ETC 2015 | Army Restrictions - finalne, pierwszy post

Moderator: swieta_barbara

ODPOWIEDZ
Asmodai
Chuck Norris
Posty: 422

Re: Draft 1

Post autor: Asmodai »

EOT to kampania, nie mająca mieć wpływu na normalne rozgrywki.
Normalne rozgrywki to nie turniejowe rozgrywki tylko gry w domu bez ograniczeń innych niż umówienie się między graczami. Turnieje zawsze odbywają się w jakiś sposób zoptymalizowanymi zasadami mającymi przynajmniej w teorii umożliwić rywalizację na równych zasadach - bo jak waść doskonale się orientujesz, podręczniki armii nie są zbalansowane i taka optymalizacja jest wskazana. EoT ma też wpływ na turniejowe rozgrywki, bo część jej zasad (np. zwiększony limit Lord/Hero czy nowy Lore) zostało oficjalnie ujętych w zasadach ogólnych (w oficjalnym FAQu/erracie.) dotyczących wszystkich bez wyjątku rozgrywek. ETC nie jest nawet turniejowym standardem w całym Warhammerowym światku - może jest w Polsce, a może nawet nie.
Za pół roku się dowiemy wszystkiego.
Albo i nie. Taka sama gdybologia jak kol.Barbarossy którego poparłbym w jednym względzie - niesłusznie zbanowano UL - mam wrażenie, że zrobiono to zanim rzetelnie przetestowano możliwości UL turniejowo, czyli dosyć pochopnie i zapobiegawczo.
Niektóre armie nie mają innego, sensownego złożenia, niż wsadzić lordów klepaczy.
Właśnie gdyby nie banować łączonych AB byłoby więcej złożeń i być może ograniczanie kompozycji armii nie miałoby wtedy aż takiego znaczenia.
Ale przeciez cale etc opiera się o ingerowanie w zasady gw. Ograniczenia pd na czary, dodatkowe zasady przy bestiach itp. to wszystko są ingerencje w zasady.
+1

Awatar użytkownika
Lazur
Niszczyciel Światów
Posty: 4573

Post autor: Lazur »

Tak samo zbanują zresztą obecne armie Tyriona i Malekitha jak i Chaos Legion i dobrze
Obrazek

ślivek
Kretozord
Posty: 1688

Post autor: ślivek »

Barbarossa pisze:Jest to mniej więcej w takim samym stopniu uzasadnione, jak przyjęcie dokładnie odwrotnych założeń. Zarówno errata, jak i książki end of times, to oficjalne publikacje GW. Tak jak army book do lizardmenów nie jest żadnym "suplementem".
tył armybooka obecnej edycji pisze:A Warhammer Armies supplement for Warhammer the Game of Fantasy Battles.
Owszem armybooki są suplementami.

SoM nie było dopuszczone na ETC.
Nie były dopuszczone battlescrolle.
Lepiej - przez długie lata special characters nie byli dopuszczeni na ETC mimo, że to były kartki tej samej książki która była dopuszczona.
Stąd naprawdę nie dziwię się i uważam za dość normalne, że armie End of Times nie są dopuszczone.
Zważ, że wreszcie dopuszczono postacie imienne, jest ruch w scenariuszach i dopuszczone są te rzeczy które występują w Erracie do RB jakkolwiek dużo by one nie zmieniały i są uznawane jako równoznaczne z podręcznikiem.
Imho good deal. Z armiami EoT czy bez ograniczenia ETC idą w dobrą stronę i uwalniają więcej niż w tamtym roku a pamiętajmy, że to nie są zasady na lokala czy nawet jednego mastera ale mają być aprobowane przez przedstawicieli różnych krajów gdzie mimo wszystko też się w etc gra i to wcale nie pomaga w szybkim wprowadzaniu zmian.
Obrazek

Awatar użytkownika
Bearded Unclean 'Un
Kretozord
Posty: 1506

Post autor: Bearded Unclean 'Un »

ślivek +1.

