Games Workshop - co to będzie, co to będzie?

Dyskusje na dowolne tematy, niekoniecznie związane z tematyką forum. To tutaj można poćwiczyć prawy shiftowy.

Moderatorzy: Heretic, Grolshek, Albo_Albo

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
4 karabiny
Beast from the East
Posty: 1188
Lokalizacja: Moria Green Team

Re: Games Workshop - co to będzie, co to będzie?

Post autor: 4 karabiny »

Jeszcze są jakieś potworki typu "doradcy finansowi"
Byli, są i będą. Głupich nie sieją ... ;)
gdybym był samodzierżawcą w tym pięknym kraju, wiele osób odpowiedzialnych za to przedsięwzięcie straciłoby łapki.
I popełniłbyś błąd ;)
Przenieśli by się do innego raju podatkowego, a Twój kraj straciłby pieniążki.
Historia stara jak świat. Od kiedy interesy, a szczególnie bardzo szeroko pojęta bankowość, mają cokolwiek wspólnego z moralnością?
Poszerzając horyzont - sytuacja na Ukrainie wróciła na wokandę kwestię londyńskiego siti, gdzie ocenia się, iż 2/3 pieniążków wschodnich oligarchów to po prostu brudna kasa prana nad Tamizą. I raczej na pewno nic z tym nie zrobią, a nawet jeżeli to przejmą dla siebie.

Awatar użytkownika
przelas
Falubaz
Posty: 1099
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: przelas »

powiem tak , getin to oszuści :). Jakis czas temu brałem kredyt na mieszkania w Gdańsku. Deweloper zaproponował skorzystanie z opena jak doradców za obniżenie ceny mieszkania. Na początku skorzystałem. Na wstępie mówię do Pana z Opena, że nei interesuje mnie kredyt w Getinie ani żadnym innym parabanku Pana Czarneckiego on, że spoko bo są niezależni :D. Mija kilka dni, gościu mówi, że najlepiej wysłać do 3-4 banków zapytanie o kredyt to się wybierze najlepszą ofertę, ja mówię że spoko i przynosze te zaświadczenia, gościu na to, ze wyśle do 3 banków (Millenium, Eurobank i PKO) oraz do Getinu ponieważ ma premię za to (NIEZALEŻNY DORADCA) ale nie weźmiemy go pod uwagę. Mija jakiś czas Pan mówi, że jest odpowiedź z Millenium ważna przez 2 tygodnie ale poczekamy na inne bo mogą być tańsze. Po jakimś czasie mówi, ze z PKO jest negatyw (lol) a w Eurobank jest strasznie drogi. Ja mu mówię, ze wtedy niech millenium prześle ofertę to się zastanowię. Mijają 3 dni gościu piszę, że spóźniliśmy się 1 dzień i oferta jest nie aktualna ale jest jest zajebista oferta z getinu. Kolejny raz mówię co myśle o tym parabanku i mówię że chce odwołać się do Millenium jak i do PKO i żeby przesłał mi numery moich podań. Jak łatwo się domyślić do dziś mi ich nie podał, jak później starałem się o kredyt bez opena dowiedziałem się że do millenium nic nie składałem :D

Jak już się rozpisałem to napiszę że deweloperem, który próbował wepchać nie na Getin był ROBYG. Z nimi też były niezłe jaja jednak to historia na inną okazje.

Żeby nie było że na wszystko narzekam to napiszę że później skorzystałem z usług Expandera (musiałem skorzystać z czyjś usług bo mam taką prace że nie miałem czasu wszystkiego ogarnąć) i muszę pochwalić, wszystko załatwione cacy i płace relatywnie mniej w porównaniu do znajomych

Awatar użytkownika
4 karabiny
Beast from the East
Posty: 1188
Lokalizacja: Moria Green Team

Post autor: 4 karabiny »

@przelas
Widzisz a nie rozważyłeś opcji, wzięcia urlopu? Z czystej ciekawości ile wyniosła prowizja doradcy? Pytam bo sam byłem jakiś czas temu w podobnej sytuacji.

Awatar użytkownika
Przemcio
Postownik Niepospolity
Posty: 5334

Post autor: Przemcio »

No to ja miałem farta z roboty związki zawodowe ogłosiły ofertę niezależnego doradcy... poszedłem do gościa nie zapłaciłem ani złotówki a wynalazł jeszcze chyba najtańszą ofertę branżową w PKO bo moja żona pracuje w banku... (oferta nie była sprzedawana publicznie) nie wziął nawet złotówki ode mnie pomógł z dokumentami i pośredniczył w kontaktach z PKO BP w fazie załatwiania umowy kredytowej...
We Bust in, Fight Through the Carnage, let the BOOMSTIK do the Talking...

Awatar użytkownika
przelas
Falubaz
Posty: 1099
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: przelas »

4 karabiny pisze:@przelas
Widzisz a nie rozważyłeś opcji, wzięcia urlopu? Z czystej ciekawości ile wyniosła prowizja doradcy? Pytam bo sam byłem jakiś czas temu w podobnej sytuacji.
ja nic mu nie zapłaciłem (z tego co wiem oni od banku dostają prowizje), znajomy który sam brał kredyt w tym samym banku ma prawie o procent wyższą umowę.

