2400 Ritchie's Dark Elves.

Poczytaj jak słaby i dziurawy jest dany pomysł na armię, zanim nie przyniesie on wygranej na następnym masterze.

Moderatorzy: Yudokuno, PAWLAK

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Ritchie
Wodzirej
Posty: 710
Lokalizacja: Provinz Posen

2400 Ritchie's Dark Elves.

Post autor: Ritchie »

558 Highborn on Black Dragon, heavy armour, sea dragon cloak, shield, draichi of dark power (+2siły, KB), Heartstone of darkness (4+warda)


180 Sorceress 2 level, 2x dispel scorll

180 magiczki 2 level, dispel scroll and seal of ghrond (+1 dispel dice na turę).

175 20 warriors with spear and shield (muzyk, sztandar)

120 10x warriors with RC and shield
120 10x warriors with RC and shield

97 5x dark riders + muzyk
90 5x dark riders

112 8X shades

172 5x COK, muzyk sztandar

194 rydwany + spears.

400 za bolce


RAZEM 2398 punktów, 78 dark elfów, 6 powerów, 5 dispelów, cztery RBT i jeden black dragon.

Wczoraj wykrystalizowałem takie oto coś w tramwaju jadąc na bitwę i w sumie jestem zadowolony. Można sobie poczarować, dużo strzelania i manerwrowania. Mało stresu w turze magii przeciwnika.

Pierwszą bitwę zagrałem na noblu na pegazie z BA i Lifetakerem zamiast czarki, a drugiej odjąłem poziom i dodałem 1 coka.

Jednak taki hardkorowy wariant nie był ok bo chaos slaneszowo-tzeentchowy miał 14 czy 15 kostek magii (nie spodziewałem się takiego obrotu spraw jako, że pierwszy raz gram z chaosem) i na dodatek nie mogłem wykorzystać dwóch dispel scrolli przeciw zamrażarce i iluzji w pierwszej turze ponieważ był iresistible. . . smok został wyłączony z gry zanim wszedł do akcji. Początek z mojej strony był tragedią pomylek, ale potem wyratowałem remis.


Drugą bitwę zagrałem z lizardami - także pierwsza moja bitwa z jaszczurami. Na przeciwko mnie chyba taki jaszczurzy standart. Biegacz, Skinek-mag, Slann, a poza tym hordy różnorakich płazów, gadów, salamander ;)


Zagrałem dokładnie tym co jest wyżej i jestem zadowolony. Takie trochę Waterloo. Na pola środku przed moją cienką czerwoną linią farma Hougomont broniona do końca przez shadów, dalej Haie -Sainte, które oddałem bez walki.

Była szarża Ponesbony'ego, który oddał zabawki, piechota wbila się z slanna bsb, którego po 5 turach prania i łączonego kombatu złamała po szarży rydwanu i riderów i dużo strzelania, choć bitwę zakończyłem brawurowym atakiem kuszników na bagnety (moja ulubiona zagrywka) ;) 17:3.

ODPOWIEDZ