Dzięki wielkie za radęsmiejagreg pisze:Jest opcja, w której nie musisz robić żadnych kresek na drewnie. Polega tylko i wyłącznie na stopniowym rozjaśnianiu drewnianych elementów w stronę środka elementu. Najpierw jedziesz całość ciemnym brązem, a potem coraz jasniejszymi odcieniami (aż do ochry nawet) rozjaśniasz. Na całość dajesz warstwę gryphon sepii, otrzymując fajniejszy odcień i lekko łagodząc przejścia. Przy w miarę płynnym przechodzeniu brązów efekt jest całkiem fajny...
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)