Co zmieni się w 9 edycji? (Podsumowanie link w 1 poscie)

Wszystko to, co nie pasuje nigdzie indziej.

Moderatorzy: Fluffy, JarekK

Zablokowany
Awatar użytkownika
s.lemur
Powergamer Rozpiskowy
Posty: 41

Re: Co zmieni się w 9 edycji?

Post autor: s.lemur »

Chłopaki, czy są w ogóle jakieś wiarygodne terminy a propos nowej edycji? Jakieś święta, czy coś?
Obrazek

Awatar użytkownika
Azgaroth
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3248
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Azgaroth »

s.lemur pisze:Chłopaki, czy są w ogóle jakieś wiarygodne terminy a propos nowej edycji? Jakieś święta, czy coś?
Prędzej lato 2015 :) Tak przynajmniej większość plotek głosi...

Awatar użytkownika
Blaesus
Kretozord
Posty: 1506
Lokalizacja: "Twierdza Wrocław"
Kontakt:

Post autor: Blaesus »

Własnie na stronie GW pojawiło się Warhammer 40k: The rules.

Nie, że jakaś tam edycja, tylko z tego co się orientuję, wszystkie zasady wrzucone w jedno?

Czyżby 9ed miała tak samo wyglądać? Po wydaniu End Times po prostu stworzą WFB: The rules?
Czyli 8ed z odrobiną modyfikacji?

Awatar użytkownika
PiotrB
Maruda
Posty: 5732

Post autor: PiotrB »

Po co wydać jedną książkę za 150 zł skoro można wydać 5 po 200 ? Moim zdaniem 9 edycji na razie po prostu nie będzie. Zresztą mało macie zmian? EoT to są tak na prawdę tak kolosalne zmiany ,że nie trzeba nowej edycji - a Ci którzy desperacko łapią się nadziei że to co się teraz stało jest przejściowe to chyba powinni "abandon all hope" :mrgreen:

Edyta : jeszcze jedno - problem WFB nie leży w zasadach tylko w scenariuszach. Granie cały czas pitchki doprowadziło tą grę w Polsce do skraju załamania. Dla porównania w WH40K są jeszcze większe przegięcia - sam mam 6 warlordów na wilkach w Space Wolfach - kosksy takie że masakra - ale tam się gra z talią objectiwów i wygrać można tracąc cała armię. To jest zadanie dla GW i twórców kompów - dopasować scenariusze do systemu tak żeby się okazało że 5 klepaczy chaosu nie koniecznie musi wygrać a nie dopasowywać system do własnych wymysłów.
Lidder pisze:Nie kłopocz się. Miarkę i kostki też zostaw w domu, zbędny balast i trud z Twojej strony.
Obrazek

Awatar użytkownika
cichy
Oszukista
Posty: 827

Post autor: cichy »

Dokładnie, zwykłe B&G już dużo zmienia.

Ja już porzuciłem co mogłem i cieszę się na nową armię :)
Profesjonalne usuwanie wgnieceń z karoserii samochodowych i skutków gradobicia.

Awatar użytkownika
meiss
Mudżahedin
Posty: 224
Lokalizacja: Kostrzyn nad Odrą

Post autor: meiss »

Piotr całkowita zgoda. Ciekawie to wygląda w wh40k, świetnie w WZR, tylko w battlu wszyscy się uparli na wystawienie w linii i rozpieprzenie przeciwnika. Chociaż z drugiej strony armie w średniowieczu nie bawiły się zajmowanie składów amunicji, tylko jedna wygrana bitwa zapewniała dominację nad danym terenem.
Taki jest też urok battla.

P.S. wh40k the rules to jeden podręcznik za 175 zł czy coś mi umknęło z tymi 5 za 200?

Awatar użytkownika
PiotrB
Maruda
Posty: 5732

Post autor: PiotrB »

meiss pisze:wh40k the rules to jeden podręcznik za 175 zł czy coś mi umknęło z tymi 5 za 200?
Miałem na myśli 5 książek Eot zamiast jednego nowego RB do 9 edycji - aczkolwiek sukces sprzedaży EoT tylko upewnia mnie że prędko 9 edycji nie będzie. GW sprzedało dosłownie każdy podręcznik . :D W sumie fajnie - zagram raz na rok do piwka dużą bitwę i będę przeżywał jak zabije jednego z 17 obecnycj na stole lordów Chaosu :)
meiss pisze:, tylko jedna wygrana bitwa zapewniała dominację nad danym terenem.
Powiedz to np Jagielle który to przed bitwą wykonał objectivy kopania wilczych dołów albo Sobieskiemu który wygrał bo zajął wzgórze pod Wiedniem i wtoczył tam artylerię :D
Gdyby obaj grali batlle line to może teraz mówilbyśmy po turecku lub niemiecku :mrgreen:
Lidder pisze:Nie kłopocz się. Miarkę i kostki też zostaw w domu, zbędny balast i trud z Twojej strony.
Obrazek

