Jak zachęcić do organizacji mastera?

Moderator: swieta_barbara

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Grichalk
Masakrator
Posty: 2180
Lokalizacja: Żyrardów

Re: Jak zachęcić do organizacji mastera?

Post autor: Grichalk »

Wszystko rozchodzi sie i tak głównie o kasę. Tych co stać, będą chcieli jak najlepszych warunków, bo ich stać na to. Tych co nie stać, będzie zadawalać byle co, ważne aby starczyło kasy na wyjazd.
Mastery zawsze pociągały za sobą większe koszty i nie oszukujmy sie, jest to zawsze większy wydatek. Zwłaszcza jak chcesz się też napić w towarzystwie i porządnie zjeść, o miękkim i wygodnym łóżku bez chrapania w tle nie wspominając.

Młodzież mają do środowiska przyciągać lokale . Jak ktoś sie wkręci, to zacznie jeździć i na Mastery z czasem. Najpierw będzie wydawał kasę na figsy, a później na wyjazdy. Brakuje tutaj raczej czegoś takiego, jak zamknięte turnieje dla nowicjuszy czy średnio zaawansowanych, na które np. top 100 ligi z ostatniego sezonu nie ma wstępu. W ten sposób młodzi mieliby okazje ćwiczyć na własnym poziomie. Mogliby walczyć o punkty do ligi i miejsce w rankingu. Ligę i tak ustawiają wyniki z Masterów, więc nawet jak ktoś z młodych by chciał być wysoko, to musiałby wybrać się na Mastera, a tu poziom wyzwania jest wyższy. Brakuje po prostu takiej 2ligi dla średniozaawansowanych przy ekstraklasie.
Może rozbicie ligi na 2 poziomy, gdzie musiałbyś wybierać w której lidze chcesz grać dałoby rezultat. Przy czym uwzględnić możliwość spadku i awansu z pierwszej do drugiej.
Niech druga liga opiera się na lokalach, gdzie można proxować, mieć niepomalowaną armię, ale gdzie zwycięstwo nie daje ci niczego (poza jakimś pucharkiem czy skromną nagrodą). A pierwsza liga niech zostanie dla ciśnieniowców z parciem na reprezentację i podbudowywaniem własnego ego :wink:

Awatar użytkownika
Dymitr
Ace of Spades
Posty: 11531
Lokalizacja: The Gamblers

Post autor: Dymitr »

Będzie to drużynowy master już po DMP i Krakowie, a pamiętajcie o tym, że do ligi liczy się jeden taki turniej. Punkty będą więc miały dla topu minimalne znaczenie, do tego format daje idealną opcję na zagranie wyjadacz+uczeń. Nie da się tego zrobić regulaminem, to jasne (kto określi pojęcie wyjadacza, ucznia - gdzie granica), ale sami ze sobą potrafimy to dogadać. I oczywiście - jeden master w Łodzi tego nie rozwiąże - ale na pewno nie przeszkodzi.


Zabranie osób na mastera takich, którym do tej pory się to nie udawało (brak motywacji, brak wiary w siebie, brak umiejętności i znajomości zasad) sprawi, że dowiedzą się jak wygląda prawdziwe święto battla. Dokłada to jednak więcej obowiązków na ekipę z Łodzi, bo master musi być na tip top, ale wierzę w ich chęci i mobilizację. DO tego dochodzi idealne położenie geograficzne - możemy nie mieć już lepszej okazji
Lohost pisze: Nie myslalem ze to kiedys powiem, ale za Dymitra byl ordnung i az mi tego brakuje.

Krzysiek_312
Oszukista
Posty: 780
Lokalizacja: Legionowo

Post autor: Krzysiek_312 »

Zachęciliście mnie do udziału w tej dyskusji.

Moim zdaniem, aby w pełni zrozumieć czemu mamy coraz mniej graczy i ośrodków które chcą organizować duże turnieje trzeba się nieco zagłębić w historię. Mieliśmy mniej losową 7 edycję

Moim zdaniem powodów zmniejszającej się liczby graczy oraz ośrodków, które chcą organizować duże turnieje powinniśmy szukać przede wszystkim w:
1. Ciśnieniu na pkt

Wydaje mi się, że zbyt wielu graczy zwraca uwagę na swój wynik. Nie postrzegają oni battla jako hobby, a jako rodzaj współzawodnictwa. Owszem rywalizacja (a tym bardziej wygrywanie) jest fajne, jednak musimy pamiętać jak to wygląda z perspektywy młodego gościa, który chce się nauczyć grać, bo wfb mu się zwyczajnie podoba. Taki człowiek chce zbierać te figurki które mu się podobają z wyglądu, a nie te które mają zajebiste staty i gniotą system. Zobaczcie, że jak nawet na forum pojawia się nowy gość i chce się pochwalić swoim pomysłem to większość graczy najczęściej daje mu rady, które sprowadzają jego rozpiskę do poziomu ogólnie przyjętego standardu, dlaczego? Bo tak skomponowaną armią najłatwiej coś ugrać.

