Na tych zdjęciach, które wrzuciłeś, mogę na pewno pochwalić te świecące, czerwone flaki na podbrzuszu oraz rozjaśnienia na łapie (biceps, triceps i okolice). Jeśli to nie jest od lampki, to pięknie!
No i stopa wygląda obiecująco. A, ten żółty kolec też.
Co mogę doradzić? Pamiętaj, że przy płaskich powierzchniach trzeba się wykazać malowaniem. Gdy model jest uwalony detalami, to wystarczy je tylko dokładnie pokolorować i efekt robi się sam z siebie (nie znaczy to, że taka praca jest mniej wartościowa oczywiście). Natomiast przy ogromie sadła/mięśni, czy ogólnie wszelakiego cielska łatwo można "znudzić" model
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Najmniej podobają mi się w tej chwili pryszcze. Są dość "suche" i jednokolorowe. Proponowałbym dodać jakieś zarumienione otoczki, a same "kwiatki" delikatnie podciągnąć rozjaśnieniami lub je przyciemnić lekko naokoło. O ile oczywiście chcesz, bo może tak ma być. Za to każdy z nas miał syfa na gębie, wiemy, jak wygląda
![Mr. Green :mrgreen:](./images/smilies/icon_mrgreen.gif)
Te wszystkie "pory" i dziurki na skórze też póki co są lekko zaznaczone po całości, ale dość niestarannie. Przyłóż się do detali, warto się pomęczyć
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
A umiejętności na pewno rosną. Tym modelem wchodzisz już w kolejny etap, tylko pamiętaj, by już nie schodzić niżej przy obecnym, maksymalnym zaangażowaniu
![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)