Ten z 2014 ? Bo pamiętam że jest jeszcze jeden sprzed kilku lat.Stan pisze:Od siebie polecam serial Marco Polo. Nie widziałem, aby ktoś wcześniej tu o nim pisał, a całkiem przyjemnie się ogląda.
Pierwszy odcinek jest trochę nudny i poplątany, ale z każdym kolejnym jest coraz lepiej.
Na razie obejrzałem 5 z 10 odcinków, poprawność historyczna jest względnie zachowana, sam pomysł na serial jest bardzo fajny.
Temat filmowy
Moderatorzy: Heretic, Grolshek, Albo_Albo
Re: Temat filmowy
"Nie może być kompromisu między wolnością a nadzorem ze strony rządu. Zgoda choćby na niewielki nadzór jest rezygnacją z zasady niezbywalnych praw jednostki i podstawieniem na jej miejsce zasady nieograniczonej, arbitralnej władzy rządu." - Ayn Rand
Obejrzałem "Furię", a raczej zmęczyłem. Scena z tygrysem faktycznie niezła, muzyka daje radę, poza tym mnie trochę nużył.
No i Brad Pitt w mundurze i z tym swoim głosem kojarzył mi się z Apaczem z "Bękartów wojny", więc jakoś nie mogłem go poważnie brać i się oderwać od tamtej roli
Za to nie mogłem zdzierżyć chłopaczka z "Transformersów" w załodze czołgu. Drugiego cymbała ładowniczego kojarzyłem z "The Walking Dead".
Sama realizacja filmu niezła nawet, obraz brudny, ciemny i taki surowy. Ale sam film mnie nie porwał jakoś...
No i Brad Pitt w mundurze i z tym swoim głosem kojarzył mi się z Apaczem z "Bękartów wojny", więc jakoś nie mogłem go poważnie brać i się oderwać od tamtej roli

Sama realizacja filmu niezła nawet, obraz brudny, ciemny i taki surowy. Ale sam film mnie nie porwał jakoś...
Serial: Unsere mutter unsere vater.DarkAngel pisze:Są jakieś dobre filmy pokazujące II WŚ z perspektywy Niemców oprócz Stalingradu i Upadku ?
"W sumie nie zmienia to nic tylko tyle że wyczułeś okazje i ją wykorzystałeś a ja byłem naiwny i dałem się wykorzystać. Nie martw się następnym razem nie będe uprzejmy i miły" AS1 vs. Dymitr
"perspektywa niemców" - dobre.
kupię bretke,orki, leśne elfy i wampiry. http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php?f=55&t=52293
Ja osobiście uważam filmy z "perspektywy Niemców " za mocno nie przyzwoite - to już wolę oglądać pełny patosu Pearl Harbour czy Fury niż patrzeć na to z drugiej strony oczami hitlerowców i zwyrodnialców . Ludzie obecnie często zachwycają się np. niemieckimi czołgami czy samolotami czy też elitarnymi wojskami zapominając jak gdyby do czego to wszystko miało służyć. Zapominając że te jak że wspaniałe Tygrysy czy dywizje SS tak samo mordowały bez powodu w imię nienawiści czy chorej ideologii . Sorry za dygresję , ale coraz częściej czytam właśnie w necie na ten temat i trochę tego nie rozumiem 

- Zaklinacz Kostek
- Falubaz
- Posty: 1346
- Lokalizacja: In Stahlgewittern
To nie jest dobry film.karl1299 pisze:Serial: Unsere mutter unsere vater.DarkAngel pisze:Są jakieś dobre filmy pokazujące II WŚ z perspektywy Niemców oprócz Stalingradu i Upadku ?
A w kwestii pokazywania II wojny światowej z perspektywy Niemców: jak rozumiem koledzy nie tykają w takim wypadku książek napisanych przez Niemców czy ukazujących tę wojnę z ich perspektywy? Pytam się, bo jakkolwiek podzielam niechęć i wstręt do narodowego socjalizmu, to muszę jednak zwrócić uwagę na fakt, że aby w pełni badać II wojnę światową trzeba sięgnąć do źródeł i opracowań także niemieckich.
Ostatnio zmieniony 28 gru 2014, o 14:34 przez Zaklinacz Kostek, łącznie zmieniany 1 raz.
Lest we forget:


