Alez nowy inżynier jest przekozacki!!!Prokrastynator pisze:Zresztą tak jak pisałem, żyrokoptery żyrokopterami, ale biorąc pod uwagę, że praktycznie cała reszta modeli wygląda jakby zostali żywcem wyrwani z illustracji GW, przedstawiając wizerunek srogiego, tęgiego krasnoluda, który panował w WH od co najmniej dekady, to marudzenie wydaje mi się dziwne.
RUM-ors 8 ed Brodacze.
Moderatorzy: Arbiter Elegancji, Rakso_The_Slayer
Re: RUM-ors 8 ed Brodacze.
Moje morskie krasie z Barak Varr teraz także na blogu www.BarakVarr.pl
- Wiosłujesz [...] jakbyś w życiu nic innego nie robił. Myślałem, że krasnoludy nie umieją ani żeglować, ani pływać...
- Ulegasz stereotypom.
- Wiosłujesz [...] jakbyś w życiu nic innego nie robił. Myślałem, że krasnoludy nie umieją ani żeglować, ani pływać...
- Ulegasz stereotypom.
Smh pisze:Alez nowy inżynier jest przekozacki!!!Prokrastynator pisze:Zresztą tak jak pisałem, żyrokoptery żyrokopterami, ale biorąc pod uwagę, że praktycznie cała reszta modeli wygląda jakby zostali żywcem wyrwani z illustracji GW, przedstawiając wizerunek srogiego, tęgiego krasnoluda, który panował w WH od co najmniej dekady, to marudzenie wydaje mi się dziwne.
a zauważyłeś że ta giwera ma 2 spusty ?
Oczywiście, że tak.Meter pisze:Smh pisze:Alez nowy inżynier jest przekozacki!!!Prokrastynator pisze:Zresztą tak jak pisałem, żyrokoptery żyrokopterami, ale biorąc pod uwagę, że praktycznie cała reszta modeli wygląda jakby zostali żywcem wyrwani z illustracji GW, przedstawiając wizerunek srogiego, tęgiego krasnoluda, który panował w WH od co najmniej dekady, to marudzenie wydaje mi się dziwne.
a zauważyłeś że ta giwera ma 2 spusty ?
Moje morskie krasie z Barak Varr teraz także na blogu www.BarakVarr.pl
- Wiosłujesz [...] jakbyś w życiu nic innego nie robił. Myślałem, że krasnoludy nie umieją ani żeglować, ani pływać...
- Ulegasz stereotypom.
- Wiosłujesz [...] jakbyś w życiu nic innego nie robił. Myślałem, że krasnoludy nie umieją ani żeglować, ani pływać...
- Ulegasz stereotypom.
Nie ma czegoś takiego jak "fantasy" w sensie jednej i prawdziwej stylistyki, to jest świat fantasy GW, a nie Tolkiena czy kogoś innego, i GW nie musi być niczemu wierne, przecież nie obiecywali, że będą robić modele wedle starego receptu darkfantasy itp. itd.
Puszka Pandory, o immersji w grach
http://polygamia.pl/Polygamia/1,94534,1 ... .html?bo=1
Nosił Wilk razy kilka, czyli inaczej o grach TellTale Games
http://polygamia.pl/Polygamia/1,94534,1 ... .html?bo=1
http://polygamia.pl/Polygamia/1,94534,1 ... .html?bo=1
Nosił Wilk razy kilka, czyli inaczej o grach TellTale Games
http://polygamia.pl/Polygamia/1,94534,1 ... .html?bo=1
Bombowce są za bardzo dopakowane, ten z canonem wygląda ok, zwłaszcz jak mu sie zostawi tylko jedno śmigło (bez małego na górze).
Co do narzekania na wygląd, to ciekawi mnie, ile z tych osób tak naprawdę narzeka na cenę, a wygląd jest pretekstem do tego by usprawiedliwić tanie, lipne proxy którymi będą chcieć grać
Co do narzekania na wygląd, to ciekawi mnie, ile z tych osób tak naprawdę narzeka na cenę, a wygląd jest pretekstem do tego by usprawiedliwić tanie, lipne proxy którymi będą chcieć grać
A na środku orzełek space marinówSmh pisze:Zupełnie inna stylistyka. Okręty krasnoludzkie od dawna są stosowane jednak zobacz, że tam nie ma zaokrągleń - bardziej proste, kanciaste kształty... to jest spora różnica w stylistyce.Meter pisze:Morog pisze:co wam się podoba w tych lataczach? nie za nowoczesne troszeczkę?
czy nowoczesne?
proponuje obejrzeć galeie Karak Barr i ich flote morską:
http://www.ifelix.net/gamingblog/?cat=222&paged=2
Dla porównania masz model krasnoludzkiej latającej "sondy" z Dreadfleeta...
http://www.coolminiornot.com/pics/pics1 ... 809a49.jpg
/za duża fota by wkleić na forum, więc sam link
//Barak Varr!
