DRUŻYNOWE MISTRZOSTWA POLSKI 2014, Łomianki, wyniki str 53

Regulaminy, relacje, scenariusze, kampanie, pokazy etc.

Moderatorzy: Laik, Dymitr

ODPOWIEDZ
kudłaty
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3552

Re: DRUŻYNOWE MISTRZOSTWA POLSKI 2014, Łomianki, wyniki str

Post autor: kudłaty »

Danrakh pisze:
kudłaty pisze: Masowe ściąganie proxów to jak żarówka firmy Osram. Jest groźba, ale nie spełniana. Na DMP powinny być punkty za modelarkę. Miało by to dwie podstawowe zalety:
-wiele z tych problemów by zniknęło na etapie potencjalnych strat punktów,
-nie mielibyśmy aż takich pretensji do sympatycznych poniekąd graczy Legionu, że zrobili jeźdźcom kolejną katapultę, lub jak uważają złośliwi raczej doom divera, tak celnie to wykonali.
Kudłacz, dalej grasz na żyrkach bez wirników i slayerach jako warriorach?
Doskonały post milordzie. Jak rozumiem o moich kwalifikacjach do oceny podejścia do modelarki nie świadczy trzy cyfrowa ilość zorganizowanych turniejów w Poznaniu i kilkadziesiąt zagranych masterów w ciągu kilkunastu aktywnych lat grania w tą grę tylko 3 figurki, których skończenie olałem wiedząc że i tak w ich miejsce idą zeppeliny z titan forge'a, których nie zdążyłem skończyć do DMP. W sumie korzystając ze wzorca powinienem teraz odwzajemniać złośliwość odwołując się do twojej strategicznej maestrii, ale po co? Jak lubisz personalne wjazdy to lepiej spójrz w swój pesel i dorośnij bo lat to masz już dużo, czas coś z tym zrobić.

Co do slayerów to wymyśliłem sobie że podstawową piechotę zrobię sobie z figurek z gołymi klatami, mam taki pomysł na nich, takie mi się podobają i takimi gram i będę grał. Mam w chacie modeli krasnali z dwurakami pewnie ze 150-200, ale te lubię, świetnie mi się je malowało. Konwertowałem je właśnie z myślą o warriorach a sam fakt, że jako pancerz mają tylko metalową płytę na jajach nie czyni z nich slayerów. Oni po prostu bronią jedynego miejsce w które cios boli prawdziwych twardzieli. Jakby mieli stać co bitwę w narożniku i sikać ze strachu, że ktoś przyjdzie z pewnością ogarnąłbym im pancerze.

panterq
Masakrator
Posty: 2461
Lokalizacja: Legion

Post autor: panterq »

Nieważne, nie umiem czytać ze zrozumieniem.
Ostatnio zmieniony 25 sie 2014, o 15:17 przez panterq, łącznie zmieniany 1 raz.
Yes they drink blood. Yes, some of them have been known to command armies of the damned. But at least they're not Elves.
- Niles Valera, Agitator

Awatar użytkownika
Sevi
Niszczyciel Światów
Posty: 4776
Lokalizacja: Legion Kraków
Kontakt:

Post autor: Sevi »

Norb pisze:Było jeszcze ponad 2,5h na grę. Tylko nie mieliście na to chęci. Bo pasowało wam wziąć te 100pts zamiast sobie na lajcie zagrać ostatnią bitewkę. Tyle ode mnie.
Owszem, było 2,5 h na bitwę + parowanie.
Więc na bitwę jakieś 2h. Trochę mało. Bitwy byłyby zapewne niedograne a poszkodowany zostałby skład który był punktualnie przy stołach.
40 minut spóźnienia to mega przesada.
Wisła Kraków.

Awatar użytkownika
Rince
Ciśnieniowiec
Posty: 7202
Lokalizacja: NEMEZIS Warszawa

Post autor: Rince »

3.5h Sevi :)
Obrazek
Z życia europejskiego battlowca: "im going to play on UB cause we have a bomb in school, so unexpectedly some free time".

