No to strzeliłem drugiego posta pod rząd ^^' Dorzucam jeszcze jedno foto chłopka do którego wracam w wolnej chwili. To akurat figurka z mojej armii, dawno nie zacząłem malować nic swojego. Po prostu nie było na to czasu, tak więc kupę skavenów i chaosu kurzy się szafie. Oczojebny kolor pewnie będzie wielu raził, ale zarys jest taki, żeby było widać ten spaczeń na stole. Ma się świecić i tak też się dzieje Jeszcze daleka droga do skończenia, ale etap już jest na tyle zaawansowany, że mogę się pochwalić ;)Całe te drewno malowałem jakieś pół roku temu, przez co zapomniałem jakich kolorów użyłem. koła miały dzisiaj 3 wersję, przez co farba jest na nich dość grubo położona. Razi to trochę, może jak się dorzuci metaliki, rdze i inne brudne skaveńskie klimaty, to gdzieś to przepadnie.
Odkopałem w szafie starego chosena, kiedyś tu nawet zawitał. Postanowiłem do dokończyć. Jedyne co jest jeszcze do poprawy to rogi, bo jakoś nie wyszły. Podstawka zrobiona tak na szybko, żeby miał gdzie stać Mało nurglowa, ale umówmy się, że chłopaki z chaośnickiej ferajny dopiero wkraczają na te terytoria
Na razie wygląda tak...
No i kolejny etap dzwonka, a właściwie jego załogi
Dostałem dzisiaj paczkę z zakupionym kilka dni temu produktem vallejo, postanowiłem zabrać się za dalsze trenowanie złotego, bo tego do teraz nie czuję jeśli o NMM się rozchodzi. Bazgram chłopka od godziny i na razie wygląda to tak jak na niżej zamieszczonym obrazku. Ogólnie secik całkiem fajny, wzbogacony kilkoma farbami całkiem przyjemnie i efektywnie można się tym pobawić. Nie jestem wirtuozem światła, cienia i odbicia, więc też nie jest to żaden majstersztyk, za to na szybko pomalowanej armii myślę będzie się prezentował dość fajnie. Mój i tak poleci zapewne się rozpuścić, bo jest na nim z milion warstw farby, jest metalowy więc kwasy mu niestraszne. Typowy crashtester, ale kto jak nie wybraniec ^^
Ogólnie zakup uważam za udany, szczególnie dla tych leniwych
Oprócz tego co vallejo dało użyłem jeszcze Bestial Brown (gw) jako podkład pod to wszystko. W zestawie jest heavy brown, który wg producenta powinien iść na spód, ale jest moim zdaniem jakiś taki za mdły, mało kontrastujący.przepis hmmm.. jesli dobrze pamiętam, bo to w sumie eksperyment można powiedzieć był. to na spód dałem Bestial brown, potem bestial brown + Heavy Goldbrown (50/50), później sam Heavy Goldbrown, a potem już go rozjaśniałem do samego białego. Jest jeszcze w zestawie Sepia Ink, toteż nim ściemniałem niektóre elementy i miejsca w zagłębieniach. Chyba tyle. ogólnie roboty niewiele, a można ciekawy efekt osiągnąć. Kolejny jak czas pozwoli będzie "srebrny".
Komentuję to co widzę na zdjęciach. Jeśli chcesz żeby ludzie oceniali Twoje prace to licz się z krytyką.
Więcej wszystkiego:http://lysymaluje.blogspot.com/
Doberek, czasu jak zwykle mało, a roboty coraz więcej.
Paciam sobie demony, póki co jako zapowiedź pstryknąłem fotę temu chłopkowi. Jest Demoniastych sporo do skończenia, tak więc niedługo reszta kolorowej gromady, a i trochę leśnych Elfów się znajdzie.
Komentuję to co widzę na zdjęciach. Jeśli chcesz żeby ludzie oceniali Twoje prace to licz się z krytyką.
Więcej wszystkiego:http://lysymaluje.blogspot.com/