Games Workshop - co to będzie, co to będzie?
Moderatorzy: Heretic, Grolshek, Albo_Albo
Re: Games Workshop - co to będzie, co to będzie?
raczej głównie chodzi o to że ludzie nie kupują pudeł a odkupują jeden od drugiego mało kto ma armię kupioną w sklepie
Takie coś znalazłem : http://www.change.org/p/games-workshop- ... e_petition
paulinka17 pisze:Mówiłem, jabaniutki nawet oczka zmrużył z rozkoszy.
Dziedzic pisze:JH i UD razem, piekło zamarzło i serce Szaitisa pękło.
nie do końca się zgadzam z autorem petycji aczkolwiek może zmieni się coś na lepsze signed
- GrimgorIronhide
- Masakrator
- Posty: 2723
- Lokalizacja: "Zad Trolla" Koszalin
Oczywiście że trafi. Nie mogą zlekceważyć kilku tysięcy klientów.dzikki pisze:Obawiam się, że petycja nie trafi do nich.
Co z tym zrobią to już inna sprawa
Tak czy inaczej podpisujcie! Im wiecej Polaków podpisze tym lepiej. Ta petycja powinna być gdzieś podklejona
Przejeżdżałem ostatnio koło ich sklepu i zastanawiałem się właśnie, czy remont, czy likwidacja...Jacyś zajęci budowlańcy się kręcili. Szkoda, choć nie jestem graczem, trochę rzeczy tam przez lata kupiłem, czy w sklepie hobbystycznym, czy też w księgarni.. Uważasz, że to definitywne zamknięcie sklepu? Faberowie nie odpowiedzieli dotąd na mejl...Furman pisze:Kolejna jak dla mnie ofiara polityki GW.http://warfaber.pl/
Wygląda na typowe już zamknięcie sklepu po polsku. Informacja o przerwie w działaniu sklepu internetowego, wyświetliła mi się 03.10, z deka 2 tygodnie po terminie. Czyżby znowu powtarzał się utarty schemat zakończenia współpracy.
W sumie nie ważne, smutny jest jednak fakt iż już 3 w tym roku sklep, prawdopodobnie zamyka swoje podwoje dla graczy WFB. Przypomnę 3 duży sklep w którym się grało .
"Musimy podjąć męską decyzję- albo jesteśmy zadowoleni, albo nie."
- M.Malicki
- M.Malicki
- Zaklinacz Kostek
- Falubaz
- Posty: 1346
- Lokalizacja: In Stahlgewittern
Informacja z Gloria Victis od osób, które rozmawiały z Faberami:
Fabery się otworzą-dzwoniłem w sprawie zamówienia w realizacji- będą otwarci w połowie listopada już normalnie.
Faberzy mają remont, zgodnie z planami o których niedawno słyszałem z pierwszej ręki od Roberta, 6.11 otwierają księgarnię po remoncie, a dół tydzień później.
Lest we forget:
Ano dobra. Upadek Faber&Faber to byłby niemały cios dla społeczności jakby nie patrzeć.
Najnowszy plik do Army Builder 2.2c: http://chomikuj.pl/debelial/Army+Builde ... 9732380.abGrolshek pisze:Obyś w piekle Slaanesza za pasywnego robił.
- Murmandamus
- Niszczyciel Światów
- Posty: 4837
- Lokalizacja: Radom
Czy rolnik bierze zdanie krowy gdy pobiera jej mleko?
Czy przejmowałby się gdyby kury chciały protestować by nie pobierać jajek?
Czy przejmowałby się gdyby kury chciały protestować by nie pobierać jajek?
O dziwo część tak. Dbają o swoje zwierzaki, ponieważ wiedzą iż zwierzęta mają swój rozum. I pójdą w siną dal, jak im nie będzie pasowało otoczenie. Zły gospodarz zły zwierz.Murmandamus pisze:Czy rolnik bierze zdanie krowy gdy pobiera jej mleko?
Czy przejmowałby się gdyby kury chciały protestować by nie pobierać jajek?
Część ludzi po prostu przeniosła się do innych systemów, część odlewa ich wzory żeby było taniej, część gra modelami z innych firm.
Także GW może się przeliczyć, ponieważ te wszystkie systemy na Maszyna,Infinity itd, kwitną bo GW przybrało taką politykę. Tak GW zraziło do siebie graczy, a ci stali się konsumentami konkurencji która o nich dba.
