Klimat vs skill
Moderatorzy: Heretic, Grolshek, Albo_Albo
Re: Klimat vs skill
Dobrze, że z Twojej strony mi to nie grozi
Lidder pisze:- Co się dzieje, gdy kawaleria normalnym ruchem, nie marszem, przechodzi przez murek?
- To samo co wtedy, gdy idziesz na imprezę poderwać jakąś dziewczynę.
- kubencjusz
- Szef Wszystkich Szefów
- Posty: 3720
- Lokalizacja: Kielce/Kraków
A co dopiero gdybyś jednak na niego wszedł ?
Rape from above!
Rape from above!
No właśnie to miałem na myśli
Lidder pisze:- Co się dzieje, gdy kawaleria normalnym ruchem, nie marszem, przechodzi przez murek?
- To samo co wtedy, gdy idziesz na imprezę poderwać jakąś dziewczynę.
Nie jestem zadowolony a tym bardziej dumny z przebiegu wydarzeń tamtego dnia.Fluffy pisze: Tak nazywasz swoje buractwo?
Nie pamietam dlaczego nie grales z nami na DMS 2013, liga.paraszczak zostala zablokowana i nie mam jak tego sprawdzic.Fluffy pisze: Ale myslę że Legion tylko zyskal na moim odejsciu, jeden walkarz mniej, nie trzeba się wstydzić jego skandalicznego zachowania vs młodzi gracze, nie trzeba go brać do auta, można bez problemu brac młodego Koconia do teamu na DMŚ, same plusy
Jakbym mial zgadywac to wybralismy team bez Ciebie, ale pozniej wypadla jedna osoba ale Ty juz byles w zajety w innym teamie.
Przesłanie ogólne rozumiem. Suma drobnych rzeczy a pozniej jeszcze konflikt.
O kuna to jest jak Deliberusjada , temat nabiera rozmachu.
Dodam tylko iż liga sędziowska może przepchnąć co chce i kiedy chce .
Dodam tylko iż liga sędziowska może przepchnąć co chce i kiedy chce .
-Qc- pisze:Sie naucz - to jest TROLL. Ja jestem ARTYSTĄ (artystOM dla groszka - ogladasz fulham w niedzielę nie?)
Kudel mi ostatnio polecal ten film.kubencjusz pisze:http://www.youtube.com/watch?v=5E170jRGvwA
Nie grajcie z Legionistami, tak to się kończy!
edit: a nie to nie Kudel. Nvm
https://idefly.pl - robimy koszulki, bluzy itd dla klubów!
Eee tam!
Skoro jest LS i te inne bajery, ugrupowania i bojówki battlowe to wystarczy zrobić Warhammerowe Święte Oficjum i oczyścić temat. Tylko teraz kogo, kiedy ,jak i za co oczyścić zapytacie? Proste... wszystkich ,gdyż pamiętajcie "Każdy jest winny ,należy dowieść w jakim stopniu."
Dobrej nocy.
PS: Euro zbyt ogranicza jedyną słuszną armię - Imperium. Tak.
Skoro jest LS i te inne bajery, ugrupowania i bojówki battlowe to wystarczy zrobić Warhammerowe Święte Oficjum i oczyścić temat. Tylko teraz kogo, kiedy ,jak i za co oczyścić zapytacie? Proste... wszystkich ,gdyż pamiętajcie "Każdy jest winny ,należy dowieść w jakim stopniu."
Dobrej nocy.
PS: Euro zbyt ogranicza jedyną słuszną armię - Imperium. Tak.
Nieważne gdzie patrzy inkwizytor... i tak widzi wszystko!
A Ty znowu podkładasz ogień ?Cisza w temacie.. Czyżby top się już odfrustrował i uczłowieczył?
"Od dwóch dobrych generałów wolę jednego, który ma szczęście", Napoleon
"Mieć rację nie sprawia żadnej przyjemności, jeśli nie można wykazać innym, że się mylą..."
"Mieć rację nie sprawia żadnej przyjemności, jeśli nie można wykazać innym, że się mylą..."
- kubencjusz
- Szef Wszystkich Szefów
- Posty: 3720
- Lokalizacja: Kielce/Kraków
A co Ci szkodzi ?
Flame must go on!
Flame must go on!
- Duke of Mousillon
- "Nie jestem powergamerem"
- Posty: 154
A ja to kompletnie nie kumam tych turniejowych klimatow Nigdy nie bylem bo za cienki jestem, wole w klubie pograc na najdziwaczniejsze rozpy niz tracic dzien na poprawianie pozycji w rankingu najlepszego samca alfa za pomoca WFB. Ale historii sie nasluchalem co niemiara i na pocieszenie Wam powiem ze polska scena jak ja opisujecie tutaj w temacie nie odbiega znaczaco od jakiejkolwiek innej na swiecie. U angoli tez mozna cisnac beke niesamowita z niektorych cisnieniowcow, historie nieprawdopodobne.
Ale czyta sie fajnie, te wszystkie akcje z tym co sie stalo 2,3,10 lat temu jak X ogral/orznal/schamil Y
More, please.
Ale czyta sie fajnie, te wszystkie akcje z tym co sie stalo 2,3,10 lat temu jak X ogral/orznal/schamil Y
More, please.
Powiedzieć do gracza uczęszczającego na turnieje, że turniej to tracenie dnia, to jak powiedzienie do gracza w Warhammera, że malowanie i przesuwanie pacynek do tracenie czasy i pieniędzy.Duke of Mousillon pisze:A ja to kompletnie nie kumam tych turniejowych klimatow Nigdy nie bylem bo za cienki jestem, wole w klubie pograc na najdziwaczniejsze rozpy niz tracic dzien na poprawianie pozycji w rankingu najlepszego samca alfa za pomoca WFB. Ale historii sie nasluchalem co niemiara i na pocieszenie Wam powiem ze polska scena jak ja opisujecie tutaj w temacie nie odbiega znaczaco od jakiejkolwiek innej na swiecie. U angoli tez mozna cisnac beke niesamowita z niektorych cisnieniowcow, historie nieprawdopodobne.
Ale czyta sie fajnie, te wszystkie akcje z tym co sie stalo 2,3,10 lat temu jak X ogral/orznal/schamil Y
More, please.
Pocieszać też nikogo nie trzeba, bo wbrew pozorom największy ból dupy to mają niektórzy klimaciarze, którzy to co kilka miesięcy wracają do tematu compsocry złe, turnieje do dupy, blablabla.
Uerph.