Awatar użytkownika
Gangrel
Mudżahedin
Posty: 250
Lokalizacja: Dziki Wschód

Post autor: Gangrel »

Mam pytanie: co się zmienia na chwilę obecną dla małych szarych graczy jak ja którzy graja sobie bitwy domowe (ja O&G kumpel HE) ? Powiem szczerze, że jakoś nie specjalnie śledzę te nowości. Czy pojawiły się jakieś nowe zasady już według których powinniśmy z kumplem już grać żeby być "na czasie" ?
"Od dwóch dobrych generałów wolę jednego, który ma szczęście", Napoleon
"Mieć rację nie sprawia żadnej przyjemności, jeśli nie można wykazać innym, że się mylą..."

Awatar użytkownika
Fuxiorr
Masakrator
Posty: 2737
Lokalizacja: Lublin

Post autor: Fuxiorr »

Tak... nowa errata gw... 50 lordowie / herosi + EoT
misha pisze:heh gorzej jak przez taką nędzę stół ci spadnie czy cuś i figurki za tysiaki polecą po podłodze w otchłań płaczu i rozpaczy :)

Awatar użytkownika
Gangrel
Mudżahedin
Posty: 250
Lokalizacja: Dziki Wschód

Post autor: Gangrel »

Rozumiem, że chodzi o to co tu na dole http://www.blacklibrary.com/faqs-and-errata.html ?
"Od dwóch dobrych generałów wolę jednego, który ma szczęście", Napoleon
"Mieć rację nie sprawia żadnej przyjemności, jeśli nie można wykazać innym, że się mylą..."


Asmodai
Chuck Norris
Posty: 422

Post autor: Asmodai »

Jagielle który to przed bitwą wykonał objectivy kopania wilczych dołów
#-o
Herezja aż zęby bolą.

Faktycznie, brak dobrych scenariuszy nieco ustawia rozpiski a to psuje grę.

Draco
Chuck Norris
Posty: 652

Post autor: Draco »

Herezja, czy nie tok rozumowania Piotra jest dobry. W średniowieczu tak jak w współczesnych konfliktach woja nie opierała się tylko na tym kto ma więcej chłopa wyszkolonego do walki itp.

Awatar użytkownika
Pixel
Wodzirej
Posty: 709

Post autor: Pixel »

Dobra, dobra bo zaraz dojdziemy do bitwy pod Kłuszynem, gdzie ok. 6 tyś. wojska polskiego, głównie jazdy, rozbiło ok. 30-35tyś wojska rosyjskiego i szwedzkiego:P
- W życiu nie zobaczysz dwóch rzeczy: pierwszego stołu i cycków.

Awatar użytkownika
Galharen
Kretozord
Posty: 1618
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: Galharen »

Pixel pisze:Dobra, dobra bo zaraz dojdziemy do bitwy pod Kłuszynem, gdzie ok. 6 tyś. wojska polskiego, głównie jazdy, rozbiło ok. 30-35tyś wojska rosyjskiego i szwedzkiego:P
Typowy woch vs kislev:p
Zapraszam do obejrzenia mojej galerii:

Galharen's painting blog

Asmodai
Chuck Norris
Posty: 422

Post autor: Asmodai »

Nie szukałbym analogii bitew historycznych do battla. Bez sensu zupełnie szukać realizmu w grze fantasy.

9ta edycja, ani kolejne też tego nie zmienią - nigdy nie zmieniały. Trend jest, aby zasady były prostsze, szybsze a figurki lepiej się sprzedawały. Obstawiam powrót do rozwiązań znanych w 4-5 edycji - gdzie AB były obszerne i dawały spore pole do kombowania wielu rzeczy. Wprawkę już robią - herohammer też już wraca.