Awatar użytkownika
Dydu
Masakrator
Posty: 2288
Lokalizacja: Legion Kraków

Post autor: Dydu »

kudłaty pisze:...

Masowe ściąganie proxów to jak żarówka firmy Osram. Jest groźba, ale nie spełniana. Na DMP powinny być punkty za modelarkę. Miało by to dwie podstawowe zalety:
-wiele z tych problemów by zniknęło na etapie potencjalnych strat punktów,
-nie mielibyśmy aż takich pretensji do sympatycznych poniekąd graczy Legionu, że zrobili jeźdźcom kolejną katapultę, lub jak uważają złośliwi raczej doom divera, tak celnie to wykonali.
...
Trzebabyło zrobic 1 pkt więcej z Ordinem, albo więcej over kill na poprzednich teamach a nie narzekać, że JH wygrali z nami dokładnie 64-36, sami jesteście sobie winny, że nie zagraliście z nimi na pierwszy stole ostatniej bitwy.

Nazywanie nas trampoliną to spore nadużycie z twojej strony, bo to raczej odrobina pecha sprawiła, że nie urwaliśmy tych paru pkt JH, o czym może poświadczyć Tutaj grający z Panterem bardzo remisową gre aż do samego końca, czy Lipek wyrywający mi remis w ostarniej turze (3 akcje, każda z nich dawała mi wygraną 12+, żadna z nich nie wyszła)

Awatar użytkownika
Sevi
Niszczyciel Światów
Posty: 4776
Lokalizacja: Legion Kraków
Kontakt:

Post autor: Sevi »

Rince pisze:3.5h Sevi :)
Praca ;)
Wisła Kraków.

Awatar użytkownika
PiotrB
Maruda
Posty: 5732

Post autor: PiotrB »

A bo Kudłaty i spółka nie wie że wszyscy z Legionu potajemnie obstawili JH i teraz liczą kasę? :shock: Co to w ogóle za głupkowate teksty...
Lidder pisze:Nie kłopocz się. Miarkę i kostki też zostaw w domu, zbędny balast i trud z Twojej strony.
Obrazek

Awatar użytkownika
Furion
Postownik Niepospolity
Posty: 5711
Lokalizacja: Gorzów Wlkp. "Rogaty Szczur"

Post autor: Furion »

lohost pisze:Chciałbym tutaj także poruszyć jedną sytuację. Gra Furiona z Klopsem. Sędziowanie stało na wysokim poziomie, ale sędzia, który nie reaguje na wyzwiska pod adresem kogokolwiek to słaby sędzia. Nie powinno być też takiej sytuacji gdzie Furion wykorzystując reputację swojego przeciwnika głośno się wydziera przy stole i go wprost obraża, a sędzia mówi że nie będzie na to reagował, ba, potem w sytuacji o której nikt poza grającymi nie ma pojęcia o ustawieniu "kiedyś wcześniej" oddziałów bierze stronę którejkolwiek strony - to kuriozum i największa imo wpadka sędziowska od lat! Jeśli sędzia coś przyjmuje bo Furion tak powiedział, że tak było - jest to po prostu słabe (nic nie mając do Furiona poza tymi krzykami i wyzwiskami co grając obok bardzo przeszkadzało). Nie podoba mi się, gdy są równi i równiejsi.
Jesteś źle poinformowany.
Sędzia nie wziął żadnej ze stron, ponieważ ja temat odpuściłem. Nie było "strony" którą sędzia mógłby wziąć. Nie wiesz, to nie wymyślaj głupot.
A że nerwy puściły grając z Klopsikiem to cóż - nie jest to fajne, ale nie mi pierwszemu i jest wielce prawdopodobne, że i nie ostatniemu. Poza tym w aucie powrotnym (bo jechaliśmy razem z Klopsem) to Klopsik, jak już rzekomo wróciły mu zmysły, powiedział mi, że "w tej bitwie musiałem się wykłócać, bo to był dla mnie słaby pairing i bez tego bym nic nie ugrał" :D