Awatar użytkownika
Żaba
Masakrator
Posty: 2957

Post autor: Żaba »

tak się składa że jestem doradcą tak od prawie 10 lat (w branży dłużej) :P - generalnie wszystko zależy na kogo trafisz (jak wszędzie). Natomiast zasada jest prosta wynagrodzenie uzyskujesz od banku - oni też są do przodu bo nie muszą opłacać oddziału, Zus-u, pełen outsourcing, mogą płynnie zarządzać sprzedażą itd., w Ameryce/Anglii przy kredycie zawsze korzystasz z pomocy brokera, bo oferty są tak skomplikowane i złożone + non stop się zmieniają że samodzielnie tego nie ogarniesz, we Francji nic takiego nie funkcjonuje ot różnice kulturowe :wink: natomiast gdyby w bankach było tak łatwo, prosto i przyjemnie jak na reklamach to byłbym bezrobotny :mrgreen: w miarę rozwoju cywilizacyjnego Polski nie będziesz sam budował domu (system gospodarczy rzecz nie znana na zachodzie), kupował mieszkania w stanie deweloperskim tj. goły beton (na zach. tylko mieszkania wykończone nawet na rynku pierwotnym), sam naprawiał samochodu, wydawał opinii prawnych itd., itd., natomiast zasada jest prosta jak zawsze w życiu - ufajcie i kontrolujcie :wink:

Awatar użytkownika
4 karabiny
Beast from the East
Posty: 1188
Lokalizacja: Moria Green Team

Post autor: 4 karabiny »

Żaba nie do końca mi o to chodziło, niemniej jednak dzięki za wyjaśnienie.
Chodziło mi o to czy biorący kredyt dodatkowo płaci ponad to co doradca dostaje z banku za sprzedanie produktu. Zgodzę się co do rynków zachodnich. Zgodzę się również, że u nas rynek doradców jest to rynek rozwojowy.
Natomiast nie zgodzę się, że średnio inteligentny człowiek nie ogarnie oferty banków dotyczących kredytu hipotecznego. W moim przypadku dzień wolnego, wszystkie banki na jednej ulicy, wziąć oferty, przeczytać. Porada u adwokata, notariusza zaczyna się od 50 zł (abstrahuję od tego, że mam w rodzinie). Dziękuję do widzenia. Nie widzę sensu w płaceniu za coś czego nie mogę ogarnąć sam.
Takie trochę "sranie w banię" bo z banków na etapie doradcy to bierzesz symulację kredytu plus wzór umowy - co dostajesz od ręki w każdym okienku.
Do notariusza po umowę przedwstępną idziesz ryzykując własną kasę.
Anglii przy kredycie zawsze korzystasz z pomocy brokera
Tu akurat mijasz się z prawdą. Aczkolwiek korzystanie z brokera jest oczywiście zdecydowanie bardziej popularne. W zasadzie powszechne.

Awatar użytkownika
Żaba
Masakrator
Posty: 2957

Post autor: Żaba »

@ 4karabiny jak masz prostą sytuację - 2 x etat na czas określony + 20 % wkładu to tak ale takich sytuacji jest z 10% :wink: pozostali klienci mają setki różnorakich problemów o których nawet czasem nie wiedzą :mrgreen: działalność gosp, Bik, scoring, staż pracy, zdolność, aspekty prawne transakcji, urlop macierzyński itd, itd
dodatkowo dopóki nie masz decyzji kredytowej to wszystko co słyszysz w okienku to słodkie pierdzenie i w każdym okienku przekonują Cię że u nich jest najlepiej. Dlatego zawsze warto składać wnioski do kilku banków - ale jeśli chcesz i lubisz w 25 okienkach opowiadać swoją historię życia to kto Ci zabroni :P BTW rankingi kredytowe/kalkulatory kredytowe bywają zawodne klasyczny przykład, we wrześniu 2009 najlepszy jest bank x, miesiąc później ten sam ranking ten sam bank przy tej samej ofercie jest już... najgorszy bo (gwiazdka bez uwzględnienia promocji LOL ). generalnie temat rzeka :wink: ale jak już pisałem gdyby z kredytami było tak jak na reklamach byłbym bezrobotny :mrgreen:

Awatar użytkownika
4 karabiny
Beast from the East
Posty: 1188
Lokalizacja: Moria Green Team

Post autor: 4 karabiny »

Żaba no tu masz rację. Rozpatrywałem sytuację z założenia raczej stabilną(normalna praca, odpowiedni wkład własny i kredyt maks 25% zarobków). W innych przypadkach faktycznie pewnie się komplikuje.
Tylko zastanawiam się czy wtedy w ogóle dobrym pomysłem jest brać kredyt. Aczkolwiek uważam generalnie, że hipoteczny nie mając dachu nad głową a mając pracę zawsze warto.
I popraw mnie jeśli się mylę. Nadal w przypadku k. hipotecznego decyzja kredytowa jest po podpisaniu umowy przedwstępnej u notariusza?