Ilu graczy pojawia się ostatnio na turniejach z klimatycznie złożoną rozpiską? 1-2 na 100 osób? Reszta ciśnie lekko zmodyfikowanym standardem.

Zobaczcie, że kiedyś turnieje były robione na różne imo ciekawsze formaty. Bardzo dobrym przykładem był master w Legionowie (o ile dobrze pamiętam parówka na małe pkt z niewielką ilością ograniczeń). Taki format dawał niesamowity fun z gry, co z tego, że mastera mógł wygrać dzieciak, albo nieogar który po prostu wybrał najsilniejsze combo istniejące w battlu. Pomijam to, że po turnieju była dzika impreza - spaliliście wszystkie miejscówki w Legionowie, dopiero wstawiennictwo dyrektora Miejskiego Domu Kultury pomogło przekonać dyrektorkę jednego z liceów do pomysłu zorganizowania lokala :D

Podsumowując ten punkt, wiem, że wygrywanie turniejów pozwala podbudować własne ego, ale chyba nie o to chodzi w tej grze ;)


2. Dominacja jednego dużego formatu.

Tak jak już zauważyliście, koszt zebrania armii na 2400 waha się od 600 do 2500 zł. Dla początkującego gościa dochodzi jeszcze koszt zakupu walizki na figsy oraz farb, klejów, posypek, podkładu, często jakiegoś blatu na malowanie lub opłacenia malarza. To daje minimum tysiaka za najtańsze złożenie armii, koszt maksymalny to ponad 3 kafle. Pamiętajcie, że taki początkujący człowiek jeszcze nie jest w pełni przekonany do tego czym chce grać, więc jest to wydatek częściowo w ciemno. Wiele osób rezygnuje już na tym etapie (gdy dowiadują się z sklepie/na forum, że jedyny format w który będą mogl grać nie z kolegą z osiedla to 2400 euro).

Oczywiście granie na małe pkt bez jakichkolwiek ograniczeń to żadna przyjemność :P więc mam prośbę do bardziej zaawansowanych graczy jak i całego środowiska o stworzenie nowego formatu. Takiego euro na małe pkt. Format musiałby nie tylko ograniczać najbardziej przegięte jednostki, ale również balansować armie, tak jak próbują to zrobić twórcy euro compa.

3. Kosztach samego turnieju i wymaganiach wobec armii

Przygodę z battlem większość z nas zaczęła w wieku około 13-15 lat. Pierwsze wyjazdy na mastery to czas liceum/szkoły średniej. Dla takiego dzieciaka koszty mastera są dosyć duże. Musimy mu je jakoś obniżyć, jednak nie powinniśmy rezygnować z darmowego noclegu. Dlaczego? Bo dzieciak może po prostu nie ogarniać tego, że w okolicy turnieju są jakieś hostele czy schroniska młodzieżowe w których może bezpiecznie przespać noc. Organizator powinien zapewnić młodym darmowy nocleg. Moim zdaniem można zrezygnować z posiłku wliczonego w cenę turnieju (wiem, że każdy z nas lubi jak mu dowożą na miejsce żrcie i nie musi się o nie martwić), ale imo łatwiej sobie załatwić na własną rękę obiad niż nocleg (nawet dla młodego). Daje to również większe możliwości zaoszczędzenia na wyjeździe, gość weźmie z domu kanapki lub zrobi zakupy w sklepie, nie zginie jak nie zje ciepłego posiłku (to takie przysposobienie do bycia studentem :D).

Proponowałbym taką zmianę pakietu wymagań wobec organizatora mastera:
- zapewnienie noclegu dla najmłodszych uczestników turnieju i osób który wyrażą chęć skorzystania z niego (oczywiście wtedy zgłoszenia od takich osób musiałby być wysyłane odpowiednio wcześniej)
- zrezygnowanie z wymogu zapewnienia posiłku
- obniżenia kosztów turnieju dla uczniów i studentów (to może być lekko stronnicze bo sam jestem studentem :P)

Oczywiście (co jest raczej logiczne) musi to być tak zorganizowane, aby organizator nie dokładał do imprezy :P

Co do samego turnieju. Zwróciłbym większą uwagę na hobbystyczne aspekty gry. Tzn zrobiłbym ocenę malowania, test wiedzy, konkurs na najbardziej klimatyczną armię. Nie musiałoby to być wliczane do punktacji z bitew. Organizator mógłby zapewnić w miarę atrakcyjne nagrody dla klimaciarza. Zrezygnowałbym też z wymogu posiadania pomalowanej armii przez nowych graczy (ale musieliby mieć kompletne modele, tak aby nie wprowadzać przeciwników w błąd). Ta ulga oczywiście nie dotyczyłaby starego ciśnieniowca, który chce osiągnąć wynik nową armią, ale nie chce mu się jej malować (można też pozwolić mu grać, ale od jego wyniku będzie odejmowanie np 20 dp).

