
Fluffy - dzięki za udany wieczór!




Moderatorzy: Heretic, Grolshek, Albo_Albo
Dziękujemy wszystkim, i mamy nadzieje że to nie koniec.Raqq pisze:
Fluffy - dzięki za udany wieczór!![]()
![]()
![]()
swieta_barbara pisze:Jesteś maszyna debelial, bez Ciebie to hobby dawno by umarło.
Dewastacja figurek ponoć miała miejsce. Kto kumaty kojarzy topic. Reszta wiedzieć nie musi.shino pisze:nie bylo jeszcze gracza na turnieju, ktory w zlosci lub arogancji i ku wlasnemu samouwielbieniu rozdeptal przeciwnikowi figurki.
Totalne pudło, nie jestem z Warszawy, ale to potwierdza moją tezę że więcej ludzi myśli podobnie.Brzmisz jak z pewnego sklepu przy metrze w Warszawie. Trafiłem?
Chętnie poczytam na privie (to nie miejsce na to) o miejscu, w którym są takie LARPy.Mnie osobiście bardziej by odstręczało, gdybym po wejściu na BP trafił na pogłębioną dyskusję o modzie w Ulthuan za czasów Caledora (ogólnie rzecz biorąc z takich powodów trzymam się daleko od LARPów) ale to pewnie rzecz gustu.
Zapytaj Szkotów. Ale uważaj, jeśli źle sformułujesz pytanie, możesz mieć problem z wystającym z czachy clymorem.swoją drogą to ciekawy temat, jak faceci w spódnicach podchodza do tematu mody męskiej
swieta_barbara pisze: BP jest na tyle atrakcyjne, że wiele osób woli je, niż faktyczne spotkanie przy stole
+1 tak to właśnie wygląda. mam znajomych, którzy grają tylko w domu - a gdy pytam dlaczego nie chodzą na turnieje to mówią, że jest tam straszna napinka. na pytanie kiedy byli na turnieju 3 z nich powiedziało, że nigdy bo ten czwarty mówił, że jest napinka. pytam więc 4-tego kiedy był na turnieju, a on mówi, że był w sumie jeden raz x lat temu i mu się klimat nie podobał...ręcę opadają. i tak zwykle jest. zawsze ktoś znajdzie sobie wytłumaczenie, dla swojej absencji.Furion pisze:Etam. Temat grania w coś + nie chodzenia na turnieje to rzecz normalna w dowolnym hobby. Powody podobne jak w battlu. Zawsze znajdzie się osoba / grupa osób która na turnieje z tych czy innych przyczyn chodzić nie będzie i nie ma w tym nic dziwnego. Tyle tylko, że robienie dopisków typu "bo etc, środowisko do dupy, bo ludzie oszukują" to jakaś marna próba uzasadniania tego, że się nie chodzi - tylko nie do końca wiem po co. Wolny kraj, każdy ma wybór, jak ktoś nie chce to nic na siłę
pozdrawiam
Furion
Heretic pisze: Panowie jeżeli chcecie wymieniać się poglądami na temat tego jaki to Fluffy jest zły to proszę w PM-kach,a nie publicznie.
Przypominam, że temat dotyczy klimaciarstwa i powergamingu.
Heretic pisze: Dość.
Barbarosa pisze: @Chudeusz - nie do końca czaisz bazę. Tym się różnimy od "zwykłego Internetu" że aktywni użytkownicy nie są bynajmniej anonimowi. Bardzo dobrze się znamy. Tak Fluffy, wiem, gdzie mieszkaszA na poważnie - jesteśmy wielką battlową rodziną. Niektórzy nawet bardzo dosłownie, jak Yudo i Jankiel, którym widać historia straszliwej maski nie przeszkodziła. Owszem, kłócimy się i przekomarzamy, bo forum służy do ożywionej dyskusji, flame'owania i trollowania. SZCZEGÓLNIE zaś obszary forum specjalnie wydzielone do tej zabawy. To tyle. Niektórzy może przenoszą jakieś urazy do reala, choć to raczej mniejszość IMO (i głownie z powodów polityki ligowej). Fizyczna agresja (na bardzo ograniczoną skalę) na turnieju zdarzyła się chyba dwa razy w ciągu ostatnich 15 lat - prawdopodobnie rzadziej, niż na kongresach pacyfistów w porównywalnym okresie.