Tym razem na tapecie Nekromanta od GW. Po więcej dobroci zapraszam na naszego BLOGA lub na FEJSA.
![Obrazek](http://imagizer.imageshack.us/v2/xq90/905/Fgz29r.jpg)
![Obrazek](http://imagizer.imageshack.us/v2/xq90/538/43whTv.jpg)
Ave!
Niedźwiedź
Moderatorzy: Ziemko, wind_sower
Tu Smiejagreg wyczerpał temat - to po prostu ozdoba - następnym razem wezmę innąDraco pisze:szkoda tylko, że kolumna obita na dole:( psuje to ogólny odbiór pracy
Podczas malowania założyłem, że różowa szata nie miała okazji szlajać się po glebie. Być może to błędne założenie, ale jakoś tak mi się uwidziało.Smiejagreg pisze:Natomiast różowa część szaty - również bardzo fajnie pomalowana - jest czysta, jakby wyszła prosto z pralni. Trochę mi się to gryzie razem, bo nie wiem, czy autor chciał zrobić naturalistycznie brudną postać, czy też czyściocha co się zowie. W każdym razie czuję tu dysonans...
Tu kwestia sporna, bo moim zdaniem to nie różowy ale fioletSmiejagreg pisze:Co do figsa, jakby nie było tej różowej szaty wgl, to figs o wiele bardziej by mi się podobał. Te nowe wypuski figsów GW są w większości wyposażone w szaty, które wyglądają podobnie koszmarnie jak tutaj. Ale to już taki trynd widać...
Co do szczurów to podejrzewam inną przyczynę (wszakże malujemy np. całe armie O&G które też małe nie są) - po prostu gracze szczurów uważają, że ich żołnierzom wystarczy podstawowy "brudzing" by wyglądały naturalnieHaG pisze:- nie macie nic z szczurów ( heh nikt pewnie nie zamawia bo by zapłacił fortunę za armie szczurów ... )
(...)
- no i szkoda że nie macie cennika na prace Łanibo pewnie sztandarów by miała do malowania więcej niż figurek ....
Co do powiedzenia o szczurach może się i zgodzę ( początkujący jestemZOO Art Studio pisze: Co do szczurów to podejrzewam inną przyczynę (wszakże malujemy np. całe armie O&G które też małe nie są) - po prostu gracze szczurów uważają, że ich żołnierzom wystarczy podstawowy "brudzing" by wyglądały naturalnieJeśli chodzi o cennik freehandów to go nie ma, bo być takowego nie może - cena zalezy od wzoru i wielkości sztandaru, tak więc wydeniamy to indywidualnie. I nie jest aż tak drogo, jak niektórzy by przypuszczali
Od siebie dodam, że wieczorem postaram się wrzucić kolejną pacynkę. Jescze raz dzięki za komentarze i do później.
Ave!
Niedźwiedź