Pożegnanie polskich książek o Młotku

Wszystko to, co nie pasuje nigdzie indziej.

Moderatorzy: Fluffy, JarekK

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Matis
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3749
Lokalizacja: Puławy/Wrocław

Re: Pożegnanie polskich książek o Młotku

Post autor: Matis »

Loizok pisze:Może to i dobrze, po te tłumaczenia są okropne :D. Same książki też nie są najwyższej klasy, dlatego wolę czytać po angielsku- mam pretekst, że mimo marnowania czasu na taki chłam, ćwiczę angielski ;)
Fajnie za to by było, jakby w naszych księgarniach pojawiły się w większych ilościach książki z BL w oryginale.

Nie [-X

Fajnie to by było jak by się pojawiały na bieżąco po polsku i bez błędów, w twardej oprawce i do tego w normalnych cenach.
M&M Factory - Up. 14.01.2017 Ostatnia trójka pegazów

Awatar użytkownika
kubencjusz
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3720
Lokalizacja: Kielce/Kraków

Post autor: kubencjusz »

Matis pisze:
Fajnie to by było jak by się pojawiały na bieżąco po polsku i bez błędów, w twardej oprawce i do tego w normalnych cenach.
Marzyciel :mrgreen:

Świński
Wodzirej
Posty: 747

Post autor: Świński »

Matis pisze:
Fajnie to by było jak by się pojawiały na bieżąco po polsku i bez błędów, w twardej oprawce i do tego w normalnych cenach.

3 z tych rzeczy musisz sobie wykreśli. Albo PL z błędami, drogo i w miękkiej oprawce albo reszta =]

Awatar użytkownika
Mistrz Miecza Hoetha
Falubaz
Posty: 1011

Post autor: Mistrz Miecza Hoetha »

Owszem, żadna z książek uniwersum warhammera nie umywa się choćby do dzieł mistrza sapkowskiego czy ziemiańskiego. Mają za to wspaniały klimat, oddają niezwykłe złożenie tego mrocznego świata. Uwielbiam czytać przekomarzanie się Gorteka z Teclisem i bardzo chciałbym przeczytać np. Krew Aeneriona (oczywiście chodzi o blood of Aenarion), ale póki książka nie pojawi się po polsku, wątpię aby było to możliwe...
A co do zysków gw: wydałem im swoją własną mini krucjatę. Żądają horrendalnych cen? To ja żądam horrendalnej jakości. Podręcznik do HE do 8 edycji mam w wersji PDF (oczywiście nie kupionego) i póki nie wyjdzie śliczny oryginał po polsku nie mam zamiaru kupować po angielsku (żeby nie było, że piracę czy coś: Jeśli wyjdzie po polsku kupie na 100%). W ten sposób stracili jednego potencjalnego klienta. Serio wątpię żeby posiadanie konsumenta w czterech literach pozytywnie się na nich odbiło.
Moja Galeria: http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php? ... 9#p1076079
"Ludzie uwierzą w każdą prawdę, jeśli tylko podasz ją w cudzysłowiu i podpiszesz nazwiskiem kogoś znanego".
Naviedzony

Awatar użytkownika
Zaklinacz Kostek
Falubaz
Posty: 1346
Lokalizacja: In Stahlgewittern

Post autor: Zaklinacz Kostek »

Mistrz Miecza Hoetha pisze: Serio wątpię żeby posiadanie konsumenta w czterech literach pozytywnie się na nich odbiło.


Sam zrezygnowałem z kupowania produktów GW, a przynajmniej tych z pierwszej ręki. Wolę kupować metalowych DEldarów na eBay niż męczyć się z tym ich Finecastem. Ale nie łudzę się przy tym, że to cokolwiek zmieni. Dlatego zamiast się frustrować polityką GW lepiej sobie poszukać innego systemu :P

Z resztą popatrz na to:
zastąpiono względnie drogi biały metal tańszą żywicą by móc podnieść za "najwyższą" jakość. Teraz mają zastąpić tę tanią żywicę jeszcze tańszym plastikiem, by jeszcze bardziej wywindować ceny. I to się sprzeda. Bez problemu. A wiesz dlaczego? Bo targetem są nastoletnie newbie z USA i im jest obojętne co i za ile kupują.
Lest we forget:
Obrazek

Awatar użytkownika
Zaklinacz Kostek
Falubaz
Posty: 1346
Lokalizacja: In Stahlgewittern

Post autor: Zaklinacz Kostek »

Sorry za post pod postem, ale to kolejny ciekawy nius związany z naszym kochanym GW:
http://www.beastsofwar.com/games-workshop/announcement/

Polecam także poczytać dyskusję na GV http://www.wh40k.pl/index.php?name=Foru ... ic&t=21300 gdzie Fireant podaje dane odnośnie jak polityka GW powoduje wzrost cen ich akcji.
Lest we forget:
Obrazek

Awatar użytkownika
Mlody_Rusinek
Wałkarz
Posty: 60
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Mlody_Rusinek »

Mistrz Miecza Hoetha pisze: (żeby nie było, że piracę czy coś: Jeśli wyjdzie po polsku kupie na 100%).
Nie jestem prawnikiem, ale to chyba tak nie działa :roll: Czy możesz wyjaśnić, w jaki sposób to, że nie ma w sklepach booka po polsku sprawia, że ściągnięcie booka po angielsku nie jest piractwem?