- lwieserce85
- Szef Wszystkich Szefów
- Posty: 3082
- Lokalizacja: Czarne Wrony Sochaczew
Polecam das boat....jesli zas chodzi o wypowiedz PiotraB to xgadzam sie ze nie mozna zapominac o tym czemu niemcy walczyli i jaki sposob mieli na niweygodne dla nich nacje jednak jesli spojzy sie na II WŚ w sposob taktyczny a nie humanistyczny to na tamte czaszy rzesza miala najlepsza armie swiata.

6+4+1=15
Nowy wymiar matematyki
- Naviedzony
- Wielki Nieczysty Spamer
- Posty: 6354
A polska broń do czego służy? Do sadzenia kwiatków?PiotrB pisze:Ludzie obecnie często zachwycają się np. niemieckimi czołgami czy samolotami czy też elitarnymi wojskami zapominając jak gdyby do czego to wszystko miało służyć.
Piotr, zapominasz, że w armii niemieckiej służyli też zwykli szeregowcy, którzy musieli walczyć, czy chcieli, czy nie.
Zgadzam się, że nie należy zapominać o ich zbrodniach, lecz należy pamiętać o tym, że to też byli ludzie. Tutaj przechodzimy do tego, że historię piszą zwycięzcy.
Zachwycasz się amerykańskimi filmami o wojnie, a zapominasz, że amerykanie biorą udział w większości konfliktów (o dziwo, w każdym mają swój interes).
Wywołali i przegrali wojnę w Wietnamie. Wszyscy wiedzą , że to był ich poligon doświadczalny. Ale jakoś nikomu nie przeszkadza oglądanie wojny w Wietnamie z perspektywy amerykańskiej, co więcej, wiele osób się nią zachwyca. Ot, dobry marketing
Na drugiej wojnie światowej też zyskali. Zdobyli plany broni niemieckich, dali schronienie zbrodniarzom wojennym i naukowcom w zamian za ich wiedzę (bez tego nie mieli by takiego kopa technologicznego). Pamiętaj, że to Niemcy w dużej mierze przyczynili się do rozwoju technologicznego w tamtych czasach, bez tej wojny prawdopodobnie nie powstałyby tak szybko silniki odrzutowe. Wojna zawsze napędzała rozwój technologiczny, a Niemcy mieli wówczas przewagę.
Oglądałeś "Wróg u bram", o rosyjskim snajperze walczącym w Stalingradzie? Podobał się? (Mi tak). Ale tak łatwo zapomnieć o tym , co ruscy nam zrobili?
Tu masz ciekawe spojrzenie na Włochów http://www.filmweb.pl/film/Kapitan+Corelli-2001-4447 , poza wątkiem romantycznym w tym filmie jest dosyć fajnie pokazany stosunek Niemców do sojuszników
Wracając do tematu:
Hobbita oglądało mi sie przyjemnie. Zwalona akcja z ubiciem smoka