Kerdej88
Powergamer Rozpiskowy
Posty: 47

Post autor: Kerdej88 »

Witam wszystkich. Odnośnie celów bitew średnich wieków, pozwolę sobie dodać przykład na misję z ochroną konwoju ;)
http://pl.wikipedia.org/wiki/Bitwa_o_%C5%9Aledzie Swoją drogą takie wozy bojowe a la Taboryci czescy mogłyby być ciekawe na polu bitwy- obwieszone relikwiami, przesuwane przez oddział strzelców i dające ochronę swojej T jak machina. :P

Awatar użytkownika
GrimgorIronhide
Masakrator
Posty: 2724
Lokalizacja: "Zad Trolla" Koszalin

Post autor: GrimgorIronhide »

PiotrB pisze:Powiedz to np Jagielle który to przed bitwą wykonał objectivy kopania wilczych dołów albo Sobieskiemu który wygrał bo zajął wzgórze pod Wiedniem i wtoczył tam artylerię :D
Gdyby obaj grali batlle line to może teraz mówilbyśmy po turecku lub niemiecku :mrgreen:
Chociaż byś od rzeczy, Piotrze nie pisał. Jagiełło kopał wilcze doły (pod Grunwaldem nawet Krzyżacy ich nie mieli wbrew Hoffmanowi) ?? Sobieski, wtaczający artylerię na Tannenberg to też mit filmowy (z o wiele gorszego filmu, nawet gniota więc podwójnie strzał w kolano). Armaty Kątskiego szły za piechotą bawarczyków von der Tanna i lotaryńczyków Karola.
A jakbyśmy grali battle line to tylko wygralibyśmy 100x bardziej - pod Grunwaldem w sumie battle line był, ale w kilku etapach. Za to gdyby pod Wiedniem, winiarnie, okopy, namioty i wąwozy nie powodowały sporej ilości dangerousów dla większości naszej kawalerii to turków zmietlibyśmy tuż pod murami wiednia a nie trochę dalej pod Parkanami.
Galharen pisze:
Pixel pisze:Dobra, dobra bo zaraz dojdziemy do bitwy pod Kłuszynem, gdzie ok. 6 tyś. wojska polskiego, głównie jazdy, rozbiło ok. 30-35tyś wojska rosyjskiego i szwedzkiego:P
Typowy woch vs kislev:p
Dobre :D
Asmodai pisze:Nie szukałbym analogii bitew historycznych do battla. Bez sensu zupełnie szukać realizmu w grze fantasy.

9ta edycja, ani kolejne też tego nie zmienią - nigdy nie zmieniały. Trend jest, aby zasady były prostsze, szybsze a figurki lepiej się sprzedawały. Obstawiam powrót do rozwiązań znanych w 4-5 edycji - gdzie AB były obszerne i dawały spore pole do kombowania wielu rzeczy. Wprawkę już robią - herohammer też już wraca.
Ależ analogii jest pełno, właściwie to przecież nasz świat z najlepszych okresów każdego kraju (Rzeczpospolita Obojga Narodów i Carat dla Kislevu, I Rzesza dla Imperium i czasy rycerskie Francji dla Bretonni).
Raczej wyzbyłbym się tego optymizmu - herohammer jest po to by zwiększyć za bohaterami resztę armii i zrobić większą wyrzynkę.

Awatar użytkownika
Kordelas
Masakrator
Posty: 2255
Lokalizacja: Kielce

Post autor: Kordelas »

Imperium rozwiązało ten problem:

Obrazek

Obrazek


I problem heretyckim taborów rozwiązany.
Nieważne gdzie patrzy inkwizytor... i tak widzi wszystko!

Awatar użytkownika
cichy
Oszukista
Posty: 827

Post autor: cichy »

Swoją drogą takie wozy bojowe a la Taboryci czescy mogłyby być ciekawe na polu bitwy- obwieszone relikwiami, przesuwane przez oddział strzelców i dające ochronę swojej T jak machina. :P
A czołg w imperium to co? To przecież też wóz bojowy tylko bardziej zaawansowany. Konie zostały zastąpione silnikiem parowym, no i go bardziej opancerzyli. No i jest jeszcze papamobile. Wszędzie symbole religijne, szaty liturgiczne, pawęże z hostią itd. Armia imperium pasuje jak ulał do husyckich realiów. Wystarczy odrobina chęci bo wysiłku dużo to by nie kosztowało patrząc na to jak niektórzy konwertują armie.

Edit. Kordelas mnie ubiegł.
Profesjonalne usuwanie wgnieceń z karoserii samochodowych i skutków gradobicia.

Zablokowany