@ Barbarossa: dodatku SoM na ETC broniłes równie mocno co EoT, czy nie? Jakos nie przypominam sobie, zeby suplementy inne niż oficjalne AB były przez srodowisko i AR.com rozważane jako fundament ETC, dlatego tez EoT nie zostało w pierwszym drafcie dopuszczone, za wyjątkiem tych elementów, które są erratą do podręcznika głownego (nowe zasady kompozycji + nowa domena magii), oraz rozszerzeniami podręczników armijnych (Putrid Blightkings, Morghasts). Na tej samej zasadzie dopuszczono Exalted Flamera, bo battle scrolls sa rozszerzeniami podręczników armijnych.
Ja dostrzegam tu konsekwencję, a ogólny kierunek, jaki pokazał nam draft #1, jest bardzo liberalny.
"Każdy może, prawda, krytykować, a mam wrażenie, że dopuszczanie do krytyki, panie, to nikomu tak nie podoba się. Wiec dlatego z punktu, mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, zeby tej krytyki nie było, tylko aplauz i zaakceptowanie tych naszych, prawda punktów, które stworzymy."

Obrazek

Awatar użytkownika
Barbarossa
Mniejsze zło
Posty: 5612

Post autor: Barbarossa »

Absolutnie dodatku SoM nie broniłem; popierałem też ban na SC. Uważam, że WFB musi być dostosowywany do gry turniejowej.

Co nie oznacza, że jeśli GW wydaje w ramach wielkiej serii publikacji kodeksy do "nowych" armii -które według plotek wyznaczają standard dla następnej edycji - to mądre jest udawanie, że nic się nie dzieje. Dodatkowo uważam, że UL i wszystkie te armie EOT da się skompić stosunkowo łatwo.

Awatar użytkownika
Bearded Unclean 'Un
Kretozord
Posty: 1506

Post autor: Bearded Unclean 'Un »

Piszesz o sugerowaniu się plotkami, a tymczasem ETC często nie dopuszcza nawet AB, które maja premiere jeszcze przed samą imprezą, co świadczy najdobitniej o tym, ze domysły i plotki nie leżą w kręgu zainteresowań grupy, przygotowującej pakiet zasad ETC.
I dla mnie to jest jak najbardziej ok, powiem więcej, dla wiekszości srodowiska tez musi to byc ok, skoro dotychczas prawie nikt nie skarżył sie na tę politykę AR.com. Dla wszystkich było naturalne, ze jesli AB wychodzi miesiąc przed turniejem, to grać będzie się na poprzednim.
Tymczasem Ty chcesz, zeby AR.com, pisząc zestaw zasad, wzięło pod uwagę "podręczniki armii" do edycji, która zostanie wydana w przyszłym roku, i o której wiemy póki co niewiele.
Na tym etapie, armie LoC i UL nalezy raczej traktowac jako zwiastun nadchodzących zmian, i nie dziwi mnie, ze większość srodowiska turniejowego ma problem z akceptacją ich pojawienia się, bo wyjście tych 2 dodatków wprowadziło w grze bałagan, jakiego ja nie pamiętam. Poziom supportu gry jako "gry" spada na łeb, na szyję, i tak jak juz gdzies napisałem, WFB przestaje przypominać grę, to sie po prostu staje "systemem promocji produktów GW". Logika i balans ustępują miejsca aplikacji nowych, coraz bardziej efektownych i efektywnych jednostek i pakietów zasad, mających przede wszystkim wywołać duże wrażenie.

Kiedy powstaje taki bałagan związany z okresem przejsciowym, lepiej zachować postawę konserwatywną wobec nowinek.
Jako rekompensatę, dostalismy liberalne podejscie do zasad obecnej edycji (dopust specjali, elastyczne pule wyboru), i jak widac po komentarzach, duzej cześci środowiska to sie podoba.
Mi też.
"Każdy może, prawda, krytykować, a mam wrażenie, że dopuszczanie do krytyki, panie, to nikomu tak nie podoba się. Wiec dlatego z punktu, mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, zeby tej krytyki nie było, tylko aplauz i zaakceptowanie tych naszych, prawda punktów, które stworzymy."

Obrazek

Awatar użytkownika
Barbarossa
Mniejsze zło
Posty: 5612

Post autor: Barbarossa »

No więc nie patrzymy na plotki: mam cykl nowych kodeksów "kampanijnych" (obecnie 3). Jest to jedyna działalność wydawnicza GW dla fantasy w tym kwartale.

Kodeksy te nie są trudne do skompowania w dokładnie ten sam sposób, co inne armie.

Chcesz komp do UL? Proszę bardzo: bierzesz comp do VC, dajesz 4 zamiast 5 "slotów" maks, do listy dopisujesz kilka rzeczy z TK - przede wszystkim kaszkiet i katapulty, jakąś kumulację magów z lightem itp. Dlaczego to jest problemem? TK robią się dużo bardziej grywalne, jak mają dopuszczone zasady z UL. A VC nie staną się lepsze, jeśli będą płacić na starcie jeden slot, a dopiero później dodatkowe sloty za silne rzeczy z TK.