Shieldwall krasi i elfy wyskakujące im zza pleców +
Demonslayer na dziku, który ma czaszkę mocniejszą niż skała +
Oglądał już ktoś http://www.filmweb.pl/film/M%C3%B3w+mi+ ... 014-662081
Mam zamiar sie wybrać, bo trailer wypadł pozytywnie.
Zgadzam się, że nie należy zapominać o ich zbrodniach, lecz należy pamiętać o tym, że to też byli ludzie. Tutaj przechodzimy do tego, że historię piszą zwycięzcy.
Zachwycasz się amerykańskimi filmami o wojnie, a zapominasz, że amerykanie biorą udział w większości konfliktów (o dziwo, w każdym mają swój interes).
Wywołali i przegrali wojnę w Wietnamie. Wszyscy wiedzą , że to był ich poligon doświadczalny. Ale jakoś nikomu nie przeszkadza oglądanie wojny w Wietnamie z perspektywy amerykańskiej, co więcej, wiele osób się nią zachwyca. Ot, dobry marketing
Na drugiej wojnie światowej też zyskali. Zdobyli plany broni niemieckich, dali schronienie zbrodniarzom wojennym i naukowcom w zamian za ich wiedzę (bez tego nie mieli by takiego kopa technologicznego). Pamiętaj, że to Niemcy w dużej mierze przyczynili się do rozwoju technologicznego w tamtych czasach, bez tej wojny prawdopodobnie nie powstałyby tak szybko silniki odrzutowe. Wojna zawsze napędzała rozwój technologiczny, a Niemcy mieli wówczas przewagę.
Oglądałeś "Wróg u bram", o rosyjskim snajperze walczącym w Stalingradzie? Podobał się? (Mi tak). Ale tak łatwo zapomnieć o tym , co ruscy nam zrobili?
Tu masz ciekawe spojrzenie na Włochów http://www.filmweb.pl/film/Kapitan+Corelli-2001-4447 , poza wątkiem romantycznym w tym filmie jest dosyć fajnie pokazany stosunek Niemców do sojuszników
Wracając do tematu:
Hobbita oglądało mi sie przyjemnie. Zwalona akcja z ubiciem smoka
Shieldwall krasi i elfy wyskakujące im zza pleców +
Demonslayer na dziku, który ma czaszkę mocniejszą niż skała +
Oglądał już ktoś http://www.filmweb.pl/film/M%C3%B3w+mi+ ... 014-662081
Mam zamiar sie wybrać, bo trailer wypadł pozytywnie.
Dain na swoim rumaku... powiedzmy że jego "C'mon" odebrałem jako opinie na temat pomysłu reżysera 
Ogólnie hobbita oglądało się przyjemnie, chociaż było kilka kwiatków, jak wyżej wymieniona scena ubicia smoka.
Czytałem tutaj że końcówka urwana, ale całkiem zgrabnie to zrobili. Szkoda, że zmarginalizowano rolę Beorna podczas bitwy.