Co nie zmienia faktu, że do dziś nie mogę wyjść z podziwu, że GW jeszcze dycha i w zasadzie uważa, że ma się dobrze ;P.
Jedynym wyjaśnieniem tego zjawiska widzę w niemal fanatycznym oddaniu klientów i przywiązaniu do produktów GW. Nie jestem wstanie wskazać innego sensownego wyjaśnienia tej zagadki ;P.
Jedynym wyjaśnieniem tego zjawiska widzę w niemal fanatycznym oddaniu klientów i przywiązaniu do produktów GW. Nie jestem wstanie wskazać innego sensownego wyjaśnienia tej zagadki ;P.
Dwa razy trafiłem do tego sklepu. Dzięki bardzo kompetentnemu sprzedawcy-właścicielowi przepłaciłbym i to całkiem sporo, gdyż zamiast kupić dwa bataliony polecił mi zakup batalionu oraz pojedynczych pudełek-oddziałów twierdząc, że tak wychodzi lepiej (a wszystko dlatego, że nie miał dwóch pudeł batalionów i chciał koniecznie sprzedać to co miał).LoudLord pisze:Przejeżdżałem ostatnio koło ich sklepu i zastanawiałem się właśnie, czy remont, czy likwidacja...Jacyś zajęci budowlańcy się kręcili. Szkoda, choć nie jestem graczem, trochę rzeczy tam przez lata kupiłem, czy w sklepie hobbystycznym, czy też w księgarni.. Uważasz, że to definitywne zamknięcie sklepu? Faberowie nie odpowiedzieli dotąd na mejl...Furman pisze:Kolejna jak dla mnie ofiara polityki GW.http://warfaber.pl/
Wygląda na typowe już zamknięcie sklepu po polsku. Informacja o przerwie w działaniu sklepu internetowego, wyświetliła mi się 03.10, z deka 2 tygodnie po terminie. Czyżby znowu powtarzał się utarty schemat zakończenia współpracy.
W sumie nie ważne, smutny jest jednak fakt iż już 3 w tym roku sklep, prawdopodobnie zamyka swoje podwoje dla graczy WFB. Przypomnę 3 duży sklep w którym się grało .
Za drugim razem namawiał mnie na zakup torby safe&sound a ja chciałem zamówić walizkę cytadelki. Po 10 minutach tłumaczenia mi jak wspaniała jest torba s&s, na moją prośbę czy może mi pokazać walizkę odpowiedział, że nie (mimo, że stała na regale ale wysoko, bardzo wysoko) - zaś na pytanie za ile mógłby mi taką walizkę ściągnąć z mail ordera rzucił mi kwotę ze strony GW a nie tą, która jest na stronie sklepu internetowego...
Przy takim podejściu aż dziw, ze ten sklep tak długo się utrzymuje w tym niszowym rynku.
Od 5 lat z przerwami przeglądam to forum, jak i wiele innych. Zasadniczo zarejestrowałem się ponieważ całe środowisko znalazło się w krytycznej sytuacji, ale co jakiś czas pojawia się mała aferka z Faberami w tle. Wszyscy twierdzą iż jest to jeden i ten sam człowiek, który ich po prostu nie lubi właścicieli sklepu. Ja mam inną koncepcje, to są różne osoby.beerfield pisze: Dwa razy trafiłem do tego sklepu. Dzięki bardzo kompetentnemu sprzedawcy-właścicielowi przepłaciłbym i to całkiem sporo, gdyż zamiast kupić dwa bataliony polecił mi zakup batalionu oraz pojedynczych pudełek-oddziałów twierdząc, że tak wychodzi lepiej (a wszystko dlatego, że nie miał dwóch pudeł batalionów i chciał koniecznie sprzedać to co miał).
Za drugim razem namawiał mnie na zakup torby safe&sound a ja chciałem zamówić walizkę cytadelki. Po 10 minutach tłumaczenia mi jak wspaniała jest torba s&s, na moją prośbę czy może mi pokazać walizkę odpowiedział, że nie (mimo, że stała na regale ale wysoko, bardzo wysoko) - zaś na pytanie za ile mógłby mi taką walizkę ściągnąć z mail ordera rzucił mi kwotę ze strony GW a nie tą, która jest na stronie sklepu internetowego...
Przy takim podejściu aż dziw, ze ten sklep tak długo się utrzymuje w tym niszowym rynku.
A więc u Fabera faktycznie źle się działo przez długi czas,a GW dołożyło co swoje polityką cenową.
Także nie ty jeden, i być może nie ostatni.