
Zapomniałbym dodać. To wszystko to tylko moje skromne zdanie, bo nikomu nie będę na siłę wmawia, że Anna Rice i GW mogłoby być choć odrobinę "podobne". Choćby nawet w kwestii pomysłu. Z góry za to przepraszam.
EDIT:
W kwesti uściślenia, chodziło mi o zgon Lestata.