Mi się gyrosy bardziej podobają od tych starych - może dlatego że lubie steampunk ?
Pamiętam jeszcze jak wszyscy chcieli metalowego mechanicznego golema... wszyscy chwalili taki pomysł... mimo że bardziej by przypominał by twór z 40k niż te steampunkowe żyrki które teraz zrobili ..... echh ale wy macie marudzicie
misha pisze:heh gorzej jak przez taką nędzę stół ci spadnie czy cuś i figurki za tysiaki polecą po podłodze w otchłań płaczu i rozpaczy
- smiejagreg
- Ciśnieniowiec
- Posty: 7593
True, to były dobre czasy...Prokrastynator pisze: Ten świat od dawna opiera się na stylistycznym pomieszaniu tradycyjnych, post-tolkienowskich archetypów z groteskowym przerysowaniem i wizualnym odjechaniem. Co objawiało się również w elementach mocno steampunkowych i groteskowo cudacznych ustrojstwach technologicznych, które walczą o byt z magią. Było tego od groma u krasnoludów i jeszcze więcej w Imperium.
True, szczególnie drewna jest tu zatrzęsienie ,Prokrastynator pisze: Ten gyrokopter tak naprawdę - jeżeli przyjrzeć mu się bliżej - nie posiada żadnych typowo SFowych elementów, przynajmniej nie bardziej niż było to dotychczas. Może się tak tylko wydawać bo jest duzo bardziej złożony, ale to nadal drewniano-metalowa konstrukcja oparta na steampunkowych podstawach, jak większość technologii dwarfów.
No własnie - cała reszta przypomina krasnoluda. Jednego To wręcz rewelacyjne rozwiązanie, że cały klocek przypomina tego krasnoludaProkrastynator pisze:Zresztą tak jak pisałem, żyrokoptery żyrokopterami, ale biorąc pod uwagę, że praktycznie cała reszta modeli wygląda jakby zostali żywcem wyrwani z illustracji GW, przedstawiając wizerunek srogiego, tęgiego krasnoluda, który panował w WH od co najmniej dekady, to marudzenie wydaje mi się dziwne.
- Prokrastynator
- Warzywo
- Posty: 18
Że niby figurki są monotonne? Masz baaardzo przekoloryzowany pogląd na przeszłość. Zerknij sobie na 5edycyjnych hammerersów - wszyscy wyglądali jak klony z tą DOKŁADNIE tą samą pozą młota wyniesionego do góry, prawie identycznymi zbrojami oraz mordami, które dało się na pierwszy rzut oka odróżnić od siebie tylko i wyłącznie dlatego, że ktoś im brody pomalował na inny kolor. Podobnie z metalowymi longeardsami, którzy różnili się detalami, ale jako jednostka wyglądali niemal identycznie, zresztą w 6 edycji to był designerski standard, by wszystkie metalowe, blisterowe modele jednostek były jedynie lekkimi wariacjami jednego designu.smiejagreg pisze: No własnie - cała reszta przypomina krasnoluda. Jednego To wręcz rewelacyjne rozwiązanie, że cały klocek przypomina tego krasnoluda
Nowe plastki nawet jeżeli są w ogólnej mono-pozie, to i tak mają dużo, dużo więcej detali ich odróżniających niż stare metale. Jeszcze nie wyszły pełne HD zdjęcia i oficjalne animacje 360 nowych figurek, a ja już w zdjęciach plastikowych ironbreakerów, mogę naliczyć elementy rozróżniające jednostkę nieporównywalnie bardziej od starych blaszaków.
