stosowanie INKow

Jak "to" się robi? Tutaj uzyskasz odpowiedź.

Moderatorzy: Ziemko, Arbiter Elegancji

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
inquisitor
Pseudoklimaciarz
Posty: 24
Lokalizacja: Łódź

stosowanie INKow

Post autor: inquisitor »

no wlasnie czy mozecie poradzic w jaki sposob stosujecie INKi

bo ja nie moge nic dobrego wymyslic dla czarnego inka
w jaki sposob ich uzywacie? malujecie cala powierzchnie czy tylko fragment (w danym kolorze oczywiscie)
bo te Inki sciemniaja mi kolor ktory jest pod spodem i np malowalem
ostatnio gobosy na goblin green nalorzylem zielony ink i fakt
pojawily sie fajne cienie ale gobos przybral kolor orka :) taki bardzo
dark green

co z innymi inkami?
i czy ktos zna roznice w Inku firmy Vallejo GC miedzy smokey a black

Awatar użytkownika
Asassello
Pan Spamu
Posty: 8173
Lokalizacja: Warszawka - Kult
Kontakt:

Post autor: Asassello »

ja uzywam black inka - jestem z niego całkiem zadowolony.. przed samym malowaniem dobrze jest go niezle rozwodnic..a potem delikatnie i powolutku nakladam go na figurke - czasem trzeba kilka warstw by uzyskac zamierzony efekt.

a co do tego ze inki przyciemniaja kolor bazowy - ciezko to zmienic - trzeba wczesniej to przewidziec i malowac poprostu jasniej dana powiezchnie :)

pozdrawiam
ps. moja wiedza bazuje jedynie na mych wlasnych doswiadczeniach i subiektywnym oddczuciu co do farbek :D
Obrazek

Awatar użytkownika
inquisitor
Pseudoklimaciarz
Posty: 24
Lokalizacja: Łódź

Post autor: inquisitor »

wlasnie o wlasne doswiadczenia mi chodzi

powiedz mi na jakie kolory najczesciej stosujesz wlasnie czarnego inka?

z tym rozwodnieniem to sie tez domyslilem ze trzeba zastosowac
natomiast rozumiem ze pokrywasz cala powierzchnie danego koloru
takowym inkiem tak? czy moze tylko jakis fragment: plamy zakamarki czy cos?

Awatar użytkownika
Asassello
Pan Spamu
Posty: 8173
Lokalizacja: Warszawka - Kult
Kontakt:

Post autor: Asassello »

czarnego inka stosuje jedynie na powiezchnie metaliczne.. on sie lekko swiecie.. a metaliczny polysk na ubraniu mi sie nie widzi..

zamiast inka mozna uzyc zwyklej farbki (np chaos black) tylko jeszcze bardziej rozwodnionej :)..

najczesciej pokrywam cala powiezchne (czamsem sa wyjatki jak chce cos dokładnie wycieniowac).. a ze naczesciej to sa zbroje to ink wływa w zakamarki. a na reszcie zostawi lekka warstewke.. - mnie efekt zadowala :)

choc oczywiscie jesli chcesz robic jakues plamy na ubraniach to malujesz tylko kawałek...
w same zakamarki tez mozesz go wpuscic.. ale jest to bardzo pracochlonne.. zazwyczaj uzycie inka ma na celu uproszczenie w cieniowaniu.
Obrazek

Awatar użytkownika
Murmandamus
Niszczyciel Światów
Posty: 4837
Lokalizacja: Radom

Post autor: Murmandamus »

Black Inka używam do czernienia kolczug. A do czego służą inki innych kolorów?
zapraszam na Polskie Forum Kings of War

https://kow.fora.pl/

Awatar użytkownika
Celedor
Kretozord
Posty: 1534
Lokalizacja: Komorów

Post autor: Celedor »

Brown ink swietnie sie nadaje do bród moich krzatow... :wink:
Blog o malowanych przeze mnie figurkach. http://celedorverminhorde.blogspot.com/

Awatar użytkownika
Lunn
Masakrator
Posty: 2066
Lokalizacja: W-w

Post autor: Lunn »

Czerwony, brązowy i fioletowy niektórzy używają do malowania krwi
Brązowy i Chestnut do złota, albo do robienia jakiejś miedzi :)

SexRocket
Piszczałka
Posty: 2984
Lokalizacja: KGB "Rogaty Szczur" Gorzów
Kontakt:

Post autor: SexRocket »

a moimi ulubionymi inkami sa chestnut i purple, uzywam ich zawsze do mlaowania skory, mieszanka chestnut z odrobina purple swietnie nadaje sie na skore elfow, ludzi i krasnali a w odwrotnej proporcji super wychodzi skora trupow (w obu przypadkach jako bazy uzywam dwarf flesh)
ObrazekObrazek

Awatar użytkownika
TomaszT
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 107
Lokalizacja: Krakow (chwilowo na wygnaniu ;) )

Post autor: TomaszT »

Witam wszystkich

Jezeli jestesmy przy temacie inkow, to moze ma ktos sprawdzona metode co robic, zeby po wyschnieciu rozwodnionego inka nie zostawala taka smieszna "linia brzegowa". Probowalem juz wszystkiego co udalo mi sie znalezc na necie, lacznie z dodawaniem plynu do naczyn i efekt nadal ten sam. :(

Awatar użytkownika
Asassello
Pan Spamu
Posty: 8173
Lokalizacja: Warszawka - Kult
Kontakt:

Post autor: Asassello »

rozwiazaniem moze byc nakladanie cienszych warstw.. takich naprwde cieniutkich (bardzo rozwodniony ink).. robimy to kilka razy..az uzyskamy satysfakcjonujacy nas efekt :)

INK dobrze sie spisuje gdy powiezchnia nie jest gładka, bo tam wpada w zagłebienia i wyglada dobrze.. a na gładkiej powiezchni lubi dziwnie sie zachowywac ;-)
Obrazek

Tomash
Spaministrator
Posty: 7885
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Tomash »

Matte Medium - właściwie dowolnej firmy. Najlepiej Vallejo albo Winsor&Newton (w sklepach dla artystów).
Powoduje, że rozwodniona farba/tusz zachowują się jak przy dippingu, tj. robią ładne cieniowanie o miękkich, płynnych krawędziach.

Osobiście używam tuszy tylko do cieniowania metalików, czasem też do "złamania" jakiegoś koloru.
Admin-cieć: póki forum działa, jestem niewidoczny :mrgreen:
A tak serio: rzadko bywam na forum, rzadko sprawdzam PMki. W sprawach ogólnoforumowych lepiej kontaktować się z innymi administratorami. Najlepszy kontakt ze mną to mail: tomekrs@o2.pl

Awatar użytkownika
Marko
Mudżahedin
Posty: 305
Lokalizacja: ze Wroclawia

Post autor: Marko »

Dziwne, Ludwiczek zazwyczaj rozwiązuje problem :)
Ja stosowałem kroplę płynu do naczyń na mały słoiczek wody. Dobrze to zamieszać, powinno się troszkę zapienić (ale nie za bardzo). Taką mieszanką rozwadniałem inki i wszystko było ok. Jeśli Tobie mimo dodawania płynu dalej robiła się "linia brzegowa" może dodawałeś go za mało.
Teraz pracując z inkami stosuję Glaze Medium Vallejo i efekt jest ten sam - tzn ładnie sie rozprowadzają i nie zostawiają plam.
pzd

ODPOWIEDZ