Nijlor pisze: A czemu - będzie się działo
End Of Times - czyli na bieżąco co tam w świecie Warhammera
Re: End Of Times - czyli na bieżąco co tam w świecie Warhamm
WELCOME TO ESTALIA GENTLEMEN
Doczytałem ostatnie punkty z opisu Grimgora.
Pełen szacun za chęci i wykonanie w dobrym stylu. Streszczać też trzeba umieć.
Co do kwestii nowego "świata" itd.
Z punktu widzenia np. Heroes 3 to normalne , w końcu będzie 7 część.
A wracając do kwestii fluffu.
Pamiętajcie, że historia poszła do przodu, ale nie znaczy to, że gra od razu skoczy do punktu z książki.
Z punktu widzenia wh40k taki świat to pestka. Tam umierają całe systemy.
Wydaje mi się, że może nei z 9 edycją, ale 10 coś się zmieni.
Pamiętajmy, że nie chodzi o to by zakończyć grę. To jest bez sensu z punktu widzenia marketingowego.
Prawdopodobnie chodzi o to by zrobić odskocznię na wydawanie szmalu, podobnie jak to się ma w wh40k.
Wydadzą jakąś kampanię czy coś (shield of baal), gdzie dzielni Blood Angele walczą z Tyranidami (a przy okazji pojawiają się inne nacje), zrobią jakieś rozpiski, wydadzą ludki nowe (patrz w przypadku wfb te rat demony) i pchamy grę dalej.
Teraz kolejna książka przed nami, czyli Skaveniuchy.
Potem bym się nie zdziwił gdyby czasem Orki - bo jakoś o nich mało słychać - a to przecież jedna z najpotężniejszych ras.
Genialny Wydawca, może zawsze powiedzieć, że nadchodząca 9 edycja to ten moment w którym siły dobra i zła właśnie się ścierają, ale nie oznaczać to może, że nagle zaczniemy grać w "epika wfb" czy "skirmisha wfb".
Pełen szacun za chęci i wykonanie w dobrym stylu. Streszczać też trzeba umieć.
Co do kwestii nowego "świata" itd.
Z punktu widzenia np. Heroes 3 to normalne , w końcu będzie 7 część.
A wracając do kwestii fluffu.
Pamiętajcie, że historia poszła do przodu, ale nie znaczy to, że gra od razu skoczy do punktu z książki.
Z punktu widzenia wh40k taki świat to pestka. Tam umierają całe systemy.
Wydaje mi się, że może nei z 9 edycją, ale 10 coś się zmieni.
Pamiętajmy, że nie chodzi o to by zakończyć grę. To jest bez sensu z punktu widzenia marketingowego.
Prawdopodobnie chodzi o to by zrobić odskocznię na wydawanie szmalu, podobnie jak to się ma w wh40k.
Wydadzą jakąś kampanię czy coś (shield of baal), gdzie dzielni Blood Angele walczą z Tyranidami (a przy okazji pojawiają się inne nacje), zrobią jakieś rozpiski, wydadzą ludki nowe (patrz w przypadku wfb te rat demony) i pchamy grę dalej.
Teraz kolejna książka przed nami, czyli Skaveniuchy.
Potem bym się nie zdziwił gdyby czasem Orki - bo jakoś o nich mało słychać - a to przecież jedna z najpotężniejszych ras.
Genialny Wydawca, może zawsze powiedzieć, że nadchodząca 9 edycja to ten moment w którym siły dobra i zła właśnie się ścierają, ale nie oznaczać to może, że nagle zaczniemy grać w "epika wfb" czy "skirmisha wfb".
Wszystko fajnie ale ja się okaże że 1/3 moich unitów jest martwa bo kiedyś tam skumała się z nie tymi co trzeba i została wyrżnięta w bitwie na bagnach to się wkurzę.