Chyba pudło - popatrz na koszty starej metalowej armii i pomyśl dwa razy czy ludzie oszczędzają na figsachGrichalk pisze:Co do narzekania na wygląd, to ciekawi mnie, ile z tych osób tak naprawdę narzeka na cenę, a wygląd jest pretekstem do tego by usprawiedliwić tanie, lipne proxy którymi będą chcieć grać
Co do Sikorsky'ch
Na pierwszy rzut oka - dramat. Ale im więcej patrzę na te żyrki, to dochodzę do wniosku, że minimalnym wysiłkiem da radę coś sensownego z tego zrobić. Co mnie najbardziej odstręcza od nowych figsów - wzory na pancerzu żyrka/zbrojach/młotach. Esy/floresy zupełnie mi tu nie pasują. A gdzie runy? Napisy? Brodate gęby wykute w metalu, ornament geometryczny tak do krasi pasujący?
Pewnie kupię boks żyrków, ale bez pilnika i gsu się nie obędzie
A właśnie kończę malować klocek 5ed hammerów
- Prokrastynator
- Warzywo
- Posty: 18
Przecież te "esy floresy" inspirowane są celtyckimi wzorami w krasnoludzkich wizualiach (nie tylko warhammerowych) istniały praktycznie od zawsze. A brodate gęby są przecież na tych figurkach wszędzie. Tarcz od longbeardsów nie widziałeś?blona pisze:Esy/floresy zupełnie mi tu nie pasują. A gdzie runy? Napisy? Brodate gęby wykute w metalu, ornament geometryczny tak do krasi pasujący?
Zerknij sobie na hamków i longów z 3/4 edycjiProkrastynator pisze:Że niby figurki są monotonne? Masz baaardzo przekoloryzowany pogląd na przeszłość. Zerknij sobie na 5edycyjnych hammerersów - wszyscy wyglądali jak klony z tą DOKŁADNIE tą samą pozą młota wyniesionego do góry,...smiejagreg pisze: No własnie - cała reszta przypomina krasnoluda. Jednego To wręcz rewelacyjne rozwiązanie, że cały klocek przypomina tego krasnoluda
Generalnie 4-5 edycja to te piękne wzorniki a 6ta to klony.ensifer pisze:Zerknij sobie na hamków i longów z 3/4 edycjiProkrastynator pisze:Że niby figurki są monotonne? Masz baaardzo przekoloryzowany pogląd na przeszłość. Zerknij sobie na 5edycyjnych hammerersów - wszyscy wyglądali jak klony z tą DOKŁADNIE tą samą pozą młota wyniesionego do góry,...smiejagreg pisze: No własnie - cała reszta przypomina krasnoluda. Jednego To wręcz rewelacyjne rozwiązanie, że cały klocek przypomina tego krasnoluda
edyta:
Tarcze - fakt. Ale pancerz żyrka, młot Belegara to wzory zupelnie nie celtyckie. Ucinając dyskusję: bardziej wyglądają mi na elfie Celtyckie były inne, bardziej misterne, splątane. A o geometrycznych nie wspomnę.Prokrastynator pisze: Przecież te "esy floresy" inspirowane są celtyckimi wzorami w krasnoludzkich wizualiach (nie tylko warhammerowych) istniały praktycznie od zawsze. A brodate gęby są przecież na tych figurkach wszędzie. Tarcz od longbeardsów nie widziałeś?
- smiejagreg
- Ciśnieniowiec
- Posty: 7593
Kompletnie chyba nie masz pojęcia, o czym piszesz, jeśli Ci się metalowe dwarfy kojarzą li tylko z początkami klonowania figsów Tutaj masz parę pierwszych z brzegu przykładów na klonowatość figsów u starych krasi :Prokrastynator pisze:Że niby figurki są monotonne? Masz baaardzo przekoloryzowany pogląd na przeszłość. Zerknij sobie na 5edycyjnych hammerersów - wszyscy wyglądali jak klony z tą DOKŁADNIE tą samą pozą młota wyniesionego do góry, prawie identycznymi zbrojami oraz mordami, które dało się na pierwszy rzut oka odróżnić od siebie tylko i wyłącznie dlatego, że ktoś im brody pomalował na inny kolor. Podobnie z metalowymi longeardsami, którzy różnili się detalami, ale jako jednostka wyglądali niemal identycznie, zresztą w 6 edycji to był designerski standard, by wszystkie metalowe, blisterowe modele jednostek były jedynie lekkimi wariacjami jednego designu.smiejagreg pisze: No własnie - cała reszta przypomina krasnoluda. Jednego To wręcz rewelacyjne rozwiązanie, że cały klocek przypomina tego krasnoluda
http://www.solegends.com/citcat88/0307impdwfs.htm
http://www.solegends.com/marauder/citca ... rfs-03.htm
http://www.solegends.com/marauder/mm10dwfclan.htm
Może ilustracje Ci się nie spodobają, bo nie wszystkie są kolorowe, ale nie w tym rzecz przecie...