Tyle z mojej strony, howgh!
pozdrawiam
Furion

panterq
Masakrator
Posty: 2461
Lokalizacja: Legion

Post autor: panterq »

PiotrB pisze:A bo Kudłaty i spółka nie wie że wszyscy z Legionu potajemnie obstawili JH i teraz liczą kasę? :shock: Co to w ogóle za głupkowate teksty...
Obstawiliśmy Legion w top5 ;) Całą drużyną ;)
Yes they drink blood. Yes, some of them have been known to command armies of the damned. But at least they're not Elves.
- Niles Valera, Agitator

Awatar użytkownika
PiotrB
Maruda
Posty: 5732

Post autor: PiotrB »

Nie przeszkadzaj mi :mrgreen:
Lidder pisze:Nie kłopocz się. Miarkę i kostki też zostaw w domu, zbędny balast i trud z Twojej strony.
Obrazek

Awatar użytkownika
RedScorpion
Falubaz
Posty: 1161
Lokalizacja: Pszczyna

Post autor: RedScorpion »

Rince pisze:3.5h Sevi :)
3,5 było jak miałeś przeciwnika o czasie przy stole

QQrydza
Prawie jak Ziemko
Posty: 9484
Lokalizacja: Szybki Szpil

Post autor: QQrydza »

Ekipa z Kalesonem na czele - dzieki za mega turniej. Nie zjedźcie Ziemka - chce przecież dobrze :D Co do terenów to można zadzwonić do kolegów z Południa przecież zawsz jesteśmy za stolicą coś by się dowiozło :) świetna robota ;)

SS FTW - te best squad ever. Klops jako Gamora z Gaurdians of Galaxy oczarowywał przeciwników - niestety nikt sie na nim nie poznał :( Świetny wynik, świetna gra, Lohost Gobo Bercik Klopsik - wielkie dzieki za wyjazd :)

8 bila 2 - gratuluje zdobycia szybkich 100 punktów a potem szybkich 20 punktów na 12 letnim chłopczyku za to ze spóźnił się 15 minut - ta młodzież teraz jest bardzo rozwydrzona i nie potrafi o czasie przybiec w deszcz od chinczyka - ale nie wierze że przestraszyliście się Wschodzącej Gwiazdy Polskiej Sceny, którego nawet najbardziej ugodny prokurator nie uzna za legalnego. A moze jednak? Miło że mimo to przegraliście, szkoda że nie pełną pulą.

Miłe pozdrowienia dla każdego kogo zaczepiłem i vice versa ^^
"W mojej ocenie byliśmy lepsi skillowo ale przeciwnicy byli lepiej ograni, przygotowani pod nas, mieli lepszy rozpiski, większy głód zwycięstwa i mieliśmy trochę peszka."
"T9A to gra o wykorzystywaniu maksymalnym potencjału obrysów figur składających się z kwadratów"

Awatar użytkownika
Dymitr
Ace of Spades
Posty: 11531
Lokalizacja: The Gamblers

Post autor: Dymitr »