Awatar użytkownika
Lechu
Kretozord
Posty: 1864
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Lechu »

Czy mógłby mi ktoś pożyczyć (sic!) jakieś książki ze świata czterdziestki w pdfie lub mobi (czy co tam macie)? Chcę poznać historię Space marines i poznać dokładniej ten świat. Z góry dzięki za odp.

Awatar użytkownika
Albo_Albo
Masakrator
Posty: 2834
Lokalizacja: Krakow Legion
Kontakt:

Post autor: Albo_Albo »

mozecie poszukac na necie w cbr'ach jest duzo fajnych komiksow np na stronce http://grumisie.blogspot.com/2008/07/wa ... ognia.html

Awatar użytkownika
Klafuti
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3443
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Klafuti »

Loizok pisze:Może to i dobrze, po te tłumaczenia są okropne :D. Same książki też nie są najwyższej klasy, dlatego wolę czytać po angielsku- mam pretekst, że mimo marnowania czasu na taki chłam, ćwiczę angielski ;)
Fajnie za to by było, jakby w naszych księgarniach pojawiły się w większych ilościach książki z BL w oryginale.
Na taki chłam za taką kasę to ja nawet z domu nie wychodzę. Jak chce potrenować angielski w miarę przyjemny sposób ściągam pdf.
Mlody_Rusinek pisze:
Mistrz Miecza Hoetha pisze: (żeby nie było, że piracę czy coś: Jeśli wyjdzie po polsku kupie na 100%).
Nie jestem prawnikiem, ale to chyba tak nie działa :roll: Czy możesz wyjaśnić, w jaki sposób to, że nie ma w sklepach booka po polsku sprawia, że ściągnięcie booka po angielsku nie jest piractwem?
Tak samo jak bierzesz książkę z biblioteki. Nie należy do ciebie, ale możesz zapoznać się z jej treścią i nikt nie będzie ci czynił wstrętów.
Zaklinacz Kostek pisze:Sorry za post pod postem, ale to kolejny ciekawy nius związany z naszym kochanym GW:
http://www.beastsofwar.com/games-workshop/announcement/

Polecam także poczytać dyskusję na GV http://www.wh40k.pl/index.php?name=Foru ... ic&t=21300 gdzie Fireant podaje dane odnośnie jak polityka GW powoduje wzrost cen ich akcji.
link do GV nie działa.
Obrazek
"Głos opinii publicznej nie jest substytutem myślenia."
~Warren E. Buffett

Awatar użytkownika
The WariaX
Falubaz
Posty: 1005
Lokalizacja: Rybnik i okolice

Post autor: The WariaX »

Lechu pisze:Czy mógłby mi ktoś pożyczyć (sic!) jakieś książki ze świata czterdziestki w pdfie lub mobi (czy co tam macie)? Chcę poznać historię Space marines i poznać dokładniej ten świat. Z góry dzięki za odp.
Nie wiem czy jeszcze aktualne, ale:

http://www.ryk.pun.pl/viewtopic.php?id=457&p=1

Awatar użytkownika
Lechu
Kretozord
Posty: 1864
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Lechu »

Dzięki :) Trochę już zebrałem od życzliwych. Ciężko mi przebrnąć przez pierwszy tom Horusa... To jakaś masakryczna nuda jest... No nic ale twardo mam zamiar dobrnąć do końca.

Awatar użytkownika
dzikki
Kretozord
Posty: 1727

Post autor: dzikki »

Prawda jest taka, że albo się lubi uniwersum Warhammer'a , albo nie. Mam za sobą przeczytanych multum książek, z czego większość jest moją własnością. Jak każda seria ma swoje lepsze i słabsze pozycje.
Granie w battl'a nie oznacza,że komuś się spodoba ten świat opisywany i będzie chętnie sięgał po kolejne lektury. Mi przykładowo towarzyszy od ponad 16 lat i wciąż się nim nie znudziłem. Mam za sobą zarówno rpg'a jak i battla (tego 40K tyż), ale od dłuuuugiego czasu ani na jedno ani na drugie czasu nie mam. Zostają więc książki i mazianie figsów ;] ... i te nieszczęsne gry komputerowe, które pojawiają się raz na jakiś czas.

A kupowanie tłumaczeń krajowych uważam za absurd. Może ktoś trzeci raz zacznie Herezję tłumaczyć np ;] albo Duchy Gaunta?
""A Dwarf is'n short, he is concentrated in every aspect" !"

