Krzyczenia przed telewozorem nie da się porównać do emocji na stadionie. Maćku - wyobraź sobie, że to co przeżywaliśmy w sobotę po trzecim golu smolarka masz przez pełne 90 minSzaman pisze:
kibic telewizyjny ma takie same prawa jak stadionowy - wywalenie z rozgrywek klubu, ktoremu sie kibicuje, rowniez i jego pozbawia rozrywki...
Kibicowski Flame
Moderatorzy: Heretic, Grolshek, Albo_Albo
taa... a kazdy szanujacy sie kardiolog powinien przejsc operacje serca, zeby leczycSiweusz pisze:Kibic pójdzie na stadion, to kibic zobaczy.Szaman pisze:kibic telewizyjny ma takie same prawa jak stadionowy
Kibic nie widział, to niech nie gada.
"I fart in your general direction"
Hmm, cóż, skoro wiesz lepiej, to napewno rozumiesz ludzi, którzy na wieść o grze w żołnierzyki tarzają się ze śmiechu zamiast spróbować.Szaman pisze:taa... a kazdy szanujacy sie kardiolog powinien przejsc operacje serca, zeby leczycSiweusz pisze:Kibic pójdzie na stadion, to kibic zobaczy.Szaman pisze:kibic telewizyjny ma takie same prawa jak stadionowy
Kibic nie widział, to niech nie gada.
Stef, ja nie o tym... Legia wyleciala przez Wilno z pucharow i w ten sposob zostalem przez bande debili pozbawiony rozrywki. i nie ma znaczenia, ze telewizyjnej...Kruti pisze:Krzyczenia przed telewozorem nie da się porównać do emocji na stadionie. Maćku - wyobraź sobie, że to co przeżywaliśmy w sobotę po trzecim golu smolarka masz przez pełne 90 minSzaman pisze:
kibic telewizyjny ma takie same prawa jak stadionowy - wywalenie z rozgrywek klubu, ktoremu sie kibicuje, rowniez i jego pozbawia rozrywki...
"I fart in your general direction"
tak, rozumiem ludzi, ktorych bitewniaki nie kreca i nawet nie chca sprobowac. jesli nie kreca mnie narkotyki to musze ich sprobowac, zeby byc pewnym?Siweusz pisze:Hmm, cóż, skoro wiesz lepiej, to napewno rozumiesz ludzi, którzy na wieść o grze w żołnierzyki tarzają się ze śmiechu zamiast spróbować.
"I fart in your general direction"
Tylko, ze debili było 100 a karanych jest 13 tys. Sam wiesz jak zareagowałem na Wilno, ale nie zna życia, kto nie widział na żywca oprawy na Żylecie...Szaman pisze:Stef, ja nie o tym... Legia wyleciala przez Wilno z pucharow i w ten sposob zostalem przez bande debili pozbawiony rozrywki. i nie ma znaczenia, ze telewizyjnej...Kruti pisze:Krzyczenia przed telewozorem nie da się porównać do emocji na stadionie. Maćku - wyobraź sobie, że to co przeżywaliśmy w sobotę po trzecim golu smolarka masz przez pełne 90 minSzaman pisze:
kibic telewizyjny ma takie same prawa jak stadionowy - wywalenie z rozgrywek klubu, ktoremu sie kibicuje, rowniez i jego pozbawia rozrywki...
Owszem odpowiedzialność zbiorowa to też jakiś rodzaj sprawiedliwości - niestety tylko wyrównawczej. Ja na Ł3 czyłem się bezpiecznie. Na temat wyjazdowych meczów się nie wypowiadam bo nigdy nie byłem (no poza meczem Wicher Kobyłka - Huragan Wołomin )
Szamanie, jeżeli pójście na stadion porównujesz do sięgania po narkotyki, sorry, ale chyba nie wiesz o co biega (mi lub Krutiemu), dyskusja zbacza od meritum, pójdziesz kilka razy na stadion, to pogadamy, tak samo jest z figurkami, zagrasz/pomalujesz kilka, to jest o czym pogadać a tak to walisz jak z karabinu i sens dyskusji uciekł.Szaman pisze:tak, rozumiem ludzi, ktorych bitewniaki nie kreca i nawet nie chca sprobowac. jesli nie kreca mnie narkotyki to musze ich sprobowac, zeby byc pewnym?Siweusz pisze:Hmm, cóż, skoro wiesz lepiej, to napewno rozumiesz ludzi, którzy na wieść o grze w żołnierzyki tarzają się ze śmiechu zamiast spróbować.