Kilka tematów sobie opiszę, a co:
+ autobusy na imprezę: bardzo miły dodatek, mimo iż jechaliśmy autem. Tu główne propsy dla orgów, że wpadli na taki plan
+ impreza w sobotę: tu także plus, bo dzięki wspólnemu transportowi ludzie nie rozleźli się po całej Warszawie
- Bar na imprezie: poniosło ich. Za to lekki diss - szkoda, że nie udało się Wam załatwić rozsądniejszej ceny lub adekwatnej jakości. Wspomniana kiełba to był wyrób mięso-podobny a kosztował swoje. Piwo było raczej podłe, ale to już może być kwestia mojego smaku.
+ rozdanie nagród: fajnie, że w końcu wyglądało to na zaplanowane a nie zrobione w pośpiechu. Dziękuję.
+ przestrzeganie rozkładu jazdy, brak znaczących opóźnień, dobrze obrane timingi. Drobnym minusikiem jest zaczynanie turnieju w niedzielę o barbarzyńskiej godzinie, ale dzięki temu w domu byłem przed północą.
+ sędziowie, sędziowie i jeszcze raz sędziowie - dostępni, pomocni i komunikatywni. Widać, że wiemy już jak to powinno wyglądać
- modelarka i usuwanie proxów. Minus, bo z dużej chmury mały deszcz. Można było znaleźć kilka "kwiatków" (m.in moje chimera, ale ona chyba tak tragiczna nie była), które w "słynnej bazyliszkowej ocenie malowania" spadłyby ze stołu.
- nie wiem jak wiele osób dostało karne za "%", wiem tylko o jednej osobie z naszej ekipy. Widziałem więcej osób (członkowie orga team też, chyba że bardzo nie chcieli tego widzieć), nie słyszałem żeby oni także dostali punkty karne [mogę się mylić]
+ ZAANGAŻOWANIE ORGA TEAM: M-E-G-A! Miałem wrażenie, że gdybym zapytał się o kurs funta sudańskiego, to ktoś by mi go znalazł.
+ Nagradzanie Fair Play -bardzo fajna sprawa, doskonały pomysł. Nie wiem co dostawali nieletni za bycie fair play, ale moje nagrody były satysfakcjonujące ;)
- Braki kilku pierdół, które są miłym akcentem: tacki na armie, bufet na miejscu
- tereny i ich wymiarowość - miejscami straszna katastrofa, w większości przypadków średniawka. Maty na +, zwłaszcza te z rozpisanymi deploymentami ;) Mam pomysł jak to ograć chyba.
+ Karty do parowania - bardzo fajny pomysł, który nas do pewnych działań zainspirował :)
- brak obiadu i ogarnięcia rozsądnego tego problemu
- duchota na sali - chociaż zdaję sobie sprawę, że aby zrobić to lepiej trzeba by solidnie zainwestować
- brak wyświetlania paringów - 250+ osób, kazdy chciał zobaczyć z kim gra (tak, wiem mogła to robić jedna osoba, czasem to się jednak nie udawało)
+ jeżeli dobrze słyszałem, mało karnych za opóźnienia. a to oznacza, ze zapanowaliście nad tym bałaganem


Generalna ocena : silna czwórka. Trochę więcej się spodziewałem, ale to co dostałem było dobre.

Dzięki za turniej, bitwy i żarty (w tym kilka srogich pocisków)
Drużyna nasza zajęła co prawda słabą lokatę, ale spaceru nie mieliśmy

Pozdrowienia dla przeciwników (Lohost, Holan, Kalafior, Shino i Suchy) - jakbym taki zestaw trafił na singlu uznałbym, że ktoś na sedziówce mnie wybitnie nie lubi i na złośc oszukuje system parowania ;)

Ogromne propsy dla Cini Minis, że mając nagrubszą kotwicę turnieju dociągnęli mnie do tych 95 punktów do ligi. Miała być stówka, za co ich przepraszam

Gruby żart z DMP
podczas mojej gry z Shino usłyszałem od teammate'a:
Gruby, nie pier**l tylko weź coś-tam-coś-tam
A ty, Dymitr możesz mu pomóc


kurtyna.


EDIT: Panterq, Dydu, Maciek, Kosa, Leoh - this is official: Tak się złożyło, nie bierzcie zbyt do siebie Kudłatego słów, bo pół grama złośliwości w nich nie było. Nikt Was nie traktuje jak berła do possysania masek (czego dowodem by m.in fakt udowodniony przez Shino po turnieju). A że possaliście na końcu - tak to bywa ;) Chillout chłopaki, zamiast się spinać lepiej wyjść na pole i poodychać swieżym powietrzem :D
Lohost pisze: Nie myslalem ze to kiedys powiem, ale za Dymitra byl ordnung i az mi tego brakuje.

