nie nie niebeszcza pisze:Oczywiscie'! Wiele osób panikuje a nie zna jeszcze finału...
Nie rozumiem Was szczerze mówiąc... może fluffowe pierdzenie, że tak powiem jest spoko, ale nie podoba mi się, że wydawca mojej gry po prostu zmusza mnie do kupienia 2 AB i masy figsów jeżeli chcę grać na turniejach i maksować rozpiskę...Możliwość łączenia chosu to jest to!
Barbara pisze:Może nie wszyscy się w tym środowisku lubimy, ale akurat prawie wszyscy się znamy. To że dwóch znajomych da sobie czasem po ryjach nie powinno chyba nikogo dziwić.
Muszę się z Tobą nie zgodzić. GW nie tworzy sceny turniejowej i oficjalnej sceny nie wspiera. Gra ma być do zabawy i tyle (No i pieniążki zarabiaćDurin pisze:Nie rozumiem Was szczerze mówiąc... może fluffowe pierdzenie, że tak powiem jest spoko, ale nie podoba mi się, że wydawca mojej gry po prostu zmusza mnie do kupienia 2 AB i masy figsów jeżeli chcę grać na turniejach i maksować rozpiskę...Możliwość łączenia chosu to jest to!
skullcannon, shamani, furie/harpie, gory, bestie, horrory.... to na pewno powinno w moim woc zagościć.
Podobnie jest już w TK/VC - gracze wampirów masowo szukają klop i cascetow
Podobnie będzie z imperium ludzi zapewne i tak dalej.
).To the most sublime and majestic Karl Franz, Prince of Altdorf, Count of the Reikland, Emperor of the Eleven Provinces and Heir of Sigmar (Or his deputy, given the uncertain times that have overtaken us.)
I have no doubt you will not wish to read a letter such as this, and from one such as me. You will be tempted to throw it into the fire as soon as you see the signature. I urge you to resist – I do not make this communication lightly, nor do I wage this war without urgent cause.
Your scryers will by now be telling you what all men of reason can see for themselves – the order of the world is changing. The Law of Death has been broken, and the remaining Seven Laws are straining at the edges. Powers that have stood firm for millennia are fading, while others are growing with unseemly haste.
Can any now doubt that the Gods of Ruin have put aside their ancient quarrels, and are now acting in concert? And, if that is so, can there be any further doubt that they must be victorious? The great heroes of the past are with us no more, for we dwell in a time of lesser souls.
And yet, not all is foregone. There is another way. Only one soul stands a chance of enduring the storm of Chaos: my Master, who even now strives to return from the banishment of ages. Already he has struck down enemies older than the stones you stand on, and soon he will turn his gaze northwards.
Your great ancestor once ended him in a duel that still echoes through the ages. And yet, if you wish to see the forces of Order prevail in this time, you will need to welcome him now. I am but an emissary, a forerunner of this greater soul, and I offer my services to you. My armies have already marched at the side of yours, though you may not have known it then. They will march alongside you again, should you consent to my offer, freely given and motivated by nothing more than mutual need.
The living and the dead have ever been at odds, but we are more alike to one another than to the corruptions of the Outer Dark. Where they would turn the world into a howling maelstrom of perpetual flux, we understand the principles of order, of command, of endurance. There is a future taking shape, one in which the foundations of reality are made firm again, where the weak are protected and the strong given dominion. It is not the future your priests were wont to pray for, but it is one in which humanity is preserved, and that, let me assure you, is the very best that can be hoped for now.
Make no mistake, my lord, this is the choice: alliance, or oblivion. Just as your ancestor Magnus swallowed his pride to make common cause with the elves of Ulthuan when they were denounced as witches by the ignorant, so must hard choices be made in our own time.
I demand nothing but that which has always been my birthright: Electorship of Sylvania, a province which has unfairly been denied its existence for too long. The rights and privileges of this station shall be the same as the others of that rank: a runefang, a place at the Imperial Council, the old exemptions from the common law and the freedom to raise and keep men-at-arms. I only ask one more boon of you: the chance to search the Reikland for the resting place of one who was dear to me. If the world is to be remade, then I must discover her before all is cast anew.
I am aware that the mutual enmity between our peoples will make this proposal a hard one to entertain fairly. I have no doubt, though, given the circumstances, you will see past ancient prejudices and buried grievances. You will have seen the same auguries as we have, and you will know what is at stake. And, after all, do I not have some prior claim to this title? Or does right of conquest count for nothing in these debased times?
I trust that this missive will reach you, despite all the turmoil that even now seeks to overwhelm us. By the time you read it, I will be on the march, heading along the path of the Stir towards Altdorf. By the time I arrive, I will command a host larger than the last time I camped outside your walls. I earnestly hope that I do not arrive too late, and that you will at least have the opportunity to make your judgement under clear skies and with a free hear.
Until then, I remain, as I ever have been, your loyal and ever-obedient servant,
Vlad von Carstein
A potrzebowałeś tak na prawdę "zielonego światła" od GW, żeby dla funu sobie grać koalicją, sojuszami itp? Normalnie w booku masz sojusze i też możesz grać...Blaesus pisze: Muszę się z Tobą nie zgodzić. GW nie tworzy sceny turniejowej i oficjalnej sceny nie wspiera. Gra ma być do zabawy i tyle (No i pieniążki zarabiać
Ja na turnieje ligowe nie chodzę i nie obchodzi mnie ten obszar. Zdecydowanie interesuje mnie funowa część. Stąd GW nie jest w stanie mnie do niczego zmusić, jedynie co to zwiększa możliwości.
Barbara pisze:Może nie wszyscy się w tym środowisku lubimy, ale akurat prawie wszyscy się znamy. To że dwóch znajomych da sobie czasem po ryjach nie powinno chyba nikogo dziwić.
Maniakdebelial pisze: Osobiście mi to lata bo mam wszystkie trzy armie i nic nie będę musiał uzupełniać poza całkiem nowymi modelami oczywiście
Najnowszy plik do Army Builder 2.2c: http://chomikuj.pl/debelial/Army+Builde ... 9732380.abGrolshek pisze:Obyś w piekle Slaanesza za pasywnego robił.
Barbara pisze:Może nie wszyscy się w tym środowisku lubimy, ale akurat prawie wszyscy się znamy. To że dwóch znajomych da sobie czasem po ryjach nie powinno chyba nikogo dziwić.
A ja myślę, że tak właśnie będzie wyglądało, w końcu dokładnie tak wygląda to w przypadku Undead Legions.cichy pisze:A jak mam nadzieję, że łączenie chaosu nie będzie polegało na sklejeniu po prostu 3 booków w jeden tylko np cory WoCh będzie można brać jako spece do demonów i besti, spece jako rary a rarów wcale albo coś w tym guście.
a jaki widzialbys powod wrzucenia zwyklych lucznikow TK czy akurat Ghouli do Speciali a nie rydwanów czy Dire Wolves?cichy pisze:Czegoś takiego właśnie bym nie chciał.
