180 Sorceress 2 level, 2x dispel scorll
180 magiczki 2 level, dispel scroll and seal of ghrond (+1 dispel dice na turę).
175 20 warriors with spear and shield (muzyk, sztandar)
120 10x warriors with RC and shield
120 10x warriors with RC and shield
97 5x dark riders + muzyk
90 5x dark riders
112 8X shades
172 5x COK, muzyk sztandar
194 rydwany + spears.
400 za bolce
RAZEM 2398 punktów, 78 dark elfów, 6 powerów, 5 dispelów, cztery RBT i jeden black dragon.
Wczoraj wykrystalizowałem takie oto coś w tramwaju jadąc na bitwę i w sumie jestem zadowolony. Można sobie poczarować, dużo strzelania i manerwrowania. Mało stresu w turze magii przeciwnika.
Pierwszą bitwę zagrałem na noblu na pegazie z BA i Lifetakerem zamiast czarki, a drugiej odjąłem poziom i dodałem 1 coka.
Jednak taki hardkorowy wariant nie był ok bo chaos slaneszowo-tzeentchowy miał 14 czy 15 kostek magii (nie spodziewałem się takiego obrotu spraw jako, że pierwszy raz gram z chaosem) i na dodatek nie mogłem wykorzystać dwóch dispel scrolli przeciw zamrażarce i iluzji w pierwszej turze ponieważ był iresistible. . . smok został wyłączony z gry zanim wszedł do akcji. Początek z mojej strony był tragedią pomylek, ale potem wyratowałem remis.
Drugą bitwę zagrałem z lizardami - także pierwsza moja bitwa z jaszczurami. Na przeciwko mnie chyba taki jaszczurzy standart. Biegacz, Skinek-mag, Slann, a poza tym hordy różnorakich płazów, gadów, salamander
![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
Zagrałem dokładnie tym co jest wyżej i jestem zadowolony. Takie trochę Waterloo. Na pola środku przed moją cienką czerwoną linią farma Hougomont broniona do końca przez shadów, dalej Haie -Sainte, które oddałem bez walki.
Była szarża Ponesbony'ego, który oddał zabawki, piechota wbila się z slanna bsb, którego po 5 turach prania i łączonego kombatu złamała po szarży rydwanu i riderów i dużo strzelania, choć bitwę zakończyłem brawurowym atakiem kuszników na bagnety (moja ulubiona zagrywka)
![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)