Kącik modelarski MusztardowegoTygrysa
Moderatorzy: Ziemko, wind_sower
- MusztardowyTygrys
- Pseudoklimaciarz
- Posty: 31
Re: Kącik modelarski MusztardowegoTygrysa
Niestety jest dość spory więc to tylko próba ze statywu, tylko wiązka była skierowana pod żebra. Miałem plan żeby zamontować tam zieloną diodę.
Ja jestem wódką
- MusztardowyTygrys
- Pseudoklimaciarz
- Posty: 31
heh zawsze to jakieś wyjście, jednak wolałbym już sam zrobić efekt iluminacji bo z doświadczenia wiem jak wygląda owa farba i nie jest to efekt którego szukam.
Ja jestem wódką
- MusztardowyTygrys
- Pseudoklimaciarz
- Posty: 31
Czas na mały update prac
Osiągnąłem co chciałem, kolejnym etapem będzie malowanie! Jednak schemat prezentowany przez gw nie spełnia moich potrzeb, dlatego muszę sięgnąć do nieco bardziej wyszukanych inspiracji.
Co mi nie pasuje? a głównie kolor zbroi- nie tak wyobrażam sobie meteorytowe żelazo, a nawet jeśli to brak mu tego czegoś każącego myśleć że zbroja przeleżała w katakumbach przez kilka tysiącleci.
No i z pomocą przybył wujek google który na hasło - meteoric iron pokazał mi coś takiego -
Bardzo fajny nieco mistyczny efekt którego szukam, jeśli ma ktoś pomysł jak najwierniej oddać ten klimat to chętnie wysłucham.
Osiągnąłem co chciałem, kolejnym etapem będzie malowanie! Jednak schemat prezentowany przez gw nie spełnia moich potrzeb, dlatego muszę sięgnąć do nieco bardziej wyszukanych inspiracji.
Co mi nie pasuje? a głównie kolor zbroi- nie tak wyobrażam sobie meteorytowe żelazo, a nawet jeśli to brak mu tego czegoś każącego myśleć że zbroja przeleżała w katakumbach przez kilka tysiącleci.
No i z pomocą przybył wujek google który na hasło - meteoric iron pokazał mi coś takiego -
Bardzo fajny nieco mistyczny efekt którego szukam, jeśli ma ktoś pomysł jak najwierniej oddać ten klimat to chętnie wysłucham.
Ja jestem wódką
- MusztardowyTygrys
- Pseudoklimaciarz
- Posty: 31
szukam czegoś bardziej z palety vallejo air ponieważ jestem leniwy i pędzelkowanie takiej powierzchni to wyzwanie ponad miary! w dodatku wyjątkowo nie lubię czyścić aero z cytadelek, jakoś tak mi zalazły już za skórę
Ja jestem wódką
- MusztardowyTygrys
- Pseudoklimaciarz
- Posty: 31
Ooo co to to nie, nie umiałbym czerpać satysfakcji z wykonanej pracy jeśli zrobiłby to za mnie ktoś inny.
Spróbuje uzyskać ten efekt dzięki
Rust
Copper
Black metal
Artctic Blue/ Necron Abyss+ Gun Metal
Wash
Shadow Black
może sepia
Jakoś tak, zależy mi na dość nietypowym kolorze z wieloma przejściami.
Spróbuje uzyskać ten efekt dzięki
Rust
Copper
Black metal
Artctic Blue/ Necron Abyss+ Gun Metal
Wash
Shadow Black
może sepia
Jakoś tak, zależy mi na dość nietypowym kolorze z wieloma przejściami.
Ja jestem wódką
- MusztardowyTygrys
- Pseudoklimaciarz
- Posty: 31
Jedyny pędzelek jaki mam w domu to kaliber 00, albo taki do ścian, a no i jest jakiś Mag do washa. Zasadniczo lubię malować aerografem ponieważ przejścia wychodzą po prostu lepiej no i daje większe pole do zabawy.
Ja jestem wódką
- MusztardowyTygrys
- Pseudoklimaciarz
- Posty: 31
Tymczasem po zupełnie innej stronie galaktyki
Jak każdy szanujący się modelarz mam w 19409 rozgrzebanych i niedokończonych projektów które cierpliwie czekają na swoją kolej. Jednym z takich projektów jest dłubany od kilku lat czołg shadowsword który ostatecznie w przypływie impulsu został przerobiony na banebladego pobłogosławionego wielkiemu brudnemu.
Do zrobienia zostały jakieś pierdoły takie jak, płyty pancerza na kadłubie i wieżyczce, wizjery, nity, jakieś znamiona i ikony chaosu, wymyśliłem sobie jeszcze odlać trochę gąsienic i puścić pod kadłubem w tych miejscach gdzie zostały zdemontowane panele z oświetleniem, według mnie nada mu to bardziej rebelianckiego i zadziornego charakteru. Z tyłu chce jeszcze dorobić parę grzybko-kominów po to aby były... gdzieniegdzie łańcuchy, czachy i wiele wiele innych wesołych fantów.
Jako że już nie grywam w wh40k projekt mocno przyhamował i czeka aż mi się znowu zachce co może trochę potrwać. No cóż życzmy mu szczęścia
W kwestii zbroi Nagasza.
Wydumałem coś takiego
Jak każdy szanujący się modelarz mam w 19409 rozgrzebanych i niedokończonych projektów które cierpliwie czekają na swoją kolej. Jednym z takich projektów jest dłubany od kilku lat czołg shadowsword który ostatecznie w przypływie impulsu został przerobiony na banebladego pobłogosławionego wielkiemu brudnemu.
Do zrobienia zostały jakieś pierdoły takie jak, płyty pancerza na kadłubie i wieżyczce, wizjery, nity, jakieś znamiona i ikony chaosu, wymyśliłem sobie jeszcze odlać trochę gąsienic i puścić pod kadłubem w tych miejscach gdzie zostały zdemontowane panele z oświetleniem, według mnie nada mu to bardziej rebelianckiego i zadziornego charakteru. Z tyłu chce jeszcze dorobić parę grzybko-kominów po to aby były... gdzieniegdzie łańcuchy, czachy i wiele wiele innych wesołych fantów.
Jako że już nie grywam w wh40k projekt mocno przyhamował i czeka aż mi się znowu zachce co może trochę potrwać. No cóż życzmy mu szczęścia
W kwestii zbroi Nagasza.
Wydumałem coś takiego
Ja jestem wódką
- MusztardowyTygrys
- Pseudoklimaciarz
- Posty: 31
Dobre!
Ja tymczasem czekam na Nagasha
Ja tymczasem czekam na Nagasha
kubencjusz pisze:Że stronic zapisanych ilość, o jakości areny nie świadczy uświadomić sobie musisz, młody padawanie. Hmmmm.
Naviedzony pisze: A po co pomagać ludziom? Ludzie są niegodni elfiej pomocy.