Awatar użytkownika
Żaba
Masakrator
Posty: 2957

Post autor: Żaba »

mądrzy ludzie twierdzą że jedyne kredyty w życiu które warto brać (poza sytuacjami losowymi) to inwestycyjne/firmowe i mieszkaniowe - cała reszta idzie na zbyteczną konsumpcję - kupujesz rzeczy których nie potrzebujesz by zaimponować ludziom których nie lubisz za pieniądze których nie masz :mrgreen: co do pytania absolutnie nie - decyzje dostaniesz nawet na umowie rezerwacyjnej/oświadczeniu zbywcy itd., natomiast po decyzji kredytowej bank może żądać umowy w formie aktu tylko przy zakupie od dewelopera (inwestycje które podlegają tzw. ustawie deweloperskiej) w innych sytuacjach kodeks cywilny (i banki) zostawiają do decyzji klienta czy chce podpisywać umowę przedwstępną w formie AN (większe koszty, mniejsze ryzyko) czy nie.

Awatar użytkownika
kubencjusz
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3720
Lokalizacja: Kielce/Kraków

Post autor: kubencjusz »

kupujesz rzeczy których nie potrzebujesz by zaimponować ludziom których nie lubisz za pieniądze których nie masz
~Fightclub ? :mrgreen:

Awatar użytkownika
dzikki
Kretozord
Posty: 1727

Post autor: dzikki »

""A Dwarf is'n short, he is concentrated in every aspect" !"

Awatar użytkownika
Naviedzony
Wielki Nieczysty Spamer
Posty: 6354

Post autor: Naviedzony »

Może to wszystko symptomy stawiania tej wielkiej strony, którą zapowiadali... Bo jeśli nie, to szaleństwo!

Awatar użytkownika
Barbarossa
Mniejsze zło
Posty: 5612

Post autor: Barbarossa »

Pfe, ja bym się strasznie nie zdziwił, gdyby GW postawiło swoją nową stronę wyłącznie w jakimś swoim intranecie. Tak, żeby logowanie było możliwe tylko z kompa postawionego w sklepie GW. Najlepiej odpłatnego.

To zupełnie logiczna konsekwencja strategii, która zakłada monetaryzację każdej interakcji z Klientem, odrzuca dogmaty marketingu i stawia na sklepy stacjonarne jako optymalny kanał sprzedaży do średniozamożnych i zamożnych nastolatków w XXI wieku.

Patrząc chociaż na ich czasopisma: częstym zarzutem jest to, że są to głównie zdjęcia figurek, które można mieć za free w Internecie.

Konwencjonalne rozwiązanie problemu: czasopisma powinny zawierać treści niedostępne w Internecie
Rozwiązanie problemu by GW: należy zabrać z Internetu treści, które możemy sprzedawać w czasopiśmie. Konkurencja nie istnieje, rama rama omm omm.

:mrgreen:

Awatar użytkownika
BOGINS
Postownik Niepospolity
Posty: 5229
Lokalizacja: Świebodzin

Post autor: BOGINS »

Hyhyhy najlepiej Faq !!!!!!!!! Ale byłoby szaleństwa.
Chcesz FAq? Płać!

Awatar użytkownika
Azgaroth
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3248
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Azgaroth »

No to dziś prawdopodobnie ujrzymy nową stronkę GW :) Ciekaw jestem zmian, choć poprzedni układ bardzo mi odpowiadał :) Póki co, stronka nie działa...

Awatar użytkownika
Smh
Masakrator
Posty: 2203
Lokalizacja: Danzig / Breslau

Post autor: Smh »

Azgaroth pisze:No to dziś prawdopodobnie ujrzymy nową stronkę GW :) Ciekaw jestem zmian, choć poprzedni układ bardzo mi odpowiadał :) Póki co, stronka nie działa...
Jutro.
Moje morskie krasie z Barak Varr teraz także na blogu www.BarakVarr.pl

- Wiosłujesz [...] jakbyś w życiu nic innego nie robił. Myślałem, że krasnoludy nie umieją ani żeglować, ani pływać...
- Ulegasz stereotypom.

Awatar użytkownika
gervaz
Kretozord
Posty: 1517

Post autor: gervaz »

To świetna okazja do podwyżek!

misha
Wielki Nieczysty Spamer
Posty: 6586
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: misha »

=D> haha dobre
no przecież, przebudowa strony na pewno kosztowała grube miliony funtów więc trzeba sobie odbić robiąc 10% podwyżkę znowu :D
Klub Adeptus Mechanicus http://admech.club Warszawa, Okęcie, Al Krakowska
Sklep FGB Figurkowe Gry Bitewne http://fgb.club Warszawa, Zelazna 69A

Awatar użytkownika
Afro
Postownik Niepospolity
Posty: 5674

Post autor: Afro »

no skoro stronka portalu dla bezdomnych w polsce kosztuje 10mln$ to taki potentat jak gw mógł wydać wpip więcej ;D
"You either die a cyka or live long enough to become a blyat"

ODPOWIEDZ