Chciałbym też, żeby było więcej turniejów na mniejsze pkt (parówki, drużynówki itd).

Wiem, że powyższe zmiany są dosyć drastyczne, ale moim zdaniem konieczne, jeżeli nie chcemy, aby za kilka lat turniejowo w battla grało kilkanaście osób :P

Dużym plusem było to, co zorganizowano w zeszłym roku np na bazylu i chyba we Włocławku - nagrody dla najmłodszego uczestnika. To naprawdę motywuje dzieciaka do jeżdżenia na turnieje =D>

Aha warto też organizować turnieje i ligi lokalne które nie liczą się do ligi wfb. ;)
Obrazek

Awatar użytkownika
Grolshek
Administrator
Posty: 7831
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Grolshek »

ad. 2 Kto miałby zrobić Euro 1600 ? Twórcy PKS-u którzy w nosie mają balans i nie chcą słabszych armii na stole ? Twórcy 1200 które tworzy armie typu lord i zapychacze core ? Twórcy euro 2400 ? Kto ich to tego zmusi i po co ?

Zorganizowaliśmy 9 lig w Rivendell bez zgłaszania do ligi żeby zaktywizować młodzież i zniechęconych. Riv padło a ja już nie mam chęci zaczynać od nowa... Euro 1600 w Paradoxie gwarantuję że wypaliłoby tylko nie ma kto tego zrobić.
Spróbuj lepszej gry: boltaction.pl

Krzysiek_312
Oszukista
Posty: 780
Lokalizacja: Legionowo

Post autor: Krzysiek_312 »

Nie mówiłem, że będzie łatwo. :P

Kto to zrobi? Ten kto będzie chciał (myślę, ze o chętnych nie będzie trudno, wielu z na tyle lubi battla, ze poświęci kilka wieczorów i pomyśli nad rozwiązaniem) i kto zna się na battlu, chociażby twórcy PKSu. Tylko tworząc małe euro powinni wzorować się na większym formacie. Ideą PKSu było ograniczenie największych przegięć. Ideą mojego pomysłu jest dostosowanie zasad euro do małych pkt lub stworzenie nowego compa balansującego armie na mniejsze pkt.
Obrazek

Awatar użytkownika
Niltag
Chuck Norris
Posty: 546
Lokalizacja: WWA

Post autor: Niltag »

Ludzie co wy sie przyczepiliscie to tych obnizek dla studentow ...
Nikt nie zabrania studentom pracowac ...
Nikt nie zabrania studentom mniej chlac i wiecej oszczedzac ...

Jesli chodzi o organizacje noclegow na masterach to imo powinno to byc opcjonalne, kazdy moze sobie znalesc w miare tani nocleg, ew ma chyba rodzicow co moga mu pomoc, ew dla tych co nie ogarniaja moze byc nocleg na sali czy gdzie tam sobie chca.

Jak sie zlikwiduje przymus zalatwianai noclegow dla nieogarow to sadze ze bedzie wiecej chetnych na robienie masterow.
"The best defense is a good offense." -Gen. George S. Patton

Krzysiek_312
Oszukista
Posty: 780
Lokalizacja: Legionowo

Post autor: Krzysiek_312 »

Niltag sam jestem studentem który próbuje się sam utrzymać. Dlaczego? Bo uznałem, że nie wypada 20 latkowi prosić rodziców o kasę na swoje potrzeby. Połączenie studiów dziennych z pracą nie jest łatwe, dlatego każdą zniżkę chętnie przyjmę ;)

Co do noclegów, owszem będzie więcej chętnych do organizacji masterów, ale NIE będzie więcej chętnych do uczestnictwa tzn nie będzie więcej nowych graczy, a to na nich nam głównie zależy
Obrazek

Awatar użytkownika
Durin
Niszczyciel Światów
Posty: 4766
Lokalizacja: The Gamblers

Post autor: Durin »

Niltag pisze:Ludzie co wy sie przyczepiliscie to tych obnizek dla studentow ...
Nikt nie zabrania studentom pracowac ...

Jak jesteś studentem i pracujesz to przez pierwsze 2-3 lata możesz to robić tylko w weekendy. Bardzo niewiele kierunków pozwala godzić pracę ze studiami na pierwszych latach. No ale czekaj w weekendy są mastery;p
Barbara pisze:Może nie wszyscy się w tym środowisku lubimy, ale akurat prawie wszyscy się znamy. To że dwóch znajomych da sobie czasem po ryjach nie powinno chyba nikogo dziwić.