Awatar użytkownika
Big Boss M.
Falubaz
Posty: 1239

Post autor: Big Boss M. »

lohost pisze:.
Pusty śmiech mnie ogarnia jak czytam o tej sytuacji z Ósmą Bila 2... jakim trzeba być kaflem, żeby jadąc kilkaset kilometrów wziąć walkowera na 20 stole (blisko 200 miejsce na singlu)?
Bardziej mnie jednak śmieszy, że na sali był drugi skład z mazur, byłem ja grający jako najemnik w Szybkim Szpilu i jednak nie przyszło wam do głowy żeby zapytać kogokolwiek innego? Gratuluję pomyślunku! Słusznie macie niższe miejsce niż wasz walkowerujacy przeciwnik. =D>
Decyzję składu organizatorsko-sędziowskiego pozostawiam bez komentarza. Faktem jest, że przy mnie kapitan MKGB pytał człowieka w odblaskowej kamizelce o przerwę i się dowiedział, że ona jest.
A mnie ogrania śmiech kiedy czytam takie posty jak ten. My żeby zdążyć na tą bitwę olaliśmy piwo ( nie dopiliśmy połowy dzbana) żeby zdążyć i zagrać z Twoimi kolegami. Jeżeli jedzie się na mastera przez pół Polski to oczekuję że mój przeciwnik pojawi się przy stole kiedy jest na to pora a nie godzinę po tym jak rozpoczęła się już runda a na stołach obok ludzie grają np. 2gą turę. Wybacz ale Twoi koledzy pojawili się nie po pół godzinie a po około 50min. Więc nazywanie nas "Kaflami" sobie daruj, bo to nie my nie przeczytaliśmy rozpiski z harmonogramem turnieju ( którą chyba dostał każdy kapitan) więc przeciwnik może mieć pretensje tylko do siebie. Było opisane w regulaminie który kapitan składu podpisał jakie są sankcje za spóźnienie. I nie ma tu znaczenia czy jest to stół 2 czy 20. Przeciwnikowi należy się choćby minimalny szacunek i do przyjęcia jest spóźnienie popularnie "studenckim kwadransem". Poza tym nie znam Ciebie ani innych ludzi z Mazur więc nie będę gonił po sali i pytał gdzie są Twoi kumple, mogłeś sam do nas podejść kiedy słyszałeś nawoływanie przez mikrofon wzywające ich do podejścia do stołu.

Pozdro

Awatar użytkownika
Sevi
Niszczyciel Światów
Posty: 4776
Lokalizacja: Legion Kraków
Kontakt:

Post autor: Sevi »

Dymitr pisze: + ZAANGAŻOWANIE ORGA TEAM: M-E-G-A! Miałem wrażenie, że gdybym zapytał się o kurs funta sudańskiego, to ktoś by mi go znalazł.
0,7207 zł ;)
Wisła Kraków.

Awatar użytkownika
Dymitr
Ace of Spades
Posty: 11531
Lokalizacja: The Gamblers

Post autor: Dymitr »

Sevi pisze:
Dymitr pisze: + ZAANGAŻOWANIE ORGA TEAM: M-E-G-A! Miałem wrażenie, że gdybym zapytał się o kurs funta sudańskiego, to ktoś by mi go znalazł.
0,7207 zł ;)
me like it.
Lohost pisze: Nie myslalem ze to kiedys powiem, ale za Dymitra byl ordnung i az mi tego brakuje.

