Master w Poznaniu 15-16 marca

[Shino]

Niestety nie Zabijajac jednego Maneatera (tego z tyłu) trace tylko 3 ataki, czyli zamiast 24 dostajesz 21 S5 poison. Dużo nie zmienia - poza tym gdyby było trzeba, to bym ich po prostu bardziej zboostował magią, zamiast stawiać komety czy chain lightingi, ale stwierdziłem, że to co jest wystarczy i wystarczyło Nie przejmuj się - nie ty pierwszy niedoceniłeś wygaru hth "snajperów"

zmienia i to sporo. daje ci 3 woundy zapasu zanim bedziesz sciagal modele z prozdu. To dosc duzo.

wteyd nie uznalbym combatu za straconego i bym boosty tam dispelowal wszystkie.

zreszta:
21 atakow to srednio 10-11 hitow w tym 3 poisony. Powinienem miec wiec do zdania ok. 7 woundow. dostaje wiec 4 woundy od ciebie.

z kolei ja zadaje: z 12 atakow much 6 trafiam i 4 przebijam i jeszcze z 4 atakow gor zadaje 1 rane.

wygrywam wiec combat o 2 (szarza i rana wiecej).

Nie wyglada mi to na samoojcza szarze ani na niedocenienie maneaterow.

[Maciek P.]

Dobra, przekonałeś mnie. Umawiamy się zatem, że następnym razem gramy podobnie

[Shino]

Z checia zagram. Zobaczymy jak wtedy nam pojdzie.

[Sevi]

Gratulacje dla calego topu.
Brawa dla Macka!

Jutro napisze cos wiecej, bo padam na ryj.

[Karli]

Furion forma życia

[Andrew]

po cichu i z iście krasnoludzką cierpliwością kolejny master Guldur w top 10

[PiotrB]

po cichu i z iście krasnoludzką cierpliwością kolejny master Guldur w top 10

To prawda jak dla mnie to najlepszy gracz Kraśków obecnie i ma bardzą fajną rozpę na nowe kraśki.

Garty dla Furiona - niesamowity gracz po prostu. Garty dla pozostałego top w tym szczególne dla Maćka. Ja jestem pod jego wielkim wrażeniem że biorąc pod uwagę że gra tylko na masterach to gra tak dobrze.

Co do samego mastera - dziękuję że mogłem odwiedzić piękny Poznań - pobawić się i zagrać 5 naprawdę fajnych bitew z sympatycznymi ludźmi i im też dziękuję. Impreza bardzo udana - obiadek super ,sala super , organizacja bardzo dobra.

[Sevi]

Nic nie marudzisz?

[JarekK]

W końcu NOWY PiotrB. Bitwa z Piotrem była bardzo przyjemna bez spin! Ludzie się jednak zmieniają

[kudłaty]

bitwa 3 Ogry Sevi
scenariusz umówiony, że obaj robimy
6:14

bitwa 4 krasie PiotrB
scenariusz umówiony, że obaj robimy
12:8

bitwa 5 krasie Pantera

scenariusz umówiony, że obaj robimy

Każdy umówiony scenariusz -5pk. Nie potraficie uczciwie zagrać w plastikowe figurki? Bez jaj.

[Furion]

Parę słów ode mnie - na razie tylko z perspektywy gracza, wersja z perspektywy organizatora będzie po ustaleniu faktów z Kudłatym. Na marginesie powiem tylko, że wnoszenie stołów sumarycznie na wysokość 8 (ośmiu) pięter to jest hardkor.

Moje bitwy:

1. Theo, Dwarfs, 20, scenariusz: overrun na pierwszy stół.
The źle się wystawił - zła strona, złe miejsce i za gęsto i za blisko siebie - w efekcie nie mógł swoimi klockami na mnie zaszarżować, bo się haczył o maszyny / inne klocki.

2. Shino, DoCh, 20, scenariusz: zetnij łeb
Shino zrobił 3 błędy, z czego jeden był tak zaowalowany, że sam bym go pewnie popełnił. 3 bestie trzymają lwy równie długo co jedna bestia, furiami lepiej było odginać niż połasić się na bolca no i hit: ustawiam lorda maga za górką. Keeper wybiega i strzela we mnie z bicza i zabija mnie. Okazało się jednak, że po tym jak się ustawiły walki to white lioni zrobili się w kreskę i wpadli w keepera, więc wymiana suma sumarum na moją korzyść. Jeszcze parę słów komentarza: w trakcie bitwy wyszło nam nieporozumienie odnośnie ustawienia maga lorda ale udało nam się to rozwiązać bez interwencji sędziego. Cała bitwa była najprzyjemniejsza jaką zagrałem na tym masterze, propsy za bitewkę.

3. Muody, WoCh, 16, scenariusz: twierdza
To była chyba najsłabsza partia Młodego od dekady bitwę zagrał trochę bez "jaj" i bez koncepcji. Szło dobrze, w pewnym momencie okrutnie skopałem bo nie zauważyłem chimery, która stała przy mojej krawędzi i wystawiłem arcymaga na szarżę we flankę. Na szczęście miałem tam regenkę + trochę przyfarciłem i arcymag przeżył. Fuck-up wyszedł stąd, że robiąc reform fizycznie nie zauważyłem modelu chimery. Kosmos. Dobra nauczka na przyszłość.