Awatar użytkownika
Albo_Albo
Masakrator
Posty: 2834
Lokalizacja: Krakow Legion
Kontakt:

Post autor: Albo_Albo »

problem z pozycjami polskimi warhammera jest czasami prostacki język którego po prostu nie mogę przeboleć i pomimo żę chętnie bym książkę doczytał do końca odkładam w połowie ... :-/

Awatar użytkownika
Chomikozo
Chuck Norris
Posty: 598

Post autor: Chomikozo »

Lechu pisze:Ciężko mi przebrnąć przez pierwszy tom Horusa... To jakaś masakryczna nuda jest... No nic ale twardo mam zamiar dobrnąć do końca.
To przemęcz to, przeczytaj następne dwa tomy (dla kontekstu) i bierz się za Fulgrima, bo jest rewelacyjny. Ucieczkę Eisensteina możesz sobie odpuścić, bo jest średnia.

Aha, i osobiście uważam, że tłumaczenia warhammerowych książek nie są aż tak złe. Czytywałem gorzej przetłumaczone fantasy (ktoś was czytał Legendę Kella
Andy'ego Remica ? Jeśli tak, to wie, o czym mówię :wink: )
Prawdziwy krasnolud gardzi słonecznikiem.

Wieszkto
Chuck Norris
Posty: 588
Lokalizacja: Piekło

Post autor: Wieszkto »

Albo_Albo pisze:problem z pozycjami polskimi warhammera jest czasami prostacki język którego po prostu nie mogę przeboleć i pomimo żę chętnie bym książkę doczytał do końca odkładam w połowie ... :-/
Ja powiem tyle książki które ukształtowały Fantastykę ,były pisane przez pasjonatów z werwą coś przekazywały . A ich autorzy buli ludźmi z wizją i werwą :idea: , natomiast książki GW nic nowego do gatunku nie wnoszą :oops: , a sami autorzy to grafomani #-o .
Dlatego czytanie tych książek jest dla mnie równoznaczne z próbą zrozumienia instrukcji napisanej po Tajlandzku, jest możliwe ale ile si trzeba naumjeć #-o .
-Qc- pisze:Sie naucz - to jest TROLL. Ja jestem ARTYSTĄ (artystOM dla groszka - ogladasz fulham w niedzielę nie?)

Awatar użytkownika
dzikki
Kretozord
Posty: 1727

Post autor: dzikki »

I tam. Czytałem gorsze. Polecam wybrzydzanie, jak się czyta po dwie książki do trzech tygodniowo. Na klasykach świat się nie kończy i tylko hipsterzy tak twierdzą ;]
""A Dwarf is'n short, he is concentrated in every aspect" !"

Awatar użytkownika
Albo_Albo
Masakrator
Posty: 2834
Lokalizacja: Krakow Legion
Kontakt:

Post autor: Albo_Albo »

akurat póki co herezja stoi na jakimś poziomie tak samo jak stała trylogia Konrada czy czerwone pragnienie ale np runiczny kieł czy wewnętrzny wróg to już porażka .. ciekawe scenariusze ale język agro studenta ... może i na komiksy to by się nadawało ale na książkę już niestety nie ... takich tytułów jest o wiele więcej

Awatar użytkownika
dzikki
Kretozord
Posty: 1727

Post autor: dzikki »

Albo_albo ale mówisz tylko i wyłącznie o tytułach, które wydano w języku polskim. Nie przeczę, że przy takiej ilości książek można trafić na kiszkę. Dotyka to wszystkie cykle, które przekraczają pewną liczbę zarówno publikacji jak i autorów. Ja mam sentyment to do McNeil'a, Abnett'a, Werner'a, Kyme'a, Thorp'a by kilku wymienić. Co jakiś czas pojawiają się nowi. Przypomina mi to czytanie książek ze świata AD&D - oryginały czytałem na bieżąco zanim u nas pojawiały się dawne wydania. Teraz już nie kojarzę, bo cykl mi się przejadł dawno temu, ale chyba mu odpadła spora liczba czytelników.
""A Dwarf is'n short, he is concentrated in every aspect" !"

Awatar użytkownika
Lechu
Kretozord
Posty: 1864
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Lechu »

dzikki, ja świat Battla uwielbiam, ale książki ssą po bandzie - literatura na poziomie gimbusów. W40k jeśli chodzi o klimat mniej lubię od fantasy, ale darzę sympatią i Herezja pomimo tego, że lepsza od wszystkich książek WFB, to nadal jest nudna i to nawet nie chodzi o brak akcji...

Chomikozo, dzięki, ale nie mam tyle czasu żeby marnować na brnięcie przez trzy tomy wątpliwej literatury. Na świecie jest mnóstwo książek do przeczytania, figurek do pomalowania czy gier do przejścia :)

ODPOWIEDZ