Przynajmniej na tyle mam stegi ograne.
O gwałtoptaki też się nie martwię.
Jedyne co to kohorta z kroxami i te stegi przeciw katapultom.
To by musiał grać w turbodefensie z okupacją narożnika. Ogólnie w takiej sytuacji już bez wyjścia stegi lecą do szarży na wysunięte oddziały przeciwnika. Rzadko się zdarza, żeby w 2 rundzie nie miały czegoś w zasięgu.lwieserce85 pisze:wystarczy ogarnięty grac imperium który tak ustawi armaty byś nie mógł się schować za górka
P.S. Statystycznie steg spada od dwóch armatnich kulek, z dwoma na stole i kowbojami pomiędzy nie na wszystko tych armat starcza.
W każdym bądź razie jutro ogrywam to z he (brak dział, brak katap) zobaczymy co wyjdzie.