Pożegnanie polskich książek o Młotku

Wszystko to, co nie pasuje nigdzie indziej.

Moderatorzy: Fluffy, JarekK

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
GrimgorIronhide
Masakrator
Posty: 2723
Lokalizacja: "Zad Trolla" Koszalin

Pożegnanie polskich książek o Młotku

Post autor: GrimgorIronhide »

Obrazek


Za facebookiem Fabryki Słów:
Nie bardzo wiemy jak Wam to przekazać, to nie będzie dobry news na weekend...
Ogólnie to mamy doła, doła giganta, szef pozwolił nam przez to wcześniej iść do domu, bo praca już się nie klei no i sensu nie ma tu siedzieć…

Kilka chwil temu dostaliśmy informacje z Black Librery w sprawie WH40k… Nasza licencja na wydawanie serii Warhammera umarła, i nie będzie reanimowana…
Taka decyzja Black Library. Jesteśmy załamani, rozczarowani, źli, smutni… bo to oznacza, że nasze książki też niebawem będą musiały zniknąć z księgarnianych półek…

“GW Publishing does not produce any foreign language editions under license and we have reached the strategic decision that Black Library should adopt this policy meaning any translations of Black Library novels should be done in-house rather than under a license agreement. However we are for now not planning to translate and publish Polish novels.
This is by no means reflection on your publications as we have made the same strategic decision for all Black Library licencees globally.
I would like to thank you on behalf of Black Library for the business we have done together “.

Tyle...

Awatar użytkownika
Mistrz Miecza Hoetha
Falubaz
Posty: 1011

Post autor: Mistrz Miecza Hoetha »

Widac rynek polski już się dla GW nie liczy :evil:
Najpierw brak kontynuacji gorteka i felixa po polsku i innych książek z uniwersum młotka, później koniec polskich armybooków a teraz to. Zaczynam tracić resztki szacunku dla tej firmy.
Moja Galeria: http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php? ... 9#p1076079
"Ludzie uwierzą w każdą prawdę, jeśli tylko podasz ją w cudzysłowiu i podpiszesz nazwiskiem kogoś znanego".
Naviedzony

Awatar użytkownika
Bestialski_Brokuł
Oszukista
Posty: 800

Post autor: Bestialski_Brokuł »

Ktoś pewnie doniósł o Wojmistrzu Horusie :lol2:

Awatar użytkownika
Zaklinacz Kostek
Falubaz
Posty: 1346
Lokalizacja: In Stahlgewittern

Post autor: Zaklinacz Kostek »

Mistrz Miecza Hoetha pisze:Widac rynek polski już się dla GW nie liczy :evil:
Najpierw brak kontynuacji gorteka i felixa po polsku i innych książek z uniwersum młotka, później koniec polskich armybooków a teraz to. Zaczynam tracić resztki szacunku dla tej firmy.
Już? To kiedyś się liczył?

Jeśli kiedyś będą wydane książki BL po polsku to będzie to robione przez tłumaczy GW, bez konieczności udziału polskich pośredników. Straty są do przyjęcia, angielski w książkach BL nie powinien nikomu nastręczać trudności w rozumieniu tekstu.

Jeśli już tp bardziej bym się przejmował tym, że pojedynczy plastikowy heros kosztuje 70 zł (vide SM captain).
Lest we forget:
Obrazek

Awatar użytkownika
Afro
Postownik Niepospolity
Posty: 5674

Post autor: Afro »

nie wiem czy jest czego żałować, przecież te książki i tak są strasznie słabe :roll:
"You either die a cyka or live long enough to become a blyat"

Awatar użytkownika
kubencjusz
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3720
Lokalizacja: Kielce/Kraków

Post autor: kubencjusz »

Lepiej poczytać polskie rzeczy: Piekarę, Grzędowicza, Pilipuka, Łaskiego, Sapkowskiego, Sokołowskiego, Zientalnika, Ziemkowicza... Jakby nie było w czym wybierać :D

Awatar użytkownika
GrimgorIronhide
Masakrator
Posty: 2723
Lokalizacja: "Zad Trolla" Koszalin

