lepszy rozpiski, większy głód zwycięstwa i mieliśmy trochę peszka."
"T9A to gra o wykorzystywaniu maksymalnym potencjału obrysów figur składających się z kwadratów"
"T9A to gra o wykorzystywaniu maksymalnym potencjału obrysów figur składających się z kwadratów"
Khuman ja bym się pozbył troche śmiecia i wstawił np. Giganta albo jabbera
kangur022 pisze: Ze niby czarodziejki są szpetne ?
dzikki pisze:Wypadki z kotłem się zdarzają ;] , nożem rytualnym można się skaleczyć jak się ofiara poruszy. Tudzież jakieś obmierzłe praktyki seksualne.
Kacpi 1998 pisze:te praktyki to chyba z użyciem cegły...
- Khuman
- Ciśnieniowiec
- Posty: 7116
- Lokalizacja: Wrocławskie pastwiska / The Gamblers ()====[]>>>>>>>>>>>>
jaber nie przekonywuje mnie, bez SV i musi latać przy przeciwniku by coś robił, a pestek ostatnio pełno wszędzie, i brak mu stubborna, co najgorsze, można postarać się o jakiegoś gigusia, ale wywalenie harpii czy razorgorów w gruncie rzeczy szkoda by było, przy takiej ilości śmietnika możemy spokojnie odwlekać nieubłagane czy też ustawić tak byśmy dojechali w CC na buffach kiedy chcemy, a przy defensach bez żadnej straty skorzystać z zasady ambush na ungorach
tak dawno nie grałem z krasiami że zapomniałem iż z kowadła mogą wpadać w CC, wygrałem 20 / 0 ale było bardzo niebezpiecznie 5+ z re-rollem uratowało kopytka
tak dawno nie grałem z krasiami że zapomniałem iż z kowadła mogą wpadać w CC, wygrałem 20 / 0 ale było bardzo niebezpiecznie 5+ z re-rollem uratowało kopytka