Co do ogólnego stanu gry - zgadzam się, że Fantasy leci na łeb, na szyję wraz z każdym modelem "odpornym na multiple wounds, 10 ataków zadających k6 ran itd, itp."

Awatar użytkownika
Me_gusta
Chuck Norris
Posty: 543
Lokalizacja: Warszawa / Mszczonów

Post autor: Me_gusta »

Each character using the Lore of Death – 1 choice (3 choices if 6 or more sisters of the thorn are present in an army)
Trochę to głupie. Ja rozumeim jakby mag był na koniu, ale jak jest na piechotę to co komu przeszkadzają te sisterki???

Awatar użytkownika
Loremaster
Oszukista
Posty: 826

Post autor: Loremaster »

Dajcie spokój przecież te armie ET to jakaś porażka

Jest armia w ET Khaine w której można dowolnie mixować wszystkie unity z DE, HE, WE łącznie z herosami + wszystkie mają zarówno cechy specjalnie armii HE i DE

Naprawdę chciałby ktoś w to grać ?
Bo ja mimo, że gram elfami jakoś nie bardzo.

Zresztą te wszystkie compy są zazwyczaj nic nie warte, gdyż zawsze ucinają jakieś zabawne nie koniecznie mocne kombinacje i wymuszają strasznie army composition do tego stopnia że czasami nie można nawet zagrać fluffowymi armiami. Ale to zawsze tak że średnio mocne armie dostawały,ale to bardziej wina GW że dostarcza produkt taki a nie inny jakoś podczas 6ed nie było taki problemów, a teraz każda armia ma taką zastraszającą ilość zasad specjalnych udziwnień itd że trudno się w tym wszystkim połapać, więc jakiś comp musi być.

Awatar użytkownika
beszcza
Chuck Norris
Posty: 571
Lokalizacja: Chełmża

Post autor: beszcza »

Moim zdaniem książki z EoT właśnie wprowadzają balans. Łączenie słabych armii wraz z mocniejszymi daję szerokie spektrum wyboru jednostek. TK jest słabe mówiąc wprost ale w momencie połączenia z VC dostaje super kopa! To się tyczy również beastmenów, którzy również dostali swoją szanse w połączeniu z pozostałymi hordami chaosu! Żeby powiedzieć, że dana seria jest bez sensu bo wszystkie rasy elfów się połączyły trza przeczytać całą książkę związaną z fluffem. Nie można powiedzieć to jest bez sensu bo... Sens jest tylko wystarczy zagłębić się w całą fabułę. osobiście nie wypowiem się na ten temat bo nie czytałem książki ale sądzę że pisał to facet z głową i spędził sporo czasu główkują. Raczej nie napisał tego w jeden wieczór pijąc do tego whisky! Świat Warhammera się zmienia. Mnie to cieszy. Nie stoi w miejscu rozwija się a każde przycinanie reguł jest straszne. Nie lubię grać na jakie kolwiek ograniczenia, to zabiją tą grę (oraz wszelkie kłótnie związane z tym!). Za to uwielbiam jak się po pracy umówię z kumplem i walniemy partyjkę np. na 2400 bez jakiejkolwiek spiny i ograniczeń. Oczywiście to są tylko moje przemyślenia i wiem że wielu ludzi nie zgodzi się z moją opinią ale musiałem to napisać. Pozdrawiam !

Awatar użytkownika
Kopyt
Kradziej
Posty: 922

Post autor: Kopyt »

Każdy narzeka i jęczy a co ny było gdyby robić turnieje na drużyny z ograniczeniami etc. Połowa rozpisek musi być zmieniona, dostosowana do ograniczeń jednostki i drużyny. Ciekawym pomysłem było by branie pod uwagę drużyn a nie jednostek do wyboru na etc jak to pisał Kudlaty. A do ostatecznej wersji draftu jeszcze daleko
Obrazek

Awatar użytkownika
dziczek
Mudżahedin
Posty: 301
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: dziczek »

Shino pisze:
Niektóre armie nie mają innego, sensownego złożenia, niż wsadzić lordów klepaczy.
ale dotad jakos przeciez graly.
BTW, z tego co wiem raczej nie chcą ingerować w główne zasady gry, a to GW dopuściło te procenty.
Ale przeciez cale etc opiera sie o ingerowanie w zasady gw. Ograniczenia pd na czary, dodatkowe zasady przy bestiach itp. to wszystko sa ingerencje w zasady.
Jeśli idzie o bestie to o jakie ingerowanie w zasady GW Ci chodzi Shino....? O marki...? Bo to jedyna zmiana (nie wliczam w to Blight Kings bo są słabe w ch...j.....) i jest właśnie naniesiona przez GW, bo chyba nie liczysz 550 i kości które już były..? :mrgreen:
Nie jestem leszczem, jestem sandaczem :P