Ogólnie hobbita oglądało się przyjemnie, chociaż było kilka kwiatków, jak wyżej wymieniona scena ubicia smoka.
Czytałem tutaj że końcówka urwana, ale całkiem zgrabnie to zrobili. Szkoda, że zmarginalizowano rolę Beorna podczas bitwy.
Narazie w planach jest tylko film na podstawie Silmarillionu. Jedyne 72 cześci
Nie no to był fake jakiś czas temu. A przynajmniej mam nadzieję że był to fake

Nie no to był fake jakiś czas temu. A przynajmniej mam nadzieję że był to fake

jeszcze jest mnóstwo możliwości z samego Silmarilliona. Prequel wiec hamburgerozerca skuma baze i wyda $Grichalk pisze:Mnie zastanawia, czy planują już trylogię o życiu Aragorna i włączą w to polowanie na Goluma
samego Hobbita ogladało sie niezle, nie odczulem 2,5h w kinie.
poza tym PJ zrobil filma (trylogie w zasadzie) dokladnie tak samo jak wczesniej. 1-wyprawa, 2-troche akcji, 3-Jatka.
Mialem troche poczucie powtorki z rozrywki.
byla calkiem spora grupka Niemców ktorzy nie mieli za duzo wspolnego z NSDAP, poza tym calkiem spora grupa ludzi sila wcielona do armii.PiotrB pisze:Ja osobiście uważam filmy z "perspektywy Niemców " za mocno nie przyzwoite - to już wolę oglądać pełny patosu Pearl Harbour czy Fury niż patrzeć na to z drugiej strony oczami hitlerowców i zwyrodnialców . Ludzie obecnie często zachwycają się np. niemieckimi czołgami czy samolotami czy też elitarnymi wojskami zapominając jak gdyby do czego to wszystko miało służyć. Zapominając że te jak że wspaniałe Tygrysy czy dywizje SS tak samo mordowały bez powodu w imię nienawiści czy chorej ideologii . Sorry za dygresję , ale coraz częściej czytam właśnie w necie na ten temat i trochę tego nie rozumiem
poza tym niem. filmy z ktorymi sie zetknolem nie gloryfikuja wojny/nazizmu itp. Najczesciej pokazuja bezsens wojny bardziej niz amerykanskie wielkobudzetowce. No i rozne oblicza zolnierza. Ale prawde oddac tez trzeba- Wermacht bitny byl i w zasadzie dopiero w 45' udalo sie go rozbic.
BTW, ruskie filmy o afganistanie tez sa nieprzyzwoite? np Kompania fajnie oddawala tamtejsze realia....a na afganskie filmy pewnie przyjdzie jeszcze dlugo poczekac.
Czytałem swego czasu, że familia Tolkienów nie widzi możliwości aby Silmarilion był ekranizowany przez Jacksona, więc nie chcą sprzedać praw do ekranizacji. Ponoć taką decyzję podjeli widząc jak bardzo reżyser rozminął się z treścią książki w przypadku hobbita.quas pisze:jeszcze jest mnóstwo możliwości z samego Silmarilliona. Prequel wiec hamburgerozerca skuma baze i wyda $
- Zaklinacz Kostek
- Falubaz
- Posty: 1346
- Lokalizacja: In Stahlgewittern
Marzy mi się, aby "Silmarilion" wyreżyserował Sokurow, "uczeń" mistrza Tarkowskiego.Bjouy pisze:Czytałem swego czasu, że familia Tolkienów nie widzi możliwości aby Silmarilion był ekranizowany przez Jacksona, więc nie chcą sprzedać praw do ekranizacji. Ponoć taką decyzję podjeli widząc jak bardzo reżyser rozminął się z treścią książki w przypadku hobbita.quas pisze:jeszcze jest mnóstwo możliwości z samego Silmarilliona. Prequel wiec hamburgerozerca skuma baze i wyda $
Lest we forget:


Nie ma możliwości, bo spadkobiercy Tolkiena posiadający prawa do reszty jego dorobku są głęboko zniesmaczeni wyczynami pana Jacksonaquas pisze:
jeszcze jest mnóstwo możliwości z samego Silmarilliona. Prequel wiec hamburgerozerca skuma baze i wyda $

Co do samego filmu, kompletnie nie rozumiem jakim cudem reżyser Najwspanialszej Sagi Filmowej Wszechświata I Okolic popełnił tyle kretyńskich błędów w w warstwie logiczno-fabularnej (no bo przecież jest współwinny napisania scenariusza).
Bo cholerę ten niepotrzebny wątek z Gundabadem ? Po co Alfrid dostał tyle screen time'u ? Czemu postacie których nie było w książce ( Legolas, Tauriel, Galandriela, CHĘDOŻONY SAURON) dostali więcej ekspozycji od trzynastu krasnoludów, jakby nie patrzeć bohaterów tej opowieści ? Czemu khazadzi zasuwają po przytulnej twierdzy w pełnych płytówkach, a do bitwy biegną w koszulach i płaszczach ? Czemu efekty komputerowe wyglądają gorzej niż w Lotrze sprzed trzynastu lat ? Czemu w tak niedorzecznie rozdmuchanej i obfitującej w nie zawsze potrzebne wątki trylogii zabrakło miejsca na porządne zakończenie ?
Mógłbym tak bez końca.
Edit: Bjouy wyprzedziłeś mnie

Prawdziwy krasnolud gardzi słonecznikiem.