Wyjdzie na to, że obie moje armie elfów pójdą na Ebay :/
dlaczego zakończenie gry nie jest marketingowo uzasadnione? jeśli i tak pada im system to mogą zakończyć go z przytupem, dodatkowo zarabiając hajs na modelach i książkach opisujących koniec.
Wyjdzie na to, że obie moje armie elfów pójdą na Ebay :/
dlaczego zakończenie gry nie jest marketingowo uzasadnione? jeśli i tak pada im system to mogą zakończyć go z przytupem, dodatkowo zarabiając hajs na modelach i książkach opisujących koniec.
1/3 jest martwa i 1/3 po prostu nie znajdzie się w nowych AB. Więc 1/3 to bardzo optymistyczna wersja skoro mają zostać 3 cory itpEquos pisze:Wszystko fajnie ale ja się okaże że 1/3 moich unitów jest martwa bo kiedyś tam skumała się z nie tymi co trzeba i została wyrżnięta w bitwie na bagnach to się wkurzę.
Wyjdzie na to, że obie moje armie elfów pójdą na Ebay :/
dlaczego zakończenie gry nie jest marketingowo uzasadnione? jeśli i tak pada im system to mogą zakończyć go z przytupem, dodatkowo zarabiając hajs na modelach i książkach opisujących koniec.
Perfer et obdura, dolor hic tibi proderit olim
- Murmandamus
- Niszczyciel Światów
- Posty: 4837
- Lokalizacja: Radom
No chyba że planują jakoś jednostki złączyć w jedno by można było i tak modele wystawić np: Warriorów Dark Elfów/High elfów/Wood elfów glade guardów z różnymi rodzajami uzbrojenia czyli możliwość wykupu kuszy rep lub łuku albo miecz tarcza lub spear....
- Murmandamus
- Niszczyciel Światów
- Posty: 4837
- Lokalizacja: Radom
Ale najbardziej ucierpią ludzie z mniejszymi i turniejowymi armiami. Kolekcjonerzy stosunkowo najmniej bo fakt że mają wszystko do swoich armii lub prawie wszystko sprawi że zachowają możliwość sensownego wystawiania się mimo że jednostki powypadają.
A kto to niby kupi...Equos pisze: Wyjdzie na to, że obie moje armie elfów pójdą na Ebay :/
"W mojej ocenie byliśmy lepsi skillowo ale przeciwnicy byli lepiej ograni, przygotowani pod nas, mieli lepszy rozpiski, większy głód zwycięstwa i mieliśmy trochę peszka."
"T9A to gra o wykorzystywaniu maksymalnym potencjału obrysów figur składających się z kwadratów"
"T9A to gra o wykorzystywaniu maksymalnym potencjału obrysów figur składających się z kwadratów"
Jak sprzeda teraz, to jeszcze kupiąHoax pisze:Może ci legendarni kolekcjonerzy-Qc- pisze:A kto to niby kupi...Equos pisze:Wyjdzie na to, że obie moje armie elfów pójdą na Ebay :/
M&M Factory - Up. 14.01.2017 Ostatnia trójka pegazów
- Slayer Zabójców
- Masakrator
- Posty: 2332
- Lokalizacja: Oleśnica
RIP Warhammer Fantasy Battle (1983-2015)
Jak dla mnie to wyciągacie pochopne wnioski. Trzeba być dobrej myśli. W najgorszym wypadku zostanie się na 8 edycji (która jest de facto całkiem przyjemna), a kto wie - może nawet system ewoluuje na lepszy i bardziej zbalansowany?
Poza tym jeżeli GW zobaczy, że traci grunt pod nogami przez diametralne zmiany w 9 edycyjnym fluffie i systemie rozgrywki, to całkiem możliwe że wyciągnie z tego wnioski i nastąpi wielki come back w 10 ed.
Poza tym jeżeli GW zobaczy, że traci grunt pod nogami przez diametralne zmiany w 9 edycyjnym fluffie i systemie rozgrywki, to całkiem możliwe że wyciągnie z tego wnioski i nastąpi wielki come back w 10 ed.