Post autor: GrimgorIronhide »

Komuda czuje się pominięty :wink:

Fakt część była słabawa, ale i tak chodziło zawsze o klimat, postacie z gry itd. No i Gotreki z Felixami :evil:
Bestialski_Brokuł pisze:Ktoś pewnie doniósł o Wojmistrzu Horusie :lol2:
Też mnie to rozwaliło w "Galaxy in flames" :)

Awatar użytkownika
kubencjusz
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3720
Lokalizacja: Kielce/Kraków

Post autor: kubencjusz »

GrimgorIronhide pisze:Komuda czuje się pominięty :wink:
Mea culpa! #-o

Awatar użytkownika
Zaklinacz Kostek
Falubaz
Posty: 1346
Lokalizacja: In Stahlgewittern

Post autor: Zaklinacz Kostek »

GrimgorIronhide pisze:Komuda czuje się pominięty :wink:
Że o Zajdlu czy Dukaju nie wspomnę :P
Lest we forget:
Obrazek

Andrzej
Pan Spamu
Posty: 8217
Lokalizacja: Szybki Szpil

Post autor: Andrzej »

Sorry że się wbiję, ale przeczytałem parę książek do WFB z polskim tłumaczeniem, i jak dla mnie są one mega gówniane. Drętwa narracja, słabe tłumaczenie, a jedyny fakt dla którego nie skończyłem czytać po 1 rozdziale, to sam klimat warhammera. Troche lepsze są książki 40K, je jeszcze da się czytać. Aczkolwek i tak nie ma porównania z polskimi autorami wymienionymi powyżej.

Gdybym miał kupić książkę o battlu, to na pewno kupilbym w wersji angielskiej.
Lidder pisze:- Co się dzieje, gdy kawaleria normalnym ruchem, nie marszem, przechodzi przez murek?
- To samo co wtedy, gdy idziesz na imprezę poderwać jakąś dziewczynę.

Awatar użytkownika
Lechu
Kretozord
Posty: 1864
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Lechu »

Przeczytałem kilka części gotreka i felixa... słabizna. Jeżeli z 40k też tak słabe książki wydawali to nie mam czego żałować ;P
Teraz to w ogóle wybrzydzam w fantastyce po lekturze Lema.

Awatar użytkownika
Matis
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3749
Lokalizacja: Puławy/Wrocław

Post autor: Matis »

Mnie tam saga o Gotreku i Feliksie bardzo się podobała i inne książki też. Fakt, że było pełno błędów np: Literówki.

Jestem Polakiem i chce czytać książki po Polsku a nie po Angielsku...
Imperator nigdy nie zapomni tej zdrady.

:( :( :( :( :( :( :( :( :( :( :( :( :( :( :( :( :( :( :( :( :( :( :( :( :( :( :( :( :( :( :( :( :( :( :( :( :( :( :( :( :( :( :( :( :( :( :( :( :( :( :(
Ostatnio zmieniony 27 wrz 2013, o 17:32 przez Matis, łącznie zmieniany 1 raz.
M&M Factory - Up. 14.01.2017 Ostatnia trójka pegazów

Awatar użytkownika
Jacobs
Falubaz
Posty: 1127

Post autor: Jacobs »

Nie przesadzajcie. Fakt, że czasem nazwy są tłumaczone zabawnie, ale chyba nie jest aż tak źle z całą resztą.

Przynajmniej ja na swojego AB do Leśnych Elfów nie narzekam ;)
No i jednak fluff w ojczystym języku czyta się przyjemniej niż po ang.
wenanty pisze: Anioł zagłady przerzuca się na budżetową kawę? Koniec świata (sic!).
Turniejowo nowe WE

12/4/5

Awatar użytkownika
Lazur
Niszczyciel Światów
Posty: 4573

Post autor: Lazur »

Zaklinacz Kostek pisze:Jeśli już tp bardziej bym się przejmował tym, że pojedynczy plastikowy heros kosztuje 70 zł (vide SM captain).
Nowy 90... ;)
Obrazek