Ostatnio zmieniony 5 lut 2014, o 14:19 przez smiejagreg, łącznie zmieniany 1 raz.
- Prokrastynator
- Warzywo
- Posty: 18
Przecież nigdzie nie napisałem, że zaczęło się to od metali. Napisałem po prostu, że regimentowe pozy panowały na długo przed pojawieniem się nowych plastików.Kompletnie chyba nie masz pojęcia, o czym piszesz, jeśli Ci się metalowe dwarfy kojarzą z początkami klonowania figsów
Tak były bardziej różnorodne od 5 edycyjnych, ale to nadal są lekkie wariacje tego samego wzoru. Poza tym pod względem jakości rzeźby to jest przecież poziom przedpotopowy. Błagam, nie porównujmy jakości nowości do tego. Czasami wydaje mi się, że dla niektórych cała ta "dusza" figurki, o której się tyle pisze, polega tylko i wyłącznie na jej niedoskonałościach.ensifer pisze: Zerknij sobie na hamków i longów z 3/4 edycji
dużo ludzi już tak mają że stare zawsze jest piękne a nowe beznadziejne, jestem pewien że niektórzy ludzie wypowiadający się w tym temacie nieważne jakie by były nowe krasnoludy i tak by powiedziały że są do dupy. Co ciekawe niektóre z tych osób tak samo krytykowały 8 ed itp. ten typ tak ma
- swieta_barbara
- habydysz
- Posty: 14646
- Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru
+1przelas pisze:dużo ludzi już tak mają że stare zawsze jest piękne a nowe beznadziejne, jestem pewien że niektórzy ludzie wypowiadający się w tym temacie nieważne jakie by były nowe krasnoludy i tak by powiedziały że są do dupy. Co ciekawe niektóre z tych osób tak samo krytykowały 8 ed itp. ten typ tak ma
Żal dupę ściska co nowe figsy to tylko paru zagorzałych fanów starych klimatów musi okazać jak bardzo są pokrzywdzeni i GW ich nie kocha.
Oceńcie te modele dopiero jak ktoś uzdolniony je pomaluje i postawi przy swojej armii.
Jak dla mnie armia będzie miała klimat tak samo jak każde wydane DF każdy coś lubi ale już rzygam postami że stare to tylko fajnie a nowe to dno ile można !!!
W każdym temacie to widzę że nowe DF to gówno a stare to dar z niebios, darujcie sobie to i jęczcie w ciszy proszę !
Oceńcie te modele dopiero jak ktoś uzdolniony je pomaluje i postawi przy swojej armii.
Jak dla mnie armia będzie miała klimat tak samo jak każde wydane DF każdy coś lubi ale już rzygam postami że stare to tylko fajnie a nowe to dno ile można !!!
W każdym temacie to widzę że nowe DF to gówno a stare to dar z niebios, darujcie sobie to i jęczcie w ciszy proszę !
” Rozejrzyj się dookoła. Zobaczysz ludzi, bez których ten świat byłby lepszy.”
Death Note
Galeria :
http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php?f=10&t=35349
Strona Malarska na Facebooku:
https://www.facebook.com/pages/Fallen-A ... 9393055688
Death Note
Galeria :
http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php?f=10&t=35349
Strona Malarska na Facebooku:
https://www.facebook.com/pages/Fallen-A ... 9393055688
Ja zawsze w pierwszym momencie pomarudzę, bo spodziewałem się czegoś innego (sam nie wiem czego). A po kilku dniach oswoję się z nowymi wzorami i już liczę, ile kasy muszę wydać na nowości
Powoli zaczynam dostrzegać potencjał z bomberze Najwyżej użyję zapasu bitsów to lekkich przeróbek
Powoli zaczynam dostrzegać potencjał z bomberze Najwyżej użyję zapasu bitsów to lekkich przeróbek