Awatar użytkownika
RedScorpion
Falubaz
Posty: 1161
Lokalizacja: Pszczyna

Post autor: RedScorpion »

-Qc- pisze: 8 bila 2 - gratuluje zdobycia szybkich 100 punktów a potem szybkich 20 punktów na 12 letnim chłopczyku za to ze spóźnił się 15 minut - ta młodzież teraz jest bardzo rozwydrzona i nie potrafi o czasie przybiec w deszcz od chinczyka - ale nie wierze że przestraszyliście się Wschodzącej Gwiazdy Polskiej Sceny, którego nawet najbardziej ugodny prokurator nie uzna za legalnego. A moze jednak? Miło że mimo to przegraliście, szkoda że nie pełną pulą.
Qc rozumiem, że ma to być próba bardzo nieudolnego trolla z twojej strony bo nie wierzę, że inteligentny człowiek może pisać takie debilizmy. Na dwóch chłopaków z teamu ss cukiernia czekaliśmy bardzo długo, na szczęście eltharion, Marek B. I Młody Kocoń zachowali się odpowiedzialnie i byli o czasie przy stole dzięki czemu zrobiliśmy parowanie, stoły i zaczęliśmy grać. Krzemi dotarł z godzinnym opóźnieniem mimo tego grzecznie czekaliśmy i zagrał on swoją bitwę z naszym imperium. Po 1,5 godzinie czekania na Lothara cierpliwość nam się skończyła (on ma poza tym 17 lat a nie 12, więc można już coś od niego wymagać). O wszystkim na bieżąco wiedział kapitan SS, po upływie godziny nawet wasz Marek B. stracił cierpliwość i zachowanie Lothara opisał słowami jakich nie mogę tu zacytować.
Przy okazji Marek dzięki za bitwę.

QQrydza
Prawie jak Ziemko
Posty: 9484
Lokalizacja: Szybki Szpil

Post autor: QQrydza »

Ja, yhm
"W mojej ocenie byliśmy lepsi skillowo ale przeciwnicy byli lepiej ograni, przygotowani pod nas, mieli lepszy rozpiski, większy głód zwycięstwa i mieliśmy trochę peszka."
"T9A to gra o wykorzystywaniu maksymalnym potencjału obrysów figur składających się z kwadratów"

Awatar użytkownika
Danrakh
Falubaz
Posty: 1103
Lokalizacja: Legion Kraków klub pijaków ;)

Post autor: Danrakh »

kudłaty pisze:Doskonały post milordzie.
Też tak uważam.
W którym dokładnie momencie mojej poprzedniej wypowiedzi znalazłeś atak na swoje kompetencje w czymkolwiek?

Zadałem proste pytanie bo sugerowałeś, że Legion powinien dostać po punktach za modelarkę, co w konsekwencji utrudniłoby JH odebranie należnego Wam tytułu.
Problem w tym, że ostatni raz jak widziałem Twoje pacynki we Włocławku, to wyglądały tak samo jak na DMŚ, stąd chciałem się upewnić czy coś się zmieniło w tej kwestii.
Olałeś przygotowanie trzech modeli ale jednocześnie "Na DMP powinny być punkty za modelarkę"?
No i super historia z tymi pod-żadnym-pozorem-nie-slayerami. Też jestem klimaciarzem, o czym z pewnością świadczą moje wyniki i 79 w peselu.

A teraz, uwaga, będzie personalnie.
Fajnie ogarniasz tą grę, fajnie się z Tobą wódkę pije, szkoda tylko, że nie radzisz sobie ze sławą.
Zniosę wszystko pod warunkiem, że to komplement.

Awatar użytkownika
Dymitr
Ace of Spades
Posty: 11531
Lokalizacja: The Gamblers

Post autor: Dymitr »

Danrakh - Panter skumał, że nie było połączenia miedzy modelarką a stołem Legionu w jego wypowiedzi. Przeczytaj post raz jeszcze zamiast się frustrować ;)

EDIT: @Kalesoner: Kto robił te foty?
Lohost pisze: Nie myslalem ze to kiedys powiem, ale za Dymitra byl ordnung i az mi tego brakuje.

ODPOWIEDZ