Awatar użytkownika
Grolshek
Administrator
Posty: 7831
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Grolshek »

Krzysiek_312 pisze:Nie mówiłem, że będzie łatwo. :P

Kto to zrobi? Ten kto będzie chciał (myślę, ze o chętnych nie będzie trudno, wielu z na tyle lubi battla, ze poświęci kilka wieczorów i pomyśli nad rozwiązaniem) i kto zna się na battlu, chociażby twórcy PKSu. Tylko tworząc małe euro powinni wzorować się na większym formacie. Ideą PKSu było ograniczenie największych przegięć. Ideą mojego pomysłu jest dostosowanie zasad euro do małych pkt lub stworzenie nowego compa balansującego armie na mniejsze pkt.
Ja nawet taką ligę zrobiłem na 1600 Euro: http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php? ... +Rivendell . Tyle że nie mam odpowiedniej wiedzy i doświadczenia żeby robić ograniczenia więc zrobiłem takie jakie były. Zapewne nienajlepsze. Ale przynajmniej starałem się coś robić...
Spróbuj lepszej gry: boltaction.pl

Awatar użytkownika
malfoj
Falubaz
Posty: 1305
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: malfoj »

Fajnie by bylo jak by Łódź była dobry gracz plus słabszy można by takie pary nagradzać dodatkowymi pkt. aby zmobilizować lepszych graczy do takich decyzji.

Awatar użytkownika
Dymitr
Ace of Spades
Posty: 11531
Lokalizacja: The Gamblers

Post autor: Dymitr »

@Krzysiek - dla szczegółu, obiad nie jest obowiązkowy
Swoją drogą jak patrze na główne problemy, to master we Wrocławiu wydaje się idealnym miejscem ;)
Lohost pisze: Nie myslalem ze to kiedys powiem, ale za Dymitra byl ordnung i az mi tego brakuje.

Kalesoner
Szczur Królów
Posty: 13706
Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru

Post autor: Kalesoner »

Krzysiek, dzięki za super długi post. Mi osobiście bardzo się podoba zezwolenie graczom z niewielkim stazem turniejowym (mniej niż pół roku lub 5 turniejów zaliczonych do ligi (przykładowo) na granie na masterach niepomalowanymi armiami. Do tego system zniżek i pare innych dobrych pomysłów, które już w niektórych meijscach sa wprowadzane, jak zniżki dla młodych graczy i moze frekwencja masterowa sie zwiększy.

Mi jednak chodizło też o zachetę dla strony organizatorskiej. Co roku liczba kandydatów na mastery spada. Chętnie bym zobaczył znów kandydatury Wejherowa, Lublina, Bydgoszczy, Szczecina czy innych miejsc, w których w ogóle wcześniej nie było mastera.
Obrazek

Awatar użytkownika
Smiechu
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3369
Lokalizacja: Rogaty Szczur (Stare Babice)

Post autor: Smiechu »

Może Lohost się zepnie na organizację w Giżycku w przyszłym sezonie.
Ja w ciemno wybieram tę lokalizację w terminie od maja do września.

Awatar użytkownika
Dymitr
Ace of Spades
Posty: 11531
Lokalizacja: The Gamblers

Post autor: Dymitr »

TĘ nie TĄ
Lohost pisze: Nie myslalem ze to kiedys powiem, ale za Dymitra byl ordnung i az mi tego brakuje.

Awatar użytkownika
Smiechu
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3369
Lokalizacja: Rogaty Szczur (Stare Babice)

Post autor: Smiechu »

Dziękuję. Mój Staro Babicki język wlazł mi już na stałe do głowy.

Awatar użytkownika
Grolshek
Administrator
Posty: 7831
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Grolshek »

Smiechu pisze:Dziękuję. Mój Staro Babicki język wlazł mi już na stałe do głowy.
Nic się nie martw teraz na bieżąco poprawiam błędy. To na zielono to moja robota :mrgreen:
Spróbuj lepszej gry: boltaction.pl

Awatar użytkownika
Wojtuś
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3830
Lokalizacja: The Gamblers Wrocław

Post autor: Wojtuś »

Smiechu pisze:Dziękuję. Mój Staro Babicki język wlazł mi już na stałe do głowy.
starobabicki razem i z malej.
https://idefly.pl - robimy koszulki, bluzy itd dla klubów!

Awatar użytkownika
Dymitr
Ace of Spades
Posty: 11531
Lokalizacja: The Gamblers

Post autor: Dymitr »

Wojtuś pisze:
Smiechu pisze:Dziękuję. Mój Staro Babicki język wlazł mi już na stałe do głowy.
starobabicki razem i z malej.
:D
Lohost pisze: Nie myslalem ze to kiedys powiem, ale za Dymitra byl ordnung i az mi tego brakuje.

ODPOWIEDZ