Awatar użytkownika
PiotrB
Maruda
Posty: 5732

Post autor: PiotrB »

Oj no to straszna szkoda.... jednak polityka GW od wielu już lat nie ma za wiele wspólnego z realiami normalnego biznesu. Choć z biznesem małym i większym mam do czynienia od lat to nie jestem w stanie zrozumieć o co w tym chodzi... zresztą moi znajomi też nie choć gadałem o tym z naprawdę różnymi ludzmi.
Oni - gw - robią wszystko żeby zamknąć ten biznes. Doprowadzili swoje ceny do kuriozum i odcinają się od różnych rynków- np. sklepy internetowe w USA dostały limity zakupów :shock: A to nie są tacy odbiorcy jak w Polsce co w dobrym sklepie sprzedaje się 20 figurek dziennie...Czemuś to na pewno służy - ale raczej niczemu dla nas dobremu- to się musi nie długo wyjaśnić w sposób oficjalny albo GW się zamknie....
Lidder pisze:Nie kłopocz się. Miarkę i kostki też zostaw w domu, zbędny balast i trud z Twojej strony.
Obrazek

Awatar użytkownika
Zaklinacz Kostek
Falubaz
Posty: 1346
Lokalizacja: In Stahlgewittern

Post autor: Zaklinacz Kostek »

Lazur pisze:
Zaklinacz Kostek pisze:Jeśli już tp bardziej bym się przejmował tym, że pojedynczy plastikowy heros kosztuje 70 zł (vide SM captain).
Nowy 90... ;)
Na stronie GW, ja podałem "atrakcyjną" cenę ze strony Gnoma. :wink:
PiotrB pisze: Oni - gw - robią wszystko żeby zamknąć ten biznes.
Wątpię, jeszcze przed ostatnim zamknięciem Natfki na blogu była podana informacja, że GW odnotowuje systematyczny wzrost zysków.
Lest we forget:
Obrazek

Awatar użytkownika
PiotrB
Maruda
Posty: 5732

Post autor: PiotrB »

o ile jest to prawda...
Lidder pisze:Nie kłopocz się. Miarkę i kostki też zostaw w domu, zbędny balast i trud z Twojej strony.
Obrazek

Awatar użytkownika
Zaklinacz Kostek
Falubaz
Posty: 1346
Lokalizacja: In Stahlgewittern

Post autor: Zaklinacz Kostek »

PiotrB pisze:o ile jest to prawda...
Jak na razie nic nie wskazuje na to by to nie była prawda. Gdyby GW miało problemy to moglibyśmy zapomnieć o comiesięcznych nowościach wydawniczych. GW nie raz i nie dwa udowodniło, że gracze łykną (prawie) wszystko oraz to, że na niekonsekwencji graczy potrafią zarobić.

Poza tym, jeśli FW sobie doskonale radzi ze swoimi cenami (popatrz na ilość nowości do Horus Heresy) to tym bardziej GW da sobie radę.
Lest we forget:
Obrazek

Awatar użytkownika
Kubaf16
Chuck Norris
Posty: 570
Lokalizacja: Kraków "Vanaheim"

Post autor: Kubaf16 »

Afro pisze:nie wiem czy jest czego żałować, przecież te książki i tak są strasznie słabe :roll:
Niektóre. William King pisał dobre książki: Blood of Aenarion, Sword of Caledor... A to tylko niektóre z nich.
kubencjusz pisze:Że stronic zapisanych ilość, o jakości areny nie świadczy uświadomić sobie musisz, młody padawanie. Hmmmm.
Naviedzony pisze: A po co pomagać ludziom? Ludzie są niegodni elfiej pomocy. :P

Awatar użytkownika
Loizok
Falubaz
Posty: 1021
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Loizok »

Może to i dobrze, po te tłumaczenia są okropne :D. Same książki też nie są najwyższej klasy, dlatego wolę czytać po angielsku- mam pretekst, że mimo marnowania czasu na taki chłam, ćwiczę angielski ;)
Fajnie za to by było, jakby w naszych księgarniach pojawiły się w większych ilościach książki z BL w oryginale.

ODPOWIEDZ