Awatar użytkownika
Dzoooma
Chuck Norris
Posty: 607
Lokalizacja: Stolica, Wola - "Gamonie"

Post autor: Dzoooma »

TK jest słabe mówiąc wprost ale w momencie połączenia z VC dostaje super kopa!
A nie masz wrażenia, że mamy tu do czynienia z leczeniem grypy przez ucięcie nogi? W sensie, że ich metoda na przywrócenia "balansu" TK jest równoznaczna z praktycznym ich wyeliminowaniem i wtopieniem w wampiry? Ja gram TK ale UL nie zamierzam tykać.
Obrazek
Zapytaj mnie co sądzę o GW...

Awatar użytkownika
Domino
Falubaz
Posty: 1490

Post autor: Domino »

Dokładnie tak. UL nie daje kopa TK, tylko zwyczajnie morduje tę armię. Większość graczy TK chyba to zauważyło.

Awatar użytkownika
Laik
Pan Spamu
Posty: 8783
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Laik »

Domino pisze:Większość graczy TK chyba to zauważyło.
znaczy obydwaj? :P
swieta_barbara pisze:Jesteś maszyna debelial, bez Ciebie to hobby dawno by umarło.

Awatar użytkownika
Naviedzony
Wielki Nieczysty Spamer
Posty: 6354

Post autor: Naviedzony »

Jak już to wszyscy trzej, bo ja też zaliczam się do tej kategorii. Wiadomo, że można fajnie skonwertować jakieś eteryczne jednostki wampirów np. na dżinny, albo inne duchy pustyni, ale z Terrorgeistem już nie za bardzo tak się da. Podobnie udawanie, że wampir morderca to tak naprawdę Tomb King morderca jest grubym przegięciem.

Awatar użytkownika
r@fix
Masakrator
Posty: 2385
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: r@fix »

Laik pisze:
Domino pisze:Większość graczy TK chyba to zauważyło.
znaczy obydwaj? :P
dostal nowego booka to kozaczy :)
Obrazek

Awatar użytkownika
Barbarossa
Mniejsze zło
Posty: 5612

Post autor: Barbarossa »

Ej, wystarczą lepsze zasady bazowe armii, tańszy wight king i kilka baz duszków (dżinów) i już TK się robią dużo lepsze.
Nie trzeba wystawiać blender lorda.

kudłaty
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3552

Post autor: kudłaty »

Barbarossa pisze: W efekcie za 8 miesięcy ETC dość poważnie rozminie się z rzeczywistością battlową.
Armie z ET nie są rozważane z prostego powodu, miały niesamowity hate na forum ETC. Nie zmienia to faktu Zbyszku, że rzeczywistość batlowa różni się między krajami i każdy produkt z którąś z tych rzeczywistości się rozminie. W jednych krajach jest to overcompowany combat 8 czy swedish comp w innych jakiś dziwny open ze specjalami. Nie ma uniwersalnej rzeczywistości batlowej. Problem jest taki, że nie da się uwolnić wszystkiego na raz i trzeba coś wybrać. Najlepiej zacząć od tego co potencjalnie przejdzie captains vote do którego najprawdopodobniej dojdzie.

Pamiętajmy pierwszy draft to nie wyrok. Jasne chcieliśmy ściąć styl gry VC na bunkrze z krzykami. Wiemy że wpuściliśmy inne buildy mające wszystkie po trochu, ale taki był nasz cel.

ET być może balansuje jakoś VC, ale na bank nie TK, które nagle biorą większość z VC.

Awatar użytkownika
Dzoooma
Chuck Norris
Posty: 607
Lokalizacja: Stolica, Wola - "Gamonie"

Post autor: Dzoooma »

Jak wygląda sprawa z rozgraniczeniem undead i nekehara undead. Rozumiem, że trzymamy się tego rozgraniczenia i np. Morkharn Breath of Darkenss (czar nr 1 z domeny trupiaków) regeneruje D3+1 ranę na rzeczach z VC, ale już nie z TK?
Obrazek
Zapytaj mnie co sądzę o GW...

ODPOWIEDZ