PS. źle Ci nie życzę i źle Ci nie radzę ale jak mam dziewicy wytłumaczyć co to jest sex?
a powaznie na szczeblu (juz nie dlugo ) 2 ligowym ogolno patriotycznym, Lechia GdańskKruti pisze:A poważnie?thurion pisze:oczywiscie Boca Juniors Buenos AiresKruti pisze: A ty jakiemu?
na szczeblu krajowym ekstraklasowym, Wisła Kraków
na szczeblu światowym, Celtic Glasgow
pzdr
Pingus tez ma rację, jak mam wybierać pomiędzy zakazem rac i śpiewek
Zakaz śpiewek
Z powodów bezpieczeństwa pewnie ?
Przejdz sie na mecz i kazdy z ligowych klubow ma jakas faja przyspiewke która w wykonaniu paru/parunastu tysiecy ludzi robi naprawde pioronujące wrażenie.
A race juz sa rzadko wykorzystywane do prowokacji czy jak to bless napisal S&S
A to że Legia ma najgorszych kiboli(pod wzgledem kultury-bo pod wzgledem sily to juz nie raz zostali obici) to wiadome nie od dzisiaj.Starowka,Wilno itd.
I zaciekawilo mnie to co napsial Trojek.Za takie pierdoly kibice dostaja dozywotni zakaz stadionowy?Jak dla mnie żenada.Odwalaja teraz pewnie cyrk zeby potem pochwalic sie jak to oni walcza z wybrykami zamiast przejsc do konkretów.
I na koniec dla przeciwników rac(wejdzcie koniecznie):
http://pl.youtube.com/watch?v=QrCgyTygG2E
Bo ma ich najwiecej. Promil od 100 tys. to 100. Wśród kibiców Arki jest pewnie tylko jeden pojeb. Ja znam w pyte kibiców Legii i nie ma wśród nich zadnego pojeba i w znacznej mierze są to fantastyczni i inteligentni ludzie.Chory pisze:
A to że Legia ma najgorszych kiboli(pod wzgledem kultury-bo pod wzgledem sily to juz nie raz zostali obici) to wiadome nie od dzisiaj.
Suma sumarum. Nie generalizujmy i nie wylewajmy swych frustracji przy okazji tego tematu...
Siweuszu, Ty porownales chodzenie na mecze do grania w bitewniaki. wszystko to sa porownania - nie widze powodu, aby moje byly gorsze od Twoich...
poza tym nie lapiecie o co mi chodzi... na stadionie nie bylem juz dawno (co nie znaczy, ze nigdy), ale to nie zabrania mi krytykowania nagannych zachowan kiboli...
poza tym nie lapiecie o co mi chodzi... na stadionie nie bylem juz dawno (co nie znaczy, ze nigdy), ale to nie zabrania mi krytykowania nagannych zachowan kiboli...
"I fart in your general direction"
debili nie brakuje - jedni niszcza wlasne miasto, inni zabijaja - wszystko w imie barw klubowych. zalosc...Chory pisze:Nie mówie o kibicach tylko chuliganach.Kibic wiadomo że jest normalny i nie mialem zamiaru generalizowac ale nie kumam zachowan Legionistów po zdobyciu tutyłu MP.Gdyby przegrali to bym zrozumial ze frustracja sie narodzila.
"I fart in your general direction"
masz calkowita racje! ale decyzje w/s rac podjela UEFA i my musimy sie jej podporzadkowac czy nam sie to podoba czy nie. rownie dobrze moglibysmy protestowac, bo UEFA nie chce wprowadzic powtorek wideo czy drugiego sedziego w polu.Kruti pisze:Jasne, że nie brakuje. Aczkolwiek nie każdy kto zapali racę zaraz zdemoluje starówke. Granica między nimi - choć według niektórych dość płynna - istniejeSzaman pisze: debili nie brakuje
dla mnie wzorem jest Anglia - mieli u siebie sajgon, a teraz sa to najbezpieczniejsze stadiony swiata. trybuny zaczynaja sie tuz za linia boiska - a przeciez angielscy kibice slyna w swiecie bynajmniej nie z lagodnosci barankow...
komentarze, ze angielscy kibole dalej maja ustawki, nic tu nie zmieni. na stadionach jest spokoj.
tu sie zgadzamy...Siweusz pisze:Widzę, że nie wytłumaczymy sobie pewnych rzeczy.
Pozdro.
"I fart in your general direction"