4. KJ, VC, 20, Scenariusz: chroń łeb
KJ rozegrał fatalną pierwszą turę a potem próbował wziąć się w garść ale było już trochę za późno. BSB wyszarżował z oddziału i na 4+ na 3k6 wpadł w pieski i zoverrunował w fell baty. Dwie odginaczki mniej. Z drugiej strony Feniks przejechał się po pieskach i wpadł w vargheisty ustawione w taki sposób, że tylko 4 mogły się stykać z feniksem. W tym momencie było już mniej więcej po grze. Bolce nie zabiły nic przez 4 tury, żeby w piątej zabić 6 Black Knightów i BSB. Feniksa nie udało się uleczyć z magii, więc spłynął. Black Knighti leczeni po 5 modeli to jakiś horror. Zabiłem ich sumarycznie 22, mimo że było ich 12.

5. Wujek, Breta, 15, scenariusz: bij elity
Najwyżej postawiona poprzeczka. pierwszy treb siadł w drugiej turze i nie tam, gdzie musiał siąść. W jednym momencie niepotrzebne ryzyko (szarża pegazów w arcymaga z raną, jeden się stykał) na 9+, reszta raczej według planu. na koniec bitwy znowu niepotrzebnie karcę własnego arcymaga - rozciągam się w kręskę, co by się nie zmiscastować za mocno, coś tam czaruje, Dębek kończy grę stawiając czarodziejkę na flance i rzuca mi hunting speara, nie rozpraszam, dostaję na twarz i zasłużone 2 punkty w plecy.

Podsumowując 91 punktów z bitew oraz 5 wykonanych scenariuszy, do tego:
1. luck of the draw - udało się trafić tylko na jedne Dwarfy
2. Nieogranie z Keeperem: kto gra na keeperze, który z g... kręci bicze?
3. Nieogranie z Lore of Beasts: ja z tego lora spodziewam się tylko zerówki, jak się na tym / przeciwko temu nie gra to takich zagrań się nie widzi

Do tego jeszcze szereg mniejszych błędów, rzeczy które mogłem zrobić lepiej ale nie miały większego znaczenia.

Podziękowania:
- wszystkim moim przeciwnikom za bitewki.
- podwójne propsy dla Shino :*
- całej Warszawie, że mnie wyjebała z LS. Teraz nie muszę się o nic martwić i rozkminiać, po prostu pytam sędziego jak mam grać i tyle
- dziękuję wszystkim, z którymi miałem okazję porozmawiać i pośmiać się.
- dziękuję wszystkim za miłe słowa po turnieju

I na koniec do wszystkich, którzy ustawiali wyniki scenariuszy: ssijcie. Jesteście straszna frajernia i tyle. Wierzę, że każdy kto tak robił to po tym jak ochłonie przypomni sobie na czym polega uczciwe współzawodnictwo i więcej tak nie zrobi.

I na koniec-koniec, do chłopaków którzy chcieli ustawić wynik bitwy na 20:0
Malin, KJ - zuch chłopaki, postawa godna prawdziwego faceta. przyjęli karę godnie. Przepraszam za podanie przykładu imiennego, nie chcę Was oczernić w żaden sposób. Zwracam uwagę wszystkim organizatorom masterów, że taki problem jak katapultowanie kogoś z piątego stołu do top-u w naszym środowisku istnieje i wreszcie ktoś miał jaja, żeby załatwić sprawę jak należy. Panowie dostali po 0 punktów za zgłoszenie fikcyjnego wyniku. Mam wielką nadzieję, że za tym przykładem pójdą inni organizatorzy masterów i za ustalanie masek ORAZ REMISÓW będą kary adekwatne do przewin.


pozdrawiam
Furion

[Dymitr]

@Furion - z jedną rzeczą się nie zgadzam. Wzięcie remisu przed gra i zgłoszenie tego faktu orgom nie jest niczym nagannym i nielegalnym

[Grolshek]

...i za ustalanie masek ORAZ REMISÓW będą kary adekwatne do przewin.

Regulamin Ligi:
Informacje dodatkowe
8.1 Oddanie walkowera skutkuje automatycznym zwycięstwem 20:0.
8.2 Gracze mogą zgodzić się na remis 10:10, jeśli nie rozgrywają między sobą bitwy.
8.3 W przypadku nieparzystej liczby uczestników na turnieju, wynik bitwy gracza, który nie ma przeciwnika wynosi przynajmniej 13:7.

[Furion]

No to trzeba zmienić ten zapis, proste

Stream z pierwszego stołu. Ostatnia bitwa. 500 widzów online, 20 gapiów na miejscu. Gracze biorą remis i kończą bitwę.

Poważnie? Strach pomyśleć co by było gdyby było więcej zainteresowanych dobrym show.

pozdrawiam
Furion

[Grolshek]

Ale nie można ganić za coś co w świetle prawa WOLNO zrobić.

[Furion]

Prawo ma służyć ludziom, nie odwrotnie. Obecne prawo rozgrywek WFB jest na przekór uczciwemu współzawodnictwu i zdrowej rywalizacji. Jasne, że możesz się tym podpierać - ja tylko zwracam uwagę, że to bardzo zly przepis jest.

pozdrawiam
Furion

[misha]

punkt widzenia zależy od punktu siedzenia
jeśli wzięcie remisu gwarantuje obu graczom miejsca 1-2, a jest możliwość, że np ktoś na stołach dalszych wygrywając maską wskoczy na 2 miejsce to jest to nie fair wobec innych graczy

o ile remis w warzywniaku to nie ma znaczenia zazwyczaj różne są sytuacje, to już od górnej połowy powinno być to utrudnione jak dla mnie

[Dymitr]

remis bez bonusowych scenariuszy seems legit.

[misha]

graty Furion tak czy siak

jeszcze 1 win i mastery sa wymaksowane w lidze?

[Smiechu]

Nie bo to dopiero 2. Master w nowym sezonie.
Prawdą jest że 2. wygrany.